NIEUCZCIWI RE-VOLTOWICZE

Nigna   Warto mieć marzenia...
05 czerwca 2014 09:36
Hahaha beatriz poprawiłaś mi humor tym wpisem 🤣  Mnie tak strasznie denerwują osoby które uważają że skoro napisały z zapytaniem o przedmiot to mam obowiązek im ten przedmiot sprzedać i najlepiej rezerwować przez miesiąc. A już najbardziej mnie bawią osoby które piszę do mnie " Hej, chciałabym kupić (...) , ale na razie nie mam pieniędzy , muszę coś mojego sprzedać i MOŻE wtedy wezmę. Nie sprzedawaj go nikomu". Za dużo razy już osoby w 100% pewne nagle przestały odpisywać 😀 Sprzedaje się temu kto da najwięcej, kto jest najbardziej pewny i kto jak najszybciej zdecyduje się na wpłatę 😉 Ty się nie chciałaś zgodzić na przedpłatę twoja strata. Takie prawo rynku. Chcesz PILNIE wędzidło idź do sklepu jeździeckiego i kup na miejscu. Ja również wymieniam się ani nie wysyłam pobraniowo osobom " nie znanym" na re-volcie 😉 Taka przesyłka tania nie jest a nie ma pewności że ktoś ją odbierze.
beatriz, masz 25 lat, a piszesz jak sfrustrowane dziecko, które nie dostało lizaka...
ksan, kayra, etosha, Gaga dziękuję  :kwiatek:
wrotki dziękuję za info

beatriz po raz kolejny opadały mi witki....
😵 😵 😵
beatriz czy ty naprawdę nie masz w życiu nic lepszego niż zawracanie głowy ludziom? Wyobraź sobie że nie jestem przyspawana do komputera i skoro uważasz ze to NIEREALNE [size=10pt][size=10pt][size=10pt]żebym nie była 24ha podłączona do internetu[/size][/size][/size]




Przepraszam ale musialam xD Tzn.nie nasmiewam sie czy cos ale buzia mi sie rozszerzyla jak zmienilas godziny na hektary  🤣 😀 😁 😜
Facella   Dawna re-volto wróć!
05 czerwca 2014 18:15
beatriz, tylko przypominam, że to nie jest portal aukcyjny pokroju allegro, a FORUM.
I sprzedający/kupujący ufa Ci nie na podstawie otrzymanych i wystawionych komentarzy do transakcji, a Twoich wpisów na forum.
Chcesz ominąć prowizję? Przenieś się na olx czy gumtree i nie zawracaj normalnym ludziom tyłków.
czy ktos zna ANNA LISOWSKA?
nicka nei znam, ale ogłasza się takze na fb w grupie re-voltowych ogłoszeń

wymieniałam się z nią siodłami. przyszło jej - nie tej firmy co trzeba, zniszczone, o dużo mniejszej wartości niż miało być zatem - czyli max polowa wartosci mojego.
zaproponowala, że wysle jej swoje za pobraniem pewnej kwoty, a resztę odda w sprzecie - sama proponowala co. wartosc ladnych kilkuset zł.
siodlowyslalam, pobranie zaplacila.... paczke mial wyslac brat, niewyslala, to za pare dni..no ok... ale mija juz zdaje się kolejny miesiąc. nie odpowiada na żadne wiadomości.

