Dzieci, ciąże & pogaduchy o wszystkim i o niczym

Zet, na co był szczepiony? WZW, Tripacel, Polio, MMR, Hiberix- to wszystko, przynajmniej tak wynika z jego książeczki zdrowia. W 2008 dostał ostatnie należne mu dawki i od tego momentu pożegnaliśmy się ze szczepionkami. Teraz tylko rozważałam tężec przed obozem.

A właśnie, jutro mój synek jedzie na swój pierwszy obóz 🏇 Oczywiście najbardziej przeżywam JA, no, może moja mama bardziej 😁 Tata młodego komentuje 'dobrze mu zrobi wyjazd samodzielny', trener zachwycony, że jego główny obrońca jedzie, poza tym trochę lipa, aby kapitan nie jechał 😁 Wszyscy są na tak, młody zachwycony wyjazdem, więc ostatnie rzeczy pakujemy i w drogę 🙂
Zen dzięki. To musisz być dumna z syna 🙂 mam nadzieje, że moi panowie też będą mieli swoje pasje 🙂 ale teraz też są fajni.
Nord gratki !
Kami poważnie myślałam o mrożeniu, tylko mam takich potężnych rozmiarów zamrażarkę, że cienko to widzę 🙁 Zawsze mroziłam sporo owoców surowych i potem wrzucałam np. do jogurtu, w nim się rozmrażały i śniadanie gotowe. Ale teraz mało co tam wejdzie 🙁 Pozostaje się napchać za wczasu i podać dziecku drogą pępowinową, potem z mlekiem 😉
Dziewczyny z ciążową bezsennością-mi pomaga codzienny spacer. Poprawione krążenie, zmęczenie i relaks przez godzinkę i śpię jak suseł. Dzisiaj za to odespałam chyba  całą ciąże. Byliśmy ze sklepem na zawodach i po całym dniu niezłego zapieprzu przespałam bez przerwy 11 h 😀

Mam ważne i pilne pytanie-jest zamiennik szczepionki podawanej w pierwszej dobie bez ołowiu, który się kupuje samemu i zanosi do szpitala. Miałam zapisaną nazwę
w telefonie, który umarł. Czy ktoś jest mi w stanie powiedzieć co to ? Nigdzie nie mogę znaleźć info, a muszę pilnie ją nabyć i zanieść.
Diakonka   Jestem matką trójki,jestem cholerną superwoman!
29 czerwca 2014 10:51
Dziewczyny to na co warto szczepić a co mozna sobie odpuścić?
My nadal nie podjęliśmy ostatecznej decyzji,cały czas sie wahamy.Na pewo nie dostaną szczepionek skojarzonych i nie od razu po urodzeniu.

Wiecie co-jesteście niesamowite,jeszcze raz dzieki za słowa otuchy tu i na priv,przestałam schizowac,Nela dokazuje w brzuszku ostro,nie wierze,ze mogłaby byc jakas...az nie chce wymawiać tego słowa.
:kwiatek: :kwiatek: :kwiatek:

Agnieszka czuje sie dobrze,choć szyjka mi sie skróciła o 1cm w ciagu 3 tyg,co prawda nadal ma sporo bo 3,5cm,ale tempo niepokojące,wiec chuchamy na zimnie i sporo odpoczywam.
equi.dream, chyba chodzi o engerix, nie wiem czy nie ma w ogole rteci ale podobno ma lepszy sklad niz koreanska euvax.
Zet, jestem z niego bardzo dumna, jest naprawdę rewelacyjnym facetem 🙂 Ma bardzo wysoko rozwinięte społeczne umiejętności, potrafi porwać sporą grupę ludzi za sobą, a przy tym jest rozsądny, więc porywa swoich znajomych w dobrym kierunku. Na zakończeniu roku byłam w szoku jak szybko zaaranżował zabawę w oczekiwaniu na rozpoczęcie rozdania świadectw, cała klasa w niej uczestniczyła, rewelacja.

