Zakupy w Chinach, Hong Kongu na platformach typu ebay

Płaciłyście za zakupy na Aliexpress czymś innym, niż kartą? Mam normalną kartę płatniczą z BZWBK, z tyłu jak wół jest napisane TĄ KARTĄ ZAPŁACISZ W INTERNECIE. (...)

Wiele banków domyślnie ustawia limit transakcji internetowych na zero - trzeba to zmienić w interfejsie, albo poprzez infolinię, czy inny kanał. Także po wznowieniu karty.
Czasem banki nie akceptują jakichś kart na zasadzie "nie, bo nie".
W grę wchodzi Paypal lub przelew - z zaznaczeniem, że poza Europą na ogół nie funkcjonuje standard IBAN, co bankowi daje asumpt do skrojenia pacjenta za "ustalanie numeru konta", bo takie przelewy idą po ręcznym sprawdzeniu, a nie jak w IBANie z automatu, tzn. też są kontrolowane, ale unijne prawo zabrania kroić za takie przelewy.
In.   tęczowy kucyk <3
03 lipca 2014 09:47
Nestor, wszystko spoko, tylko maracuja sie pyta o aliexpres. Wiec jak nie wiesz, to nie pisz.
Nie da sie paypalem, nie da sie przelewem, nie jest problemem limit, a to, ze trzeba miec karte DO TRANSAKCJI ZAGRANICZNYCH. I tyle.
[s]udało się 😲 pobawiłam się w ustawieniach karty, sama już nie wiem co dokładnie zmieniałam, ale zrobiłam dzisiaj jeszcze jedno podejście i poszło. Aktualnie płatność jest weryfikowana, mam nadzieję że mi nie cofną zamówienia...[/s]

e: Już wiem o co poszło. Zalogowałam się na konto i zauważyłam, że dopiero dzisiaj zaksięgowali ostatni przelew. Czyli wczoraj nie chciało pójść z najbardziej prozaicznego powodu świata - za mała ilość pieniędzy na koncie. 😵
nie zamawia przypadkiem któraś z Was tych wyciskaczek do tubek? Jeśli tak to chętnie się podłączę 😉
nie zamawia przypadkiem któraś z Was tych wyciskaczek do tubek? Jeśli tak to chętnie się podłączę 😉


Ja też🙂
Nestor, wszystko spoko, tylko maracuja sie pyta o aliexpres. Wiec jak nie wiesz, to nie pisz.
Nie da sie paypalem, nie da sie przelewem, nie jest problemem limit, a to, ze trzeba miec karte DO TRANSAKCJI ZAGRANICZNYCH. I tyle.


Jeżeli to jest to:
http://escrow.aliexpress.com/escrow-faq/payment/how-do-i-pay-using-bank-transfers.html - "bank transfer" rozumie nawet Brytyjczyk.

tutaj masz płacenie kartami debetowymi (np. Maestro), widać, choć słabo logo Paypal'a:
http://escrow.aliexpress.com/escrow-faq/payment/how-do-i-pay-using-debit-cards.html

To, że interfejs jest kiepski, coś się naciska i nie działa, ktoś coś planował, ale nie wyszło - to nie mój problem, a badziewnego oprogramowania.
Bank transfer - to oznacza przelew bankowy. Nie wiem, czy działa - bo ja na pewno nie płaciłbym kartą na portalu, gdzie naciśnięcie na link "metody płatności" wyświetla się "start shopping now" poprzedzone "buyer protection". Przy takim niechlujstwie można stracić dane karty - i nie chodzi o pieniądze, a o to, że w Tajlandii czy innej Indonezji wylądujesz w pudle, bo ktoś na twój rachunek zapłacił, za co nie powinien.
To się zdarza - vide dwóch osobników, co mieli jakoby lecieć samolotem, a siedzieli w domu. Gdyby podpadli wywiadowi izraelskiemu, to już byliby trupami. Tylko dlatego, że złodzieje danych kart chcieli sobie polatać.

