Wady budowy, ocena eksterieru

Nigna, przyczyn kopytowych może być wiele - za wysokie piętki czy gnijące, bolesne strzałki powodują, że koń zaczyna przybierać postawę 'słonika na piłce'... możesz wstawić foto?
Nigna   Warto mieć marzenia...
27 lipca 2014 19:47
Jutro wezmę aparat do stajni bo zdjęcia jakie mam są ze złej perspektywy. Przeglądnęłam jednak stare zdjęcia i stwierdziłam że Siwa chyba zawsze miała delikatnie cofnięte te nogi tylko nigdy na to uwagi nie zwracałam bo nie było problemów.. Wstawiam zdjęcie sprzed roku ( dokładniej 10 miesięcy)- niestety pod siodłem ale tutaj ładnie widać że do równego pionu przodom jej brakuje. Nie jest to jakaś rażąca wada postawy ale najwidoczniej mimo wszystko przeszkadza. Sprawdziłam też, problem pojawia się jedynie gdy siwa stoi na betonie. Gdy rusza np z miękkiego boksu nie ma takiego problemu...

[img]/forum/Themes/multi_theme/images/warnwarn.gif[/img] Za duże zdjęcie (dozwolone 800x800)
zmniejsz zdjęcie  😵
Nigna   Warto mieć marzenia...
28 lipca 2014 08:43
Mi się pojawiło jako miniaturka  🤔
Teraz jest ok 😉
http://ogloszenia.re-volta.pl/konie/szczegoly/15838
Ocenił by ktoś tego pana ?
Przymierzam się powoli do kupna ale nie wiem jak ocenić jego budowę 🙄
Pomoże ktoś coś?
Zwroc uwage na lewy staw skokowy i dopytaj co to za uraz.
Z pewnością dopytam. Kurczę szukam już konia dla siebie ponad rok a tu ciągle którego konia nie wybiorę to się na miejscu okazuje że kontuzjowany,  nie nadaje się do jazdy,  a to właściciel pozbywa się konia bo trzeba włożyć kilka tysięcy złotych w jego leczenie.....
Przepraszam musiałam się wyżalić.
A jeśli chodzi o jego budowę to jak wypada?
Jesli szukasz konia  w tym przedziale cenowym to o wiele wieksze prawdopodobienstwo, ze cos jest nie tak. Dobrych koni za taka cene sie nie sprzedaje.
A na tą 3 letnią klaczkę mógłby ktoś spojrzeć i ocenić?


Z góry dziękuję  :kwiatek:
monka1222, W tej cenie znajdziesz konia spokojnie, ale musisz rozpuścić wici wśród koniarzy 😉 Zapytaj kogoś, kto ma konie czy nie zna kogoś kto by sprzedał konia i tak od słowa do słowa na pewno coś się zdrowego i wartego uwagi znajdzie. No ale wtedy bierzesz co dają- nie masz wyboru co do maści i rasy. Ale znam wiele, wiele wartych uwagi koni w te cenie.
W ogłoszeniach faktycznie może być ciężko 😉 Bo te lepsze konie rozchodzą się pocztą 'pantoflową'.
Mój "limit" na konia to w granicach 15-20 tysięcy ( mały sport, względnie ambitna rekreacja) ale im więcej koń kosztuje to tym bardziej mam wrażenie że sprzedający coś przede mną ukrywa, a że raczej wątpię iż w ciągu kilku najbliższych lat zacznę startować w zawodach szukam to szukam konia również po " nizinach" cenowych.
Bo w końcu nie dość że koń musi być poprwanie zbudowany itp. To jeszcze musi się dogadać z jeźdźcem ( czyli mną) co jeszcze bardziej komplikuje sprawe.

