... ślub :) ...

Pauli   Święty bałagan, błogosławiony zamęt...
12 czerwca 2014 15:22
szepcik, kolebka
Dla mnie wiara w Boga nie jest tożsama z akceptowaniem instytucji kościoła i księży jako jego (Boga) przedstawicieli.
Jeśli założymy, że wiara oznacza przyjmowanie sakramentów i uczestniczenie we mszy, to według tego kryterium nie jestem wierząca.

Nie chcę zaczynać OT w wątku, ale według mojej wiedzy, sakramenty w obecnej formie nie są w 100% kontynuacją działalności Jezusa na ziemi. Najlepszym przykładem jest spowiedź, nigdzie nie jest napisane, że ma ona polegać na szeptaniu drugiemu człowiekowi na ucho swoich grzechów, mamy przecież "instytucję" spowiedzi powszechnej.


Cóż, nie podoba mi się cały ten kościelny system i nie chcę być jego częścią, więc chyba najbardziej sensownie będzie trzymać się z daleka i nie traktować uczestnictwa w tej wspólnocie wybiórczo. Pozostanę jednak przy przekonaniu, że mogę żyć w zgodzie z prawami Boga i nie potrzebuję do tego błogosławieństwa kościelnych dostojników, ani żadnego innego pośrednictwa.
Jak dla mnie to Twoje podejście jest ok, ja tego nie neguję - tylko z tego, co się orientuję, sam Kościół by to zanegował. O to mi chodzi. Że jest masa ludzi wierzących, modlących się, ale antyklerykalnych i Kościół tego nie uznaje. Według niego masz chodzić, spowiadać się i tak dalej. Ale to OT.
Pauli   Święty bałagan, błogosławiony zamęt...
12 czerwca 2014 17:22
szepcik,
No właśnie. I to jest smutne, każdy kto nie postępuje według sztywnych reguł i nie jest ślepo posłuszny, zostaje wystawiony poza nawias.
Taką postawą mogą do siebie jedynie zarazić.


No, jak się zakłada, że jest się katolikiem, to wypadałoby przestrzegać zasad swojego kościoła (które mówią, że należy chodzić na msze np.)
Ostatecznie nikt akurat katolikiem być nie każe i można zmienić wyznanie na bardziej pasujące.
Mysle, że problemem jest tu użycie wiary jako skrótu od wiary katolickiej. Oczywiście, żeby wierzyć w Boga nie trzeba byc katolikiem, jednak moje pytanie brzmi więc: to po co slub kościelny? Nie można w lesie, na łączce?
żużka  dla całej oprawy ? Organy, kościół, przysięga przed ołtarzem, cała uroczystość trwajaca dłużej niż ta w cywilnym.. 😉 ?
Dzięki za odpowiedzi. Chyba macie rację, tak też zrobię. Po przemyśleniu też mi się wydaje że to będzie faux pas usadzić ich osobno.
żużka  dla całej oprawy ? Organy, kościół, przysięga przed ołtarzem, cała uroczystość trwajaca dłużej niż ta w cywilnym.. wink ?
To jak tak to niech się zamkną i przestaną ględzić czego to KK nie wymaga. Albo się jest ich wiernym i przestrzega zasad (i dostaje dłuższy/ładniejszy ślub), albo nie i nie ma obowiązku się z nimi spotykać.
Wyznań jest multum obecnie, można sobie wybrać coś, co pasuje.
żużka  dla całej oprawy ? Organy, kościół, przysięga przed ołtarzem, cała uroczystość trwajaca dłużej niż ta w cywilnym.. 😉 ?