Niema czegoś takiego, jak karta do płatności zagranicznych - Polska jest liderem bankowości, jeżeli chodzi o standardy techniczne i zarządzanie ryzykiem - wy, na Wyspie jesteście lepsi tylko w dymaniu klientów i w niczym więcej. W Polsce nawet to robicie prymitywnymi narzędziami z epoki kamienia łupanego - patrz Provident.
Dlatego w Polsce  dawno nie dają "kart do bankomatu", którymi nie da się zapłacić w punkcie, gdzie akceptują płatności elektroniczne (czy telefoniczne, w szczególności i ogólności także, albo) - a to czy bank ustawił możliwość płacenia via internet, to jego wola - często robi to dla kart debetowych, płaskich - bo można. Świat kart nie zna pojęcia granicy - ponieważ, w odróżnieniu od przelewu bankowego transakcje te są ograniczone limitami - i są kontrolowane. Spróbuj zapłacić większa kwotę przez internet, to zaraz będziesz miała telefon, czy to na pewno Ty, a już sobie sami sprawdzą komu i za co.

Chcesz powiedzieć, że wasze banki uważają was za takich durniów, że dają wam karty, którymi można płacić tylko w UK? Albo tylko pójść na róg do bankomatu i wypłacić?
To jakaś obsesja przed terroryzmem, muzułmanami czy katolikami?

p.s.
Widzisz jaki maracuja ma power? Dała łapówkę w banku (pisze sama, że pieniądze "się znalazły"😉 i od razu dostała wyjście na świat 🙂

p.p.s.
wszysto to nieprawda, jeżeli to nie aliexpress tylko aliexpres, jak napisałaś - jak w tym filmie:
(1😲5)


In.   tęczowy kucyk <3
03 lipca 2014 12:16
Nestor, ale co ma to wszystko, co napisales do tego, w jaki sposob mozna tam placic? 🙄 jest tylko jedna mozliwa opcja platnosci i tyle.
Jak jedna - karta debetowa, kredytowa, przelew bankowy, transfer pieniedzy przez posrednika i jeszcze jakies inne. Podlinkowal Nestor sposoby platnosci zreszta.
In.   tęczowy kucyk <3
03 lipca 2014 21:24
A, to przepraszam. Zmienili cos, czy zawsze tak bylo? Jak zamawialam rzeczy dla znajomych kilka miesiecy temu, to mi pokazywalo opcje tylko platnosci karta.

Edit: na pewno zmienili, bo na 100% nie dalo sie placic PayPalem. No to sorry, nie wiedzialam o zmianach.
In., w końcu za któryms razem udało się osiągnąć efekt ze skarpetami?
sznurka, próbowałaś tych skarpet z Biedronki? Skóra po nich pięknie schodzi 😀.

Jeśli mam w trackingu status: "Handed to custom", to znaczy, że będę musiała zapłacić jakieś cło?
Sisisa, no własnie mam i się waham czy użyć
moczyłaś wczesniej stopy i robiłas peeling?
sznurka, nie, nałożyłam na suche nogi, niczym nie przygotowane. Robiłam to w piątek, wczoraj zeszła mi skóra z połowy stóp, dzisiaj zaczyna schodzić już z pięt.
Zrobiłam dziś, ciekawe co dalej. Czy znów bez efektu...
[quote author=hanexxx link=topic=93642.msg2132077#msg2132077 date=1404380247]
nie zamawia przypadkiem któraś z Was tych wyciskaczek do tubek? Jeśli tak to chętnie się podłączę 😉

Ja też! 🙂
Ja też🙂
[/quote]
sznurka, moja mama robiła ze mną w piątek i u niej zero efektu, a skarpetki te same... Dzisiaj ma spróbować jeszcze raz 🙂.

A żeby nie było OT.

Macie jakieś nowości z Ali?
czy ktoś byłby tak miły i zamówił mi jedną rzecz na amazon.de? ew pomógł mi z tym? oczywiście zapłaciłabym za to z góry tej osobie, byłabym bardzo wdzięczna !

edit : lub na ebayu 🙂
Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
27 września 2014 15:24
Przez ten wątek i ja zaczęłam szaleć. Na ten moment mam już za sobą kilka paczek z kosmetykami z Korei i z Japonii.

Może któraś z Was poleci jakieś kosmetyki azjatyckie, niezabijające portfela?
Ja mam takie pytanie.
Czy ktoś się orientuje jak wygląda sprawa gwarancji przy zakupię sprzętu typu obiektyw z Chin?
Ja mam takie pytanie.
Czy ktoś się orientuje jak wygląda sprawa gwarancji przy zakupię sprzętu typu obiektyw z Chin?


