Dzieci, ciąże & pogaduchy o wszystkim i o niczym

Drogie Mamy, podpowiedzcie.
Wydaje mi się, że Mikołaj sporo je. Np. dziś zjadł jajecznicę z 1 jajka z 1/4 dużego pomidora, na 2 śniadanie 170g jogurtu naturalnego z brzoskwinia ciasteczkową i borówkami. Na obiad około 300ml zupy i troszkę dorsza a na kolację 300g owsianki ze śliwkami. Oczywiście cały dzień kp.
Wydaje mi się, że mimo tego ile je dość mało przybiera. Aktualnie waży 9kg. Faktem jest, że strasznie dużo się rusza. Generalnie cały czas jest w ruchu  😵 Czy powinnam może zgłosić to pediatrze, czy się nie martwic skoro "zdrowo" wygląda  🤔

edit: Czy może tylko mi się wydaje że sporo je?


dzieci maja bardzo różne skoki jedzeniowe - czasami jedzą bardzo dużo, czasami wcale
dla mnie to wydaje sie dużo - to co piszesz, ale zaraz może sie zdarzyć, że będzie jadł jak ptaszek ;-)
ważne, że sie rusza i normalnie rozwija
Dziewczyny, ja wiem ze fajnie je i bardzo się z tego cieszę, chodzi mi tylko o to że przy takim jedzeniu mało wg mnie przybiera. Wręcz stoi w miejscu i nie wiem czy to normalne i mam olać  😉 
ja bym olała
CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
25 lipca 2014 10:01
Kkk co znaczy malo? Ile w miesiacu/tygodniu przybiera? Jak bardzo jest ruchliwy?
szafirowa   inaczej- może być równie dobrze
25 lipca 2014 10:01
Olesniczanka, A widzisz- u nas czworki po prostu 'se wyszly' - najpierw dwie na dole, teraz jedna na gorze. Trojki wyszly wszystkie na raz jakis czas temu i tam faktycznie bylo troche marudzenia, non stop macanie dziaselek.

Moje dziecko ma tez ostatnio inne fazy - albo 'nie umiem chodzic' albo wstaje i idzie jak gdyby nigdy nic, albo... biega. wyglada jakby mial rozdwojenie jazni jak u sasiadki zasuwa na czworakach do kuchni, po czym po chwili wybiega z niej juz normalnie na nogach.

Czarownica nie robię niestety zapisów, zacznę pewnie teraz. W kwietniu ważył trochę ponad 8 kg. W poniedziałek go ważyłam u koleżanki i było niecałe 9kg.

Nie wiem jak opisać jak bardzo się rusza. Mogę chyba tylko tak że tylko w krzesełku jak je się nie rusza, a w innych przypadkach nie jest w stanie wysiedzieć.
opolanka   psychologiem przez przeszkody
25 lipca 2014 10:24
Pandurska, napisz coś więcej o sokach - jak robisz i z czego 🙂 No i czym 🙂
A gdzie te naturalne oliwki mozna kupic?

szafirowa, możesz podlinkować te dania? Bo mam wrazenie, że nigdy tego w sklepie nie widziałam.

Olesniczanka, super, mam nadzieje, że będziesz zadowolona 🙂
Ja już w 4 miesiącu ciąży chodziłam w spodniach ciążowych 😉
Co prawda w buty wchodzę te, co przed ciążą, w większość ciuchów też (chociaż rozszerzyły mi się biodra i żebra, bo sukienki zapiąć nie mogę 🙁  ).
Staram się teraz więcej ruszać, pierwsze pół roku po porodzie z uwagi na trudny poród zakończony cc, miałam zakaz ruchu, więc daję sobie rok od tamtej pory na powrót do formy 🙂

Moje dziecko teraz stało się miłośnikiem mleka i wypija 220ml 2-3x dziennie, chociaż mam wrażenie, że zjadłaby więcej. Za to mamy bunt na owoce, a obiad to tak zjada, jak ma dobry humor.
equi - gratulacje  😅
RaDag, a czemu twoja córa nosi bursztyny? 🙂


