... ślub :) ...

yegua my też 26.07.2014 🙂
kajpo, miło słyszeć, trzymam kciuki oby było dużo radości i zero nerwów przed.
ash z lotniskowego punktu widzenia moge powiedziec, ze lepiej jest wymienic dokumenty przed podroza... jak nie, to koniecznie rezerwacje na stare nazwisko musisz zrobic!!
Ufff, mamy zaklepaną godzinę z urzędnikiem z USC. Ogarniam zaproszenia.
yegua witamy 😀

Dzionka tak mi się jeszcze przypomniało- ty brałaś cywilny o ile mnie pamięć nie myli a ja mam kościelny i jakoś oni dokument dostarczają do urzędu... ciekawe czy mogę je zabrać osobiście i zawieźć...


Powiem jak to z mojego świeżego doświadczenia wyglądało 😉 Bo ślub odbył się w ostatni piątek (30.05)....
Braliśmy ślub konkordatowy...
W urzędzie odebraliśmy trzy kopie dokumentu.
W obecności księdza dzień przed ślubem podpisaliśmy dwie kopie.
Świadkowie w dzień ślubu, 10 min. przed podpisali trzy kopie. A my z M. ostatnia, trzecią na sam koniec mszy. Ksiądz proponował nam podpisanie wszystkich trzech wraz ze świadkami przed ślubem, ale ja chciałam być prowadzona do ołtarza przez tatę i z M. spotkać się dopiero przed ołtarzem 😉 Więc ta opcja odpadała 🙂
Po ślubie dostaliśmy jedną kopie, druga kopia została wysłana przez parafie do urzędu a trzecia została w parafii 🙂


Był również poruszany temat imprez rozdzielanych 🙂 U nas było podobnie 🙂
Ślub o 10.30, później obiad dla rodziny a o 19 grill dla znajomych w ośrodku jeździeckim 😉
Więc znajomi po kościele mieli przerwę 😉 Niektórzy właśnie poszli na piwko, inni poszli przebrać się do domu 🙂 Bo na grillu strój już był dowolny 😉
Wszystko się udało 😉 I raczej wszyscy byli zadowoleni (przynajmniej tak twierdzili 😉).
Seven dzięki wielkie. Decyzję podejmę jak już będę w Polsce i porozmawiam w kościele i w urzędzie.
smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
04 czerwca 2014 08:02
seven bardzo fajna opcja z tym grillem dla znajomych  😀 Pokażesz zdjęcia ze ślubu?  :kwiatek:
Chętnie 😉 Na razie na nie czekamy 😀
Co prawda nie mieliśmy fotografa, zdjęcia robiła koleżanka która po prostu. sama z siebie przyniosła aparat 😀

Ale mieliśmy fotobudke! Polecam wszystkim świetna zabawa i świetna pamiątka 😉
AAA, czy Was też tak ludzie wkurzają? Zamówiłam zaproszenia tydzień temu,
bez nadruku żadnego. Miały być wysłane od ręki. Piszę do pani wczoraj z prośbą o
potwierdzenie nadania, a ona dziś na to, że dziś zostały wysłane....
Witki mi opadły.... 🤔

Edycja: Ufff, wyrzuciłam to z siebie i już mi lepiej.
subaru2009   Specjalizacja: Od lady do szuflady.
04 czerwca 2014 15:01
U nas plany uległy zmianie 🙁 Ślubujemy za 2 lata, siet 🙁 także nie chcąc bardzo wypisuję się z wątku :<
subaru2009, ale jak to??? Cóż się zadziało?
subaru2009   Specjalizacja: Od lady do szuflady.
04 czerwca 2014 15:13
Studia, miało być wszystko pięknie, miałam dzisiaj zaliczyć semestr i kupa. Nie dopuścili mnie do egzaminu ,także musimy wstrzymać się rok :/
subaru2009, eee studia są przeszkodą? Można spytać czemu?
why? 🙁
ash   Sukces jest koloru blond....
04 czerwca 2014 15:24
mery, dzięki wielkie. Chyba się pofatyguje i wymienię
subaru2009   Specjalizacja: Od lady do szuflady.
04 czerwca 2014 16:57
yegua sa. Ja chce wyjsc za maz bedac po 4 roku. Bo jak zalicze wpadke z dzieckiem to przynajmniej jakas szansa obrony mgr i zawijania sie z tej uczelni. Nie do konca ufam w zabezpieczenia z moicm "szczesciem" :p
subaru, a warunki, nie warunki i inne cuda na uczelni? Może nie wszystko jeszcze stracone?
subaru2009   Specjalizacja: Od lady do szuflady.
04 czerwca 2014 18:17
no wlasnie nie da rady :/ nic pojde do pracy zalegly staz odrobie,odloze troche na wesele i jakos to bedzie. Chlop nie ucieknie :p juz z nim rozmawialam heh
Po ślubie planowałaś zmienić metodę antykoncepcji, że teraz nie widzisz ryzyka wpadki?  😎
subaru2009   Specjalizacja: Od lady do szuflady.
04 czerwca 2014 20:08
kasska ja z tych staroświeckich  😎 seks po ślubie. 😉 Tak mam zakodowane i dobrze się z tym czuję 😉 Także mam najlepszą antykoncepcję jaką mogę mieć  😁
kasska ja z tych staroświeckich  😎 seks po ślubie. 😉 Tak mam zakodowane i dobrze się z tym czuję 😉 Także mam najlepszą antykoncepcję jaką mogę mieć  😁