Z mojego doświadczenia wynika, że nie ma czegoś takiego jak gwarancja w Chinach 😉
Tak myślałam. Choć czytałam w sieci, ze są ludzie co z powodzeniem reklamowali telefony. Ale to chyba nie na moje nerwy.
Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
15 października 2014 12:43
RaDag, nigdy nie kupuj takiego sprzętu w Chinach. Celuj w Japonię (bo nie dość, że dostaniesz gwarancję to czasem i zniżka się po zakupie trafi). Znajomy sprowadzał z Japonii obiektyw (przez ebay) i sobie chwali.
a pytałaś sprzedawcę ? tak jak pisałaś, w przypadku telefonów (nie podróbek) jest gwarancja.
Ja kupowałam aparat Canona w Chinach i udzielono mi wówczas informacji, że gwarancja obejmuje jedynie Chiny tzn, że mogę reklamować jedynie będąc w Chinach.
Inaczej już jest w Hong Kongu, tam ponoć gwarancja jest międzynarodowa. Na własnej skórze nie próbowałam, bo jak na razie nie miałam problemu, aby coś wymagało reklamacji.
Jak tam Wasze zakupy?
Ja odkryłam aliexpress i zaczynam 🙂 póki co, zachwycona jestem etui na telefon za 2$. Rozglądam sie za fajnym portfelem, sukienka.
Na Facebooku coraz więcej grup wstawiających real foto zakupów
Dementek   ,,On zmienił mnie..."
02 lutego 2015 17:15
rtk- Mój brat tam właśnie kupuje i jest zadowolony. Końskie rzeczy też tam można kupić.
slojma   I was born with a silver spoon!
02 lutego 2015 17:30
Ja czesto kupuje. Mam mnostwo rzeczy z Chin.
Slojma, a możesz pokazać jakie gadżety tam wypatrzylas? Jest duzo ciekawych rzeczy, aż niesposob je odnaleźć 😉
rtk, ja też mam mnóstwo rzeczy z Chin 😉 Ale z sukienkami to bym radziła się narazie wstrzymać, bo po pierwsze, Azjatki mają zupełnie inne proporcje, niż my, nasza M-ka to u nich XL-ka, a nawet XXL-ka no i ciuch, który ładnie wygląda na modelce mógłby wyglądać na nas dziwnie, a dwa - lepiej trochę posiedzieć na Aliexpressie i się nauczyć, który sprzedawca sprzedaje oryginały, a który podróbki, żeby się nie okazało, że skończyłaś, jak z tą sławną sukienką z Chin:



Ja osobiście kupuję bluzy, oczywiście wszystkie w rozmiarze XXL 😉 i z wszystkich jestem po prostu zadowolona, niektóre z nich dużo osób chwali, jak będę miała chwilę, to wrzucę zdjęcia 😉 Kupiłam również buty i służą mi do dziś, bardzo dobre, rzetelne wykonanie. Mam jeszcze dwie czarne spódnice, które nabyłam do pracy - i jedna była ciut za długa , a druga ciut za krótka, ale też nie narzekałam. Nie odważyłabym się kupować spodni, bo Azjatki mają cieniutkie te nóżki, małe pupy i nawet, gdybym kupiła te XXL, to bałabym się, że mój tyłek i duże uda by się nie zmieściły 😉

No i całe mnóstwo bibelotów, kupiłam poduszkę Pusheena, cukierniczkę w kształcie łabędzia, jakieś breloczki, akcesoria kuchenne, kosmetyki, torebki, PRAWDZIWE, chińskie herbaty - i z wszystkich byłam zadowolona, nic się do tej pory nie zepsuło 😁
Jeśli chodzi o kosmetyki, to nigdy nie mogę się nachwalić, moja twarz w końcu przestała straszyć trądzikiem, suplementy i wcierki na włosy sprawiły, że wiele ludzi zauważyło, że kłaków mam o wiele więcej.
slojma   I was born with a silver spoon!
04 lutego 2015 07:51
rtk- ja kupilam duzo kosmetykow do pielegnacji skory,  twarzy  I wlosow. Mam tez sporo ubranek dla dziecka.  Kupowalam tez ubrania dla siebie jak bylam w ciazy I rozmiar byl taki jak nosilam.  Do tego dosc duzo fajnych balerinek.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się