ktoś może zna?
co robić?
Teraz już oficjalnie wpisuję użytkowniczkę wspólna . Jest to zwykła oszustka i wyzyskiwaczka. Umawiałyśmy się, że jeśli siodło mi nie przypasuje, to je zwrócę (ot, zwykłe wysłanie na przymiarkę). Wpłaciłam wspólnej całą kwotę, bo tak się dogadałyśmy. Siodło mi nie przypasowało i kiedy poinformowałam o tym wspólną, kontakt się urwał. Moje wiadomości odczytywała, ale odpisać ani odebrać nie raczyła. Po sms-ie z innego numeru, gdy zapytałam o siodło, twierdziła, że nie umawiała się na zwrot siodła... no komedia. Warto jeszcze dodać, że siodło nie było w takim dobrym stanie jak na zdjęciach i po prostu sporo przepłaciłam. Siodło dziś do mnie wróciło, bo wspólna go naturalnie nie odebrała... Cóż, mój błąd, na przyszłość lepiej sporządzać jakieś umowy, cokolwiek. Tak więc zostałam z niepasującym siodłem, w dodatku przepłaciłam. Ja niestety wykazałam się nadmierną ufnością, za co przyszło mi zapłacić. Nieuczciwa i niepoważna osoba!  🤔
zalcia97, masz jeszcze w wiadomościach to jak się umawiałyście? To przecież umowa, dowód 😉
Libeerte, no właśnie myślałam, że w wiadomościach coś ustaliłyśmy, ale przejrzałam i chyba telefonicznie większość była załatwiona. Mówię, straszną gafę zrobiłam.  🤔
Kurcze.. a ja chciałam wziąźć drugie siodło od niej 🙁
Już sama nie wiem
ustaliłam, ze moja ANNA LISOWSKA, to tylko przykrywka - takie ma konto na fb. - uważajcie - wlasnie wystawia moje siodło na sprzedaz w kilku grupach na fb
na prawdę nazywa się KATARZYNA PŁOCHOCKA (nick Czilloutkaczcza), co zgadza sie z faktem, że adres z jakiego dostałam i wysylalam siodła to DARIUSZ PŁOCHOCKI - mówiła, ze to brat, w rzeczywistości mąż.
miasto: Siedlce

podobno juz tu kilka osób oszukała. wiecie może jak się te sprawy skończyły?

może ktoś jeszcze (dostałam juz 1pw  :kwiatek🙂 mi pomóc w tej sprawie?
chętnie za fatygę zapłacę lub oddam część sprzetu, ktory ma mi oddać (a fajne markowe szmatki, rzeczy)
Ja tylko potwierdzę historię horse_art - do Katarzyny Płochockiej (aka Czilloutkaczacza) wysyłałam już przedsądowe wezwania do zapłaty (w dalszym ciągu jest mi winna 2000zł), na jedno dostałam odpowiedź z prośbą o przesunięcie terminu z powodu wypadku i urazu kręgosłupa. Dałam jej miesiąc więcej i w ostatnim dniu terminu wysłałam sms z przypomnieniem, odpisała, że "spłata będzie w terminie". Oczywiście nic nie dotarło.
Moja sprawa z nią ciągnie się od zeszłego roku, obecnie oczekuję na jej PESEL z Warszawy by założyć sprawę komorniczą.
horse_art pisałam Ci już na PW, ale może przestrzegę tutaj innych użytkowników.
W grudniu kupiłam od niej osobiście (dzięki Bogu...) siodło. Wszystko ładnie, pięknie, siodło w dobrej cenie, niezłym stanie. Niestety przy spotkaniu pani Katarzyna nie miała przy sobie umowy, którą obiecała wydrukować, o dokonaniu transakcji. Bądź co bądź wolałabym być jakkolwiek ubezpieczona gdyby siodło miało być kradzione 😉. Zapewniła mnie więc, że dośle umowę z pokrowcem na siodło, którego także zapomniała, najszybciej jak tylko może. Sprawa ciągnie się od stycznia, do dziś nie otrzymałam ani jednej, ani drugiej rzeczy. Za każdym razem gdy raczy odebrać telefon zbywana jestem nowymi, wstrząsającymi faktami z jej życia które uniemożliwiły wybranie się na pocztę.
Dziewczyny a czy takie osoby można zgłaszać do BIG, które w końcu współpracuje z BIK? W ten sposób te osoby miały by nieco utrudnioną sytuację podczas występowania o kredyt czy pożyczkę ([[a]]http://www.big.pl/download/wezwania%20do%20zap[[a]]łaty/wdz_firma_z_tytulem_wyk._bw_11.2011-1.pdf)
Myślę, że do takiego zgłoszenia trzeba mieć potężne dowody i kwotę przekraczającą 250 PLN, bo ot tak to nikogo się nie wpisuje. Jeżeli macie niepodważalny dowód - można próbować. Tak czy inaczej - powodzenia! 🙂
Ja w razie czego mam wszystkie dokumenty - umowę, wezwania do zapłaty z pokwitowaniami odbioru, jeden własnoręczny list pani Płochockiej i 2000zł to już nie takie drobne. Dzięki GosiaG, warta uwagi opcja 🙂
mój pozostały dług to też sporo powyżej 250.
a dowodem jej korespondencja ze mną. konkretne słowa. tyle, że odawała się za anne lisowską. ale, że ze odała swoj telefon (i wszyscy mają ten sam), adres itd - więc problemu z ustaleniem kto to nie ma.

więcej dowodów sądzę, że nie potrzeba.

