Preparaty osuszająco-dezynfekujące do ściółki.

Gillian   four letter word
12 sierpnia 2014 14:21
Argisan jest boski! różnica w boksie kolosalna, sypię jak mi się przypomni - jest bardziej sucho, mniej zapachu.

Czy ma sosnowy zapach to ciężko rzec, na pewno nie jest to zapach drażniący ani nieprzyjemny.
tylko policzyłam, że wersja probiotyczna daj mi sporą oszczędność w skali miesięcznej i jeśli będzie działał podobnie - nie będę przepłacać a to, że probiotyki to mniejsza chemia niż te "chemiczne" to taki dodatkowy plusik.

marta__sz, niestety żadne. dopiero teraz się tym zainteresowałam 🙂
no według mnie sosnowy nie, ale dziś specjalnie powącham bardziej 🙂

Według mnie taki bardziej pudrowy i dość neutrany.

Agrisanem sypię kilka razy w tygodniu dechy w boksach (codziennie wybieram ściółkę do czysta). Sypie tez kozom, kurom i gołębiom. Jest całkowicie bezpieczny, nawet, jak zwierz to pożre.
Koniowi posypywałam kopyta od spodu, kiedy zaczynały gnić rowki. Wysuszyło, ale trzeba uważać na miękką skórę na piętkach, bo trochę żrące, zwłaszcza przy upałach i wilgoci.
ms_konik   Две вечности сошлись в один короткий день...
12 sierpnia 2014 14:36
marta__sz,
koniecznie po wąchaniu zdaj relację 😀
rzepka sypiesz tyle ile sugeruje producent? z tego co pamiętam jest 50-100g na 1m2 czyli na duży boks jednorazowo nawet ok 1kg może wyjść.
Mój sika tylko w boksie więc mam dość mokro i zawsze najwięcej sypię w te miejsca, w upały naprawdę czuć było roznicę jak konie stały dłużej w stajni ( mówię o efekcie na plus).

ms_konik ok, obiecuję nawąchać się dziś 🙂
Nie, posypuję tylko po wierzchu (jak cukrem pudrem po cieście 😀) i to w miejscach, gdzie jest mokro. Na to trociny i słoma.
ms_konik agrisan - podtrzymuję zapach pudrowy, z lekką nutą sosny albo mięty?
Nie jest to co rolake ( tam mocno czuć olejki eteryczne) ale narazie dziala super, a naprawdę był z tym duży problem

ms_konik   Две вечности сошлись в один короткий день...
12 sierpnia 2014 21:39
marta__sz,
dzięki!
W takim razie będę testować 🙂.
Spodkalam sie z nietypowym sposobem na "dezynfekcje" czy na cos innego ( tu z pytaniem do Was wlasnie co ? ), posypywanie podlogi boksu wapnem do bielenia scian. Pytam bo nie wiem co moze zdzialac, a mam go akurat w nadmiarze to moze bym sypnela  😁
A czy ktoś miał styczność ze środkiem LUBISAN?  👀
ms_konik   Две вечности сошлись в один короткий день...
13 sierpnia 2014 16:14
[quote author=Ra-da-da link=topic=14920.msg2159824#msg2159824 date=1407922435]
Spodkalam sie z nietypowym sposobem na "dezynfekcje" czy na cos innego ( tu z pytaniem do Was wlasnie co ? ), posypywanie podlogi boksu wapnem do bielenia scian. Pytam bo nie wiem co moze zdzialac, a mam go akurat w nadmiarze to moze bym sypnela  😁

[/quote]
A co w tym nietypowego? Od wieków wapno używa się do tego celu.
Sio   nowe wcielenie marchewki
13 sierpnia 2014 16:49
Ale wapna chyba nie można zostawić ta sobie w formie pylistej? wydaje mi się, że może podrażniać śluzówki.. Czy komuś też się tak wydaje?? 😉

Edycja: używaliście może, któregoś z tych preparatów: http://www.mikroorganizmy-sklep.pl/probiotyk-em15-c-4_15.html  albo http://www.mikroorganizmy-sklep.pl/probiotyk-em15-c-4_15.html
jeśli tak to jakie macie odczucia? To dobre środki?
Ed: bo coś się źle wstawił odnośnik i jeszcze raz to samo
czy Agrisan jest w 100%  bezpieczny przy koniach, które uwielbiają jeść słomę?  😉
[quote author=ms_konik link=topic=14920.msg2160109#msg2160109 date=1407942881]
[quote author=Ra-da-da link=topic=14920.msg2159824#msg2159824 date=1407922435]
Spodkalam sie z nietypowym sposobem na "dezynfekcje" czy na cos innego ( tu z pytaniem do Was wlasnie co ? ), posypywanie podlogi boksu wapnem do bielenia scian. Pytam bo nie wiem co moze zdzialac, a mam go akurat w nadmiarze to moze bym sypnela  😁

