Kącik Rekreanta cz. VII (2014)

Atea byliście w Rokosowie ? My też mieliśmy dojechać, ale z przyczyn losowych się nie udało.
mtl, rzeczywiście ma oko, albo farta do koni!

ententa, i tak powinnaś być z siebie dumna, pięknie się prezentujecie.
Konstancja Tak 🙂 Szkoda, że nie dojechaliście, ale gdzieś na pewno w końcu uda nam się spotkać 🙂
mtl   I M Equestrian
08 czerwca 2014 16:18
Burza, ksan raczej szczescie 😁

Gniady to DYLAN, 7-letni walaszek co w zyciu duzo sie nie narobil, a jak juz cos robil to glownie w teren chodzil. Ostatnio pod siodlem chodzil w zeszle wakacje. Tydzien temu zostal sniagniety z padoku  😂 Manezu chyba nie widzial baaaardzo dlugo, i nie bardzo rozumial 'z czym to sie je' i dlaczego ma chodzic gdzie mu kaze. Druga jazda duzo fajniejsza ale tak czy inaczej traktuje go jak dopiero co zajezdzonego mlodziaka.

A Siwy wczoraj mial dwa pokazy na biezni podczas dnia otwartego collegu/uniwersytetu, sporo ludzi i nawet psów a on nic, zrobil co mial zrobic. A dzisiaj 2 miejsce w skokach w 90cm 💘
ententa, wow, super się prezentujecie!
Atea, fajnie się czyta Twoje relacje, zdecydowanie co innego niż ciągle skoki i dresiarstwo 😉 Jak będziesz mieć filmy, wrzucaj koniecznie!
mtl, sympatyczny! Rozumiem, że Twój własny?

Dinowaty został w końcu, po  latach kucia bez przerwy, rozkuty na zad. Spodziewałam się jakiejś masakry, a tymczasem zniósł to dzielnie. Gruby się zrobił troszkę, rekreacja służy 😉
Szarak robi postępy. Jeździmy sobie na spacery do lasu, rowerzyści, biegacze i zające nie robią na nim zbyt dużego wrażenia. Jedyne, co go ostatnio zdecydowanie chciało zjeść w lesie, to leżąca kłoda. Konie...
A tak trenujemy:


anai Dzięki! Szarak wygląda fantastycznie, pięknie siwieje  😍

Filmy:

Maraton

Kegle Mikołaja
anai On co raz ładniejszy się robi  😀
mtl Gratuluję wyników i nowego kopytnego. Jakie plany co do niego?
Atea Bardzo lubię Ciebie czytać. Jak tam oswajanie podopiecznego z różnymi dźwiękami oraz jak noga Atei?
moon, strzyga Jak tam kucyki?

A my powoli do przodu. Coś mi się ostatnio ciśnienie na pracę zmniejszyło, ale to chyba przez zmęczenie. No, ale bat na dupę i trzeba brać kunia do robot. Plecy same się nie zrobią(a szkoda  :hihi🙂
A kuku! Pozdrawiamy  🙂
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
08 czerwca 2014 21:41
Melduję, że z kucykiem podobno lepiej =)
Atea, wybacz, jak cię lubię  💘 😡 ale mi się to w ogóle nie podoba  🙁 Maraton, znaczy. Wiesz, miałam okazję oglądać pracę Mistrzów Waliszewskiego i Andrzejewskiego i ich starty.
Kto pracuje z koniem na lonży? Ty? Może to kwestia niezgrania pomocy z powożącym? Ale koń zaprzęgowy nie może tak iść  🙁 Na zbyt długich lickach, często-gęsto odwrotnie ustawiony, uciekający a nie - pilny.
Uwielbiam zaprzęgi, was bardzo cenię, ale... Dobre wzorce zniknęły, czy co?
Przepraszam, ale czułabym się nie fair pomijając to milczeniem.
Na pewno dopracujecie się czego trzeba, ale to Jeszcze nie to.
anai, super fajny siwek 🙂 i jak ładnie go odstrzeliłaś 🙂
halo Kochana! 🙂 Dziękuję Ci jak zawsze za szczerość. Wzorce nam nie uciekły, my wiemy, że jest sporo do wypracowania z Czarodziejką. To jest jej trzeci maraton w życiu, z resztą po roku przerwy, a w treningu intensywnym jest ponownie od jakiś dwóch miesięcy. A trening jest specyficzny, bo w zasadzie lonże i praca w terenie na prostych, ja pod siodłem z doskoku gimnastykuję. Jest jeszcze kupaaaa roboty i bardzo wiele nas ten wyjazd nauczył, ale wierz albo nie: odczucia lepsze niż po pierwszych maratonach. Chcemy wprowadzić treningi na przeszkodach maratonowych (tylko w okolicy nie mamy, ale coś wykombinujemy), by przechodzić je w stępie i kłusie, bo problemem jest to, że w zasadzie nie powinniśmy jeździć jej pierwszych maratonów na jak najlepszy czas, tylko po prostu ją przez nie przeprowadzić w stępie i kłusie - i to jest pewnie nasz błąd. Długie "licki", bo koń jeszcze niechodzący na wyższym i mocniejszym kontakcie: to nie nasza doświadczona Rosa. Dziękuję za uwagi i mam nadzieję, że za jakiś czas uspokoję Cię nowymi nagraniami  :kwiatek:

basia16816 Noga Atei już w porządku, dziękuję  :kwiatek: A podopieczny Kaziu wczoraj wyjechał. Chodził jakiś tydzień w zaprzęgu i trochę broił (wspinał się), ale nie było już panicznych ucieczek w galopie (tzn. można było im zapobiec). Przy właścicielu pokazał się idealnie, choć nie wiem czy to dobrze, bo tłumaczyliśmy mu, że nad tym koniem czeka go jeszcze bardzo dużo pracy i na pewno będzie próbował wracać do starych nawyków. W każdym razie właściciel zadowolony, dalszy los Kazia w jego rękach.
Martita, bardzo mi przykro. Trudno sobie to wyobrazić nawet 🙁
mtl, dużo pociechy z nowego przyjaciela no i gratulacje dla siwego 🙂
ententa, dobry kawał rudości  😍
Atea, zawody wszystko obnażają ale też bardzo dużo uczą, jak ktoś umie i chce się uczyć. Jestem na TAK  :kwiatek:
Anai, powszechnie wiadomo, że kłody (zwłaszcza leżące) rzucają się na konie  😂 pasujecie z siwym do siebie, pięknie wyglądacie  😍

Ja po dwudniowych treningach z Panem Krzysztofem Aftyką. Jestem mega zadowolona i zachwycona tym trenerem. Mega pozytywny klimat na treningu, praca wymagająca technicznie, on mówił na to skokowe ujeżdżenie. Bardzo fajne podejście do konia (lepiej mniej dokładnie ale zachować luz i płynność, nie wywoływać oporu) no i dostało mi się sporo pozytywów od niego. Zrobiłam rzeczy, których się nie spodziewałam, że umiem. Już się cieszę na kolejne z nim spotkania a jest szansa na regularność jak zmontujemy ekipę na regularne konsultacje. A warto, bo na drugi dzień wszyscy uczestnicy (8 par) mieli już mega poprawę. Ja się czułam z nim na treningu bardzo bezpiecznie i pewnie a dla mnie to bardzo ważne, bo wypłoch jestem jak nie wiem co.
Cejloniara Brzmi fantastycznie! Zdawaj relacje z postępów 🙂 Jeśli chodzi o nasze zawody: bardziej to był element treningu, albo sprawdzian tegorocznego szkolenia niż efekt docelowy. Jeszcze długa droga przed nami, ten koń wymaga dużo czasu, to nie ten z tych "zaprzęgasz i jedziesz", ale jest też tego warta, bo galopem pokrywa takie przestrzenie, że jak się poskładamy z kontaktem i gimnastyką to będziemy ładnie śmigać 🙂
Melduję, że z kucykiem podobno lepiej =)


