preparaty na stawy

Dzięki _Gaga, to wychodzi na to, że Arthro nie dla nas. Zostaje więc z Orlinga Fast lub Chondro.
Przeanalizuje jeszcze budżet i coś wybiorę.
Kaarina, Fast jest właśnie na sytuację, w której koń kuleje. Daje się go krótko w większej dawce, żeby załagodzić objawy. I naprawdę działa. Potem daje się np. chondro czy inny preparat.
arthritis to zapalenie stawu, wiec arthro chyba jest na stawy...
Czy ktoś się może orientuje, gdzie w Czechach można zakupić Mobility HCC? Interesowałyby mnie sklepy itp. stacjonarne.
lusia722   poskramiacz dzikich mustangów i jednorożców
02 lipca 2014 17:41
U nas dostawały dwa konie, ale doraźnie - po zabiegu.
Czy te preparaty od Podkowy- chondroityna, glukozamina, kwas hialuronowy są dobre i dobrze przyswajalne? Czy lepiej zainwestować w coś innego?
Z mojego doswiadczenia- lepiej zainwestuj w cos innego. 😉
Kaarina stosowałam i NAF a i ORLING a i po żadnym nie uzyskałam takich rezultatów jak po Cortaflex Kentucky! Z tym że ja przy duzym wysiłku podaje pełną dawkę ale koń z którym miałam problemy przez 2 lata pracuje teraz dobrze nawet na twardym podłożu  🙂 Polecam z czystym smieniem.


edit. suplementy od Podkowy wypadały też dość słabo
Zamówiłam jednak Orling Fast i Chondro. Jak zje to zobaczymy czy coś podziałało. Najwyżej za pół roku czy rok dostanie coś innego. Aczkolwiek jeśli chodzi o Cortaflex to myślałam nad HA Solution.
Czy ktoś stosował EQUIMINS SuperJoint H.A.? wyszukiwarka mi nie pomogła.

Czy nie ma przeciwwskazań równoczesnego podawania ww preparatu z biotyną Officinalis Flexi Biotin 5000 + MSM?

Nie ukrywam, szukam taniego suplementu na stawy; mieliśmy EQUIMINS Flexijoint Liquid z czarcim pazurem który spisał się całkiem nieźle.

I tu pojawia się kolejne moje pytanie, choć wiem ze zdania są podzielone, czy lepiej kupić taki preparat jak EQUIMINS SuperJoint H.A czy po prostu czarci pazur?
Murmel ja właśnie skończyłam opakowanie po 2 miesiącach ciągłego podawania i efekt jest całkiem niezły, a już na pewno lepszy niż po Cortaflexie i tym nowym Flexadinie. Zaskoczyło mnie na plus to, że przestały strzykać stawy mojemu koniowi, a strzykały mu od kontuzji 3 lata temu cały czas. Na minus - musiałam przemycać preparat w meszu, albo tartym jabłku bo koń w ogóle nie chciał tego jeść.
Czy ktoś używał?
[[a]]http://podkowalinypl.shoper.pl/pl/p/Kwas-hialuronowy-%E2%80%94-VET-HA-%E2%80%94-b.-wysokie-stezenie-0%2C66/631[[a]]

Potrzebuje kurację po iniekcj kwasu dostawowej.
Perlica, ja. Efekty żadne. I kilka osób z forum też.
Rudzik   wolę brzydkiego konia, niż piękną sukienkę
16 lipca 2014 11:12
no to tutaj też napiszę: czy powinnam się martwić, że mojej konicy strzyka w nadgarstku? Zgodnie z zaleceniami Met zwiększyłam ilość stępa i bez zmian. Koń nie kuleje, ot tak przy czyszczeniu kopyt czasem strzyknie w stawie
Czy ktoś stosował EQUIMINS SuperJoint H.A.? wyszukiwarka mi nie pomogła.

