MOTOCYKLIŚCI

Na asfalcie też leżałam raz. W lesie...  nawet nie liczę.  😁
no to mówię - wariatka🙂😉)
Dworcika   Fantasmagoria
09 marca 2014 22:11
Też dziś siedziałam! W garażu :P I bimbałam nogami. Fajnie było.
ehhh zazdroszczę Wam że macie na czym🙁((( też bym dzisiaj pewnie latała - taaaakie słońce było!!!!
Breva, na ER6N zdawałam na prawko i nie polecam, ciężki, dość wysoki, mało energiczny, są przyjemniejsze moto.
Tunrida- ale bajorko - zabawa w potwora z bagien 🙂 Masz jakieś filmiki z tych szaleństw?

U nas w weekend było cieplutko, także był wypad na moto nad morze.
karolina_, oo dobrze wiedzieć🙂 ja wprawdzie mała nie jestem, a i z wagą ponad 300 kg sobie radziłam, ale ta energiczność mnie przekonuje - potrzebuję zwrotnego, zrywnego moto na miasto... może te Z-tki są żwawsze... a za ostatnie zdanie - I hate U! 😉

tunrida, właśnie! dawaj filmik🙂😉)
😅 pomóżcie  😅
potrzebuje pilnie namiary do ludzi handlujących oponami mąjacymi duży wybór. Mam problem z kupieniem używanej 16' na przód, dokładnie 130/17/16 do Hondy Hornet. Wszedzie proponują mi jedynie nówki, albo jakieś wraki a interesuje mnie cos w miare ładnego, używanego bądź leżakowanego tak od 2010 w góre możliwie niedrogo oczywiscie🙂 będę wdzięczna za pomoc 🙂 najlepiej woj. małopolskie ale może być z całej polski jeśli jest możliwy kontakt i zobaczenie danej opony na zdjeciu przynajmniej.  🙇  🙇  🙇
cranberry   Fiśkowo-Klapouchowo
22 kwietnia 2014 11:25
Bacik90 wow, jestem pod wrażeniem jazdy. Jeśli można wiedzieć jak długo jeździsz na crossie? Jakie były tej przygody początki? Zamierzam się zmierzyć z potworem i wsiąść na crossa. Tylko nie wiem, czy mnie prędkość nie zabije 😉 Stara baba już jestem (rocznik 80) a im starsza tym bardziej strachliwa. Moj małż twierdzi, ze konie gorsze (bo nie wiadomo nigdy co im do głowy strzeli). Myślę, że coś w tym jest 😉. Mój K. śmiga na atv i powoli  udziela mi się jego zajawka. Niestety jak na razie zakup drugiego quada nie wchodzi w gre. Na crossa wystarczy kilka tysięcy.  Padło więc na ktm sx 200 tak bym mogła ogarnąć sprzęt, a i małżonek miał frajdę z jazdy.  Masz może jakieś wskazówki, rady dla początkującej baby?
tak właśnie sobie myśle ze jak mi konie odpadną na dłuższy czas - to może motorem pojeżdę??
nie chce mi sie robić prawka - bo już za stara jestem, ale mam pytanie ponoć ma wejść ustawa, że do jakiejś pojemnosci bedzie można jeździć na B
i to pojemność 125
czy taki motor jakoś wygląda? żeby obciachu nie było? da sie znaleźć jakiś co wygląda jak motor nie jak skuter czy śmigacz?
Motocykle bardzo obciążają kręgosłup! Poważnie! Mam mięśnie pleców bardzo mocno rozwinięte, a po dłuższej trasie na motocyklu boli mnie kręgosłup. Po koniu boli tylko wtedy jak strzelę zbyt długi teren, lub kiedy zbyt długo pogalopuję w półsiadzie. Po koniu mniej boli niż po motocyklu. No chyba, żebyś tak delikatnie po mieście sobie jeździła. Bo już dłuższe trasy....   lipa.
-najbardziej będą bolały na ścigu, ze względu na pozycję z wygiętymi plecami
- na czoperach siedzi się niby wygodnie, ale nogi masz z przodu i kiepska amortyzacja pleców w razie czego. Nie ma jak unieść się na nogach, żeby odciążyć plecy
- chyba najlepszy byłby turystyk taki jak moja Suzuki V-strom. Kiedy na niej siedzę, nogi mam pod sobą. Coś jak na koniu. Możesz się unieść na stopach. Plecy też są proste, jak na koniu, nie są wygiętę. Ale!!!! Mimo że pozycja wydawałoby się idealna dla pleców...gucio! Po 2 godzinach na motocyklu- plecy bolą.

