Odchudzanie/rzeźbienie ciała- sprawozdania

escada, to trzymam kciuki!

U mnie lipa z dietą- dwie kanapki z avokado i pomidorem. Teraz jagodzianka z kawą. Później nie wiem, po jakiś makaron wyskoczę.
zen   dzięki 🙂

escada  ja w cheaty pozwalam sobie na 1 "grzeszny posiłek "  😀iabeł:  ale nie za duży

hmm, kombinuję jak tu pozbyć się pierników toruńskich, dostałam 3 paczki, w tym jedne moje ulubione  😜    , nie chce ktoś przygarnąć  🤣 
Escada - trzymam kciuki, ja też rezygnuję z cheaty, bo jak mam to pochłaniam po 6 tys kcal i potem nie mogę tego zbić przez tydzień.
Ciesz się, że tyle tylko przytyłaś. Ja jak przestałam karmić to hormony tak mi skoczyło, że zaczęłam tyć z powietrza. Doszło do 73 kg. Obecnie mam 66kg i muszę niestety ciężko pracować, bo organizm nie chce oddać ani grama.

śniadanie - owsianka z bananem - 282 kcal
2 śniadanie - 2 plasterki polędwicy z indyka i 350g arbuza 166 kcal

obiad
kalafior, brokuły, marchewka, 90g łososia z puszki na wodzie i sos czosnkowy ( 150g jogurtu naturalnego i ząbek czosnku) - 340 kcal
przepyszne, polecam każdemu, mocno zapycha a kalorii malutko.

788 kcal za mną, znowu jem za mało, ale jak zrezygnowałam z chleba i ziemniaków to jakoś tak nie mogę się ogarnąć żywieniowo.

ile kcal liczycie za 100g arbuza? Ile waży podaje 36kcal, a np moja tabela tylko 18 kcal, komu wierzyć.


edit: upiekłam babeczki pełnoziarniste z muffinkami, jedna ma 50 kcal, więc sobie zjem 2, plus kromka razowca z 2 plasterkami polędwicy - 205 kcal 🙂 bo właśnie idę na rower 🙂
993 kcal za mną
Graba.   je ne sais pas
28 lipca 2014 19:03
Cierp1enie, pokaż przepis na babeczki! 😀
ja jednak wracam od jutra. Dziś mam ciężką niestrawność na dwa końce, więc nic nie jem, ból głowy masakryczny. Jako że dziś nie zjadłam, to jutro na bank będę miała mega ból głowy  🙄 🙄 🙄 🙄 jakiś wirus chyba
cierpienie  też poproszę o przepis 🙂
_kate  trzymaj się i wracaj szybko do zdrowia
Owsianka 250
Banan i kukurydza 200
Skrzydełka 3x ryż kapusta 550
Sałatka grecka 150
2 kromki chleba z dzemem (jedno i drugie domowe) 250

1400 i 5. Nie schodze niżej ale rezygnuje z cheatow.

Drey mój cheat to najczęściej sobotni wieczór i niedzielny obiad więc niby dwa posiłki ale wiele zmieniają...

Jak to jest z ta stabilizacja? Obligatoryjnie wpada 1-2 kg? Zaczęłam stopniową stabilizację i zmieniła się tylko kalorycznosc o 100-200 dziennie i po 3 tyg mam 2 kg na plusie...
escada  - wpada z 3 kg na stabilizacji :/

1,5 godz byłam na rowerze, jeździłyśmy z koleżanką po lasach i polach 🙂
po rowerze odżywka białkowa na mleku
1300 kcal na dziś
8 dzień zakończony na 5.


przepis
Muffinki z borówkami -
kaloryczność porcji -1215 (mąka pełnoziarnista) porcji 24 małe muffinki - jedna 50 kcal

1 ½ szklanki mąki pszennej (używam pszenna razowa, lub żytnia razowa)
¾ szklanki cukru (daje mniej, około ½ szklanki jak mam to trzcinowy)
¼ łyżeczki soli
2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
opcjonalnie 1 łyżeczka skórki otartej z cytryny (jak nie mam to mam aromaty do ciast, kropelka cytrynowego, lub waniliowego wystarczy).

