... ślub :) ...

z moją? Pokonała nas wizja odgracania jej  🤣 Też będzie po wiejsku, tylko że w karczmie 😉 
subaru2009   Specjalizacja: Od lady do szuflady.
02 czerwca 2014 12:29
Mam pytanie, bo doczytałam w necie, że we Wro już zaczynają się wyprzedaże w salonach. Czy do poszukiwań już kupować ostatecznie buty i pod nie szukać sukienki ? Czy nie jest to aż tak konieczne
subaru2009, ja buty kupowałam później 😉

Dokładnie muszę się jeszcze dopytać, co wchodzi w "pakiet dekoracyjny", ale pokrowce na krzesła na pewno nie są gratis. W tym miesiącu zabieram rodzicielkę i pojedziemy na salę ustalić ostatecznie menu i dogadać się w sprawie deko 😉 Z tym, że 10zł to sporo, biorąc pod uwagę, że koleżanka znajomej znalazła dekoratorkę za 6,50zł od osoby (pytanie - jakie to były dekoracje). A przecież jeszcze w kościele coś  musi stać/wisieć... Póki co to luźne "myślenie na głos" 😉 Jak coś konkretnego ustalę, to dam znać 😉
eNIKa   "Stars can't shines without darkness"
02 czerwca 2014 12:58
subaru2009 ja też wybrałam/kupiłam najpierw suknię. Ale moja świadkowa najpierw buty 😉 Dopiero po zakupie butów ustalałam pozostałe dodatki.

fot. Kinga Herok Photography 😉
Pauli   Święty bałagan, błogosławiony zamęt...
02 czerwca 2014 13:31
eNIKa
Przepiękne te buty!
O czymś takim myślę dla siebie, chciałabym postawić właśnie na niebieskie dodatki.
ja postawiłam na zieleń. 😉
Pauli   Święty bałagan, błogosławiony zamęt...
02 czerwca 2014 13:42
Koturny? Suknię będziesz miała długą?
Nie widziałam chyba jeszcze takiego zestawu 😉


Słuchajcie, a jak to było/jest u was z organizacją i w ogóle przygotowaniami?
Ja mam przed sobą jeszcze cały rok, więc nigdzie mi się nie spieszy, ale zastanawiam się, czy nie zacząć już zaopatrywać się w niektóre niezbędne rzeczy (suknia, obrączki itd.), żeby potem nie biegać w panice za wszystkim.
tak, suknia do ziemi z 30 cm trenem. 🙂

ja robię wszystko od lutego, a ślub teraz. czyli wyszły 3-4 miesiące przygotowań.
subaru2009   Specjalizacja: Od lady do szuflady.
02 czerwca 2014 13:53
to dobrze, bo już myślałam, że będę musiała najpierw za butami latać  😁
Pauli ja mam plan wstępnie za rok (sierpień), ale kiecke, salę, foto załatwiam już teraz. Wstępną listę gości mam ( a nawet dwie, w zależności gdzie znajdziemy salę i na ile osób :P), kiecke załatwiam teraz,bo przeceny. Ja największy problem mam z załatwieniem miejscówki lub firmy, żeby zrobić u siebie 😉 Za obrączkami też się wstępnie rozglądamy. Po prostu też wiem, że nie będę mieć potem tyle czasu, więc jak najwięcej chcemy załatwić teraz :P
Czy któraś z Was ma obrączki APARTu ? Jak się sprawują ? Zastanawiam się nad opcją kupienia ich w e-sklepie ze względu na zniżkę  😁
Pauli, ja na dzień dobry (czyli ok. 2 lata wcześniej, praktycznie zaraz po zaręczynach) zaklepałam salę i fotografa, bo mieliśmy upatrzonych. Zaraz potem zespół. Później powoli resztę: jakiś rok przed obrączki, potem narzeczony znalazł okazyjnie lakierki, później szukaliśmy smokingu, po drodze wpadł pas, muszka, pudełka na prezenciki dla gości, moje buty nr 1 (wtedy jeszcze się wahałam i suknię mierzyłam na boso ;p), suknia, dodatki do niej, buty nr 2. Na szarym końcu bielizna. I pewnie milion innych drobiazgów, o których zapomniałam... Także polecam zakupy po trochu w dłuższym odstępie czasu - nie czuć tak po kieszeni 😉
eNIKa, mam buty w podobnym kolorze. Uwielbiam go 🙂 Bukiet będzie z chabrów, mniej więcej taki.

Rok to bardzo dużo, dla mnie byłoby o wiele za dużo czasu na przygotowania. Ale to zależy, jak kto funkcjonuje. Ja nie muszę mieć  wszystkiego dopiętego na ostatni guzik, innej osobie będzie to spędzać sen z powiek
ja wzór obrączek wzięłam od kruka, ale u nich nie kupuję. znalazłam jubilera, który robił dla kruka (więc wzory ma identyczne), u którego mam dwie obrączki w cenie jednej od kruka. także polecam poszukać innych wykonawców niż tych salonowych - oszczędność co najmniej tysiąca złotych. 😉
Pauli, nam zostało równe 2 miesiące do ślubu i nie mamy nic prócz sali załatwionego...
Pauli   Święty bałagan, błogosławiony zamęt...
02 czerwca 2014 16:24
Czyli chyba zrobię tak jak planowałam, będę sobie "dłubała" na bieżąco, żeby nie przeżywać paniki, no i uszczuplać portfel etapami 😉
Najważniejsze, czyli salę już mamy, kiedy dogadam się z fotografami (prawdopodobnie będziemy mieli jednego w dzień wesela i jednego na plener), będę spokojna, że najtrudniejsze za nami 😉

