kącik pomocy medycznej, czyli: czy to coś powaznego i jak temu zaradzić

Facella   Dawna re-volto wróć!
11 sierpnia 2014 13:18
Rozmaz kosztuje szalone 8 zł, w sumie nie musi być robiony w naszej przychodni 😉
Oczywiście, że nie. Cały czas miałam na myśli "wybraną przez Ciebie przychodnię"a nie "przychodnię, do której jesteś przypisana" 😉
Jak sobie radzicie z konkretnymi zakwasami  🙇 ?

Poza tym, że unikać - unikam, ale park linowy mnie przerósł... 😉 Bieg wsteczny wrzucam dwoma rękami, ledwo ubieram spodnie i stanik...
Jak sobie radzicie z konkretnymi zakwasami  🙇 ?

rozmasowuję pod gorącym prysznicem, maść końska rozgrzewająca
Moi podopieczni piłkarze chłodzą taki mięsień, wcale nie rozgrzewają, przynajmniej na początku. A jesteś pewna, że nie naderwałaś niczego?
zen raczej nie, dzisiaj juz jest dużo lepiej 😉 Jak już schodziłam z parku linowego to miałam takie mega słabe ręce, na drugi dzień wsteczny bieg w samochodzie wrzucałam dwoma rękami, a ubranie spodni było wyzwaniem.
Poszłam wczoraj do jackuzzi i do sauny, jednak ciepełko najbardziej pomaga.
Hamer, wielkie dzieki za info 🙂
trzynastka   In love with the ordinary
18 sierpnia 2014 10:16
Od dwóch dni boli [kuje] mnie pod lewą piersią przy głębszym oddechu, ziewnięciu, kichnięciu.
Umieram czy mnie po prostu przewiało w tym miejscu? Po czym poznać i co z tą upierdliwością zrobić?
Facella   Dawna re-volto wróć!
18 sierpnia 2014 12:20
Może to uderzone żebro?
trzynastka   In love with the ordinary
18 sierpnia 2014 12:51
Nic nie nosiłam ponad miarę, nie upadłam, nie uderzyłam się w nic powyżej kolana.
Posmarowałam sobie plecy maścią, bo jakieś ręce mam "słabe", może to wszystko od piersiowego odcinka kręgosłupa ciągnie.
Pytanie odnosnie morfologii.
Co oznacza MON% i jaka jest roznica miedzy MON% a MON ?
Naciągnęłam nadgarstek :/ w pozycji wyprostowanej nie boli, zgięty do środka nie boli, odginanie do tyłu i w bok, w kierunku małego palca - boli, kłuje aż. Od zewnątrz, od strony małego palca coś naciągnęłam. Posmarowałam ketonalem. Chłodzić, rozciągać delikatnie?
Ja to wiecznie sobie muszę coś uszkadzać :/
MON i MON% to to samo, tylko wyrażone w różnych jednostkach. W morfologii 3diff , czyli z rozdziałem na granulocyty (neutrofile) , limfocyty, oraz MON oznacza tyle samo co MID, czyli komórki średniej wielkości (eozynofile, bazofile, i monocyty). W morfologii 5diff, MON i MON % oznacza liczbę monocytów.
nine, to mogą być nerwobóle spowodowane stresem albo jakimś stanem zapalnym ( to chyba najczęstsze przyczyny takiego kłucia).
nine, nerwoból, z przewiana, Masz przewiane węzły chłonne. Ich stan zapalny wywołuje właśnie takie dolegliwości. Jak boli kardiologicznie, to ból lokuje się w okolicy zamostkowej, lub przeszywa pod lewą łopatkę. Czasem promieniowanie bólu ulokowane jest nietypowo, pod prawą łopatką. A u kobiet częściej niż u mężczyzn, zawał manifestuje się nudnościami i wymiotami. Ty się wytrzyj końska maścią na noc, i osłaniaj bok przed wtórnym przewianiem. I jeszcze długo pożyjesz  😁
W ostatnich badaniach krwi wyszły mi podniesione: próba AST, kreatynina i czas trombinowy. Niedużo, kilka jednostek ponad normę - martwic sie już  👀 ?

Idę i tak do lekarza, bo konkretnie ponad normę mam cholesterol, nie ma to jak skłonności genetyczne  🙄
Od dwóch dni boli [kuje] mnie pod lewą piersią przy głębszym oddechu, ziewnięciu, kichnięciu.
Umieram czy mnie po prostu przewiało w tym miejscu? Po czym poznać i co z tą upierdliwością zrobić?


U mnie dokładnie tak się objawiają nerwobóle o czym już dziewczyny wspomniały. Wbrew pozorom u mnie nie pojawiają się w stanie stresu tylko po nim stąd przez długi czas nie wiązałam ich ze stresem. Na szczęście od ponad pół roku ich nie miałam 🙂