Zaczęła przy zębach. I tak jakoś zostało.
Przyzwyczaiłyśmy się, a że bursztyn ogólnie oczyszcza z toksyn, to niech nosi jak lubi.
szafirowa skóra ok, minęło wszystko bez żadnej "pomocy".
On je bułki suche, jakiś serek, jogurt, czasem owoc. Zup nie tyka. Z drugiego dania zje czasem jakiegoś kotlecika (wszystko sam w ręku). Lubi frytki domowej roboty. I suchy makaron. Nie gotuję mu osobno. Je a właściwie nie je to co my. Gotowałam i próbowałam dla niego osobno ale i tak nie tyka więc bez sensu. Znudziło mi się wywalanie codziennie czegoś. Czasem zje kanapkę z wędliną czy żółtym serem. Rzadko parówkę czy jajecznicę. Ugotowanych ziemniaków czy innych warzyw nie ruszy. Chyba że ciut fasolki szparagowej.
Lubi bób🙂
Tak więc może być tak że z wszystkojedzącego dziecka zrobił się niejadek. Żadne BLW w naszym wypadku nie pomogło. Bo jadł i przestał jeść.
Miałam starszego niejadka i młodszego żarłoka. Teraz mam młodszego niejadka a starszy zaczął nieźle jak na niego jeść.
Oleśniczanka ja też należę do tych osób, którym po ciązy się zmieniły totalnie gabaryty, także gabaryty palców wszystkich i rozmiar buta. Mam teraz dużo szerszą stopę. Nie jestem w stanie swoich sztybletów np. włożyć... chyba męskie 39 będę musiała nabyć, heheh bo damskie są za wąskie.

UWAGA PROŚBA- APEL

Najpierw tzw. story
Wiele z was zapewne pamięta na tym forum wątek "pomoc samotnej mamie". Dzięki forumowej Luganie mogłam pomóc i oddałam osobie potrzebującej ubranka po Sebastianie.
I jak to mówią dobro wraca, bo gdy urodziła się Beata, a u mnie pojawił się spory życiowy zakręt min. finansowy, nagle odbieram telefon, a tam Lugana z pytaniem czy nie potrzebuję pomocy w postaci ubranek dla dziewczynki.

No i sobie pomyślałam, że to dobro powinno iść dalej, że teraz ja mam po Beacie ubranka i mogłabym je pchnąć na bazarku czy allegro za kasę ale te parę złoty nie postawi mnie na nogi finansowo ani jakoś zbytnio nie pomoże to wolę zainwestować w dobro, które jak wierzę wróci.


I propozycja
Chcę zaproponować taki re-voltowy łańcuszek. Chętnie oddam ubranka po Beacie osobie, która jest w potrzebie, mam duuużo ubranek dla dziewczynki 0-7 miesięcy (z naciskiem na okres 0-4 miesiące) ale pod warunkiem, że ta osoba gdy jej dziecko urośnie nie rozda ciuchów po rodzinie, nie sprzeda tylko także wesprze jakąś re-voltową duszę w potrzebie.
A Adaś nadal praktycznie żywi się tylko mlekiem. Już nawet mnie to nie rusza.

Gabryś najchętniej też by żywił się prawie wyłącznie mlekiem. 😁
+ ogórki, pomidory, owoce wszelakie, ciut chlebka, flipsów, czy wafla ryżowego. Wędlin i sera nie lubi. Na mleko krowie nie chce nawet spojrzeć. 😵 Łaskawie je moje zupki, ale gdyby sam miał decydować, to by ich nie jadł.
Dopóki karmiłam piersią doastawał 150 ml Enfamiu na dobranoc. A jak przestałam karmić zmieniłam na NanPro3, bo tańsze a je go znacznie więcej. Dziś coś mnie tknęło w Rossmannie i spojrzałam na kalorie w poszczególnych mlekach. NanPro3 ma 67 kcal w 100 ml, Enfamil3 66 kcal, a Hipp4 (po 15miesiącu) 50 kcal. Więc wziełam Hipp, bo pulpet z Gabika, a w wypijanych przez niego ponad 500 ml na dobę już się ta różnica kalorii robi znacząca.
Próbuję mu dawać mniej, ale on się domaga.
Co sądzicie o stopniowym przerzuceniu na mleko krowie podstępem? 😁 Czyli mieszaniu z mm i co raz więcej krowiego, co raz mniej mm?
Jaś kończy dziś rok! kiedy to minęło?