Ufff ;-) super 🙂  😅  dawaj znac jak dalsza rekonwalescencja 🙂
Atea, aaa! Czyli to taki nowy-debiut. No... tak wygląda 🙂 Sprawdzian dobry i kiedyś przecież koń musi mieć okazję zmierzyć się z nieznanym. Wiecie co jest (gimnastyka poszła biegać) - dopracujecie się. Obyście tylko mieli czas na pracę! Podziwiam zaprzęgowców, bo taki profi-trening jest niemożebnie praco i czasochłonny. Fajnie, że koń galopuje, fajnie że myśli (widać) i fajnie, że chętny do współpracy - tyle, że mało doświadczony. Jak życie wam da solidnie z nią popracować - będziecie mieli pociechę.
Atea no właśnie tak jest najgorzej, jak wiez ze z własnej winy coś schrzanisz, a mogło wyjść dobrze  😵 Tobie również gratuluje startu po przerwie, fantastycznego konia, któy daje z siebie wszystko, a teraz byle do przodu i oby następne były jeszcze lepsze  :kwiatek:  😀
ksan dziekujemy  :kwiatek: z niego jestem bardzo, bardzo dumna, w sumie to jego 2gie zawody w życiu, a zachowywał się jak 'stary'  😀
anai dzięki przepiękne!  :kwiatek: Twojego Siwka podpatrzylam już w 'MK' jest świetny  😜 wydaje się być bardzo 'myślącym' koniem, gratulacje, że tak fajnie pracujecie  :kwiatek:
strzyga, cale szczęście! pisz co i jak dalej  😉
Cejloniara dziękujemy !  :kwiatek: Dawaj jakąś fotorelacje! Super, że trafił Ci się taki trener ! 🙂
ententa, przyjemnie się na Was patrzy 🙂
anai,piękny ten Twój siwek, stara się aż miło.  😀
A my właśnie jesteśmy po pierwszych zawodach w tym sezonie. Jestem mega dumna z rudej, dzielnie się spisywała. W sobotę w L i dwufazowym P nasza para zajęła pierwsze miejsca.
W niedzielnej L-ce, 4- ry punkty karne  a w P na czysto z czwartym czasem.  😀



Tu filmik z niedzielnego  P

margaritka   Cantair HBC, a Nerwina na emeryturze;)
09 czerwca 2014 16:12
mtl ale sie siwemu utylo  😁 😁
Atea, brzezinka, Cejloniara, basia16816,  bardzo dziękuję w imieniu szaraka!
ententa, oj tak,  młody jest naprawdę mądrym zwierzakiem,  mocno nastawionym na człowieka.  Fajnie się z nim pracuje,  choć oczywiście momentami nie jest łatwo 😉
brzezinka, gratulacje!  Świetnie ruda wygląda!
Cejloniara, super,  zazdroszczę możliwość treningów z takim trenerem.
Burza, dzięki!  😉
Strzyga, dobre wieści!
halo Uff - że rozumiesz, bo ja cały dzień o Tobie myślałam  😁 Choć dobrze też zwróciłaś uwagę na dodatkowy aspekt: obyśmy mieli czas. Postaramy się.
mtl   I M Equestrian
09 czerwca 2014 18:46
anai powiedzmy ze dzierzawiony  🏇
basia16816 Dzieki  :kwiatek: Plan na najblizsze kilka tygodni - duzo pracy róznego rodzaju - miesnie, kondycja itp. bo Dylan tydzien temu wrócil z padoku a co potem zobaczymy. Jesli zostanie ze mna na dluzej to moze zostanie moim drugim koniem na zawody, szczegolnie ujezdzeniowe  🙂
Cejloniara  :kwiatek:
margaritka Siwy nigdy chudy nie jest 😂 chociaz mimo wszystko wazy tylko 590 kg a wyglada na 650 kg 😁

Po kilku dniach przebywania obok siebie na padoku i w rece, Siwy i Dylan wyszly razem na padok  💃 20 minut spedzili jak widac na zdjeciu  😁


mtl, aaa, jak słodko! Co to za uniwersytet? To na terenie stajni, czy wiozłaś go gdzieś?
mtl   I M Equestrian
09 czerwca 2014 20:15
ksan jestem na studiach w Hartpury College http://www.hartpury.ac.uk/Equine
Siwy mieszka na miejscu w stajni uniwersytetu. Dylan mieszka w stajni obok (zaraz za plotem) 🙂

3-cia jazda na manezu (wczoraj), chyba znalazlam konia do ujezdzenia  😁
Cejloniara, fajnie czytać 🙂😉)

mtl, jakie kiziaki! 😍

kujka   new better life mode: on
09 czerwca 2014 23:08
anai, fajny jest ten Twoj mlodziak, strasznie jestem ciekawa co z niego wyrosnie 🙂

Strzyga, uff czyli mozna puscic kciuki?

mtl, meega Ci zazdroszcze tej biezni!!