Kahlan
Pisałam już kiedyś o tym, jaką Kruk (pewnie nie tylko oni) ma marżę, również znaleźliśmy upatrzony wcześniej u nich wzór w małym salonie z obrączkami prosto od tego samego producenta. Różnica dokładnie 1200zł :/
My jednak będziemy przetapiać złoto, które dostaliśmy, musimy tylko dogadać się co do wzoru.

bera7
Nie denerwujesz się tym, czy się wyrobisz ze wszystkim?
Ja bym pewnie miała stan przedzawałowy. Ale ja to jestem w gorącej wodzie kąpana i stres przed ślubem już mnie dopadł 😁
Pauli, jakoś podchodzę do tego na luzie. P miał ogarnąć urząd, jak do tej pory tego nie zrobił o czym mu dziś przypomniałam. Jutro będzie tam dzwonił i jak zwykle będzie robił wszystko na ostatnią chwilę. W zasadzie stres mam z zaproszeniami, bo powinniśmy JUŻ wysłać. A my nawet nie mamy wybranych 😉
Suknia wstępnie zaprojektowana, wymiary ze mnie zdjęte. Teraz to projektantka ma stres żeby znaleźć odpowiednie materiały, bo koronka jaka mi się spodobała kosztuje ponad 100e za metr...
Dziewczyny już zamężne...Iile czasu po ślubie składałyście (można składać) wniosek o nowy dowód? Na tapecie znowu mam kwestię zmiany nazwiska... tylko czasu mało na to wszystko... Myślicie że w poniedziałek zaraz po ślubie (ewentualnie we wtorek) uda mi się coś załatwić?


A co do strojenia sali to bardzo się cieszę, że nie muszę się o to martwić, i zajmie się tym hotel. Jedyne co to wybrałam jakie kwiaty mają być na stołach i jeszcze mam wybrać kolor szarf na krzesła, ale to dopiero jak będę w Polsce... Jeszcze 2 tyg do urlopu 😜
eNIKa   "Stars can't shines without darkness"
02 czerwca 2014 19:42
z tego co wiem do Dowodu potrzebujesz odpis aktu małżeństwa. A na to mają ileś dni na wystawienie. Chyba. Nie pamiętam do końca. Wniosek o dowód chyba do 14 dni od zmiany danych.
Ja od razu na ślubie dostałam odpisy aktu małżeństwa, więc mogłam od razu załatwić co chciałam. Co nie zmienia faktu, że zajęłam się wszystkim, poza paszportem, parę miesięcy później 🙂
No ja nie mam czasu bo w czwartek po ślubie już znikam z Polski...
Jak ja nienawidzę biurokracji... buuuu
subaru2009   Specjalizacja: Od lady do szuflady.
02 czerwca 2014 21:17
w sumie to może nie być głupi pomysł wziąć wzór i poszukać zwykłego jubilera. Rozważę tą opcję ;0

Ja liczę na to, że jak teraz znajdę kieckę i się później okaże, że trzeba ją sporo zwęzić to nie będzie problemu (wzięłam się ostro za dietę i ćwiczenia, waga ruszyła w dół, więc niech spada dalej  :ukłon🙂 ...
Pauli   Święty bałagan, błogosławiony zamęt...
02 czerwca 2014 22:28
subaru2009,
Z tego co się orientowaliśmy taka opcja ma sens tylko jeśli będziecie mieli swój materiał.
Jeden z jubilerów podał cenę 185 zł za gram, czyli przy wadze pary ok 10g i tak wychodzi prawie 2000 zł jeśli nie mieli byśmy swojego złota.
subaru2009   Specjalizacja: Od lady do szuflady.
02 czerwca 2014 22:33
A no to swojego materiału nie będziemy mieć... :P dzięki  :kwiatek:

Wiem już, że do środy powinnam dostać ofertę z firmy z wyceną, chyba jajko zniosę do tego czasu...
Dołączam do Was, 26.07.2014
ash   Sukces jest koloru blond....
03 czerwca 2014 07:25
a ja nadal nie wymieniłam paszportu :/
Czy jeśli jest ważny (datowo i wizowo) to mogę z niego skorzystać jeszcze ??
subaru2009   Specjalizacja: Od lady do szuflady.
03 czerwca 2014 07:39
Dołączam do Was, 26.07.2014


Grat  :kwiatek: Gdzie organizujecie wesele ?
subaru2009, ja moją suknię zwężałam; krawcowa mówiła, że sporo roboty z tym było, w tym przesunięcie praktycznie całej wierzchniej warstwy tiulu do tyłu i ręczne naszywane koralików - skasowała 230zł, trwało to tydzień. Więc 2-3 tygodnie przed ślubem wystarczą na zwężenie 😉

yegua, witamy w wątku 😀
subaru2009   Specjalizacja: Od lady do szuflady.
03 czerwca 2014 08:16
No to dobrze jak nie będzie z tym problemu większego 😀
ja raczej i tak szukam prostej w dole, tylko zależy mi na zabudowanych ramionach, najlepiej z koronki i fantastycznie jakby to był jednak krótki rękawek, bo grubych ramiączek nie zdzierżę, bolerko nie wchodzi w grę, więc będzie wesoło  😁
Celuj w sznurowana i kup za mała. Te sznurowane mają nawet 3 rozmiary na raz 😉
subaru2009, dzięki 🙂 odpowiem na priv.
Achaja, dziękuję 🙂
yegua witamy 😀

Dzionka tak mi się jeszcze przypomniało- ty brałaś cywilny o ile mnie pamięć nie myli a ja mam kościelny i jakoś oni dokument dostarczają do urzędu... ciekawe czy mogę je zabrać osobiście i zawieźć...
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się