NIEUCZCIWI RE-VOLTOWICZE

[quote author=Być. link=topic=5367.msg2065436#msg2065436 date=1397247514]
Zwyczajnie - Angela.

[/quote] czy mogła bym poprosić o jakieś sprostowanie ? ponieważ jak wpisuje własny nick to wyskakuję w nieuczciwych a ta sytuacja kompletnie mnie nie tyczyła .
Angela, czytaj dokładnie 😉 Tam chodziło o to jak napisać imię, a nie o Twój nick 🙂
Ależ umiem czytać ...
No to chyba nie czytasz do końca, bo tam chodziło o użytkownika Myszowiec, która na imię ma Angela 🙄
Libeerte, chodzi chyba o to, że po wpisaniu w wyszukiwarkę nicku ten się wyświetla - a osoba handlująca niekoniecznie może poświęcić czas na doczytanie, o co w tym chodziło i uzna właśnie Angelę za osobę nieuczciwą.
Dworcika   Fantasmagoria
08 maja 2014 20:47
No to jak ktoś sobie machnie nick np. "Marta", to też za każdym razem, jak się tego imienia użyje na forum, to trzeba dopisywać w nawiasie, że nie chodzi o użytkownika o takim nicku?
Ot, ryzyko.
Dworcika, no.. to już wiemy, że życzliwa to Ty nie jesteś 😉 Ale może Być. jest - Angela, uderz do niej na  priv.
Zmienię post, nie ma sprawy.  😉

Dodaję:
Zwyczajnie - Angela.

Ps. Z racji zbieżności z osobą o nicku Angela, prostuję, że mój post dotyczył konta o nazwie "Myszowiec", gdzie użytkowniczka rzeczywiście ma na imię Angela.
Myszowiec - Angela.
Nie zaś Angela jako nazwa konta. Dziękuję.


I znikam.
Dworcika   Fantasmagoria
08 maja 2014 21:06
Nie rozumiem - co do tego ma moja życzliwość lub jej brak? Tam są 3 jednozdaniowe posty, które wystarczy przeczytać, żeby ogarnąć, że nie chodzi o nick, ale o imię. Nie rozumiem dlaczego ktoś ma się tłumaczyć z użycia w poście imienia, które ktoś używa w formie loginu. Pomijając już fakt, że można o tym zwyczajnie nie wiedzieć...
I mi tu nawet nie chodzi o Być, ale tak ogólnie o sytuację.
Być., bardzo Ci dziekuję :kwiatek: bo o to własnie tylko chciałam poprosić i nie wiem po co te wszystkie uszczypliwości.
Dziekuję
Handlował ktoś z użytkownikiem justhorse? Wyszukiwarka nic nie pokazuje, chciałabym coś od tej użytkowniczki kupić, ale boję się wysłać przelew w ciemno. 
Czy ktoś kupił siodło od użytkownika Wspólna ?
Wintermelody, ja
Wszystko ok.
Wpłaciłam w czwartek i w poniedziałek już było.
ja też kupiłem- rownież wszystko ok 🙂 Bardzo miła osoba  😉
ok bo od czasu kiedy wpłaciłam pieniądze nie mogę uzyskać prawie żadnej odpowiedzi.
Wintermelody, a jak dawno wpłaciłaś pieniądze?
Chciałabym ustrzec wszystkich przed FABIANE.
Miesiąc temu wystawiła ogłoszenie ze sprzedażą ochraniaczy veredus olimpic białymi, napisałam do niej podała mi numer konta na które miałam przesłać pieniądze (400zł) poczum ona wyśle ochraniacze. Czekałam na wysyłkę półtora tyg bo niby nie mogła wcześniej, paczka nie docierała, cały czas prosiłam o numer przesyłki ale nie otrzymywałam. Po kolejnym tyg napisała do mnie że paczka do niej wróciła bo wpisała zły adres (jakoś w to nie wierze) i że już biegnie na poczte ją powtòrnie wysłać priorytetem żebym jak najszybciej ją otrzymała. Odrazu poraz enty poprosiłam o numer przesyłki oczywiście do tej pory a mija tydz nie otrzymałam ani numeru przesyłki ani paczki. Dodam że pisze do niej na r-v, fb, smsy i dzwonie do niej nonstop nie odbiera i co pewien czas wyłącza tel.
W środę, może panikuję, ale wydaje mi się że mogłabym otrzymać choć jedną odpowiedź
np z numerem przesyłki za którą zapłaciłam, bo jakoś do czasu wysłania pieniędzy
kontakt był stały ba powiem nawet wzorowy.
(na forum loguje się regularnie, nie odpowiedziała na żadną wiadomość, ani email,
ani sms, nie odbiera telefonów)
Wintermelody, ludzie nie żyją samym forum, może wystarczy poczekać do przyszłego tygodnia? A tak naprawdę jak paczka nie została wysłana przed weekendem, a  jak np. pójdzie dopiero w poniedziałek, to i do czwartku jeszcze można być spokojnym.
Wintermelody, ludzie nie żyją samym forum, może wystarczy poczekać do przyszłego tygodnia? A tak naprawdę jak paczka nie została wysłana przed weekendem, a  jak np. pójdzie dopiero w poniedziałek, to i do czwartku jeszcze można być spokojnym.


