KONKURS na logo firmy Jarpol

Szczególnie w pomniejszeniu - 'A' staje sie nieczytelne. No ale jak się nie spróbuje to się nie wie.

dokładnie. były głosy za wsunięciem A a więc wsunęłam choć sama uważam, ze szału nie ma i ze lepiej z samym J.

🙂

A dla mnie na pomniejszeniu A jest totalnie nieczytelne niestety co tylko utwierdza mnie w przekonaniu że lepiej by wyglądało niewkomponowane w konia.. Ale to moje zdanie..


podzielam to zadnie. Ludzik jest dość okropny i raczej wygląda jak jockey'a z cyckami. Do tego zabiera koniowi ganasze i przedziwnie to wygląda.
"A" wsunęte kompletnie nieczytelne. A rozdzielania napisu jestem całkowicie przeciwna.

Generalnie takie logo nie byłoby szczytem marzeń, a już na pewno, żeby nosić je na piersi.

Dalej dłubię przy tym przedimku, znalazłam obie formy
Natomiast nazwy własne rządzą się swoimi prawami i nie uwazam przedimka określonego za niezbędny w tej konkretnej nazwie.
Ale jeszcze poszukam

Trusia - jakbyś mogła mi podać zasadę wymuszająca uzycie the w tym kontekcie bylabym wdzieczna.


Marzena, oczywiście masz rację, że generalnie może być tak i tak. Natomiast w tym konkretnym kontekście – czyli logo powinno być Jarpol, the dream factory.  Ja mówię tylko o tym przypadku.

Niestety, żadnych książek nie mam pod ręką, żeby podeprzeć to książkową teorią.  Wobec tego zapytałam native speakera – Brytyjczyka, bo ktoś postulował o Brytyjczyka (niestety Brytyjkę znam tylko jedną, z Amerykanami by mi było łatwiej). Ona potwierdziła moją wersję. Natomiast nie potrafi uzasadnić dlaczego. Jak na native speakera przystało, powiedziała „tak po prostu jest”. Dodam, że to jest osoba wykształcona, a nie jakiś ciućmok (niedawno native speaker-ciućmok spojrzał na coś, co pisałam i w osłupieniu powiedział: you know how to spell all these words!).

  Cytujac za Thomson & Martinet:
Owszem, marzenie jest tak samo abstrakcyjnym pojęciem jak sen, ale użyte tylko w danym znaczeniu stosuje się wraz z przedimkiem określonym lub nieokreślonym.
Natomiast jako pojęcie abstrakcyjne, tak samo jak miłość, śmierć, nie stosuje sie przedimków

Cytat z Thomsona i Martineta na temat różnicy między snem a marzeniem nie może tu być rozstrzygający, bo z tektsu Jarpol, the dream factory jednoznacznie nie wynika, czy chodzi o sen czy o marzenie.  Ja co prawda skończyłam studiować ten język już ładnych parę temu i z teorią jako taką przestałam mieć do czynienia, ale jakoś wybór rodzajnika kojarzy mi się z tym, czy rzeczownik jest policzalny czy niepoliczalny, a nie czy jest abstrakcyjny. Mgliście nawet pamiętam taką tabelkę, gdzie w jednej kolumnie było singular countable, plural countable i uncountable, a w drugiej kiedy i jaki rodzajnik się stosuje.  Ale tu się nie upieram, bo może po prostu tego nie pamiętam.  Natomiast jeśli jeden rzeczownik pełni funkcję przymiotnika, to ten pierwszy traci swój rodzajnik na rzecz drugiego.  Więc tu patrzymy na factory, a nie na dream.

Więcej się nie upieram, bo może różni native speakerzy różnię to będą interpetować. Mam nadzieję, że nie zrobiło się zbytnie OT. 

Wracając do samego loga:  czytam, czytam, oglądam i widzę, że końca nie widać. Parę stron wcześniej myślałam, że konkurs rozstrzygnięty i pozostało tylko wybrać,  która wersja plemnika vel gina jest najlepsza. Potem pojawiły się nowe wersje, potem wersja aktualna, która najpierw się podobała, a potem coraz mniej, czyli dzieje się z nią to samo, co z plemnikiem/ginem.  Ja wiem, że za tym stoją dobre intencje, tylko mam obawy, że jeśli tak dalej pójdzie, wybór będzie coraz trudniejszy i logo nigdy nie powstanie.  😕

Już pisałam: dać sobie nieprzekraczalny termin, wydrukować, świeżym okiem spojrzeć, wybrać, wprowadzić oczywiste poprawki - i "done"! Przy kłopotach z ostatecznym wyborem - wylosować. Nie ma jednego idealnego logo! Kilka może się sprawdzać.