Hmmm, szanuje twoja decyzje. ok. A jak sie okaże ze jesteście ńiedopasowani?
subaru2009   Specjalizacja: Od lady do szuflady.
04 czerwca 2014 21:38
To się okaże, stety/niestety mamy podobne poglądy, ale tu są jeszcze względy religijne 😉 Ale to nie miejsce na taki temat, bo OT wyjdzie, w razie pytań mogę odp na PW 😉
Gienia-Pigwa   Vice-Ambasador KAV w Dojczlandii, dawniej pigwa :P
05 czerwca 2014 06:51
npr jest tak skuteczna metoda odkladania poczecia, ze akurat  przez pradopodobienstwo ciazy nie odkladalabym slubu never! jezei macie mozliwosc to bralabym slub 🙂
Dziewczyny jak ten czas leci... Dopiero było ponad 1,5 roku do ślubu, teraz zostało 1,5 tygodnia. Jedyna rzecz, o którą się martwię to pogoda. Mam nadzieję, że będzie dobrze.

Subaru, ja z takiego powodu też bym nie przekładała ślubu. Co do seksu to hmmm wg mnie duże ryzyko, ale szanuję Wasze poglądy :kwiatek:
ash   Sukces jest koloru blond....
05 czerwca 2014 07:07
D+A, od tego piątku ma wrócić lato, także bądź spokojna! Będzie pięknie.
Subaru po pierwsze szacun dla was za wytrwałość 😉 pozatym wydaje mi sie że jeśli seks nie jest dla kogoś mega ważny (najwazniejszy w związku) ciężko o niedopasowanie w temacie. Tak jak w mieszkaniu razem trzeba się dotrzeć tak i w sprawach lozkowych 😉 jak para darzy się szacunkiem i dba o potrzeby drugiej połowy to ciężko o katastrofę 😉


A tak w temacie to u nas się trochę klaruje rok 2016 lato. O ile ogarniemy się mieszkaniowo 😉
safie   Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym termin
05 czerwca 2014 07:28
subaru2009, podziwiam, chociaż ślubu też bym nie przekładała z tego powodu. Można przecież wziąć ślub i się wstrzymać, a w ciążę nie tak łatwo podobno zajść (koleżanka na ponad rok zrezygnowała z zabezpieczenia- bez starania się o dziecko, a na zasadzie  "jak się trafi to fajnie"😉
Hej 🙂 Ja już pomału odliczam dni do urlopu. Wydaje mi się, że wszystko mamy ogarnięte, oprócz tego że nie byliśmy jeszcze u pierwszej spowiedzi i mamy zamiar iść w tą niedzielę. No i zapewne o czymś mi się przypomni na ostatnią chwilę, ale to norma 🙂 No i chyba zaczyna mnie dopadać przedślubny stresik...
Pewnie już było w wątku ale bardzo mam czas przeszukiwać: Poszukuję DJ'a na 26.07. który dojedzie w okolice Janek pod Warszawą.
Nasze oczekiwania to rozsądna cena i umiejętność wyczucia i dostosowania się do klimatu imprezy (żadne disco polo plizzz  🙇 )
subaru2009   Specjalizacja: Od lady do szuflady.
05 czerwca 2014 11:41
Życie życiem, przypadki chodzą po ludziach. 😉 Oprócz tego, że biorę pod uwagę wpadkę wchodzą tu jeszcze na prawdę inne czynniki. Może to nie jest dla kogoś problem przez studia, ale w moim przypadku ... no jest to dość duży problem (zawsze niby zostaje kwestia mieszkania w akademcu i łapanki ludzi do zabawy z dzieckiem 😁, ale aka bym chyba nie zniosła)... Jak nie w tym, to w przyszłym roku 😉 Ważne, że poczeka 😉 Nie jest to coś od czego zależy ultra moje życie. Wolę wstrzymać się z decyzją niż podjąć ją pochopnie, bo zechce mi się ślubu. Pewnie, że mogę zaskoczyć po 8 latach (tak jak moja rodzicielka), ale mogę zaskoczyć i po 4 miesiącach albo i od razu. Szczerze wolę nie ryzykować i poczekać. 😉
Jeszcze zdążę się i nabyć żoną, matką i kochanką.  😎 Teraz mogę sobie pobyć narzeczoną  😁 (aktualnie jeszcze przyszłą narzeczoną hrhrhr  :hihi🙂

Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się