Tak oczywiście że nie, ale przed zakupem informowałam jak ważna jest dla mnie szybka wysyłką i prosiłam o przesłanie numeru paczki (kuriera)
wszystko było ok, mimo że nikt forum nie żyje, dostawałam szczegółowe informacje dot. siodła (i innych) parę razy w ciągu dnia, po wysłaniu pieniędzy CISZA

Zakupiłam już sporo rzeczy na forum od różnych użytkowników i byłam bardzo zadowolona aż do tego.
No nic poczekam, nic innego mi nie pozostaje, nie mniej jednak myślę że 1 minuta na odpowiedź (sms, wiadomości czy email)
to nie jest nic wymagającego wielkiego wysiłku (tym bardziej jeśli się na tym zyskuje jakieś korzyści)
Nie dramatyzuj tylko poczekaj do jutra/wtorku.

Mam o wspólnej bdb zdanie. Prowadzi sklep jeździecki- więc wątpię żeby tak sobie namieszała. Chill  😉

Mi kiedyś poczta dwa tygodnie przesyłkę dostarczała i rzeczywiście data była jak z umowy z użytkowniczką .
Dziewczyna nic nie winna była a poczta ma czas 2 tygodnie na dostarczenie przesyłki .Z kurierem za to miałam problem jak ostatnio kupowałam siodło west bo po kilku dniach w końcu jak dodzwoniłam się do centrali okazało się że nie mają ani kompletnego adresu ani telefonu a napewno sprzedająca powiadomiła kobitkę w punkcie przyjęć ktora poprostu nie zapisała wszystkiego jak trzeba.
No tylko że dostałam numer przesyłki :kwiatek:
korysindex4 - nie panikuję ale nie lubię być tak traktowana, też mam swoją pracę nie ma mnie w domu
24 h na dobę i chciałabym sobie zaoszczędzić jeżdżenia po pocztach czy też po kurierach, otrzymując
nr przesyłki dokładnie wiedziałabym kiedy dotrze, jeśli ktoś wchodzi na forum paręnaście razy na dobę to
chyba może wykroić 30 sekund na napisanie durnej wiadomości z nr przesyłki.

Pierwsza transakcja z wspólną jeszcze nie doszła do końca a ja już wiem że będzie ostatnią !!!
I zdecydowanie jej nie polecam, właśnie ze względu na to jak podeszła do sprawy po otrzymaniu
kasy !!!!
emptyline   Big Milk Straciatella
12 maja 2014 18:01
Wintermelody, a może coś dziewczynie po prostu wypadło?
Wintermelody, a może coś dziewczynie po prostu wypadło?


Przez 5 dni ? 😉 i loguje się na forum systematycznie a i odpisuje innym 🙂 Troszkę już na tym świecie żyje
i bardzo nie lubię takiego traktowania, wystarczyło napisać nr przesyłki to naprawdę nie jest takie trudne,
proponowałam nawet że kuriera zamówię i zapłacę sama, będzie musiała jedynie wydrukować dwie karteczki.
(oczywiście płaciłam przelewem przed wysyłką)
Niestety ale minus dla użytkowniczki DAROLGA.
Dobrze ponad miesiąc temu kupiłam od re-voltowiczki Darolga ogłowie cavallo. Cała sytuacja została już opisana przez sprzedającą w tym wątku 2 strony wcześniej. Ogłowie kiedy do mnie doszło okazało się nie do końca zgodne z opisem, mianowicie urwana szlufka na górze nagłówka (ta przez którą przechodzi pasek od nachrapnika) oraz ucięty pasek od nachrapnika. Napisała do sprzedającej, która po mojej odpowiedzi opisała całą sprawę na forum, gdzie sama poczułam się jak nieuczciwa, jednak po kilku wiadomościach się dogadałyśmy na zwrot 20 zł (połowy kwoty za dorobienia paska oraz naprawy szlufki). Fakt- sama podjęłam decyzję o tych naprawach, bez wcześniejszej rozmowy ale nie chciałam zwracać ogłowia, oraz liczyłam na dogadanie się ze sprzedającą. Tak się stało miałam dostać zwrot 20 zł, jednak kontakt się urwał a pieniędzy do dziś nie widać. Sprzedająca sama uznała że takie rozwiązanie będzie uczciwe. Chciałam wysłać zdjęcia uszkodzeń, jednak nie dostałam adresu maila. Nie chodzi o same pieniądze ale od fakt że na forum zostało na ten temat napisane wypracowanie , a następnie zero odzewu. Jeśli ktoś sprzedaje rzecz znajomego to powinien być za to odpowiedzialny i wiedzieć co sprzedaje, ponadto nie uważam aby fakt iż jestem użytkowniczką która rzadko udziela się na forum re-volty świadczył o mojej nieuczciwości.
wikaa1507, a mi się nie mieści w głowie, jak można otrzymać rzecz niezgodną z opisem, najpierw ją sobie naprawić wedle uznania, a potem domagać się zwrotu kasy. Jak można na to wpaść? 🙄 Jednak skoro już się dogadałyście faktycznie, że pokryje tą połowę kosztu naprawy, to powinna się z tego wywiązać.
minus dla flis12053,zadeklarowała kupno ogłowia,dane do wpłaty i teraz milczy.
W sumie nie spodziewałam się po tym użytkowniku innego postępowania,ale minus i tak.
Kenna to co nie naprawiać? Jak nie chcesz mimo wszystko zwracać rzeczy? I tak na to by wyszło a tak przynajmniej miala dziewczyna podkład do rozmow  wiadomo ile kosztowala naprawa. Choć ja bym poprostu zarządzała zwrotu kasy  i odesłała...
DressageLife, gdyby wpisywać tu wszystkie osoby, które deklarowały zakup czegoś i kontakt się urywał - wątek zamiast niespełna 240 - miałby z 1 240 stron 😉
To nie jest nieuczciwośc - wszak żadne oszustwo
Co najwyżej niesolidność , czy zwyczajnie kupujący jest niepoważny
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się