widziałyście gdzies taki rowerek, co się najpierw go prowadzi a dziecko siedzi, a potem można wymontować rączkę i samo dziecko jeździ. I używa sie go do 3 roku życia
opolanka   psychologiem przez przeszkody
25 lipca 2014 11:31
_kate najlepszego dla Jasia 🙂

My mamy dla Julki coś takiego:
rowerek trójkołowy
z tym, że nie różowy  😀iabeł:
Agnieszka   moje kulawe (nie) szczęście
25 lipca 2014 11:33
Equi gratulacje!!
Jak zwykle czekam z niecierpliwością na foty dzieciątka i realcję z porodu.

Maleństwo to teraz Ty dajesz  😀

Kate wszystkiego najlepszego dla Jasia!

Ja dzis po glukozie, po 15 powinny byc wyniki, to będzie chwila prawdy.
Najgorsze dla mnie było kłucie 3 razy, bo glukoza mi nawet smakowała, na legalu mogłam wypić cos słodkiego  🤣
Tylko spać mi się chciało straszliwie.
Mam schizę na pukcie cukrzycy. Przytyłam juz ok 9 kg. Wyglądam jak czołg. Liczę się z tym, że przyjdzie jeszcze z 6 ale nie chciałabym więcej.
Staram sie trzymać diety, ale praktycznie codziennie waga idzie w góre, o parę deko a jednak...
Od przyszłego miesiąca dostane kartę sport profit i mam zamiar częsciej latać na basen.

Kurczak ja dalej jestem w proszku jeśli chodzi o kupowanie i urządzanie  😉
Za 3 tyg. malowanie i może po tym coś się ruszy z miejsca.
Mojemu chłopu to w ogóle się nie spieszy. I nie dziwie mu się, dostanie eksmisję z sypialni i bedziemy razem urzedować w dużym pokoju a sypialnia bedzie pokojem Ani.

Edit.
Kotbury super pomysł!
Tym bardziej, że ceny nowych rzeczy porażają!
Ciężarne ponadto powinny miec zakaz chodzenia do sklepów typu "Smyk" bo rozum mozna stracić i pół wypłaty.
Ja na razie nie wiem jak to u mnie będzie, bo powinnam cos dostać od rodzinki i przyjaciólki ale co i ile tego bedzie to zagadka  😉
Opolanka, Agnieszka dziękuję w imieniu Jana!


Opolanka, a w nim jest możliwość, żeby dziecko pedałowało? bo te pedały mocno z przodu są
my_karen   Connemara SeaHorse
25 lipca 2014 11:43
_kate, sto lat dla Jasia! 🙂
equi, gratuluję! 😅
kotbury, piękna inicjatywa. A re-voltowe akcje mają moc! Sama jestem teraz na ostrym zakręcie życiowym i gdyby nie pomoc nie wiem jak dałabym radę, więc tym bardziej popieram...
Kami   kasztan z gwiazdką
25 lipca 2014 11:51
Equi gratulacje  😅

_kate to już poważny wiek  😀 będzie impreza?

