Pogoda - Niepogoda -Aktualności

Facella   Dawna re-volto wróć!
08 lipca 2014 17:30
W Lubinie jakoś 3-3,5 godz. temu huknęło, błysnęło, lunęło i 10 minut później było po burzy. Duszno i porno 😉 chociaż teraz zaczął wiać wiatr. Wczoraj było przyjemniej, zwłaszcza pod wieczór, jak się wiatr zerwał.
No masakrycznie duszno :/ Nie wiem jak dam radę biegać. Dobrze, że choć zaczęło wiać.
Mega burza... A ja sie zastanawiam czy zamknęłam dach w aucie  🙄
zabeczka17   Lead with Ur Heart and Ur Horse will follow
09 lipca 2014 10:49
U mnie dzisiaj zapowiadaja burze z gradem  😲 wczoraj jak wrocilismy to nasz bujak w roli hamaka lezal rozpierniczony na podworku. Ciekawa jestem co zastane dzisiaj po pracy
safie   Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym termin
09 lipca 2014 10:56
Wczoraj niby miały być burze z gradem, ale ani kropelka nie spadła. Teraz burza przeszła, ale taka lajtowa ( w niedziele było strasznie)

edit: śląsk/zagłębie - okolice Sosnowca i Będzina
Kraków Śródmieście: ciemno aż się lampy zmierzchowe zapaliły. Ale zaraz luuuunieee.  🤔
W Szczecinie znów upalnie...i pewnie znów przywali burzą jak będę się zbierać na trening. Wczoraj był taki Armegeddon (i to ze 2 godziny trwało), że nie wsiadłam, a na hali namiotowej jak w saunie 🙁

Za to pogoda powoli przyzwyczaja mnie do zimy. O 17 szaro o 18 ciemno 😉
Leje tak, że nic nie widać przez okno  🤔
Gaga dokładnie, ciemne wieczory ostatnio. 😉 Co temperatura pozwoli zacząć szykować się do wsiadania to grzmi.  😤
Ja już z tym wiatrem nie mam siły. Wyje, szarpie, męczy. Buuu....
...i do tego cały dzień pada deszcz.
Czy ten wiatr ustanie w tym stuleciu?
WRRRR.............. 👿
Kraków: halny doleciał. Raz słońce raz deszcz. Ciepło/zimno. Kawa nie pomaga na senność.
Spodziewam się natarcia dziwaków - trzymajcie kciuki.  🙁
Spodziewam się natarcia dziwaków - trzymajcie kciuki.  🙁


możesz rozwinąć?  😉
[quote author=Tania link=topic=6370.msg2451481#msg2451481 date=1447832078]
Spodziewam się natarcia dziwaków - trzymajcie kciuki.  🙁


możesz rozwinąć?  😉
[/quote]
Mogę. Jesień i wiatr ( pełnia księżyca też) zaostrza różne stany psychicznie niestabilnym. Mam wieloletnie obserwacje. Maszerują do różnych urzędów, placówek ze swoimi obsesjami/lękami/agresją. I trzeba mocno trzymać nerwy na wodzy, żeby to łagodzić. Moje obserwacje potwierdza wiele osób, które pracują "z Klientem". Do niedawna miałam znajomego z Zakopanego, który uprzedzał o wietrze słowami: Idą. Zastawiliśmy drzwi szafą. Uważajcie! Niestety teraz już mu wieje londyński wiatr.  🙁
Dobre 🙂 coś w tym napewno jest
Co ciekawe, w mojej pracy spotykam w takie dni głównie temat "kupa". No, czasem wymiociny. Ale "kupa" króluje. Zeskrobana z ulicy, ubita w słoikach. Niesie zagrożenie dla świata i staję przed pytaniem (wykrzyczanym) :
- I co pani zamierza z tym zrobić??!!
Ech.... 😵
Na szczęście mnie halny usypia i wycisza i dzięki temu daję radę.
Facella   Dawna re-volto wróć!
18 listopada 2015 12:26
Ten halny to chyba aż za Wrocław doleciał...  👿 głowy urywa!
W Szczecinie drzewa lecą, elewacje się sypią, bramy garażowe latają
słowem sztormisko panie że hej ...
Za to w Krk czyste powietrze! Vivat!  😅
Rudzik   wolę brzydkiego konia, niż piękną sukienkę
18 listopada 2015 15:08
Taniu, pamiętam jeszcze ze studiów, jak czytałam hamerykańskie badania na temat statystyk przestępczych w USA. W czasie silnych wiatrów liczba popełnianych przestępstw w tzw. afekcie znacząco wzrastała, więc Twoja teoria ma poparcie naukowe.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się