Czy nie ma przeciwwskazań równoczesnego podawania ww preparatu z biotyną Officinalis Flexi Biotin 5000 + MSM?

Nie ukrywam, szukam taniego suplementu na stawy; mieliśmy EQUIMINS Flexijoint Liquid z czarcim pazurem który spisał się całkiem nieźle.

I tu pojawia się kolejne moje pytanie, choć wiem ze zdania są podzielone, czy lepiej kupić taki preparat jak EQUIMINS SuperJoint H.A czy po prostu czarci pazur?



czarci pazur działa przeciwzapalnie i przeciwbólowo - zaś Flexi zawiera glukozamianę, chndroitynę i MSM - zależy co chcesz osiągnąć.
Znam te preparaty - są doskonałe !!!!
epk, dzięki.

Zamówiłam w Animalii Cortaflex HA solution , zapas na 2 miesiace po 340 pln tylko bo promocja 🙂

Zamówić chce jeszcze żeby razem podawać coś przeciwzapalne:
stosowałam przez 3 miesiace przy poważnej kontuzji kolana Super Fen więc mam do niego zaufanie
ale też widzę że jest na stronie Buteless i jest on tańszy bo w tej samie cenie jest płynu na 2 miesiące.
Czy ktoś ma jakieś opinie o Buteless?
Hej
Moj kon ma problemy ze stawami, pochodzilam po internatach i znalazłam mnóstwo odżywek na stawy na bazie kolagenu. Przeczytałam wiele postów ludzi którzy swoim koniom je podają
I naszła mnie rozkmina - skoro konie sa roslinozercami i w naturze nigdy nie jadly innych zwierząt / nie obgryzaly kości to czy podawanie takich odżywek jest dla nich zdrowe ? Nie jest to kolejne naciagnie konsumentów na produkty ktore tak naprawdę szkodzą czterokopytnym?...
Co WY koniarze macie w tej kwestii do powiedzenia?
Konie w naturze nigdy nie nosiły nic na grzbiecie, nie skakały parkurów ani crossów, czy nie ćwiczyły ciągów cięgiem przez godzinę dziennie... Konie w naturze też chorowały. Kulawe szybko eliminowane były przez drapieżniki... Geny koni żyjących w naturze pochodziły od najsilniejszego ogiera i zdrowej klaczy. Jeśli klacz nie byłą wystarczająco silna / zdrowa lub jeśli źrebię nie było w stanie wstać wystarczajaco szybko - natura eliminowała je z rozrodu... konie w naturze i konie domowe to całkowicie inna "para kaloszy". I nie - odpowiednio dobrane suplementy nie szkodzą koniom domowym a ich działanie widać na naszych zwierzętach poprzez poprawę możliwości ruchowych, lepsze "smarowanie" stawów, mocniejsze ścięgna i więzadła...
Dodam do mądrych słów Gagi, że konie w naturze leczyły się same.
Wędrowny tryb życia dawał dostęp do przeróżnych ziół i korzonków. Konie potrafiły w wielu przypadkach pomóc sobie same.
Dzisiaj zamknięte w stajniach lub na wydzielonej przestrzeni nie mają szans na pozyskanie różnorodnego pożywienia.
Naturalna selekcja też już nie istnieje.
[quote author=_Gaga link=topic=28369.msg2149329#msg2149329 date=1406637606]
Konie w naturze nigdy nie nosiły nic na grzbiecie, nie skakały parkurów ani crossów, czy nie ćwiczyły ciągów cięgiem przez godzinę dziennie... Konie w naturze też chorowały. Kulawe szybko eliminowane były przez drapieżniki... Geny koni żyjących w naturze pochodziły od najsilniejszego ogiera i zdrowej klaczy. Jeśli klacz nie byłą wystarczająco silna / zdrowa lub jeśli źrebię nie było w stanie wstać wystarczajaco szybko - natura eliminowała je z rozrodu... konie w naturze i konie domowe to całkowicie inna "para kaloszy". I nie - odpowiednio dobrane suplementy nie szkodzą koniom domowym a ich działanie widać na naszych zwierzętach poprzez poprawę możliwości ruchowych, lepsze "smarowanie" stawów, mocniejsze ścięgna i więzadła...
[/quote]
Bardzo mądrze 🙂
Rozwiała moje wątpliwości , lecę kupic cos zeby mu wzmocnić te stawy
a ja polecam to:
http://eldoropasze.pl/arthro.html