Mokre składniki w temperaturze pokojowej:
2 łyżki oleju (używam rzepakowego)
1 duże jajko
4 łyżki jogurtu naturalnego
plus kilka łyżek mleka
ok. ½ szklanki borówek amerykańskich (można dodać owoce jakie się lubi, ja czasami robię z cynamonem lub nutellą)

Przygotowanie:

1. Wymieszaj suche składniki: mąkę, proszek do pieczenia, sól i skórkę z cytryny, jeżeli używasz.

2. W drugiej misce połącz składnik mokre: olej, jajko i jogurt.

3. Dodaj mokre składniki do suchych i wymieszaj tylko do połączenia się składników. Ciasto powinno być gęste, jeżeli jednak ciasto będzie za suche i składniki nie będą się chciały połączyć, dodaj kilka łyżek mleka (ok. 4-5 łyżek).

4. Ciasto nakładaj do 2/3 wysokości foremek. Muffinki ładnie urosną podczas pieczenia.

5. Na wierzchu każdej muf finki ułóż kilka opłukanych i osuszonych borówek.

6. Piecz przez około 18-20 minut w piekarniku nagrzanym do 200°C.

o , dzięki  😀  jak będę mieć czas to zrobię

tymczasem melduję dzień na 5
właśnie skończyłam trening i ręce palą mnie żywym ogniem + mam zakwasy po wczorajszym w udach i tyłku, ale dzielnie sie trzymam  😅
incognito   W życiu należy postępować w zgodzie ze sobą.
29 lipca 2014 07:05
cierp-ale ładna talia 🙂 nie widac, ze masz 66kg :P
Uf dziś 61,4. Ale przetrzymam się do 58 żeby docelowo mieć 60  😉 choć przez chwilę będę wyglądać jak zwłoki ;p

Dziś
Owsianka 250
Jabłko 100
Jajka kasza pomidor 550


Dalej planu brak 😉
yga   srają muszki, będzie wiosna.
29 lipca 2014 07:18
Hej dziewoje! Melduję się z UK!
Dieta trzymana. Byłam w szoku jak tanie są tu owoce..
Fasty mnie w ogóle nie kuszą. Poza tym rzuciłam po 5 latach palenie 🙂

Na wadze -2kg, ale to pewnie przez spadek tkanki mięśniowej  😕
Juz niedługo ide na podbój siłki, niech tylko dostanę wypłatkę! 🏇
śmieszna sprawa. Pamiętacie, że ważyłam 60kg?
Wystarczyły 2 tygodnie wypoczynku nad morzem i jedzenie ze wszystkimi a po powrocie na wadze 68. Zaraz sobie strzelę w łeb za tą głupotę. Pół roku walki zniszczylam w kilka dni...
Wiem że to też woda ale nie przybralam 8kg samej wody


😵

yga na trzecim zdjęciu wyglądasz zajebiście
Ramires - szybko zejdzie, zobaczysz!
Mi z 62 kg weszło na 73 kg w ciągu 6 tyg. Główny czynnik hormony pod odstawieniu od piersi. Jednak w miesiąc zeszło mi 65,8kg.
będzie dobrze  :kwiatek:
900 za mną 😉

Ramires szybko zejdzie zobaczysz 🙂

Yga ty jak zwykle lachon pełną gębą 🙂

Cierp aż trzy kg? Ech. Znaczy że muszę się zredukować jeszcze sporo... A miałam już wizję 1800 kalorii 😉
ja niestety zrobiłam redukcję na 1200-1300 bez ćwiczeń i 1500 kcal z ćwiczeniami. Na takiej ilości chudnę, a też chciałam zwiększyć kaloryczność, ale miałam cały czas wahania wagi, albo stała, albo +1,+2 w górę.
na 3 i 4 dla mnie bomba yga!
Kurde, ale mi się nie chce brzuszkować...
Tak się zastanawiam nad wizyta u dietetyka i siłownią 1xw tyg, żeby jako tako rzeźbę sobie zrobić. Mięśnie szybko mi się odbudowują, myślicie że 1x w tyg to śmiech, czy lepiej w ogóle nie zaczynać jak nie mam tyle czasu/kasy?
Ja dziś już prawie zdrowa, więc za mną owsianka, garść paluszków i krupnik. Wszystko w wersji mini żeby nie drażnić żołądka. Jeszcze 2h pływanie przede mną.  I chyba kukurydzę zjem jeszcze i jakieś kanapki
Thymos- każde ćwiczenia są godne uwagi, jeśli możesz tylko raz w tygodniu, to rób raz w tygodniu. 🙂

