Szczotki i inne akcesoria do czyszczenia

Dlaczego magic brush są sprzedawane w kompletach? zastanawiam się po co mi 3 takie same szczotki 😉
safie   Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym termin
03 maja 2014 18:47
Producent przewiduje, że jedna jest do sierści, druga do nóg i trzecia do kopyt.
W kilku sklepach można kupić pojedyncze, ja czekam na swoją i doczekać się nie mogę
a ja jeszcze raz rozpłynę się nad MB.  😜 wyczyszczenie neoprenu z włosów w Veredusach dzięki medżik szczotce zajęło mi dzisiaj 10 minut, a nie jak zwykle 30.
Mnie totalnie nie sprawdziło się MB do siwych koni. Szczotka jest tak ostra, że nie miałam sumienia nawet spróbować szorować żółtych plam.
Za to przy płukaniu konia po myciu byłam mile zaskoczona - strumień wody + MB super wypłukało nie tylko szampon, ale też brud z konia.
Do siwych- żółtych nóg jest rewelacyjna !!!!
mnie się wywijają mocno. Raz ją zdeptałam 😉 igiełki nie wróciły na swoje miejsce.

Coraz bardziej mam wrażenie, że to Madżik Bubel. Drapię konia, drapię, a kurz z zagłębienia koło kłębu nie znika, sierść ciągle zakurzona w tym miejscu. Powyciągało trochę na wierzch, ale nie zniwelowało 🙁
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
05 maja 2014 19:40
Ona wyciaga, ale reszte trzeba ściągnąć ryzowa lub wlosiana akbo mokra scierka 😉
JARA, no właśnie ale dziewczyny piszą, że ona NABŁYSZCZA. A dla mnie to wyciąga syf na zewnątrz i trzeba go wyczesać jak przy klasycznym zestawie iglak-włosiak 🙁
Ja na pierwszy rzut oka jak wyjęłam za nowości z opakowania już stwierdziłam, że to szajsik 😉
Ale bardzo pomagający za nie jakiś tam ogromny majątek 😉 Więc mysle, że nie warto szczotek gloryfikować tak bardzo ale przydatne 😉
U mnie MB właśnie wyciąga syf na wierzch cały czas i potem "zabieram to sprzed widoku" szczotką z końskiego włosia, a potem rękawicą z mikrofibry i jest zadowalająco 😉 Myślę, że dopóki szczotka nie wygrzebie całego syfu z konia to będzie kurz na wierzchu, ale jak się poużywa tego częściej to widać coraz mniej pyłu wyłażącego.
No i to też na pewno kwestia intensywności zamachu szczotką - ja generalnie bardzo dynamicznie pociągam ręką przy czyszczeniu i kurz wylatuje daleko za konia (przez co igły mi się gną na wszystkie strony, ale wracają do formy po nocy w skrzynce). Im delikatniej się konia czyści tym więcej syfu zostaje pod sierścią i tym dłużej trwa pozbycie się go z konia 😉
No i przyznam, że konia czyszczę odrobinę krócej, w sumie się opłaca - zamiast zgrzebła igiełkowego i szczotki miękko-twardej jest MB - cenowo wychodzi podobnie 😉
ash   Sukces jest koloru blond....
06 maja 2014 08:03
MB fantastycznie radzi sobie z zaschniętą warstwą błota 🙂
Mój koń uwielbia czyszczenie MB, wygina szyjsko w różne strony podczas czyszczenia.
Ja zawsze używam mikrofibry na koniec, więc mam efekt nabłyszczenia.
Jak wyglada rękawica z mikrofibry?  :kwiatek:

edit. chyba już sobie znalazłam 🙂 taki kolorowy fragles 🙂
ash   Sukces jest koloru blond....
06 maja 2014 08:30
Cejloniara, dokładnie 🙂
Są raz na jakiś czas w biedronce, ja kupiłam kilka sztuk 🙂
Są też w Castoramie przy kasach 🙂
w tesco też można je złapać 🙂
Fraglesy są na bazarkach/rynkach. Ja kupuję po 2,50-5 zł. niektóre mają fraglesa obustronnie, inne mają z jednej strony jak ściereczka a fraglesa z drugiej