Diakonka, ja szczepiłam acelularnymi, papier decydującym o tym dała nam neurolog.
bobek dziękuję pięknie, o to mi chodziło 😉
To co się szczepi w 13-14 miesiącu, to jest MMR?
Bo my nadal nie zaszczepiliśmy Bibaka, miałam już nieodebrane połączenie z przychodni. 😁
O ile się zdecydujemy, to i tak na płatny Priorix (ta sama firma co Engerix).
AleksandraAlicja   Naturalny pingwin w kowbojkach ;-)
29 czerwca 2014 12:28
Tak, MMR się szczepi w 13-14 miesiącu. Ja też chciałam Priorixem, ale w hurtowniach chwilowo nie ma, miał być pod koniec czerwca. Więc zdecydowaliśmy się na zwykłą MMRkę, póki Wojtuś był zdrowy  😉
Kami   kasztan z gwiazdką
29 czerwca 2014 13:41
Equi.dream, maleństwo jak nie macie miejsca na zamrożenie to może powekujcie  jakieś musy owocowe, warzywka przetarte, zupki  🙂

My MMR jeszcze nie szczepiliśmy, ale nasz pediatra kazał zaszczepić w przyszłym miesiącu. Pracuje w szpitalu i powiedział, że ostatnio jest wysyp chorób. Gdyby nie to odwlekałby dalej.
noi w środę po wizycie maleństwo ma 7,4mm i bijące serduszko :_))) kocham je już tak mocno i niestety wskazanie pani gin L4 ze względu na charakter pracy :_(
olcia86 gratki !!!!

Czyli z ta informacją przed szczepieniami nadal kiepsko. Myślałam ,że choć trochę zmieniło się na plus, szkoda  :/.

Diakon'ka jak bym miała na coś zaszczepić to wybrałabym WZW typu B i ewentualnie tężca. Dla mnie to jest realne zagrożenie.  Ale  i tak dopiero po skończonym co najmniej roku i jak by dzieci nie były alergikami.

Fota z serii rozweselamy Kajtka głupimi minami  😀.


Kasia Konikowa   "Konie mówią...po prostu słuchaj..." Monty Roberts
29 czerwca 2014 16:43
olcia86, gratulacje !!!  😀
zduśka   Zbrodnia, kara, grzech. .. litr wina
29 czerwca 2014 16:53
W salve szczepią euvaxem. Czyli jest to ta gorsza szczepionka ?
demon fajna fota  🤣
olcia86 gratuluję!  😅

Kami   kasztan z gwiazdką
29 czerwca 2014 17:22
Olcia86 gratuluję  😅

Zduśka tak, ale podejrzewam że jest tak jak u mnie w szpitalu - mówisz że chcesz szczepić engerixem, dostajesz receptę, mąż kupuje w aptece i szczepią nim dziecko. U nas nie było najmniejszych problemów, tylko musisz przypilnować (nam napisali na teczce dużymi czerwonymi literami)  🙂

Demon masz obłędną fryzurę - zawsze mi się marzyły takie loki w nieładzie, ale moje włosy po trwałej ledwo pofalowane przypominają  👿
hej, ja mam takie śmieszne pytanie
Jaki rozmiar głowy mają 1,5 roczniki?
Chcę kupić Michasiowi czapkę i nie wiem jaki rozmiar  😡