oprawę można zrobić samemu i w innych miejscach, ale to proszę nie wieszać psów na KK. I dziwię się, że dziwne jest, że za ślub sie płaci, jak dla oprawy jest to robione. Aktorom też się płaci. Trochę tak jakby: w dupie mam kościół i pazernych księży vs tam jest tak ładniutko, niech się cieszą, że w ogóle przyszłam, bo organy są niezłe i niech mi czerwony dywan rozścielą. Jak napisano wyżej, jest tyle innych wyznań. Nie ma obowiązku w KK.
karesowa   Rude jest piękne!
13 czerwca 2014 15:39
Ja biorę ślub w Kościele. Cena 700 zł. W cenie poza księdzem 😉 organista i kościelny. Kościół przepiękny, ołtarz na tą okoliczność przystrojony kwiatami. Nie rozumiem czemu miałabym za to nie płacić.
No w sumie my za ślub w dworku a nie w urzędzie. z muzyką na żywo, a nie z taśmy płaciliśmy 400 zł. Czyli całkiem tanio to 700 😉
My już dziś🙂 Wszystko szło nam pod górkę. Mam nadzieję, że dzisiaj już więcej niespodzianek nie będzie. Niestety mamy duże utrudnienia, bo pogoda nie napawa optymizmem i przez OWF zablokowali Saską Kępę, więc będzie masakra z zaparkowaniem, szczególnie dla autokaru🙁
Pauli   Święty bałagan, błogosławiony zamęt...
14 czerwca 2014 09:24
D+A
wszystko będzie dobrze! baw się i ciesz chwilą, to w końcu Twój dzień :kwiatek:
Ogólnie humory mamy dobre, ale do wczoraj byłam mega zła, bo ciągle coś pod górkę wychodziło. Już nie wspomnę o naszych cudownych gościach, którzy na dzień przed dzwonią, że nie przyjadą. Szkoda, że nie pomyślą, że od tygodnia wszystko jest opłacone:/
maleństwo   I'll love you till the end of time...
14 czerwca 2014 09:52
D+A, będzie dobrze, niezależnie od wszystkiego, bo to WASZ dzień! Połamania obcasów i melduj się koniecznie po, z relacją i zdjęciami!
Oczywiście dam znać🙂
Dziewczyny, nie pamiętam tak luźnej soboty. Zawsze latam jak wściekła a dzisiaj siedzę i się nudzę;p
Scottie   Cicha obserwatorka
14 czerwca 2014 16:11
D+A,  teraz już Cię pewnie stresik łapie ;-) ja już siedzę w aucie pod kościołem i nie mogę się doczekać, aż Was zobaczę!!! :-D
D+A, trzymam kciuki za wszystko! 😍

A u nas masakra, mamy 21 czerwca iśc na ślub, a wczoraj zmarł ojciec pana młodego 🙁 i teraz nie wiadomo, czy jednak wezmą ślub planowo i nie będzie wesela, czy odwołają..ech, słabo strasznie 🙁 przykra sprawa, nie wyobrażam sobie takiej sytuacji, bardzo im współczuję 🙁 życie to jednak pisze zaskakujące scenariusze..
Scottie   Cicha obserwatorka
15 czerwca 2014 10:47
Napiszę tylko tyle, że D&A wraz z mężem wyglądali PRZEPIĘKNIE  (a jej suknia- bajka, zakochałam się!) 😍 D&A to zdecydowanie najładniejsza panna młoda tego roku  😜 i przepłakałam ze wzruszenia prawie cały ślub  🤣
Dziewczyny, ja chcę jeszcze raz! Stresu nie było, humory dopisywały. Wszystko udało się super! Nawet deszcz przestał padać 😁 Zanim napiszę więcej to na początek fotki od znajomych:

Pauli   Święty bałagan, błogosławiony zamęt...
15 czerwca 2014 18:50
D+A
Jesteście piękni jak z katalogu! 😜
Czekam na więcej fot i relację 🙂

No i oczywiście wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia :kwiatek:
D+A pięknie wyglądaliście  😜 najlepszego!!!
Dziewczyny na profi fotki trzeba będzie trochę poczekać🙂
ash   Sukces jest koloru blond....
15 czerwca 2014 19:01
D+A, gratulacje! Pięknie wyglądałaś!
Dziękuję🙂

Do par szukających miejsca na wesele w okolicach Warszawy- z czystym sumieniem polecam Willę Zagórze. Wystrój sali, menu, profesjonalizm obsługi to po prostu rewelacja. Nie żałujemy ani jednej wydanej złotówki. Miejsce naprawdę godne polecenia.
subaru2009   Specjalizacja: Od lady do szuflady.
15 czerwca 2014 19:17
D+A zazdro  😜 ślicznie wyglądaliście 😀 napatrzeć się nie można 🙂
Relację będę pisać fragmentami🙂

Powiem szczerze, że stres zupełnie nas ominął. Jedyna rzecz, której się obawialiśmy to pogoda. Całe szczęście na naszym ślubie nie padało. Dawno się tak nie nudziłam w sobotę. Ostatnio byliśmy strasznie zalatani i nie było na nic czasu, a w sobotę już nie wiedzieliśmy co ze sobą zrobić😉

Na przysiędze pomyłki nie było. Oprawę muzyczną zapewnił nam cały chór🙂 Znajomi stanęli na wysokości zadania i stawili się niemal w pełnym składzie🙂
Samo wesele...cóż mogę powiedzieć... JA CHCĘ JESZCZE RAZ! O poziom muzyczny zespołu nie martwiłam się zupełnie. Obawiałam się, jak będą się Goście bawić przy zespole innym niż na większości wesel. Okazało się, że niepotrzebnie- chłopaki zagotowali parkiet. Bawili się ludzie w każdym wieku.

Czas zleciał mi błyskawicznie, bawiłam się świetnie.

W 100% mogę polecić Willę Zagórze i zespół Swing Thing!
D+A, super wyglądaliście 🙂 piękna suknia, bardzo w moim guście.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się