Kącik Rekreanta

Pauli   Święty bałagan, błogosławiony zamęt...
27 marca 2009 11:25
mOniSka
Doskonale Cię rozumiem...
W takiej sytuacji chyba nie ma właściwego wyjścia, ciężko jest doradzać samemu nie będąc "w tym".
Ze swojej strony mogę napisać tylko, że trzymam kciuki, żeby wszystko się poukładało.

Co do kolejnego konia, miłości nigdy się nie spodziewasz, jeśli (odpukać) nie wyjdzie Ci z W., ani się obejrzysz a znajdzie się taki, który skradnie Twoje serducho 😉
Wiem co mówię  😉

Santoska

No no, jaki przystojniak 😉
Koniecznie musisz go częściej pokazywać 😀

Psiury jak pozują 😁

Zuziasta
Psiaki od Santoski są prawdziwymi duszami towarzystwa 😉
Chętnie bym któregoś podprowadziła  😎
wątek zamknięty
abre   tulibudibu
27 marca 2009 12:23
m0niSka, a myślałaś o tym, żeby po prostu od ojca pożyczyć? I spłacać go rzetelnie, jak bank, ustalić miesięczną ratę.
wątek zamknięty
maleństwo   I'll love you till the end of time...
27 marca 2009 12:43
Łe, ja się dopisuję z powrotem do klubu kulasów, tym razem z Łośkiem, który postanowił znów sobie zrobić wolne. Noga ta co zwykle, prawa przednia ze zwyrodniałą trzeszczką. Lekko spuchnięte, lekko ciepłe, kuleje na łukach 👿
Albo na padoku, albo tłukąc po tych ścianach, albo się "jak zazwyczaj odezwało".
Zrobiłam wcierkę, odwołałam padok, jutro się zobaczy co i jak 🙁
wątek zamknięty
Gillian   four letter word
27 marca 2009 12:45
[quote author=Lanka_Cathar link=topic=3.msg213352#msg213352 date=1238136137]
Nie koniecznie tylko stan zdrowia. Byłam przy ocenie weterynaryjnej konia, którego właściciel chciał sprzedać za 20 000 zł. Dodam, że to był bardzo znany wet i chyba jeden z nielicznych, do których mam zaufanie. O koniu wiedziałam, że takiej kasy wart nie jest. I wet to potwierdził. Teraz konia widuję w ogłoszeniach już nie jako "duży sport, skoki, WKKW", ale jako "rekreacja, mały sport", a cena już mocno zjechała. Jeśli wet przebada konia i wytknie braki, to właściciel nie ma szans. [/quote]

bzdura 😉 koń jest tyle wart, ile ktoś jest gotów za niego zapłacic! i jak chce konia sprzedac nawet i za 60 tyś a cała komisja europejska mu wytknie, że koń nie jest tyle wart to... do widzenia, kto następny oglądac konia? 🙂  koń jest własnością prywatną i każdy sprzedaje za tyle, za ile uważa za stosowne.

swoją drogą ja też przepłaciłam ale teraz nie żałuję, bo konina swoją cenę udowadnia 🙂
wątek zamknięty
Byłam u Efki i Ritka, jeździłam na Ritku (przy okazji podłamałam się moim poziomem, ale cóż....  :zemdlal🙂, po za tym było baardzi miło 🙂
Ritek to trudny koń, więc się nei podłamuj🙂
fotki fotki? :P:P:P
wątek zamknięty
Raven   Dragon Heart & Shadow Hunter
27 marca 2009 13:35
Santoska nono czaprak full lans i szał szmat 😀 A Ty jak zwykle miałaś fotografa kiedy mnie nie było w stajni 🙄 😉 A portet Santosława piękny 🙂
Pauli wszak psiury Cię pokochały, bo mogły się do woli do Ciebie poprzytulać - my już nie mamy cierpliwości :P
maleństwo szkoda Łośka 🙁 Będziecie wzywac weta? A z Sarenką ok?
wątek zamknięty
Lov   all my life is changin' every day.
27 marca 2009 13:43
maleństwo, uuu, to miejmy nadzieje że nic poważnego..

