Konie czystej krwi arabskiej

gosiuus,cudowne zdjęcia i piękny koń

Wojenka Emittan 🙂 dziękuję za miłe słowa 🙂

Czy ktoś szuka araba do adopcji?
Jest 20 letni ogier do przygarnięcia, dla odpowiedzialnej osoby. Zdrowy, bardzo przyjemny w obyciu.
W zasadzie nie wiem czy mogę tu linka wstawiać? Jak ktoś zainteresowany to chyba lepiej na PW.
Midoun El Madheen 1994r  w googlach trochę informacji wyskakuje.

Wstawiam aktualne zdjęcia Poligona 🙂
Nie mogę na niego napatrzeć się, koń w formie, żaden inny koń nie miał z nim szans na czasówki, zwroty to dosłownie na miejscu robi. Niesamowity, bardzo grzeczny, spokojny, w ogóle nie denerwowała go atmosfera turnieju  😍

Wciskam sie z Armanim i jego synkiem Ivette 🙂

Śmieszne, poznałam Poligona 10 lat temu...Chciałam go kupić, ale nie było mi dane.

Tobie zapisany był Mihrab  😉

A gdzie teraz Poligon stacjonuje i do kogo należy? Znajomy miałby dla niego panienkę.

edit:


zła informacja nt padnięcia ogiera

Jak to? Kiedy ?

aaaa
przepraszam......  pomyliłam konie, miałam na myśli ogiera Album;(

🤬 🤬 🤬 za wprowadzanie dezinformacji!

Wojenka wiem  😡 😡 😡

z ciekawości, jakie imię padło?

A gdzie teraz Poligon stacjonuje i do kogo należy? Znajomy miałby dla niego panienkę.


Poligon stacjonuje w Spółdzielni Rolniczej w Linowie Królewskim powiat grudziądzki. Wydaje mi się, że należy nadal do Białki, a oni cały czas dzierżawią go (przynajmniej w ub.roku tak było).
edit oj przepraszam nie ma go w dzierżawach na stronie białki, więc pewnie należy do spółdzielni.

Gosius --przefajowski 🙂 😜
a Poligon prezentuj esie  ślicznie 🙂
Rigo szósy raz w siodle
pierwszy raz na zewnatrz i tydzień po kastracji 😅
[img]/forum/Themes/multi_theme/images/warnwarn.gif[/img] Ostrzeżenie do czasu zmniejszenia fotki (dozwolone 800x800)

Ja pierniczę, Alicja, jakiż on ma włos! Cudo! 🤔zczeka:

Pozdrawiamy z księżycowej jazdy

ups... Właśnie przyjechał... Chyba kupiliśmy araba od pługa 🙂😉) Na ostatnim -  śnieg w lipcu czyli wstępne czyszczenie.

O matko  😲 Skąd taka nieboga?

O Jezu, rozkujcie go... Zęby bolą, jak się na to patrzy.  🤔

Murat spokojnie, trafił w bardzo dobre rece, szybko dojdzie do fajnej formy🙂

Czesio trzymam kciuki i opowiedz coś więcej o tej biedzie

Derby wiem, o jego los się nie martwię, tylko bardziej zastanawiam się, skąd wyciągnęli taką bidę i kto go doprowadził do takiego stanu...

Ręcę opadaja jak sie patrzy na takie obrazki,ludzie to potwory bez wyobraźni  😕  mam nadzieje,że szybko dojdzie do siebie to biedne konisko,bo że pomimo wszystko jest śliczny to mówic nie musze  :kwiatek:

Chłopak z tablicy.pl 🙂 Nie oglądaliśmy przed kupnem. Dopiero jak górale go przywieźli to się okazało, że to arab. Paszportu zapomnieli wziąć 🙄 Mają dosłać... Doślą czy nie pewnie i tak nie jego 🙂 Wczoraj był sfazowany. Bał się ruszyć na wybiegu. Żadnych szybkich ruchów i pieszczotliwych poklepywań. Boi się. Nie widzi na jedno oko.Chyba od dość niedawna bo jeszcze nie do końca się w tym łapie. Dziś ściągamy mu podkowy. Pod futrem jest hreczka🙂😉) Nie miałam jeszcze hreczkowatego rumaka🙂😉)

a kupiliscie go w jakim celu? i tak bez ogladania? 😉

w celu renowacji.  Zwykle poniżej  jakiegoś pułapu nie oglądamy koni na żywca. 99 % udawało się nam reanimować. Jak się uda to szukamy im po kosztach chat i pewnych rąk, które je pokochają i krzywdy zrobić nie dadzą. Ten 1% nie przeżywa🙁  Takie wyzwania coby nie sczeznąć z nudów na wsi 🙂

Czesio - wielki szacun dla Twojego zaangażowania. Zmieniasz świat na lepsze, wiesz  😀
Mój znajomy przywiózł kiedys konia od "górala" - źróbka spod Zakopanego, koń był bity, trzymany w fatalnych warunkach. Pomimo doskonałej opieki nigdy nie wyszedł na prostą więc tym bardziej życze z całego serca aby świat tego arabka się odmienił na lepsze.

Super, że trafił do Was. Trzymam kciuki za szybką przemianę.

Dzięki🙂 Dziś go rozkuliśmy. Podkowy zostawiam sobie na pamiątkę. Niestety już wiem, że pod siodło  niema sensu go robić... Na drugim oku powoli także robi się zaćma i są zmętnienia. Do końca września (jeśli nic po drodze się nie wydarzy) zrobimy z niego araba araba🙂 Popracujemy też nad psyche. Potem będziemy szukać mu miejsca kosiarkowego🙂  To jest właśnie to ryzyko... Choć wiedząc nawet wcześniej o tych patrzałkach tak czy siak byśmy go brali🙂 Pojawię się we wrześniu z foto. Do tego czasu  wszystkie etapy zmian będą tajemnicą. Trzymajcie kciuki🙂