Olcia - gratuluję 🙂😉

Demon - fotka czad!
Nord   -"Bryknąć Cię?"-zapytała Łoza
29 czerwca 2014 18:12
Wróciliśmy!!! 😅 😅 😅
Bardzo Wam dziękuję za gratulacje i również gratuluje nowym zafasolkowanym!
Urodziliśmy syna o 2:35 nad ranem w piątek i od tego czasu rzygam tęcza... Jestem MEGA zakochana a cały czas nie dawało mi spokoju jak to będzie przy 2 dziecku i może to głupie ale czy będę je w stanie kochać tak samo jak Tosię🙂 (wiem głupia jestem).
Tak jak już mówiłam cofam wszystko co mówiłam o traumie porodu SN. Ty razem pomimo tego że bolało jak cholera już na koniec, ale o tym za chwile.
W czwartek z racji tego, że nie mogłam już usiedzieć w domu pojechałam wieczorem do stajni odwiedzić konia, ale jakoś już nie bardzo miałam siłę iść na padok więc poplotkowałm i wsiadając do auta złapał mnie skurcz, olałam sprawę z racji mojego przeterminowania i pojechałam do domu. Zapierniczam obwodnicą Krakowa a tu nagle następny, dało mi to do myślenia, ale przeczekałam i pod domem kolejny - ten już uniemożliwił zwinne (jak na 40 tydzień ciąży😉) wyjście z auta.
Weszłam do domu i poinformowałam szanownego męża, że chyba się zaczęło. Skurcze co 15 min więc dopakowałm torbę, wskoczyłam pod prysznic, ale nawet ciepła woda nie powstrzymała akcji więc w auto i do szpitala. Za chwile skurcze co 5 min, potem już co 3.
Do szpitala dotarliśmy 23:30, papierologia, KTG i o 0:15 na porodówkę. Miałam umówioną położną, ale że nie byłam pewna czy to na pewno już nie chciałam jej budzić w nocy..a potem było już za późno, ale okazało się że nic straconego. Trafiła nam się tak rewelacyjna położna, że lepszej nie mogłam sobie wymarzyć. Z racji tego, że było późno i nikt inny nie rodził udało mi się na salio porodowej skorzystać z wanny, więc prawie 2 h przesiedziałam w ciepłej wodzie - niesamowicie pomaga, odpręża i relaksuje. Skurcze o wiele mniej bolesne...super. Przygaszone światło, cicha muzyka, położna która zaglądała tylko żeby sprawdzić czy wszystko ok, ale dyskretnie i spokojnie, doradziła, zbadała i wychodziła, żeby nie przeszkadzać...Trafiłam na oddział z 3 cm rozwarciem po niecałych 2 h już było 8 cm. Więc z wanny, na łóżko porodowe,, położna musiała przebić pęcherz, bo wszystko poza min było gotowe do wydania syna😉
I się zaczeło, najpierw pozycja na lewym boku i tak kilka mega bolesnych skurczy, potem normalnie, z 5 razy i Julek był na świecie. Takiej bólowej masakry można powiedzieć z 15-20 min.
I możecie się ze mną nie zgodzić, ale mnie na prawdę pomogło wsłuchanie się w siebie (jak by to głupio nie brzmiało, nie walczenie ze skurczami i współpraca z położną, albo może po prostu słuchanie jej).
Nie nacięła mnie, chciało jej się 2 razy dłużej zaczekać, żeby nie było takie potrzeby, a tego bałam się okropnie. A co najważniejsze, synek zdrowy 10 pkt, wszystko, nie jest za piękny jak to noworodek, ale dla mnie najpiękniejszy na świecie 😍 😍 😍
Pobyt w szpitalu krótki, ale męczący, bo Syn uaktywnia się nocą po przespaniu całego dnia. Jest wielki, urodziła sie 3940 g i 57 cm, je co chwilę. Tym razem co mnie mega cieszy nie ma problemów z laktacją i nawet nawał przeżyliśmy, chociaż Syn je tyle że nawet mógłby opić sąsiadki z sali obok gdyby była tak potrzeba😉
Może to jeszcze hormony, a może się zestarzałam od ostatniego razu i przeżyłam to zupełnie inaczej...
Cierp1enie- Zmierz mu obwód główki tuż nad brwiami 🙂
Blue_Angel- U nas po przeniesieniu małego do spacerówki, możemy już śmigać daleko na dłużej (2-4 h) ale biorę ze sobą nosidło w razie W.
Zawsze chodzimy rano na te długie spacery, jak mały jest wyspany, najedzony kaszką- wtedy nie marudzi. Po południu czasem miewa fazy jęczenia i zdarza się, że wracamy po 20 minutach, dlatego wtedy krążymy w pobliżu osiedla 😉
Nord- Gratuluję!
no właśnie zmierzyłam, ale na allegro w dziale obwodu 46-48 są czapki na 6-12m  🤔 i trochę nie ogarniam tego.