Kucyk za to ma dzisiaj 3 dzień wolnego. W środę, jak co tydzień miał wolne, wczoraj nie miałam weny na jazdę, a dzisiaj katar mi leci ciurkiem i mam taka chrypę że szok 👿 gdzie ta cholerna wiosna?
wątek zamknięty
maleństwo   I'll love you till the end of time...
27 marca 2009 14:11
Ano ja będzie trza to wezwiemy.
Dziękuję za troskę
wątek zamknięty
Maleństwo trzymamy kciuki za Łosiową nogę  😉

ja miałam wczoraj trening - 3 dopiero po paroletniej przerwie (wstyd się przyznać), biedny treser tracił cierpliwość, do tego doszło, że jak mnie poprostował, to okazało się, że nie potrafię ...zagalopować  😡 myślałam, że się popłaczę, w końcu wyszły wszystkie ćwiczenia, zeszłam z konia a K. objął szyję Brzaska i powiedział - nie martw się Brzasiu, nauczymy twoją pańcię jeździć...  :wysmiewacz22:

normalnie załamka, jutro po pracy pędzę do stajni ćwiczyć na nowo, a za tydzień znowu wyciskanie łez z K  😁
wątek zamknięty
😕 dziewczyny 😕 własnie wrocilam ze szpitala... złamana 5 kosc srodstopia.. gips na 4 tyg..
jechalam na małej na hale, akurat przejechalam przez brame, ona sie sploszyla, odskoczyla i poślizgnela... ja zeskoczylam i jak sie ruda ratowala przed upadkiem to nadepnela mi podkowa na noge...
a za 2 tyg mialy byc zawody!! 😕
wątek zamknięty
Kurka to pech! Lecz się szybciutko, a na zawody zapraszamy w połowie maja 🙂
wątek zamknięty
Lov   all my life is changin' every day.
27 marca 2009 18:04
Uuuu, nieciekawie.. a kobyła cała? 😁
wątek zamknięty
Kobyla tak 😉 uratowała sie przed upadkiem bardzo skutecznie 🤣 widac ze w szoku byla ale odprowadzili ja do stajni, zachowywala sie normalnie
wątek zamknięty
maleństwo   I'll love you till the end of time...
27 marca 2009 18:13
Łomatko, Łosieczka trzymaj się babo! :przytul:

Pinesska, nie pękaj, ja mam treningi regularnie i nie raz mam ochotę się powiesić 😁, będzie dobrze, tylko, hm, trudniej 😉. Bądź dzielna
wątek zamknięty
Łosieczka współczuję. Ja 6 tygodni temu złamałam 1-szą kość śródstopia, wstawiałam zdjęcia gipsu. Wczoraj ściągnęłam gips. Brak zrostu, kość uległa przemieszczeniu, radiolog się wkurzył, stwierdził, że tak skomplikowane złamanie łączy się operacyjnie. Mam przemieszczenie kości o 5 mm i szparę między dwiema częściami. We wtorek uderzam do dobrego ortopedy, czy konieczna będzie operacja, czy wystarczy dobra rehabilitacja. W każdym razie mogę się pożegnać z butami na obcasie  🙁
wątek zamknięty
Losieczka-na początku myślałam, że to kobyła złamała nogę  😲 .
Trzymajcie się wszystkie poszkodowane :przytul:
wątek zamknięty
szafirowa   inaczej- może być równie dobrze
27 marca 2009 19:25
Losieczka, tez kiedys 5-ta zlamalam- tez po nadepnieciu 😉 tylko debil ortopeda nie wsadzil mnie w gips,bo stwierdzil ze 'to nic nie da,prosze na miesiac polozyc nozke na podusi i tak lezec' i 5 miesiecy o kulach smigalam :/ do tej pory boli na zmiene pogody,a kilka lat juz minelo
wątek zamknięty
Ja tak z doskoku, żeby tylko spytać kto się jutro u mnie i Dzionesława melduje. Na razie wiem, że na pewno Raven i Brzask - ktoś jeszcze??
wątek zamknięty
Lanka_Cathar   Farewell to the King...
27 marca 2009 20:02
bzdura 😉 koń jest tyle wart, ile ktoś jest gotów za niego zapłacic! i jak chce konia sprzedac nawet i za 60 tyś a cała komisja europejska mu wytknie, że koń nie jest tyle wart to... do widzenia, kto następny oglądac konia? 🙂  koń jest własnością prywatną i każdy sprzedaje za tyle, za ile uważa za stosowne.

swoją drogą ja też przepłaciłam ale teraz nie żałuję, bo konina swoją cenę udowadnia 🙂



Tylko kolejni chętni też z wetem przyjeżdżali. Kit to się wciśnie, jak ktoś kupuje konia "bo ładny", o tak, wtedy to i za 10 000 zł opchnie się chabetę wartą 1000 zł. Ale, jak ktoś chce konia do sportu, to dwa razy sprawdzi, czy mu bubla nie wciskają. A jak koń nie pójdzie, to cena spadnie, bo trzeba sprzedać.
wątek zamknięty
espana 😲 w takiej sytuacji bym chyba szpital do sadu pozwala, jezeli okazalo by sie ze nie zrobili wszystkiego co mogli!!

to moje pierwsze zlamanie, wygladalo nieciekawie...
mam nadzieje ze uda sie bez zbednych komplikacji... jeszcze teraz kiedy mam 2 konie do jazdy na zawody... 🙄 😕
wątek zamknięty
moja znajoma była tak zdesperowana, że jeździła swoje dalej. Bez strzemion  😉
wątek zamknięty
Raven   Dragon Heart & Shadow Hunter
27 marca 2009 20:20
Na razie wiem, że na pewno Raven i Brzask - ktoś jeszcze??

