Dzieci, ciąże & pogaduchy o wszystkim i o niczym

majek   zwykle sobie żartuję
25 lipca 2014 13:54
Bidaku, wiem, co czujesz. Odkąd wróciłam do domu po odstawieniu ich u babci, to spałam dwa całe dni!!!

I nie było to zmęczenie podróżą..

Przed wyjazdem miałam podobnie. Jakiekolwiek pomysły koleżanek, aby wziąć dzieci i pojechać z nimi nad morze np na jeden dzień (mam nad morze 20 minut samochodem), żeby się wybawiły kończyły się u mnie paniką i odpowiedzią, że już wolę z  nimi siedzeć w domu, bo nie chce mi się ich ganiać po plaży.

Spróbuj się chociaż na kilka godzin czasem urwać, to pomaga na chwilę


MALEŃSTWO!!! Gratulacje
Agnieszka   moje kulawe (nie) szczęście
25 lipca 2014 13:58
Maleństwo, to się spóźniłam, bo Ty już byłaś po wszystkim!!
Super, dużo zdrówka dla Ciebie i Kalinki  😅
GRATULUJE  😀
Kasia Konikowa   "Konie mówią...po prostu słuchaj..." Monty Roberts
25 lipca 2014 13:58
Maleństwo, gratulacje !!!  😅
O rany dziewczyny ale wy rodzicie 😉 przyrost naturalny chcecie podniesc w lipcu czy jak? 😀 Gratulejszyns!!!!!

Agnieszka, nie rozumiem o co chodzi z twoja waga? Ja mam 164 cm wzrostu na plusie ponad 7kg i wchodze tylkiem w rozmiary sprzed ciazy tylko oczywiscie brzuch sie nie miesci, jakos mi sie nie wydaje duzo te twoje 9kg na plusie, chociaz oczywiscie rozumiem, ze wkurza 😉 Jestesmy na tym samym etapie ciazy bo ja tez 25 tydzien. W poprzedniej ciazy skonczylam z +14, jak skoncze w tej +16 to tez nie bede pewnie labiedzic za bardzo (oprocz oczywiscie stnadardowego marudzenia, ze celulit, ze tylek i ze oponka na brzuchu) bo po ciazy duzo samo spada. Pamietaj, ze duzo z tego to dziecko, macica, lozysko i straszne ilosci dodatkowej wody do obslugi tej calej maszynerii. No i dzieckowe siuski z 9-ciu miesiecy 😉 Wiec sie nie lam 🙂

In, fajny link.

kkk, super fotki 🙂 Ja bym sobie nie zawracala za bardzo glowy waga bo on po prostu nie je tylko ZRE! Po szostym miesiacu musi nastapic zwolnienie w przybieraniu, tak to jest. Zreszta, tak jak pisza dziewczyny jeszcze nie raz bedzie mial rozne "anomalie" wzrostowo-apetytowe. Poza tym kazde dziecko inne i trzeba patrzec na calosc, jezeli rozwija sie, jest zywy, energiczny, rosnie na dlugosc, nie choruje, to nie ma co fikac koziolkow. Moja nie przybierala prawie nic przez 8 miesiecy (po pierwszym roku zycia przestala) i pytalam dwoch pediatrow i niczym sie nie kazali przejmowac bo jak sie rozwija to sama waga nie ma tu nic do rzeczy. No ale ty znasz swoje dziecko najlepiej wiec po prostu przyjrzyj mu sie tak obiektywnie: zdrowy, czy nie zdrowy twoim zdaniem?

Pandurska, przyznaj sie ile kosztowala twoja wyciskarka? Zastanawiam sie nad tym ustrojstwem bo znajomi zachwalaja.

