"sportowe wakacje" z koniem :: Strona 5

Dzionka
25 marca 2009 21:20

Deb - Libella też koniec czerwca-początek lipca 😀 Tak więc wiesz - bierz lodóweczkę turystyczną 😉

odpowiedz cytuj zgłoś

deborah koń by się uśmiał...
25 marca 2009 21:21

Angeel nic nie stoi na przeszkodzie żeby zorganizować zwyczajnie spotkanko przy ognisku
myślę, ze Jurek sie nie pogniewa 🙂
zresztą w czerwcu szykują se zawody więc okazji nie bedzie brakowało, a przyda się każda para rąk do pomocy

😅 😅

odpowiedz cytuj zgłoś

Angeel
25 marca 2009 21:29

jak tylko bede miala czas to chetnie sie tam pojawie 😀

odpowiedz cytuj zgłoś

asior -nothing but eventing-
25 marca 2009 21:59

Deb, kiedy (w przyblizeniu) te zawody? Koniec czerwca? Moze bym wpadla z Glucina.

odpowiedz cytuj zgłoś

Lena
26 marca 2009 09:02

Asior według kalendarza Rakowiec organizuje eliminacje do OOM w okolicach 7 czerwca. Mam nadzieję, że będą otwarte, to się chętnie pojawię z moim Glutkiem.

odpowiedz cytuj zgłoś

Libella
26 marca 2009 09:24

Ja na 90% jadę 😉 Prawdopodobnie zabieram się razem z Dzionką 😅

odpowiedz cytuj zgłoś

Klami
26 marca 2009 12:30

Libella, to niewykluczone, ze sie spotkamy. 😉

odpowiedz cytuj zgłoś

Ktoś Dum pugnas, victor es...
26 marca 2009 12:57

Asior według kalendarza Rakowiec organizuje eliminacje do OOM w okolicach 7 czerwca. Mam nadzieję, że będą otwarte, to się chętnie pojawię z moim Glutkiem.
😅 😅 😅

my też jedziemy 😎

odpowiedz cytuj zgłoś

Lena
26 marca 2009 13:45

Super, czyli jednak będą otwarte? Macie jakieś "przecieki" ? 👀

odpowiedz cytuj zgłoś

asior -nothing but eventing-
26 marca 2009 14:33

Kurna, wtedy zaczyna mi sie sesja, wiec watpie czy bede 🙄

odpowiedz cytuj zgłoś

deborah koń by się uśmiał...
26 marca 2009 18:08

Lena, z tego co mówił Jurek będą otwarte, chyba, ze coś sie zmieniło.. zaraz zadzwonie i podpytam

odpowiedz cytuj zgłoś

Strzyga Życzliwościowy Przodownik Pracy
26 marca 2009 18:11

Matka! jedziemy na zawody? 🏇

odpowiedz cytuj zgłoś

deborah koń by się uśmiał...
26 marca 2009 18:56

no pewnie że jedziecie 😀😀😀

odpowiedz cytuj zgłoś

Klami
26 marca 2009 20:07

A ja moze wpadne pokibicowac?? Zobaczy sie. 😉

odpowiedz cytuj zgłoś

aniaaa ...
26 marca 2009 20:10

tak niesmiało wtrącę, że też się do Rakowca na początku lipca wybieram 🙂

odpowiedz cytuj zgłoś

Dzionka
27 marca 2009 09:14

aniaa super! Daj znać na PW albo tutaj z jakim koniem, żebyśmy się mogły zidentyfikować 🙂 A jedziesz pierwszy raz czy któryś z kolei? Jeśli to drugie, napisz jak wrażenia 🙂
Klami, decyzja już podjęta? Nie chcę cię namawiać, ale skoro już miałyśmy jechać w to samo miejsce... 😉

odpowiedz cytuj zgłoś

deborah koń by się uśmiał...
27 marca 2009 18:58

aniaaa, to napewno sie spotkamy 🙂

odpowiedz cytuj zgłoś

Klami
27 marca 2009 20:48

Dzionka, jeszcze w tej chwili nie. Czekam na dwie rzeczy. Pierwsza to data jednego z egzaminow a druga to kontrola mojego konia i zdanie doktora na ten temat.