daję swoim koniom od kilku miesięcy. U szybko rosnącej, dość ciężkiej dwulatki stawy się bardzo poprawiły, zrobiły się suchutkie a były "zamazane". Daję też starszej kobyle mającej zmiany zwyrodnieniowe i też dostrzegam poprawę w ruchu. A konie w treningu zrobiły się "bardziej elastyczne" niż przedtem. Jak dla mnie-działa a cena konkurencyjna! Myślę, że bardzo fajne jako taki preparat do codziennego stosowania tak "na wszelki wypadek"
ja wiem, czy cena konkurencyjna...? Dawka wychodzi 6,80 zł... Opakowanie 3 kg na 15 dni...
W Orlingu dawka kosztuje mnie 4 zł a opakowanie 1,8 kg mam na 2 miesiące...
Myślę, że Magda nie dawkuje jak koniowi w "ciężkim treningu" tylko rekreacyjnemu o połowę mniej więc na 30 dni.
Cejloniara, przy takim rpzeliczeniu Orlinga też możesz dać połowę mniej...
Tak, czy inaczej w moim osobistym odczuciu preparat drogi - sporo droższy za dawkę niż znane mi i sprawdzone suplementy 🙁
Gaga który?
http://orling.pl/opis-preparatow-konie.html
bo ja tam dość zróżnicowane ceny widzę...
ale faktycznie stosunkowo tanio, nie trafiłam na to wcześniej, nie wiem czemu

dla konia ze szpatem to chyba ten chondro?
Ja używam Arthro i o nim pisałam
Jest stosunkowo tani w przeliczeniu na dawkę i widać efekty działania 🙂
Najtaniej ściągnąć z Czech bezpośrednio... ale to nie takie proste. Sklepy nie specjalnie chcą sprzedawać do Polski 🙁
no to na tej stronie którą ja linkowałam (to chyba jest główna strona na Polskę?) jest cena 150 zł za 900g. Kupujesz taniej jak rozumiem?
1,8 kg jest za 240 zł tutaj
Liczyłam wg cen ze strony
240 zł za opakowanie 1800 gr. Dawkowanie 30 gr, czyli 1800 wystarcza na 60 dni co przy prostej kalkulacji daje 4 zł za dawkę

Ale tak - udało mi się jakiś czas temu kupić sporo taniej. Szkoda, że jednorazowo 🙁
domiwa   W poszukiwaniu prawdy, mojej prawdy...
05 sierpnia 2014 08:25
Mam pytanie. Jestesmy aktualnie po zdiagnozowaniu przyczyny kulawizny. Generalnie nie jest zle, przeciazenie stawu kopytowego. Wiezadla sa ok, jest zapalenie w stawie, maz stawowa byla plynna. Kobyla dostala zastrzyk ze sterydu i z kwasu. 3 dni w boksie, spacery w reku przez tydzien i jak bedzie ok to pomalu pod siodlo. WEt zalecil cortaflex , zeby przez miesiac dawac. Pozniej odstawic bo kon jednak zdrowy, zeby nie faszerowac caly czas srodkami bo sie organizm przyzwyczai. Bede jeszcze do niego dzwonic ale przegladam teraz strony i tych cortaflexow jest tyle,ze nie wiem, ktory najlepszy.  Wet jedynie mowil cos o cenie 150 zl , proponowal tez,ze z tanszych rzeczy moze czysty msm ale juz nie wiem co lepsze.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się