Muffinka, jedz na urlop bez nich 😉

Sznurka, no niestety nie w wielo, nad czym ubolewam i drugie tez w wielo nie bedzie. U mnie w mieszkaniu wilgoc i walczymy z grzybem, ledwo jestesmy w stanie uporac sie z suszeniem biezacego prania.
Kurczak   Huculskie (nie)szczęście
25 lipca 2014 14:03
Agnieszka, jeżeli chodzi o pokoik, to jeszcze też niczego nie kupowałam. Mam powybierane rzeczy, ale z zakupami czekam, aż pokoik będzie już pomalowany. Poluję jedynie na kosz Mojżesza i jak znajdę taki, w którym się zakocham, to będę kupować od razu 😉
deksterowa, ale jaja! Super wiadomość 😀
Maleństwo, ale ekspres. Gratulacje!!!  😀
Diakonka   Jestem matką trójki,jestem cholerną superwoman!
25 lipca 2014 14:10
Pandurska, oświeć mnie, z czego to sok ma 300, albo nawet 250 kcal w 300ml? Chyba z żuka 😉 No, albo pisząc "porządna szklanka" masz na myśli pół litra? 😀


kenna Pandurska napisała szklanka soku i kilka migdałów, kilka migdałów to 100-150kcal, szklanka soku to 100-180, masz 300

Maleństwo ale fajnie, tak myślałam, ze sie wcześniej rozczłonkujesz, gratulacje, czekam na foty i relacje!!
ash   Sukces jest koloru blond....
25 lipca 2014 14:13
WowMaleństwo GRATULACJE !!!!  😅 😅
Maleństwo jak cudownie!!!!
bobek, ja używałam wyciskarki znajomej, jednoslimakowej z clarusa - tania była jak na wyciskarke koło 200-300 zł
lipa z tymi wielo... ja sobie nie wyobrazam inaczej
my_karen   Connemara SeaHorse
25 lipca 2014 14:32
jejku, Maleństwo, gratulacje!! 😅 😅

In., fajny link. My mieszkaliśmy w Irlandii kiedy zaszłam w pierwszą ciążę, ale jednak nie zdecydowałam się tam rodzić. wróciliśmy do PL bo jakoś bezpieczniej się tu czułam (głównie przez wsparcie rodziny).
Diakonka, aaa te migdały jakoś mi umknęły koło oka, ale tak by the way to dla mnie ta "kilka" to 4-5, a nie 10 migdałów, więc też trochę przesadzone 😉  Wydaje mi się, że jednak coś więcej trzeba by spożyć, niż szklanka soku z 5 migdałami, żeby zapewnić sobie dodatkowe 300kcal.

Ja sobie niczego w ciąży nie odmawiałam, jadłam wszystko na co miałam ochotę i przytyłam do połowy 8 miesiąca około 12 kg, ale ja byłam typem spalającym przed ciążą wszystko w rekordowym tempie. Po ciąży nastąpiło drastyczne pogorszenie przemiany materii i kolejny raz podchodzę do zrzucenia 5-6kg nadwagi... Regularnie jem po max 1300kcal na dobę, nieregularnie ćwiczę 😉 i wrócić do wagi sprzed ciąży jakoś nie mogę.

Maleństwo  - ale szok! Szybko tu wracaj z relacją po gratulacje 😀
maleństwo gratulacje :-)

bobek dzieki za odpowiedź.  Moim zdaniem jest zdrowym, fajnie rozwijającym się dzieckiem, strasznie ciekawskim, ruchliwym i pogodnym.  W takim razie nie zastanawiam się juz nad tym dłużej  😀
maleństwo, equi.dream - wspaniale, że Igorek i Kalinka już po tej stronie mocy! teraz kciuki za mleczną drogę🙂
opolanka   psychologiem przez przeszkody
25 lipca 2014 15:01
[quote author=_kate link=topic=74.msg2146808#msg2146808 date=1406284566]

Opolanka, a w nim jest możliwość, żeby dziecko pedałowało? bo te pedały mocno z przodu są
[/quote]

kiedyś na pewno hihi 🙂 na razie nóżki ma za krotkie, ale ten rowerek jest dla starszych dzieciaków. U nas sie sprawdza w sytuacjach, gdy mala jest znudzona i trzeba ja czymś zająć.