Julie ja Moni zamieniłam mm na krowie za pomocą kakao  😉 Najpierw dodawałam dwie czubate łyżeczki na kubeczek, bo inaczej nie chciała pić. Teraz doszliśmy do jednej łyżeczki i będę dalej zmniejszać  😎

Monia też ostatnio ma jakiś regres żywieniowy... Może wypić cztery kubki kakao dziennie, zagryźć suchą bułką, dobić ziarnami słonecznika i to jej starcza  😵 O surowych warzywach mogę zapomnieć, od razu jest histeria... Zje ewentualnie warzywa w sosie z makaronem, albo curry. Owoce tylko prosto z krzaczka, tyle że maliny już nam się skończyły, poziomki też na wykończeniu, a do dziadka który ma jagody jedziemy dopiero w przyszłym tygodniu  🙄

Anecie z kolei zepsuło się dzienne zasypianie. Wcześniej dawałam pieluszkę i z reguły sama zasypiała. Od paru dni jest płacz i afera, zasypia dopiero zmęczona  🙁
Kami, Ale jakie kakao? Gabik jest i jeszcze będzie na diecie "zero cukru".


_kate, Wszystkiego najlepszego dla Jasia!  😅 😅 😅 :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek:
Kami   kasztan z gwiazdką
25 lipca 2014 11:58
Oj no to ja jadę na Nestle  🙁 ale może spróbuj w takim razie kupić czekoladę w "Pijalniach czekolady Wedla". Mają w puszkach takie dropsy do sporządzania czekolady na mleku. Z tego co się orientuję to sama czekolada gorzka bez dodatków.
Agnieszka   moje kulawe (nie) szczęście
25 lipca 2014 12:03
Pandurska czy możesz coś więcej napisac o zmiejszaniu kaloryczności posiłkow w 3 trymestrze?  :kwiatek:
Potwierdzone artykułami, przez lekarzy?
Od zawsze mam problemy z wagą, jestem pod opieką dietetyczki od kilku miesięcy.
A ta wręcz podkreślila, że będzie trzeba zwiększyc kaloryczność posiłków o ok 300 kcal...
Do tej pory wszystkie wyniki badań mam super.
Hmm Agnieszka to sa raczej rzeczy, ktore slyszysz, gdy idziesz do gina za kazdym razem. Musisz liczyc sobie i tyle, no i nie robic z siebie smietnika, a tym bardziej nie jesc za dwoje. Te 300kcal, to tak naprawde tylko porzadna szklanka swiezego (nie z kartonu!) soku i kilka migdalow. A ile w tym witamin! W ostatnim trymestrze chodzi najbardziej o ograniczenie ilosci tluszczu, ewentualnie zastapienie go wysokojakosciowym roslinnym (oczywiscie w rozsadnych ilosciach). Dla ciezarnych najlepsze beda np. orzechy wloskie, bo maja idealne proporcje kwasow omega 3 i 6, poza tym sa zrodlem fajnego bialka i mikroelementow.

Opolanka Oj z sokami to dlugie story 😉 Po pierwsze jestem od niedawna wlascicielka tzw. slow juicer, czyli wyciskarki wolnoobrotowej firmy Kuvings. Moge w niej wycisnac nawet sok z trawy, pokrzywy i innych takich. Osobiscie robie totalnie odjechane eksperymenty i polegam na swoim smaku lub obrzydzeniu, a np. lubie bardzo rzeczy gorzkie! Dla umiarkowanych hardcorowcow wystarcza soki np. marchew, jablko, burak. Albo z pomarancza, cokolwiek! Wariacji jest tysiac piecset, sto dziewiecset!
Musze napisac, ze ten slow juicer, to droga sprawa i szarpnelam sie na to po dluugim czasie wojowania ze zwykla, aczkolwiek b. dobra sokowirowka. Ta bedzie miala z wycisnieciem listkow,no ale cos za cos. Pokrzywe zawsze mozna zmiksowac w smoothie i tez bedzie dobrze. W slow juicerze chodzi o to, ze proces wyciskania pozwala uzyskac jak najmniej strat witamin.
A olejki kupowalam u znajomego w PL. Kokosowy mozna kupic za to w zdrowej zywnosci- mozna go jesc i uzywac do ciala/wlosow itd. Rozany jest inny- wiadomo. Tutaj link do firmy, z ktorej kupowalam: http://etja.pl/naturalne-oleje-do-skory/9-olej-z-dzikiej-rozy.html  Na blizny i rozstepy, albo odparzenia swietny jest jeszcze aloes. Na rynku jest troche firm sprzedajacych taka galaretke w tubce. Ja mam z Forever'a i sobie chwale. Nie ma nic lepszego np. na oparzenia po opalaniu! Mysle, ze do dzieciaczkowej pupci tez bylby super. Przynajmniej w Tajlandii w tym celu sie go stosuje.
slojma   I was born with a silver spoon!
25 lipca 2014 13:06
Piszczecie o oleju kokosowym to wtrącę się z jedną adnotacją. Poznałam kobietę czterdzieści parę lat a wyglądała na max 33-34. Gdy zapytałam się jak to robi powiedziała olej kokosowy. W jej kulturze pochodzi Kolumbi każda z kobiet smaruje się tym olejkiem. Ona powiedziała, że używa na noc na skórę twarzy i szyji i wierzcie mi lub nie ale nie miała ani jednej zmarszczki. Można używać do ciała, a także do smażenia, bo jest to także produkt spożywyczy. Powiedziała by nie zrazić się, że po stosowaniu mogą pojawić się wypryski etc bo jest to element oczyszczania skóry. Sama zaczęłam dopiero stosować tydzień temu jak na razie na ciało i skóra faktycznie jest fajnie nawilżona. Zobaczymy co dalej. Bym zapomniała, ona wspomniała, że w jej kraju nawet nastolatki smarują się tym olejem zamiast normalnych kremów.
RaDag, bo one uzalezniają co? ja mam w koncu naprawione te pierwsze L. Drugie zresztą tez, bo sama je porwałam