[/quote]
A co w tym nietypowego? Od wieków wapno używa się do tego celu.
[/quote]


Nie wiem co, wiec dlatego pytam  :kwiatek:

No to w takim razie sypne  😉
Sio,  mnie emy nie działały. ani w kopytach, ani do paszy, ani na sierść zewnętrznie, ani do boksów. Tak, jakby ich nie było.

Ra-da-da,  raczej nie sypałabym ot tak. Bo wapno jest żrące. kapnięcie do oka jest bardzo nieprzyjemne. skoro przy bieleniu obór/stajni zaleca się maski na twarz i osłony na oczy to jednak nie uznałabym go za środek "spożywczy", a dużo koni lubi jeść ściółkę.

Ja teraz będę przeprowadzała kompleksową akcję bielenie-odmuszanie-odkażanie i owszem, będę używać wapna ale w formie roztworu. Wapno działa bakteriobójczo i odkażająco super, ale jako roztwór (najbardziej polecane stężenie to 1/5 z przewagą wody) do opryskania/malowania pędzlem ścian i podłogi. Wtedy odkaża i dezynfekuje.
Gillian   four letter word
14 sierpnia 2014 16:10
Olson, podobno tak. Zresztą sypie się pod słomę 🙂
Przeszukałam wątek i nic nie znalazłam na temat sody kaustycznej. Czy ktoś odkażał nią stajnię? Ponoć mocno żrący środek.
nokia6002, trudno abyś znalazła coś o sodzie kaustycznej. Z połączeniu z wodą tworzy ona ług sodowy - silnie żrący i parzący. Sama soda bez wody też powoduje oparzenia chemiczne. Pył i opary mogą poparzyć drogi oddechowe. Nie wyobrażam sobie czymś takim odkażać stajni, szczególnie że na rynku milion pięćset bezpiecznych i skutecznych preparatów...
Łoo Matko. Dobrze wiedzieć... Dzięki  :kwiatek:
Odgrzewam temat 🙂 Który preparat najładniej pachnie? Czytałam że Agrisan troszkę sosnowo, teraz Sandezia się pojawiła i jest na opakowaniu, że pachnie eukaliptusem i dzięki temu działa inalujaco. A co z Dezosanem? Dalej pachnie aptecznie? Cenowo niewiele się różnią, substancja czynna ta sama to wolabym coś "pachnącego" miło dla koni 🙂
mtc, większość preparatów ma neutralny zapach, nie pachną chemicznie 9coś jak talk dla dzieci). Jeśli szukasz jakiś super zapachów, to np Dekamix o forte pachnie oregano...
tych preparatów jest więcej: Nova Sani, Lubisan, Max Dry. 2 pierwsze stosowałam, maja przyjemne zapachy, szczególnie Nova Sani. Max Dry nie znam, ktoś stosował?

Sandezia jest najdroższa z tych produktów.
A pomijając zapach, jaki preparat na podstawie własnych doświadczeń polecacie? Jest ich tyle, że nie potrafię się zdecydować. 
trusia, ja sobie barczo chwaliłam Nova Sani i Dekamix
Dezosan pachnie dla mnie jak szpitalny lizol. Ze względu na zapach teraz uźywam agrisanu, skuteczność jest ta sama, ale lepiej pachnie.
trusia, używam Agrisanu i jestem bardzo zadowolona. Co prawda nie mam porównania do innych preparatów, ale Agrisan świetnie osusza ściółkę i neutralizuje amoniak (na tym mi zależało). Zapach ma dość intensywny, ale nie jest nieprzyjemny ani drażniący.
dla mnie  Agrisan I Nova Sani są ok.
Dzięki, zacznę od Nova Sani i Agrisanu, bo najwięcej głosów zdobyły  😉  potem ewentualnie Dekamix.

Szukam żródeł wobec tego. 
U nas agrisan:-) najlepiej z allegro z wysylka smart do paczkomatu
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się