Z okazji ostatnich zajec na uczelni (nigdy wiecej!!) zrobilam sobie wolny poniedzialek i wycieczke po stajniach z Dzionką. Także dzieki niej mam w koncu jakies fotogilki 🙂




chwile potem juz splywalam z konia wiec ucieklismy przed upalem na hale 😉

moze dzionkofotki tez niedlugo pojawia sie w watku :>
Martita bardzo współczuję straty 😕

mtl Bardzo ciekawy ten gniady taki delikatny "kobiecy"

ententa Na zawodach spięcie może wszystko zawalić. Trzymam w takim razie kciuki za treningi (również wiary w siebie!) 🙂

brzezinka Gratulacje 😉

anai Siwy chyba szybko progresuje? Czadowy jest 😀

Atea Zdecydowanie oglądane maratonów na żywo jest emocjonujące choć miałam okazję tylko kilka razy oglądać treningi w Bogusławicach. Zawsze podziwiałam tą dyscyplinę dla mnie niesamowita precyzja, żeby koń nie zostawił maratonówki w pełnym galopie na przeszkodzie. Mimo słabego wyniku na pewno dla Was kolejne doświadczenie. Następnym razem będziecie lepsi i bogatsi o wiedzę na co zwrócić większą uwagę.

kujka Gilek wygląda zachwycająco 😀 Możemy stworzyć fanklub białego kasku w upał 😉

My dalej żużlujemy, Malachit stara się jak zawsze za dwóch, tylko jeździec za dużo filozofuje i myśli jak zrobić żeby było precyzyjnie zamiast robić 😉 Maglujemy dużą ilość przejść, które w górę są zdecydowanie lepsze niż te w dół. Początek zaczęliśmy marnie ale potem było już tylko lepiej 😉








tuch ale pięknie wyglądacie - co to za czaprak? 🙂

kujka czekamy na więcej zdjęć! Jak Ci się podoba w nowej stajni?
ash   Sukces jest koloru blond....
10 czerwca 2014 06:54
kujka, mega!!!!! suuuper Gilosław!
tuch, koń Ci pięknieje każdego dnia!
maleństwo   I'll love you till the end of time...
10 czerwca 2014 07:10
kujka, no wreszcie! Ciacho z tego Gila, mniam!

tuch, ależ klimatyczne to drugie! I pięknego masz konia, jak mnie się takie długonożne podobają, uch!
Moon   #kulistyzajebisty
10 czerwca 2014 07:41
kujka, o żesz mada faka!  😲 Gilu wygląda jak milion dolców, normalnie aż musiałam na nick luknąć, żeby załapać co to za ciacho tu koś wstawił!  😍

tuch, piękny kary pączuszek, i jaka zacna szyjka!  😀

anai, szary zrobił się jeszcze ładniejszy! I o wiele lepiej wygląda jednak w zwykłym nachrapniku ;-)

brzezinka, gratulacje!

mtl, słodziaki!  😀

Tak jak Strzyga pisała, z kuckiem już dzięki Bogu lepiej, ale proszę nie puszczać kciuków, teraz jeszcze żeby po drodze nic się nie przypałętało i żeby bezpiecznie wrócił do domu...
Ja odespałam 4 dni focenia po 12h na CSIO, i tak sobie myślę, że trzeba by się zabrać za powrót Kulka z urlopu, ale... uhh, dopadł mnie jakiś niechciej jeździecki, więc wcale mi do tego nie śpieszno. :P A gniady tuptak dalej siedzi w głowie, ehh...  🤔wirek:
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się