Maleństwo - gratki!!!
malenstwo Wooow, super!  💃

bobek 400euro i nie zaluje ani cencika!

kenna Szklana, to faktycznie dla mnie pol litra.A 384 kcal ma na przyklad sok z 2 duzych gruszek, pomaranczy i 100g trawy pszenicznej ! No i dla mnie kilka migdalow, to jest solidna garsc- takie cos w kombinacji z sokiem bywa na przyklad moim sniadaniem, albo kolacja 🙂
slojma   I was born with a silver spoon!
25 lipca 2014 16:15
maleństwo- wielkie gratulacje
Dziewczyny się pośpieszyły, kto teraz w kolejce?
Mazia   wolność przede wszystkim
25 lipca 2014 16:22
equi.dream malenstwo gratulacje i życzę dużo sił, wytrwałości i cierpliwości oraz
dla Was "miękkich cycków" a dla dzieci "miękkich brzuszków"  🤣
..teraz będziemy wyczekiwać malucha leosky a potem już mojego... tak wynika z listy z 1 postu. Ale ona jest nieuzupełniona!
Wnoszę o uzupełnienie🙂
Agnieszka   moje kulawe (nie) szczęście
25 lipca 2014 17:07
Bobek, dzięki za otuchę  :kwiatek:
Aktualnie jestem załamana, bo wykrakałam sobie tą cukrzycę.
Normy nie są mocno przekroczone ale jednak.
Tak bardzo sie starałam, na diecie od 3 miesięcy. Zdarzały mi sie małe grzeszki ale tak zdrowo jak teraz nigdy nie jadłam.
I co?  😕 Nie mogę przestac ryczeć.
Nie wiem, co teraz mam jeść i pić, chyba całkowicie będę musiała zrezygnować ze słodkiego (raz w tygodniu jakiś rożek i słodzenie 1-2 kaw dziennie!) i owoców, bo uwielbiam a one dużo mają cukrów.
Ale mój najmądrzejszy na świecie chłop dobrze powiedział, że gdyby nie dieta mój wynik byłby z pewnością dużo gorszy i ważyłabym z 10 kg więcej.
Bo niestety nadwaga i wiek też mają wpływ na cukrzyce w ciąży.

We wtorek mam wizytę u swojej gine. Ciekawe co mi powie.
Boje się o małą  😕 Bo siebie mam w dupie.
Diakonka   Jestem matką trójki,jestem cholerną superwoman!
25 lipca 2014 17:20
Agnieszka, piona z ta cukrzyca.Ale to nie jest od diety! U mnie prawdopodobnie od stymulacji owulacji.
Jakos da sie to ogarnąć,nie martw sie.Ja nie używam cukru,ze słodyczy spoko moge zrezygnować,szkoda mi owoców,ale na razie sprawdziłam,ze jabłka,morele,maliny i borowkew niewielkich ilościach moge.Bo wiesz,mierzy sie samemu poziom cukru po posiłku.
Dzis zjadłam spory obiad,krewetki,salatka grecka i grilowane warzywa i nie skoczyło,uff.
Ale jestem potwornie glodna i czekam na makaron penne,ryzyk fizyk,ale nie moge sie zaglodzic:/
leosky   im więcej wiem, tym bardziej wiem, że mało wiem.
25 lipca 2014 17:25
o kurcze maleństwo ale zaskoczenie 🙂 zdaje się na 5 sierpnia termin był.
obu dziewczynom gratuluje🙂 super 🙂
maleństwo Ogromne gratulacje! 😅 Ja Was tylko podczytuję, ale Twoją ciążę (razem z Diakonki i teraz jeszcze Pandurskiej🙂 ) śledziłam z zapartym tchem! Super, super! 😅 Zdrówka i miłości dla całej rodzinki!