A efka?
wątek zamknięty
kujka   new better life mode: on
27 marca 2009 20:25
Losieczka, wspolczuje.. oby sie szybko goilo!

a ja mialam dzis wspaniala przeboska i w ogole fantastyczna jazde! Gilek przechodzil momentami MOJE wyobrazenie jego mozliwosci. oczywiscie byly drobne zgrzyty ale zeszlam z konia tak cudownie zadowolona ze ahh chodzilam 10 cm nad ziemia 🙂

niestety guz z glowy nie schodzi, dalej wyglada jak ufo, boje sie ze juz mu tak zostanie o.o dlatego zaczelam dzialac!
wątek zamknięty
cieciorka   kocioł bałkański
27 marca 2009 20:37
cos przegapilam- a co mu sie w leb stało?
wątek zamknięty
kujka   new better life mode: on
27 marca 2009 20:41
walnal sie, juz nie pamietam o co no i nabil sobie guza... myslalam ze mu zejdzie samo z siebie ale sie przeliczylam... nie ma to jak miec zdolnego gila  🤔wirek:
wątek zamknięty
Raven portret specjalnie dla Ciebie  😀
wątek zamknięty
Aa, no tak i efka! I mara rozważa  🙂

Kujka a co takiego robiliście na tej wspaniałej jeździe? W czym konkretnie Glutek tak zachwycał? Super, gratuluję zwierza  🙂 Dzionek też sobie swego czasu nabił guza waląc o kraty boksu i wyglądał jak jednorożec - też długo schodziło, ale ja smarowałam glinką chłodzącą.

A ja dzisiaj pojechałam do stajni po bardzo kiepskim dniu... i mam super humor nagle  😀 Nie ma to jak 2 godziny miziać konia i robić mu SPA przy miłych pogaduszkach stajennych. Ach, co gdyby nie mój Dzioneczek  😍 😍
wątek zamknięty
Sporo mnie ominelo.

moniska, ciezka sytuacja. Trudno mi cokolwiek powiedziec.
Trzymam kciuki zeby sie poukladalo tak zeby ostatecznie bylo dobrze!

Losieczka, wspolczuje. Wszelkie zlamania w tych rejonach sa bardzo niefajne. Nie ma za bardzo jak tego nastawic nieoperacyjnie. Trzymaj sie!



Tak przegladam wlasnie zdjecia..... i wydaje mi sie, ze widze spora roznice.
Schudl, prawda??

Tu, pierwsze zabawy pod siodlem po operacji (grudzien).


A tu kon juz zaczyna galopowac w miare normalnie (marzec).
wątek zamknięty
Mara już nie rozważa tylko się pojawi  😉
wątek zamknięty
sosi   szczypior szczypior...
27 marca 2009 21:15
niestety kości śródstopia i śródręcza goją się mega wolno - o ile wogóle...

ale czym osoba młodsza tym większe szanse - jak w pół roku się zrośnie to jest ok!!

espana jeżeli części tej kości mogą przemieszać to pewnie operacyjnie zespolą i to napewno przyspieszy zrost (jeżeli uda im się 'wbić' jedną kość w druga i uda się założyć taki opatrunek, który zapewni całkowita ciszę mechaniczną)
natomiast jeżeli powierzchnie stawowe po obu stronach kości sa nienaruszone, te części nie nachodzą na siebie bokiem i nie boli to być może nie będzie widział potrzeby w operowaniu

rehabilitacja nie spowoduje zrostu kości któa jest tak od siebie oddalona. niektóre zabiegi fizykalne mogą jedynie troszke przyspieszyć zrost, ale nie wykonuje się przecież gdy miejsce jest pod gipsem...

szczerze współczuję, bo niby nieduża kosteczka i wogole 'jedna z wielu tam' ale przez słabe ukrwienie niestety długo się zrasta

pozdrawiam
wątek zamknięty
Ten wątek jest zamknięty Nie można w nim odpowiedzieć.