PS: fantastyczne określenie tych frędzli, będę go używać! powinno być oficjalną nazwą frędzlowatej rękawicy!
ash rękawice z biedry są bomba 😉 ludzie na mnie dziwnie patrzyli przy kasie  😁
ja i tak na te frędzle zawsze mówiłam "hatifnaty" :P w stałej sprzedaży rękawice są też w carrefourze w dziale samochodowym bądź "dom". 😉
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
06 maja 2014 10:16
Ja mam po prostu dwie ściereczki z mikrofibry, jednak do konia, druga do oczu i chrapek 😉
Strucelka   Nigdy nie przestawaj kochać...
06 maja 2014 11:19
Ja kupiłam ostatnio jedną sztukę i jestem bardzo zadowolona 🙂 Co prawda nie wiem jak można czyścić tym kopyta... Ale do konia spisuje się rewelacyjnie, a czyszczenie szczotki wcale nie sprawia mi większych problemów niż klasycznego iglaka.
rękawice jelitowe (mi się tak kojarzą 😉 )w jusk też są, w dobrej cenie.
najlepszy efekt zbierania kurzu po czyszczeniu to jak sie ją lekko zwilży 🙂
wycieram też pot - super chłonne sa.
przy kąpieli - rewelacja do nanoszenia wody z wiadra/szamponu...
do przecierania drągów i odkurzania bryczki też najwygodniejsze :P
aleqsandra   Kreujemy swój świat tym w co wierzymy
06 maja 2014 16:25
a mi w zupełności i uniwersalnie wystarcza do konia i sprzętu to i to
[quote author=horse_art link=topic=5256.msg2086072#msg2086072 date=1399372301]
najlepszy efekt zbierania kurzu po czyszczeniu to jak sie ją lekko zwilży 🙂
[/quote]
Tak, tak, tak! Albo nawet zanurzy w wiadrze i mocniej odciśnie, a potem "poszoruje" nią trochę po najbardziej przykurzonych miejscach - wtedy też wyciąga kurz spomiędzy sierści.
Mój zachwyt nad MB trochę opadł, jednak nie wyciąga kurzu tak rewelacyjnie, jak myślałam. 😀 Tzn. super jej idzie z piachem, ale jednak jak koń się trochę mocniej wytarza, to ciągle ciężko doczyścić to takie zakurzone na plecach... W każdym razie bez rękawicy z mikrofibry się nie obejdzie... Choć fakt faktem, że dalej to czyszczenie jest szybsze niż normalnie. Obecnie przy mocno upanierowanym koniu schemat czyszczenia wygląda tak: zdjęcie warstwy piachu zgrzebłem sprężynowym (jest dla mnie poręczniejsze i przez to szybsze; MB jest średnio wygodne do trzymania), wyciąganie piachu spomiędzy sierści MB, zdejmowanie kurzu zwilżonym fraglesem, kozia szczotka. Ostatnio nawet ktoś stwierdził, że "jak on się błyszczy! dawno takiego czystego nie widziałem, zawsze upanierowany" - więc chyba ta metoda działa. 😉
sumire, co to jest zgrzebło sprężynowe i kozia szczotka?

i czemu fragles?

mi przypomina jelito, bo te dzyndzle wyglądają jak kosmki jelitowe :P

i skąd wy upanierowane konie bierzecie? :P hehe, od paru lat nei mam panierek do czyszczenia  - trafiasta łąka i plac piaszczysty -nawet jak popada to sie na sierści nie utrzymuje (śpią - przynajmneij w dzień na piasku, ew. sianie/słomie -szczególnie zimą, ale też na czystej. dzięki temu, że tylko wiaty i na brudnym się nie kładą - to tylko kurzu troche przy zimowej no i sierść w czasie linienia. latem wystarcza mi mikrofibrowa nawet 😉 czuje się farciarzem 😉
"pracowe" gorzej - bo mają boksy wiec brud od odchodów, na obecnym padoku pianierki też nie łapią. ale to dzieciaki czyszczą 😉))
Zgrzebło sprężynowe: klik, spotkałam się też z nazwą "spiralne". Nie mam konia delikatesa, więc mogę sobie pozwolić, nie jeżdżę mu tym tylko po nogach i guzach biodrowych (ale np. ganasze już sobie tym na luzie daje wyczyścić, oczywiście delikatnie - wręcz mu się to podoba). A kozia szczotka to szczotka z włosiem z kozy. 😀 I nie wiem, czemu fraglesy, dziewczyn pytaj - mnie się akurat średnio kojarzą, ale niech będzie. 😉
A paniera - częściowo piaszczysty padok. Po deszczu woda nie wsiąka tak szybko i jak się walną w ten piach... Niby czysty, ale jednak się panierują. Spada potem samo, ale - czasem nie zdąży, zanim przyjadę. 😁 Zwłaszcza, jak koń się wytarza 3 razy z rzędu (zrobił mi tak w zeszłym tygodniu, 3 razy w ciągu niecałej godziny... na szczęście wtedy było sucho, ale wierzę, że jest zdolny do takiego tytłania się również w mokrym piachu 😉).
lusia722   poskramiacz dzikich mustangów i jednorożców
06 maja 2014 20:11
[quote author=horse_art link=topic=5256.msg2086421#msg2086421 date=1399392273]
i czemu fragles?[/quote]
Bo trochę przypominają te oryginalne Fragglesy


Ponawiam pytanie czy widział ktoś te MB w tej kolorystyce kilk?
Szukam chociaż jednej, bo potrzebuje do kompletu z moimi osterkami 😉.
Freska   Trakeńska Szczęśliwa Miłość
06 maja 2014 21:32
lusia722 w wersji Lollipop jest niebieska szczotka
lusia722, tę wersję nabyłam w Kraemerze
Zakupiłam Magiczną Szczotkę i stwierdzam, że to nabytek roku. Świetnie usuwa panierkę i zbiera luźny włos, rewelacyjnie czyści czapraki, owijki i popręg. Pies też został nią potraktowany i też działa ekstra. Nie wiem dlaczego narzekacie na czyszczenie. Po przejechaniu kciukiem większość włosów wyłazi, a resztę po zmoczeniu wodą łatwo wystukać. Jedyne co jest na minus to, że jest dość ostra i nie każdy koń ją toleruje
Mój nie lubi tej szczotki na plecach i brzuszku.Ale jest rewelacyjna,czyszczę nią wszystko  😁
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się