P.S. I Makrejszy! Chociaż za bardzo się nie udziela, ale zawsze do niej mogę zadzwonić. Buźki Kochana! :kwiatek:
zduśka   Zbrodnia, kara, grzech. .. litr wina
25 lipca 2014 18:17
Haha maleństwo chyba pozazdrościła equi  🥂 No extra! To się dziewczyny zmówiły  😁
Maleństwo gratulacje  😅
slojma   I was born with a silver spoon!
25 lipca 2014 18:18
..teraz będziemy wyczekiwać malucha leosky a potem już mojego... tak wynika z listy z 1 postu. Ale ona jest nieuzupełniona!
Wnoszę o uzupełnienie🙂
- myślę że leosky i ja będziemy w jednym czasie tak przynajmniej kojarzę jak kiedyś się pytałam o termin jej porodu, więc po tem ty chyba, ale różnie może wyjść 🙂
Agnieszka   moje kulawe (nie) szczęście
25 lipca 2014 18:21
Diakonka  :kwiatek:
Czekam na wtorek. Już poczytałam, że będę musiala mierzyc cukier.
Spoko. Codziennie robię zastrzyki sobie, kotu walę insulinę 2xdziennie, więc pikuś.
W razie jakiś pytań pozwolę sobie zgłosić się do Ciebie.
U mnie pewnie wiek+nadwaga+cukrzyca w rodzinie mogły miec na to wpływ.

Mam wspaniałego mężczyznę. Daje mi niesamowite wsparcie wtedy, kiedy potrzebuję.
Seksta   brumby drover !
25 lipca 2014 18:24
equi, maleństwo wielkie gratulacje!! Wzielyscie nas z zaskoczenia!  🙂 super. Odpoczywajcie i jak mazia miękkich brzuszkow życzę bo twarde cycki są do przeżycia 😉
Maleństwo i Equi.dream gratuluję! Świetnie dziewczyny - czekam na zdjęcia maleństw.

Ostatnio mało się udzielałam, bo śpię non-stop no i rozpoczęła mi się na dobre budowa piwnicy. Po ostatniej wizycie okazało się, że jestem już w 8 tygodniu, maleństwo z usg mierzy już 1,31 - pierwszy raz widziałam bijące serduszko. Wciąż nie mogę uwierzyć, że jestem w ciąży - szok! Tatuś zły jak nie wiem, że przegapił usg i teraz czeka na to w 12 tygodniu. Termin wg. moich wyliczeń to 3 marca, pielęgniarka wpisała mi do karty ciąży 6 marca (w sumie niewielka różnica).

Moja gin ostatnio uświadamiała mnie nt. badań prenatalnych i mam teraz mętlik w głowie, zwłaszcza po przeczytaniu kilku ostatnich stron tego wątku.

Zbaczając z tematu to ślub cywilny zbliza się wieeeelkimi krokami, a ja nie mam sukienki. Dziewczyny, załamałam się. Spędziłam dwa upalne, długie dni na poszukiwaniach, w dwóch różnych miastach i nic :/ Szukam prostej, jednolitej sukienki, kolor obojętny (oprócz czerni i różu), a w sieciówkach same wzorki, paćki, lub materiał plażowy lub gruby pikowany. Zostało mi iść w jeansach lub odwołać ten cały ślub. Nie mogę już patrzeć na sukienki. Kupno online to wielka niewiadoma i co do rozmiaru i kroju i materiału, a czas goni.

p.s. teściowa, która mogłaby mi uszyć sukienkę na wczasach, a nie chcę jej zawracać głowy i zmuszać do powrotu. Byłam przekonana, że kupno sukienki nie będzie wielkim wyczynem....
maleństwo i Equi.dream gratki  😅

kkk urocze foty !

anai ale już niej śliczna panna  💘

Ale super! Equi maleństwo gratulacje! również czekam na fotki i relacje!
Dodofon widać, że masz super syna i już jest mały przystojniak, aż strach pomyśleć jaki będzie później 😉
kkk cudowna sesja!
Nada - ja się urodziłam 6 marca, dobry termin  😁 A nie myślałaś o sukience przez internet na miarę? Ja tak zamówiłam swoją ślubną na allegro u krawcowej, podałam wymiary brzuszka i super dopasowała wszystko 🙂

maleństwo - no graaatyyy! a jeszcze wczoraj wieczorem zastanawiałaś się czy już chcesz tulić małą 😂 I chyba miałaś w miarę szybki poród skoro już dziś rano mała była na świecie 🙂
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się