A ja się tak rozłożyłam, że masakra, gorączka mi rośnie z minuty na minuty, cała mnie telepie i mi niedobrze 🙁 jeszcze 2 godz temu strugałam konia, ale do domu to ledwo dojechałam.. mam nadzieję że to nie grypa. nie wiem jakie leki wziąć bo normalnie staram się leczyć czosnkiem owocami i ciepłą herbatą z malinami, ale nie mogę sobie teraz pozwolić na chorobę i się zastanawiam nad gripexem. tylko zawsze się boję że się uczulę :/
Nie wiedziałam gdzie napisać, to piszę tutaj 😉 Spadłam z konia dwa dni temu, poleciałam na prawy bok, nie poczułam żeby koń mnie nadepnął ani nic. No ale cała piszczel po prawej stronie czyli od zewnątrz i trochę z przodu i wewnątrz zsiniała. Mogę na tej nodze chodzić, skakać, wspinać się na palce i nie czuję bólu, ale przy mocnym ucisku na miejsce w sumie najbardziej "wypukłe", najbardziej fioletowe, czuję jakby gdzieś ten ból promieniował. Nie chce, żeby mnie ktoś ew. na SORze wyśmiał, ale jest szansa żebym miała którąś kość pękniętą ? Czy po prostu jakiś większy krwiak musi boleć przy ucisku. ?
Gillian   four letter word
23 sierpnia 2014 18:34
na SOR uraz dwudniowy nie nadaje się wcale. Idź do poradni ortopedycznej, tam Ci powiedzą co to jest 🙂
Pójdę jednak do rodzinnego  w poniedziałek, powinna dać skierowanie na zdjęcie. A u mnie do poradni ortopedycznej żeby się dostać czekałabym pewnie miesiąc. A też żyłabym sobie w błogiej nieświadomości myśląc że to stłuczenie jak po każdej glebie, a tu przeczytałam na internecie, że nieraz pęknięcia nie bolą ,chociaż wydaje mi się to dość abstrakcyjne jak to mogą nie boleć. Dlatego pytam też osób które miały coś pęknięte, czy rzeczywiście może być to bezbolesne ;p
Nesca92, do poniedziałku będziesz wiedziała 🙂. Na przyszłość - szoruj od razu na SOR, bezpośrednio po urazie, nawet nocą. A tak, to przydaje się "zasada trzeciego dnia": jak 3 dnia z kończyną gorzej, to rzecz poważna. Teraz chyba już nie ma w diagnostyce czegoś takiego jak "pęknięcie". Pęknięcie jest złamaniem. Złamania potrafią boleć bardzo umiarkowanie, ale z czasem "widać w oczach", że coś złego się dzieje.
ostatnio przyszła do nas na SOR urazowy baba, którą ,,ciągnie w barku" od 3 miesięcy  😵
Na szczęście z dnia nadzień jest lepiej, a ja głupio zrobiłam, ze naczytałam się wujka google;p...
Agnieszka   moje kulawe (nie) szczęście
24 sierpnia 2014 19:49
W badaniu moczu wyszły mi:
- podwyższone leukocyty - 30 (norma mniej niż 20)
- nabłonki płaskie - 50  (norma poniżej 30)
- bakterie 3865 (norma poniżej 400)
Pozostałe wskaźniki są ok.

Następnego dnia, po poczytaniu w internecie, zrobiłam posiew moczu (ze względu na obecność bakterii)
Dostałam wynik że nic nie wyhodowano!

Jak mam to rozumieć?
Trochę mnie to martwi i zastanawia.
Lekarza mam we wtorek, ale będę wdzięczna, jeśli któraś z Was może mi cos podpowiedzieć  :kwiatek:
Jestem w 7 mies. ciąży.
Powtórzyć , analizę moczu i z tym iść do lekarza. Posiew najlepiej dostarczyć do lab na Uromedium. Bo wtedy od razu sama siejesz mocz na podłoża do hodowli bakterii. Jeśli dałaś w kubeczku, a w lab wstawiono do lodówki (co się zdarza) a potem posiano, to mikroby mogły zdązyc wyginąć i stad brak wzrostu. Lub pomylono próbki na na analize moczu. Bez ponownego badania nie będzie wiadomo gdzie jest błąd.
Agnieszka   moje kulawe (nie) szczęście
24 sierpnia 2014 20:09
Dzięki, tak też myślałam, że gdzieś jest błąd.
Do wtorku juz nie zdążę bo nie mam pojemnika a siku z rana nie będzie czekać na otwarcie apteki 😉
Masz apteki 24 godzinne, to raz. Mocz możesz oddać do wyparzonego wrzątkiem słoiczka, a w lab poprosić o pojemnik na przelanie, lub kupisz po drodze i przelejesz. Każde lab ma coś takiego, albo probówki, które od razu idą w aparat, albo normalne pojemniki. Dopłacisz z 50 groszy i przelejesz. Zaraz ci podlinkuje jak wygląda uromedium.
Agnieszka   moje kulawe (nie) szczęście
24 sierpnia 2014 20:46
Hamer  :kwiatek:
Od tygodnia mnie coś łamie lekko. Wiecznie mi zimno, w domu mam 21 stopni a siedzę w ciepłych ciuchach, pod kocem i co chwilę herbatę piję. Skóra na ustach mi popękała i zaschła (smaruję nagietkiem zwykle, teraz nie ma opcji, jeszcze gorzej po nim choć staram się zawsze ograniczać i nie nadużywać). Tak jak wcześniej pisałam wykręciłam nadgarstek, potem mnie przewiało, rozbolał mnie staw skokowy. Macie jakiś pomysł jak wyjść na prostą? Ani nie jem gorzej ani nic. Spało mi się źle ostatnie 2 noce. WTF? Już przesilenie jesienne?
czy ginekolog może robić problemy gdy poproszę go o skierowanie hormonów plciowych? Strasznie lecą mi włosy i dermatolog powiedzial, że powinnam przebadać hormony płciowe, które mogą być za to odpowiedzialne. no i jutro wybieram się do gina na NFZ no i mam zamiar poprosić o to skierowanie bo jedna wolałaby zrobić to na fundusz no ale ciekawe :/
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się