śniadanie skromnie, z braku owoców
owsianka z suszoną żurawiną - 215 kcal

2 śniadanie
2 babeczki pełnoziarniste z borówkami
jabłko i nektarynka
255 kcal

karesowa   Rude jest piękne!
29 lipca 2014 14:50
Dołączam się do walczących ze zbędnymi kilogramami. Wczoraj byłam u dietetyka, w piątek mam odebrać plan żywieniowy na miesiąc i zobaczymy. Generalnie fajna była wizyta, dowiedziałam się ile u mnie czego w ciele itp itd. Dodatkowo Pani dietetyk kazała mi przyzwyczajać się do picia godzine po każdym posiłku szklanki napoju skladającego się z wody, dwóch plasterków imbiuru i plasterka cytryny. Ktos wie na co to?? :-)
karesowa, może chce, żebyś na pewno wypijała odpowiednią ilość płynów? Na pewno taki napój pomoże Ci dotrwaś bez zbędnego ssania w żołądku do kolejnego posiłku. Imbir podkręca metabolizm. Podobno 😉
karesowa   Rude jest piękne!
29 lipca 2014 15:11
zen bardzo prawdopodobne bo przy pomiarze wyszło, że zawartość wody w moim organizmie jest na granicy odwodnienia :-)
busch   Mad god's blessing.
29 lipca 2014 20:27
Dziewczyny, jak tam ćwiczycie podczas tych upałów? Ja wypacam absurdalne ilości płynów z siebie, wyglądam po ćwiczeniu jakbym się wykąpała 😀
ja ostatnio robię codziennie tylko 8min abs i rozciąganie, czasami do tego boczki z tiffany i też się ze mnie leje i czuję się jakbym zrobiła 3x HIIT  😁
busch - ja rano robię tabatę z gacką, lub z przysiadami
wieczorem jeżdżę rowerem ok 1,5 godz.

Na fejsie dodałam fotkę ręki i figury w całości, kto ma to zapraszam, chwalę się :P
Jutro robię tatuaż, więc znowu przerwa wrrrr
Rąsia zacna, fot figury nie widzę 😉

Dzis wyszło
Owsianka 250
Jabłko 50
Dwa skrzydełka szklanka ryzu pomidory 500
Kromka chleba z dzemem 150
Pomidory z mozarella, dwie kanapki 350

1300 plus trochę słonecznika i soku. Jest druga piątka 🙂

U mnie dziś 1400 kcal więc kończę 9 dzień na 5 🙂

escada - spróbuj odświeżyć?
No nie widzę, widzę bica trica a potem rower 😉

Trzeci dzień wstaje glodna jak wilk 😉
Graba.   je ne sais pas
30 lipca 2014 06:36
Cierp1enie, dzięki za przepis!

jeszcze mam pytanie do Was, i jakiś najmniej kaloryczny tort/ciasto(tak, wiem, że to oksymoron 😀) . Muszę upiec dziewczynce, która przez chorobę jest na ścisłej diecie, ale coś jej się czasem należy od życia, dlatego zastanawiam się nad optymalnym rozwiązaniem.  Może coś z galaretką?
escada - spróbuję jeszcze raz wstawić ( w komentarzu, go dodałam).

Graba. - nie ma za co, robi się max 10 min, brudzi się jedno naczynie, nie używa rąk i miksera, wszystko mieszam łyżką 🙂

aha u mnie babeczki najlepsze wychodzą w formach sylikonowych.



zaczynamy 10 dzień na 5.
dziś robię tatuaż  🏇 8 miesięcy czekałam uff
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się