Unawen- mieszkam w przysłowiowej dziurze zabitej dechami gdzie jedynym koniem jest stara, poczciwa Baśka którą to posiada równie schorowany człowiek. Stajnia w okolicy owszem jest ale stoją w niej konie sportowe (które kosztowaly zdecydowanie więcej niż 20 tys.) i garstka koni prywatnych. Jest to krąg zamknięty bo właściciele koni prywatnych nie znają nikogo kto by chciał mi konia sprzedać a konia typowo sportowego nie kupię
monka1222, a skąd jesteś?
monka piszesz, że koń do ambitnej rekreacji małego sportu, a wybierasz konia, który ani z budowy, ani z rodowodu ani pewnie zdrowia sie w czymś takim nie sprawdzi. Popatrz na oferty Walewic, Udorza, Prudnika, Żabno czy ostatnio nawet Rzecznej- ceny są ok, konie różne, z wadami mniejszymi lub większymi, robisz badanie i wiesz mniej wiecej co i jak, czasem nawet jak jest czip czy coś i masz db weta to urywasz cenę, wyjmujesz czipa i heja- db wet i wici wśród znajomych to połowa sukcesu.
Karla Przepraszam źle się wyraziłam.
Za mały sport uważane są przeszkody 30 - 100 cm ponieważ większość koni prywatnych je trawę a na wiosne czy lato zwozi siano z pola więc ambitna rekreacja będzie wtedy gdy mi koń spokojnie 60 cm z lekkim zapasem skoczy.
Takie uroki wsi i okolic a że jedna stajnia jest tylko to zbytnio nie ma wyboru.
Szczególnie że "na nie sportowe" konie instruktorzy patrzą z pogardą ( może to za dużo powiedziane ale jak instruktor ma do wyboru szkolić dobrze zapowiadającego się jeźdźca na dobrym koniu który w przyszłości będzie sławił imię stajni a jeźdźca z mniej zamożnej rodziny z koniem który nie ma szans skoczyć iluś tam centymetrów to cóż.... może to brzmi lekko nieprawdopodobnie ale tak niestety jest  🙄 )
Ale wracając do tematu konia któremu na imię Grum to jak z tą budową?
Co do lewego stawu skokowego właściciel napisał że to było lekkie otarcie i śladu już po tym nie m.
Proszę o opisanie tej klaczy.
2 letnia Wielkopolanka.
monka1222, jeśli masz do wydania te naście tysięcy, to nie szukaj wśród koni z półki cenowej prawie mięsnej...
Po co Ci taki dwulatek? Umiesz go sama ułożyć? W takiego konia będziesz musiała włożyć co najmniej rok utrzymania plus pewnie oddać go do zajazdki specjaliście (kolejny koszt). W przypadku surowego konia może się okazać, że koń Ci zupełnie nie pasuje, jest za elektryczny, albo zbyt leniwy, albo za silny, albo zwyczajnie słabo nosi. Do zwierzaka się zdążysz przywiązać i ciężko będzie podjąć decyzję o sprzedaży.
Koło 20tu tysięcy spokojnie znajdziesz przyjemnego konia do ambitnej jazdy, takiego, który już coś potrafi.
tajnaa, ogólnie może się podobać. Wolałabym bardziej zwarte stawy skokowe, głębszą klatkę piersiową. Nie da się nic powiedzieć o kopytach (ani pęcinach), ani o połączeniu głwy z szyją.
Dziękuję halo 🙂 🙂 🙂
Co sądzicie o tej młodej? Ma cztery i pół roku. Sonata II od San Mariny, po Landorze.
Wiem, że zdjęcie, trochę ze złej perspektywy, ale koleżanka robiła zdjęcie, a konia utrzymać równo, podczas gdy koledzy ze stajni wołali nie było łatwe. Mam nadzieję, że chociaż trochę da się ocenić 🙂.
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
29 lipca 2014 01:32
Dramuta: ładny koń ale przednie pęciny wydają się miękkie
ElaPe,dziękuję. W jakim sensie miękkie? To dobrze czy źle? Niezbyt orientuję się w tych terminach  😡.
Gdybym ja się nie orientowała w jakimś temacie, a by mnie dotyczył i ciekawił, udałabym się od razu na spotkanie z wujaszkiem Googlem:
[url=https://www.google.pl/?gfe_rd=cr&ei=-aTXU-iDNceL_QaV7YHwDg&gws_rd=ssl#q=mi%C4%99kka+p%C4%99cina]https://www.google.pl/?gfe_rd=cr&ei=-aTXU-iDNceL_QaV7YHwDg&gws_rd=ssl#q=mi%C4%99kka+p%C4%99cina[/url]
Tak z ciekawości, możecie? :kwiatek:


tak patrzę i prawy profil chyba lepszy  😁
Spojrzycie na te pęciny(ten sam koń co wyżej)? Wydaje mi się, że tu są normalne. Jutro spróbuję cyknąć zdjęcie przed jazdą.
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
29 lipca 2014 22:35
zuzu, całkiem niebrzydki konik, fajna długa szyja. Zad trochę płaski i jakby mały, nie w sensie że mało mięśni ale jakiś taki mało obszerny.
dramuta12 - mi też pęciny przednie wydają się długie i miękkie. Co to oznacza już chyba było tu pisane, ponadto, nie trudno znaleźć.

zuzu - z negatywów rzuca mi się przydługi grzbiet oraz garbaty profil (mało szlachetna głowa). Ponadto koń wydaje mi się ciężki na przodzie, ale tutaj może kto inny się wysłowi bo nie potrafię doprecyzować co właściwie jest nie tak (może niskie osadzenie szyi?)
Dramuta12, pęciny konia z Twojego zdjęcia są długie i miękkie. Na zdjęciu pod siodłem koń stanął podsiebnie, przez co nieco tę wadę ukrył, ale to nie znaczy, że jej nie ma.
Podobno ten koń jest "parrot mouthed" - czy ktoś byłby w stanie powiedzieć mi, jak to się po polsku nazywa i jaki ma to wpływ na jazdę? Zdaję sobie sprawę, że pewnie koń ma problemy z prawidłowym przyjęciem wędzidła?



I mam prośbę -  w wątku o kupnie koni przewinął się temat pracy grzbietu - byłby ktoś w stanie pokazać mi różnicę między dobrze, a źle pracującym grzbietem? Byłabym bardzo wdzięczna  :kwiatek:
zembria   Nowe forum, nowy avatar.
31 lipca 2014 09:48
Wysunięta szczęka to "zgryz karpiowaty", jak zęby żuchwy wystają to jest "zgryz szczupaczy", a przynajmniej tak mi ktoś-kiedyś powiedział  😉
ikarina, parrot mouth to po polsku zgryz karpiowaty. na drugą część pytania niestety nie odpowiem  😡
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się