NIE JESTEŚ za stara na prawko!! A jeździć czymś co rozwija prędkość 80 /h i przy tej prędkości wyje, trzęsie sie i trzeszczy to ...no nei wiem...ja bym czymś takim nie umiała jeździć w ruchu ulicznym.

chyba tu masz pojemność do 125 ( zaznacz na dole po lewej opcję 51-125, bo link mi nie wszedł) , jest w czym wybierać, ale pamiętaj- to NIE JEŹDZI.  To zabawki dla 13 -latków. Moim zdaniem.
edit- mąż twierdzi, że niekoniecznie. Że mogą jeździć, i do stówki mogą się rozpędzać.  No nie wiem, nie wiem......  😉

[url=http://allegro.pl/motocykle-5557?ref=automotive-top7&a_enum[26][1]=1]http://allegro.pl/motocykle-5557?ref=automotive-top7&a_enum[26][1]=1[/url]
ale mi sie nie chce łazić na prawko, bo jakąś wiedze i umiejętności jazdy na "komarku" posiadam
i raczej nie bedzie to moją pasją, bo ja nie cierpie prędkości
musze podjechać do knajpy motocyklowej i zgłębić temat
Podjedź i pozgłębiaj. Bo to nawet nie chodzi o kochanie prędkości, ale o jakieś bezpieczeństwo. Chcesz blokować drogę ciężarówkom? Tak, żeby musiały cię wymijać? Tak, żeby wszystko musiało cię wymijać jak zawalidrogę?
Jeśli masz podstawowe umiejętności jazdy na komarku, to w czym problem zrobić prawko? Testy? Ja bym zrobiła prawko i legalnie kupiła coś w sam raz dla siebie.
a u mnie pod oknami znów przemknął s........n, co go nie stać na tłumik.
Że też bata na sukinsynów nie ma.
Myśli taki, że szpanu zada a tak naprawdę słomę jedynie widać.

Chora córeczka bratanicy usnęła 10 minut temu i znowu płacze.
No niestety, wszędzie są debile - motocykliści nie są wyjątkiem. Jednak jeden nie świadczy o wszystkich. Przykro mi z powodu bratanicy, oby szybko usnęła.
Laski, warto zobaczyć ten zwiastun, to jest to, co nas oprócz koni łączy  😍

#t=50

a ja się tylko melduje że nadal żyje, wypadek dopiero jeden zaliczyłam, więc nie jest źle 🙂 i planuje przesiadkę z motocykla 125 2t na Czteropaka 250 4t - chyba się starzeje.. 🙂 i oczywiście nie inaczej - kilka zdj. z tego sezonu.. 🙂 jedno w locie bo wiem że je najbardziej lubicie 🙂
Szerokości  !    🏇
cranberry   Fiśkowo-Klapouchowo
27 maja 2014 12:25
Nie zupełnie motocyklowo, ale powiedzmy pokrewnie 😉 Pierwsze koty za płoty czyli pierwsze moje jazdy na torze 🏇
ok, potrzebuję pomocy. Po zeszłorocznym szlifie stwierdziłam, że chcę moto "skrojone" na mnie i że zrobię cafe racer lub bobber. Zgłosiłam się do mechanika z polecenia i w sierpniu zeszłego roku wstawiłam mu moto. I od tego czasu poza tym, że zapłaciłam za moto i kilka gratów do niego, to jest ono w 100 tyś kawałków a Pan Mechanik mi dziś oznajmił, że nabawił się kontuzji i nic z tym nie zrobi. Nie w tym sezonie 🙁
czy ktoś z Was ma kogoś, kto dla przyjemności, przez zimę (bo nie mówię, że teraz w szczycie sezonu) może się tym zająć? bo mi się już z bezsilności szczerze mówiąc płakać chce 🙁  🤦
Ja ostatnio też miałam nowe doświadczenie moto (nie Trampkiem tym razem 😉 )
Coby tu nie śmiecić fotkami - link do mojego bloga..... z opisem i zdjęciami 🙂
http://mojagruzjapl.wordpress.com/
Zapraszam serdecznie 🙂
Planuję z mężem zakup pierwszego motora.
Nasze wymagania są takie, żebym ja i mąż mogli go prowadzić. Czyli, żeby nie był dla niego za mały, ani dla mnie za dużo 😉
Chodzi o poruszanie się po mieście, jazdę tańszą i szybszą niż samochodem.
Myśleliśmy o Handzie Varadero? Ma ktoś jakieś doświadczenie? Jesteśmy totalne lajkoniki w tej kwestii 😉
To chyba, że jakaś mała Varadera. Bo ta litrówka to potężna maszyna. Wielka, ciężka i wcale nie łatwo w prowadzeniu z tego powodu. I pali dużo. Mój mąż ma litrową Varadero i nie kocha jej. Honda jest nieporęczna w remontach, ma nieprzemyślany dostęp do różnych swoich części wewnątrz. Części są beznadziejnie drogie. Pojedzie tą Hondą do Rumunii w tym roku i sprzedaje ją w cholerę.
Nie wiem o jakiej pojemności mówisz, ale chyba nie o tej litrówce.  😉
Piszę o 125ccm.
A na co w takim razie patrzeć?
niepsująca, tanie części, odpowiednio niska i lekka dla ciebie, kufry powinna mieć, jeśli macie tym po mieście jeździć ( bo to i zakupy i inne rzeczy warto wozić) Nie wiem na co jeszcze patrzeć. Trzeba po prostu wsiąść na motocykl i się przejechać i zobaczyć czy się podoba. Do jeżdżenia po mieście, taka mała pojemność, to chyba bez większej różnicy co się kupi. Tak myślę.  🙂 Nie umiem pomóc i już się nie odzywam.
Może WY tu będziecie wiedzieć. W reklamie Nurofen'a (chyba) jest motocykl. Ciut podobny do Hayabusy ale jak dla mnie zbyt szpiczasty z tyłu. Widziałyście?
Mam doła  🙁 Po 4 latach własnie rozstałam się z moją hornetą. Pierwszy kupiec przyjechał i nią odjechał. Wiem, że to irracjonalne, ale czuję, że odjechała część mnie, a teraz ciąża, budowa domu, zupełnie inne priorytety. Chce mi się ryczeć... Na pocieszenie postanowiłam przez zimę wyremontować moją shl'kę bym chociaż po bułki miała czym jeździć.

