matura

Gniadata   my own true love
04 maja 2014 13:08
Ja wypisałam sobie streszczenia jakie muszę ogarnąć, póki co 3,5/27 za mną...  😵

Czy tylko ja zaczynam panikować, że nie zdam żadnej z podstaw?  😡
Facella   Dawna re-volto wróć!
04 maja 2014 13:13
Ja się z polskiego przygotowuję tak, że modlę się o jakąś lekturę, którą przeczytałam albo o której dużo pamiętam.
I panikuję, że nie zdam z matmy i się powieszę...
Gniadata, Facella,  nie panikujcie, żeby nie zdać trzeba się postarać  😁
Gniadata   my own true love
04 maja 2014 13:49
No ja sie obawiam właśnie że na tyle zdolna jestem że mi się spokojnie uda to zawalic.  😵
A najgorzej ustnych się zaczęłam bać. Z angielskiego w gadce jestem beznadziejna, a z polskiego.. Mam jedno zdanie napisane, czyli cała praca przede mną, jeszcze muszę prezentację do tego dorzucić.. Dobrze, że to dopiero 21 maja. 🙄
Facella   Dawna re-volto wróć!
04 maja 2014 13:51
Gniadata, nie mam napisane nic a nic z planu ramowego, a ustny mam w piątek  😂
Gniadata   my own true love
04 maja 2014 13:58
Facella to ja nie mam jak obejrzeć filmów, które wrzuciłam w bibliografię  😁 Po usilnych próbach wyszukania ich online chłopak mi je w końcu pościągał, no aale mój komputer powiedział nie, i już. A na drugim nie działają pendrive'y. Więc cudnie, już siebie widzę na tym ustnym 🥂
Facella, witaj w klubie! Ja mam w czwartek ustny i nic nie mam 😁
Nie wiem już, czy mam się śmiać czy płakać, więc take it easy i jakoś to będzie.

Gniadata, też angielskiego się trochę obawiam, ale to głupie jest, bo ja wiem, że wszystko to wiem, znam słowa, potrafię powiedzieć, tylko nagle mnie paraliżuje taki strach i koniec. Zaczynam zapominać słów, nawet tych najprostszych :/ A jak się zdenerwuję, to zaczynam silić się na wplatanie żarcików w moją wypowiedź i zawsze zastanawiam się, czy egzaminator się podśmiewuje z żartu czy z mojej głupoty...
Gniadata   my own true love
04 maja 2014 14:08
Heval dokładnie to samo mam. Zapominam co mam powiedzieć, jak, zastygam i dukam po zdaniu i w sumie nic z tego nie wychodzi ciekawego. Tylko żartów nie wplatam - bo nie umiem nic z siebie wydusić, nawet jakiegoś elementu humorystycznego.
Boję się też angielskiego ustnego... Tylko tej matury się boję. Zapominam wszystkiego... Z polskiego idę na żywioł. Mam swój ukochany temat, o samobójstwie w literaturze, więc mogę gadać bez końca. Jak zapomnę o czym miałam mówić to powiem o czymś innym. XD

- Mam na tyle plastyczny temat, że po omówieniu swoich postaci, które uargumentowane mam w bibliografii mogę nawiązywać do innych realizacji samobójstwa, szukać analogii do poprzednio omówionych  😁.
Uff przygotowania do matury pełną para: pomalowalam już paznokcie 😀 nie no laski jakoś to będzie, mogłaby być ta dzuma...
Nirvette   just close your eyes
04 maja 2014 16:29
Czy jestem jedyna, ktora dzisiaj jest na kompletnym chillu, zero stresu i ogolnie nie dociera, ze juz jutro matura?  👀 ja chyba zyje w innym swiecie.
Nirvette piątka! 😎 Też mam swój świat, dla odstresowania napisałam sobie wiersz.
Facella   Dawna re-volto wróć!
04 maja 2014 16:36
Mi już przeszła histeria, miałam cały dzień tylko matury z matmy pisać, a prócz tej jednej nie zrobiłam już żadnej... I teraz mam w d...ie, co będzie, to będzie. Na lekarski i tak się nie dostanę, więc już mam po całości wywalone, szczególnie na pierwszy tydzień.
Moje nastroje przedmaturalne zmieniają się sinusoidalnie i bardzo szybko  😂
Naturalsi, Nirvette, no stres 😀 Po 20 punktów uzbieramy żeby zdać!
dziewczyny, a Medaliony i Nie-boska to jest podstawa czy rozszerzenie?
Facella   Dawna re-volto wróć!
04 maja 2014 17:11
My przerabialiśmy Nie-boską, poziom podstawowy.
do mnie też nie dociera, że to już jutro.. ale chyba zaczynam się trochę denerwować czytając streszczenia... Dla mnie Dżuma byłaby idealna, Inny świat, Pan Tadeusz, Lalka też może być. Oby nie Wesele, błagam.
Nie-boska to chyba podstawa, a Medaliony ? sama jestem ciekawa
My mieliśmy i Medaliony i Nie-boską, ale w sumie niby jestem klasą językową i polski rozszerzony (co oznacza godzinę więcej i identyczny materiał, jak w innych klasach).
Wesela bym nie chciała, Lalki też nie.
Marzę o Innym świecie i Opowiadaniach Borowskiego.
Nie-boska na pewno, a co z Boską?
Ja Medaliony przerabiałam, a jestem podstawa połączona z rozszerzeniem.
http://www.wiedza24h.pl/artykul/1526/lektura_matura_2013_lista_wykaz_lektur_do_liceum_technikum.html Tu jest wszystko co ma być na podstawie.
"Inny świat" był kiedyś na maturze? Nie sądzę, że nam to dadzą w ostatnim roku starej matury. Ilość wątków jest w tej lekturze zabójcza, więc raczej nie powinno być. Chyba... Oby... :p
hmm stwierdziłam, że sobie ogarnę bogurodzice, wpisałam w google i ciągle wyskakuja mi strony: przecieki 2014 bogurodzica-może coś w tym jest?
Gniadata   my own true love
04 maja 2014 18:11
Ja to bym chyba najbardziej chciała tą Dżumę, ogólnie poza tym, żeby spamiętać bohaterów jakaś taka w porządku się wydaje. Inny Świat i ta reszta związana z obozami - też spoko, umiałabym coś o tym napisać.
Lalki za cholerę bym nie chciała. Tak samo Dziadów - nawet przez streszczenie nie przebrnęłam  🤔 Ferdydurke mam nadzieję też nie rzucą, bo czytając to, co jest obowiązujące na maturze nie wiedziałam co się dzieje.
Z tego co słyszałam to ludzie typują jeszcze Tango i Potop. I coś jeszcze, ale zapomniałam co.