JEŚLI JEST TU JAKAŚ JEJ KOLEŻANKA /KOLEGA - PORADŹ JEJ PROSZĘ, ŻEBY DŁUGI UREGULOWAŁA POLUBOWNIE. BO ODPUSZCZENIA NIE BĘDZIE. MAMY WSZELKIE MOŻLIWOŚCI PRAWNE.
A TAKA SUMA NIE JEST CHYBA WYSTARCZAJĄCĄ MOTYWACJĄ, ŻEBY SOBIE POPSUĆ PAPIERY (np wpisem do dłużników) NA LATA ... (a i tak i tak oddać - a przez komornika to dużo więcej...)

te 3 tyś, niecałe może które mam wisi, dostanie za siodło (tak, to którego nie spłaciła, a chce sprzedać - więc mieć będzie...)
tylko jak będziecie kupowac - tylko najpierw sprzęt - potem kasa. bo możecie dostać nie to co w ogłoszeniu (jak ja) - albo w ogóle...
horse_art, z jednym wyjątkiem - z KRD delikwent znika wcześniej jeżeli zapłaci swoje długi.
[quote author=_Gaga link=topic=5367.msg2111565#msg2111565 date=1401947129]
Nawet sklep ma prawo odmówic Ci sprzedaży,[/quote]
To akurat nieprawda (nie dotyczy alkoholu, fajek)

beatriz, Twój pierwszy wpis, mimo, że nie zarejestrowałaś się wtedy, pojawił się dopiero w tym wątku -> nikt Cię tu nie zna. Nie wiem, jak wyglądała korespondencja, ale wynika z niej, że z Precelek na nic się nie umawiałyście. Nawet jeśli, to mogła się rozmyślić- zdarza się. To niepoważne, ale jeszcze nie nieuczciwe.
Wyobraź sobie, że dzwonisz do sklepu
-Dzień dobry, tu sklep 123, słucham?
-Dzień dobry, czy macie ZYX?
-Tak, są dwie ostatnie sztuki, zapraszam.
Po trzech godzinach:
-Poproszę ZYX.
-Niestety nie mamy już.
-Jak to, przecież ja chciałam kupić, wy *&%$#!, jesteście oszustami, napisze o was w internecie, że jesteście nieuczciwi!
😀
Widzisz analogię?

Prawdę mówiąc, nie rozumiem, o co się tak pieklisz. Rozumiem, że z jakiegoś powodu zależało Ci właśnie na tym wędzidle, ale wybacz... zachowujesz się dość histerycznie.
horse_art, z jednym wyjątkiem - z KRD delikwent znika wcześniej jeżeli zapłaci swoje długi.

i tez dobrze- bedize chciala komórkę, krydyt czy coś tam - bedize musiala nas spłacić. i to pewnie z odsetkami.
ale i taka sprawa sądowa pewnie w papierach zostaje  jak dojdzie do kolejnej - bedize juz slad, ze to nie pierwszy raz i juz sie nie wywinie...
(tak sobie gdybam, ze tak to wygląda w praktyce)