Olesniczanka, kolebka natury
Diakonka   Jestem matką trójki,jestem cholerną superwoman!
25 lipca 2014 13:28
Oleśniczanka ja też należę do tych osób, którym po ciązy się zmieniły totalnie gabaryty, także gabaryty palców wszystkich i rozmiar buta. Mam teraz dużo szerszą stopę. Nie jestem w stanie swoich sztybletów np. włożyć... chyba męskie 39 będę musiała nabyć, heheh bo damskie są za wąskie.



Oessu nie straszcie mnie, ja mam 80 par butow!
Rozrostu bioder tez nie akceptuje, mam zbyt duzo super ciuchów  😲

Cukrzyca ciążowa sucks 🙁 Cukier skacze jak chce, cieżko mi na razie to ogarnąć, no chyba,ze jadlabym mikroskopijne porcje, głownie oparte na kaszy jaglanej.
Pandurska, oświeć mnie, z czego to sok ma 300, albo nawet 250 kcal w 300ml? Chyba z żuka 😉 No, albo pisząc "porządna szklanka" masz na myśli pół litra? 😀
...mam pozwolenie od kolejnej Wspaniałej Mamy 🙂🙂  😀

dziś o 11:30 urodziła się Kalinka, waga 3,07 i wzrost 53 cm, ma piękne czarne włoski falowane, i jest najśliczniejszym noworodkiem jakiego widziałam!! (na zdjęciu, ale jestem pewna, że nie tylko)

tak więc maleństwo  wieeeelkie gratulacje!!
majek   zwykle sobie żartuję
25 lipca 2014 13:39
Moje dzieciaki pojechały na wakacje do PL do końca sierpnia... Nie wiem, co zrobić z taką ilością wolnego czasu.
Zaraz zaczną prasować!
majek zazdroszczę. Serio. Ja marzę o tym aby choć jeden weekend posiedzieć sama. Zupełnie sama. Bez dzieci i męża.
Mam kryzys, Adaś jest okropny ostatnio. Filip nie chodzi do przedszkola więc w domu się nudzi, marudzi i męczy mnie non stop. Nie mam nawet tych 2 godz spokoju kiedy Adam śpi.
W niedzielę jedziemy na urlop i szczerze mówiąc nawet nie mam chęci jestem taka zmęczona. Na dodatek popsuła się pogoda więc już w ogóle mam chęć płakać w poduszkę.
Oj, jakiś zły czas u mnie nastał.
Maleństwo  💃 😅
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się