Wiem, wiem... dziecko super sprawa, ale przez 2 lata pewnie ze zlotów nici, z wycieczki na 2oo gdzieś dalej pewnie też. Muszę się oswoić. Normalnie jakbym mogła to  🥂
spoookooojnie, to nie koniec świata. To tylko krótka przerwa.  🙂  szybko zleci
Hej hej wateczku!
Dawno nie byłam, jestem czynnym motocyklista, przyszłam sie pochwalić ze smignelam pierwsza samodzielna podroz z polski do Londynu na 2 kołach,jak ja to kocham!
ok, potrzebuję pomocy. Po zeszłorocznym szlifie stwierdziłam, że chcę moto "skrojone" na mnie i że zrobię cafe racer lub bobber. Zgłosiłam się do mechanika z polecenia i w sierpniu zeszłego roku wstawiłam mu moto. I od tego czasu poza tym, że zapłaciłam za moto i kilka gratów do niego, to jest ono w 100 tyś kawałków a Pan Mechanik mi dziś oznajmił, że nabawił się kontuzji i nic z tym nie zrobi. Nie w tym sezonie 🙁
czy ktoś z Was ma kogoś, kto dla przyjemności, przez zimę (bo nie mówię, że teraz w szczycie sezonu) może się tym zająć? bo mi się już z bezsilności szczerze mówiąc płakać chce 🙁  🤦


Jezeli nadal aktualne to moze moj znajomy w wolnym czasie moglby pomoc (patrzac na styl jaki chcesz to idealnie trafilabys) - to jego strona http://madriders.eu/
na fb tez jest -> link
Cicho tu, głucho, a przecież sezon w pełni. W imieniu swoim jak i grupy Free Wings zapraszam na Moto Forszmak Party VI 2015 do Krasnegostawu.

HARMONOGRAM
MOTO FORSZMAK PARTY VI 2015
Organizator: Free Wings Krasnystaw
12.06.2015 – PIĄTEK
15.00 – oficjalne rozpoczęcie zlotu i rejestracja uczestników
19.00 – 24.00
• PLUTON
• RAVEN
• DR GREE
13.06.2015 SOBOTA
10.00 – 13.00 konkurencje zlotowe
10.00 – 13.00 spływy kajakowe, przejazdy motorówką, skuter wodny, narty wodne
14.00 – parada motocyklowa ulicami Krasnegostawu
15.00 – ciepły posiłek – forszmak
16.00 – 18.00 – konkurencje zlotowe cd. Pokazy niszczenia auta.
19.00 – koncert Hoax of Upsala
20.00 - oficjalne wręczenie nagród
21.00 – film dokumentalny z wyprawy do Rumunii „To nie koniec drogi”
22.00 –koncert LKS
23.00 – koncert ORCHIDEA (Czechy)
24.00 – niespodzianka dla dorosłych
01.00 – ognisko, mała scena i muzyka do rana

14.06.2015 NIEDZIELA
9.00 – 10.00 – śniadanie
Pożegnanie uczestników

Pojawię się pewnie z wózkiem, ale takie uroki macierzyństwa 😉
Moi drodzy o poradę proszę.
W wyborze kasku. Mój stary poczciwy Shoei się wyrobił i za bardzo lata mi po bani.
Potrzebuje integrala najlepiej z blenda. Budzet to 600 zł.
Jakie firmy mam brać pod uwagę bo juz troche się pogubiłam z wyborem.

Przyszedł czas i na mnie.
W planach mam rozpoczęcie kursu w lipcu.
I mnie naszło: jak się wtedy ubierać? Tempera będzie raczej wyższa niż niższa. Długie spodnie podstawa, ale góra? Wciskać się w kurtkę skórzaną? Przecie można zejść z przegrzania...

Podpinam się pod pytanie aszhar o kaski. Przeczytałam póki co pierwsze 25 stron wątku (się wkręciłam  :emoty327🙂 i wyszło, że wypadałoby wydać jakiegoś tysiaka z hakiem na kask. Serio?

edit:

Wybranek mój jest na etapie kupowania tego stwora - bajaj rouser 200


Już zarządził ban na jakiekolwiek plecakowanie i kazał mi zdobyć własne prawo jazdy  😂 😵
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się