wiecie... ja tez czesto zapominam, nie mam jak isc na poczte - bo to dla mnie b. duże przedsięwzięcie (praca rano-noc, a poczta za 15 km w srodku dnia pare godz...) nie mam kiedy zrobic, spakowac - i czasem pare dni leci, czasem i dłużej jak nie pilne (ale rzadko 😉 - i zawsze kontakt jest, wyjaśniam itd - jak trzeba jednak mega pilnie to i na tą do północy otwrtą te 50 km pojade.... ). ale żeby tak w ogóle? tak z premedytacją kogoś oszukać?? nie mieści mi się w głowie (no dobra, wiem że możliwe- widuje na co dzień...ale i tak nie ogarniam jak taka osoba może spać...)
horse_art, przy próbie wzięcia kredytu jak spłaci Was wcześniej to znika z KRD i jeżeli tylko ma zdolność kredytową to taki kredyt dostanie - to tak tylko prostując Twoją wypowiedź 🙂
Jasne, walczcie o swoje! Tym bardziej, że widzę, że to nie małe kwoty? A może któraś z Was ma jej adres? Nie chcecie zbiorowo nalotu jej zrobić?
czy może ktoś z Częstochowy zna użytkownika rozowagwiazdeczka (Joanna Pasoń-Woszczyna) ? :kwiatek:  nie odpisuje na wiadomości, a paczki nie otrzymałam od 12 maja....
Z KRD wpis znika z inicjatywy umieszczającego. Sama splata zobowiązania nie powoduje zlikwidowania wpisu o długu. Wszystkim, którzy maja udokumentowaną sprzedaż, polecam albo zgłoszenie na policję, jako wyłudzenie lub spowodowanie niekorzystnego rozporządzenia własnym majątkiem lub pozew do sądu gospodarczego o wydanie nakazu zapłaty, a potem egzekucja komornicza.
Współczuję Wam dziewczyny.
jagoda, akurat znika, coś o tym wiem. Po spłacie długów, nie potrzeba żadnej inicjatywy umieszczającego. Mylisz KRD z BIK-iem.
Co do użytkownika JOANNA PASON - WOSZCZYNA  - ja czekam na pieniądze od ponad miesiąca. Dostarczyłam jej towar osobiście, po czym zostałam zapewniona że pieniądze dostanę przelewem. Niestety tak się nie stało. Do dzisiejszego dnia byłam przez tą Panią wiele razy zapewniana o wpłacie na konto. Pieniążków jak nie było, tak nie ma . Pani próbowała się wykręcić problemami w banku, lecz są inne sposoby zapłaty jak  przelew pocztowy czy wysyłka pieniążków listem. Czekam do tego wtorku i jeżeli nie otrzymam wpłaty to będę próbowała rozwiązać sprawę drogą prawną.
apietruszka dziękuję za odzew, myślałam, że tylko ja mam z nią problem.... też niestety będę musiała w inny sposób wyegzekwować albo zamówioną i zapłaconą rzecz, albo zwrot kasy....
Pursat   Абсолют чистой крови
08 czerwca 2014 17:31
To jest jej facebook: https://www.facebook.com/joanna.pason?fref=ts Może warto napisać do jej znajomych oznaczonych na zdjęciach i komentujących je?
Ja Panią Asię znam osobiście, już rozmawiałam z naszymi wspólnymi znajomymi. Nie jestem pierwszą, która ma problem z płatnością i towarem  związanym z Panią Asią . Był już jakiś wątek wcześniej (podobno) na nick asiczekpw czy corinkowa. Jest to ta sama osoba.
Rozumiem jak najbardziej jestem tu od 2011 roku nie wiedzialam o istnieniu tego watku za co przepraszam a to ze nikt nie dawal za wszystkie moje zakupy nawet za 1500 zl i inne za mniejsze kwoty nie wiedzialam ze mozna.dawac dobre komentarze a ta pani mi miala dac znac tylko czy mozna za pobraniem czy przelew a jak napisalam ze przelew moze byc i poprosze dane to dopiero wieczorem mi odpisala ze sprzedala, nigdy nie mialam problemow i teraz przez jedna osobe mam jakas dziwna.zla opinie z ktora nawet transakcji nie zrobilam? Mam dowody na wszystko i teraz przez taka jedna nie moge kupowac? Nigdy nie.mialam tu problemow z zakupami a mam zakupione. Tz tej strony 3 siodla i pelno innych rzeczy za duza kase i z nikim nie.bylo problemu i robilam przedplaty i za pobraniem I NIE BYLO PROBLEMOW.. Mam dowodyna allegro tez zero negatywow i neutralow same pozytywy
beatriz sama wystawiłaś sobie opinie na jaką zasługiwałaś. Poziom wypowiedzi na prywatnej wiadomości i styl tej wiadomości świadczy samo za siebie. Bylo kilka spraw takich ze ktoś miał wszystkie pozytywy i znalazł okazje do oszukania. Wpisując tutaj takie sytuacje , zaśmiecamy tylko forum. Wyglądało to tak ' napisałam do takiej i takiej wiadomość to ona musi mi to zarezerwować/ sprzedać bo napisałam ' . Otóż właściciel decyduje komu sprzeda , jeśli pieniądze nie zostały wpłacone.

edit : nie mówiąc o Np. Zakończonej licytacji na allegro
Już oficjalnie zdecydowanie nie polecam zakupów od bandolka na facebooku nazywa się Róża Różowa. Dość nieuczciwa i niekontakyowa re-voltowiczka 🙁.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się