Deb, mam pytanko. Jechalaby ze mna kolezanka, ktora wlasnego konia nie ma (zajmuje sie moim). Jest mozliwosc treningu na ichniejszych koniach??

odpowiedz cytuj zgłoś

Angeel
27 marca 2009 21:15

Klami - Jurek 'swoich' koni nie daje na treningi. jak juz to mozna z Jackiem gadac zeby udostepnil ktoregos ze swoich ale on ma raczej mlode, wiec ciezko bez swojego tam jechac

odpowiedz cytuj zgłoś

Klami
27 marca 2009 21:17

Angeel, dzieki.
Ze "swoich" nie udostepnia to sie domyslam.
Mialam nadzieje, ze moze cos tam maja tak dla przyjezdnych.
To mam teraz problem.....

odpowiedz cytuj zgłoś

Angeel
27 marca 2009 21:20

niestety nie. mi sie udalo bo jak moje konio tam zalapalo kontuzje to udalo mi sie wkrecic i jezdzic treningi na koniu ktory byl u Jurka, a mial juz tyle koni do jazdy wiec ja na nim jezdzilam przez pare dni. ale to byl wyjatkowy przypadek.

odpowiedz cytuj zgłoś

Klami
27 marca 2009 21:21

No to jestem w kropce krotko mowiac. :/

odpowiedz cytuj zgłoś

deborah koń by się uśmiał...
28 marca 2009 08:02

jeździłam poza swoimi końmi na Certumie. Koniu nalezacym do żony Jurka. Z tego co wiem, to jest szansa, zeby udostepnili go do jazdy. Koń chodził chyba 1* WKKW i jest świetnym profesorem
Sądzę, ze to kwestia indywidualnych ustaleń i ewentualnej oceny umiejętności chętnego 🙂

ja Certuma uwielbiam bo nuczył mnie spokoju i wiele razu uratował tyłek 😉

odpowiedz cytuj zgłoś

Heraa
28 marca 2009 19:26

ja miałam podobnie jak Angel, mój koń załapał kontuzję (na padoku 😵 ) i jeździłam na koniu p.Jurka przez jakiś czas, ale sam mówił że to wyjątkowo, więc myślę że to zależy od sytuacji i dogadania😉

odpowiedz cytuj zgłoś

Klami
28 marca 2009 21:49

Dzieki dziewczyny. :kwiatek:
Tak czy inaczej, mam problem. :/

odpowiedz cytuj zgłoś

Angeel
28 marca 2009 23:52

jak ja bylam to Certum tez byl kontuzjowany i powoli wracal do zdrowia
fajnie ze juz z nim ok i startuje ;-)

odpowiedz cytuj zgłoś

aniaaa ...
29 marca 2009 14:21

Jadę pierwszy raz (tak tutaj wychwalaliście, że się zdecydowałam 😀) z koniem Elfem 😉

odpowiedz cytuj zgłoś

deborah koń by się uśmiał...
31 marca 2009 08:08

aniaaa, kiedy?? ;>
termin już zarezerwowany?
nie będziesz żałowała ...

odpowiedz cytuj zgłoś

tweety
31 marca 2009 10:49

A znacie jakies fajne miejsce na wakacje z końmi ale bez własnego ???

nie interesują mnie obozy z grupka hałaśliwych " miłośniczek " koni...
bardziej cos w rodzaju indywidualnych lub w małych grupach konsultacji na fajnych koniach ( czyt. nie wycieńczonych rekreantach ani półsurowych młodziakach )

czy jest w Polsce takie miejsce gdzie można w czasie wakacji ( do 7 dni ) podszkolic swoje umiejtności bez gromady dzieciaków biegajacych po stajni

odpowiedz cytuj zgłoś

kujka new better life mode: on
31 marca 2009 10:51

tweety, annopol?

odpowiedz cytuj zgłoś