Nord - gratulacjeee 🙂
Zazdroszczę wejścia do wanny no i tej atmosfery.
Może za 3 razem będę rodzić w wodzie, o ile zdecyduję się kiedyś na 3 dziecko  😁
zduśka   Zbrodnia, kara, grzech. .. litr wina
29 czerwca 2014 18:36
Kami dzieki za wyjasnienie  :kwiatek:
Nord super opis porodu I jeszcze raz ogromne gratulacje  😅

Dziewczyny a ja mam jeszcze pytanie dość krępujące  😡 Czy to prawda , że przed porodem organizm może sam się oczyszczać? Bo ja mam już taką fazę 4 dzień i zaczynam się stresować  🤔
tak, ja przed porodem miałam biegunkę, a dzień przed wymiotowałam i czułam się baaardzo źle.
Nord   -"Bryknąć Cię?"-zapytała Łoza
29 czerwca 2014 18:52
[quote author=zduśka link=topic=74.msg2129587#msg2129587 date=1404063381]

Nord super opis porodu I jeszcze raz ogromne gratulacje  😅

Dziewczyny a ja mam jeszcze pytanie dość krępujące  😡 Czy to prawda , że przed porodem organizm może sam się oczyszczać? Bo ja mam już taką fazę 4 dzień i zaczynam się stresować  🤔
[/quote]
Dziękuję🙂
A ja nic. Ani biegunki, ani wymiotów. Ale moze to juz jakiś znak...
zduśka   Zbrodnia, kara, grzech. .. litr wina
29 czerwca 2014 19:28
Oby to była wina diety , chociaż nic nowego nie jem i dodatkowo apetytu nie mam. A faktycznie czuję się jak przy grypie bo każdy mięsień mnie boli  🤔 no ale co ma być to będzie  😎
Nord gratulacje, gdzie rodziłaś?
Ja dostałam s*aczki, jak mi wody odeszły, ale to chyba z nerw 😉


Nord, super opis, dzięki! Jeszcze raz wielkie gratki i pokaż małego brzydulca 😉 Na pewno jest śliczny, tylko się nie znasz 😉
Mnie tez zaczęło czyścić zaraz po odejściu wód. Natomiast na kilka dni przed norma byla.
Olcia gratulacje!

Nord super że było tak fajnie! Gratki!
Diakonka   Jestem matką trójki,jestem cholerną superwoman!
30 czerwca 2014 08:34
Nord pięny opis, jeszcze raz gratuluję, nie mogę sie doczekać tego zalewu miłości i haju, mam nadzieję, ze po cc tez tak będzie🙂

Ja miałam dziś koszmar, że okazało się na badaniu, że moja szyjka skróciła się do 4mm, bałam się wstac z łóżka w obawie, że zacznę rodzić 😲

Wczoraj spotkaliśmy się ze znajomi w knajpie, ale mieli ubaw, jak doczłapywałam do nich w tempie szalonego żółwia, podtrzymując się ramienia Krzysia, nawet filmik nagrali 😀 Definitywnie czuję, że skończyły się energiczne marsze, naprawdę jest mi już ciężko, łapie mnie kolka, do tego zaczął boleć mnie krzyż.
[quote author=Diakon'ka link=topic=74.msg2129888#msg2129888 date=1404113664]
nie mogę sie doczekać tego zalewu miłości i haju, mam nadzieję, ze po cc tez tak będzie🙂


[/quote]

skoro antydzieciową mnie dopadło i zamiast spania wolałam trzymać Nikę na sobie i na nią patrzeć czy głaskać po policzku przez całą noc to... Ciebie na pewno też dopadnie. W sumie to nie pamiętam już jak to było rok temu, ale nie wiem jak przetrwałam, bo wcale chyba nie spałam pierwszych kilka dni, tylko się nacieszyć nią nie mogłam, a że byłam uziemiona po cc to... prosiłam tylko pielegniarki, żeby ją na mnie kładły i tak leżałam wpatrzona
Kami   kasztan z gwiazdką
30 czerwca 2014 08:44
Nord gratulacje, gdzie rodziłaś?


Szepcik Nord rodziła tak jak ja na Ujastku  🙂 Czyżbyś rozeznanie robiła  😎
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się