No właśnie. Nie ma idealnego ani takiego, które będzie się wszystkim podobało.   

deborah, dlaczego wprowadziłaś zmiany w konturze twarzy (ost. obrazek) i przedniej czesci pyska z uchem? tamten, zrobiony był fajną kreską.
obrazek bardziej schematyczny wyglada lepiej w pomniejszeniu, tamten rzeczywiscie jak z biustem

z reka w gre w chodzi wylacznie ten

to ucho nie leży mi totalnie takie szpiczaste
a chyba brak mi wprawy bo wydawało mi się ze twarz odwzorowałam dokładnie z pliku który dostałam..
ręka tez odpada

a szkoda.... bo mnie uwage zwróciło na początku to ładne ucho... 😉
no ale rzecz gustu

mi się z rogiem jednorożca kojarzy 😉

ale to nowe też srednio pasuje. kon w lgo mimo duze szyi jest dość lekki a nowe ucho takie "dzieciece" poza tym nie podaje sie perspektywie- kon jest uazany lekko z tylu- po skosie

A ja dzisiaj szukałam dla szefowej strony jarpolu, aby pokazać jej wyroby Deborah i się zdziwiłam jak nic nie znalazłam poza tym 😲

http://www.jarpol.pl/

Myślałam że nazwa jarpol jest zastrzeżona

Laguna,  jak to nic nie znalazłaś?
http://www.google.pl/search?q=jarpol+&ie=utf-8&oe=utf-8&aq=t&rls=org.mozilla:pl:official&client=firefox-a

i :
http://www.jarpol-konie.pl/

Dziękuję, już mi Deborah podała adres strony 🙂

niestety nie jest zastrzeżona.tu mam już niewielkie pole manewru.
Strzyga  :kwiatek:

a czy ta rękę nie da się wkomponować w literkę J

ale po co ta reka... Doda tylko neipotrzebny zamęt. Moim zdaniem to ma być schematyczne i zapadające w pamięć.

ktoś tu pisał o rysowaniu logo kijem na piasku. bardzo mi sie taki kierunek podoba. uważam, ze to logo jest na granicy tych możliwości. ręka odpada 😉

Hm... Deborah, a może jednak wrócić do starego ucha, tylko je ewentualnie nieco skrócić? Obecne mi się bardziej z rogiem kojarzy 😉. Ostre zakończenie ramienia wydaje mi się też lepsze.

Co do światła miedzy literkami to J napisałabym większą czcionką, a arpol mniejszą, wtedy byłaby możliwość przysunięcia napisu do konia. Wtedy na pierwszy rzut oka widać byłoby głowę konia z literka J symbolizująca nazwę firmy, a dopiero potem jej nazwę - moim zdaniem taka kolejność jest dobra, ułatwia budowanie skojarzeń obrazek-nazwa firmy, dzięki temu gdy ten pierwszy będzie występował samodzielnie będzie łatwiej kojarzony z nazwą. Wszystko nie może być jednakowo "ważne" ponieważ traci się wtedy na czytelności. 🙂

Moje propozycje zmian odnośnie ucha(obecne średnio mi się podoba) i "biustu" (ja wolałaby łagodniejszą/ mniejszą tę wypukłość)
Grafik ze mnie żaden więc i jakość kiepska ale ja tak bym to widziała.. Plus oczywiście J samodzielnie tak jak pisałam wcześniej..

A ja dzisiaj szukałam dla szefowej strony jarpolu, aby pokazać jej wyroby Deborah i się zdziwiłam jak nic nie znalazłam poza tym 😲

http://www.jarpol.pl/

Myślałam że nazwa jarpol jest zastrzeżona


ale za to jakie fajne logo mają 😉

jeśli moge wyrazić swoje zdanie - to osobiście (oczywiście gusta ...itd...) nie lubie zestawienia kolorystycznego popiel/bordo - zawsze mi się to kojarzy z brudem

w takim zestawieniu popiel nie wygląda jak popiel - tylko jak brudny biały - dlatego z resztą nigdy nie lubiłam wystroju stacji Esso ani sklepów makro - zawsze wydawało mi się, że tam nieprzeciętny syf jest (właśnie z uwagi na kolorystykę)

wiem, że to zestawienie ma tutaj sporo zwolenników - szmatoholików 😉  jak dla mnie o wiele lepiej (jesli upierać sięprzy bordo) wyglądałoby gdyby ten popielaty kolor zastąpić srebrną nitką  🙂

jak już pisałam barwy firmowe to brąz i beż więc logo będzie prawdopodobnie haftowane beżowa nitką na czekoladowych derkach promocyjnych, kurtkach i polarach w tym samym kolorze.

ew czarno białe zwyczajnie na metkach
w opcji luxus czekolada plus złota nitka 🙂

opcja luksus - bardzo mnie się podoba 🙂

"biust" querido najlepszy 🙂

Ucho też dobre.

Jeszcze tylko J osobno i będzie cacy.

nieee nooo biust powinien być zdecydowanie większy  🤣

mi sie bez reki nie podoba- jak kadlubek wyglada ta postac.

wesja Querido to najlepszy kompromis czy najlepsze z tych gorszych przerobek. dale jestem za wersja oryginalna, ale ta wyglada bardzo znosnie.
pierwowzor mial ciekawa perspektywe- nie wszystko w banalnym profilu i byl odporny na zmniejszanie.

przypomne oryginał i jakiejś znacznej różnicy w profilu nie widzę
jak juz pisałam trudno na krzywych idealnie odwzorować z rozpikslowanego obrazka niestety

cieciorka poza wkomponowanym A czemu uważasz że późniejsze wersje nieodporne na zmniejszanie?

a już hasła "nie wszystko w banalnym profilu" zupełnie nie rozumiem. rozwiń proszę

mi sie bez reki nie podoba- jak kadlubek wyglada ta postac.


tez mam wrazenie kalekiego kadłubka

albo jak jaskolka. a te stozkowe piersi to juz w ogole mi nie leza.

najbardziej podobala mi sie pierwsza wersja z reka- poprawic tylko ucho i napis jak u querido (bez dream factory)- i jest bardzo fajne, proste i zarazem pomyslowe logo.