Ja nie wiem co się dzieje ze mną - podchodziłam do matury na całkowitym luzie, wszystkich naokoło uspokajałam, a teraz jak mnie trafiło tak... Mam nerwa niepojętego 😵
suchajka, nie musieliby się czepiać poszczególnych wątków. My pisaliśmy jakieś wypracowania a'la maturalne po skończeniu kilku lektur zawsze i właśnie mieliśmy takie, żeby opisać zmiany zachodzące w ludziach w obozach koncentracyjnych. Powiedziałabym, że temat bardzo "przyjemny" do pisania.


Jak mi Ferdydurke wrzucą, to ja wysiadam. :/
Facella   Dawna re-volto wróć!
04 maja 2014 18:43
Zrobiłam maturę z CKE. 96%... Tak więc moja dzisiejsza rozbieżność wynosi 50%  😵 😵 😵
Nie myślę o polskim.
A ja właśnie doznałam załamania, nie znam większości lektur, jednak nie zdam tralalalalalalalaalalala
I coś jeszcze, ale zapomniałam co.


Nad Niemnem 😉 Stawiam na Dżumę lub Tango. Przez Potop jakoś bym przebrnęła (wbrew pozorom jest dość prosty, Kmicic zawalił, myślał, że jest fajny i mądry, a potem jako Babilicz odkupuje swoje winy, bo mu się w głowie poprzewracało wcześniej i zmądrzał, o - polecam film), Inny Świat spoko, ale Nad Niemnem - nikt nie wie tak naprawdę o czym to jest, co jest etc. Czytałam 3 razy streszczenie i opracowanie i dalej nie kumam. Wesele i Pana Tadka mam w prezentacji. Poza nimi powiem szczerze niewiele lektur znam. Kamizelkę by dali noo...

No i dziewczyny no stres. Nie powiem, że zdamy, ani że nie zdamy, ale co ma być to będzie 😉 Zamykajcie książki, streszczenia, opracowania - reset dla mózgu, obejrzyjcie jakiś film, jak kto pali to niech sobie zapali, bo i tak się nic nie nauczycie, popierdzieli Wam się wszystko tylko 🙂 Jedyny stres - że zaśpię, powiedziałam mojemu, że ma mnie za nogę z łóżka wytargać 😂

No i coś dla nas 😀

:piwo:
zoriczkowa, nie zdać chyba ciężko. wystarczy 10/20 z czytania i 11/50 z wypracowania. A na podstawie fragmentów zawsze coś się da napisać, także luzik 😉 Oj damy radę. Co by nie było!

Ma ktoś fajne notatki z Dżumy? Chętnie bym sobie poczytała jeszcze🙂
Ej no właśnie, fragment to już 3/4 sukcesu. Często przemykałam się tylko z fragmentem i dostawałam niezłą ocenę za to, damy radę 🙂
Gniadata   my own true love
04 maja 2014 19:10
lussi ciumkam dzisiaj e-papierosa caly dzien. Nic nie pomaga na stres  😁

Ja z lektur nie przeczytałam ŻADNEJ, teraz nadrabiam streszczeniami (prawie wszystkie za mną, więc za chwilę wycziluje - mam nadzieję), licze na pamiec krotkotrwałą - w sumie u mnie ona działa całkiem nieźle. Przebrnęłam przez większość ale i tak najbardziej liczę na fragment, bo ja też zawsze na wypracowaniach z niego coś wyciagałam... Tym bardziej, że wierszy analizowac nie umiem.

suchajka ja caly dzień siedzę na stronie, którą bodajże Naturalsi tu podawała: ostatnidzwonek.pl. Wszystkie lektury dosyć fajnie opisane.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się