Kraków i okolice-spotkania,odpowiedzi i pytania...
Ja już nie mam słów na ten paraliż komunikacyjny. 😵
Muszę pokonywać dwa najbardziej zatkane ronda. Na ul. Mogilskiej i dalej do Placu Centralnego NIC się nie dzieje. Ani maszyn ani ludzi. Po co to było tak rozkopać w kaszę?
Wybory za pasem i obecna władza miejska chce za wszelką cenę pokazać jak to remontuje ulice. I rozkopali.
A wszystkie rodzaje działalności w pobliżu zdychają. I władza ma to w nosie. Wrrrr
Tania nie przejmuj się, ja mam lepiej 😉 Trasa dom-praca to u mnie - Plac Bohaterów Getta - Rondo Mogilskie - Czyżyny - Plac Centralny. Fajnie. 👿
Jeżdżę komunikacją miejską i to, co się wyrabia, przechodzi ludzkie pojęcie...
Nawet mi nie mówcie - ani autem, ani komunikacją 😤 jeździć się nie da. Przerzuciłabym się na rower, ale znów pogoda jest do kitu 😲.
A co gorsza, potrwa to pewnie jeszcze dłuuuugo.
Ja mam trasę Brodowicza- Zabłocie. 😵
Nieraz przepycham się....chodnikiem (autem) .
Ja jeżdżę często Nowy Prokocim - Rondo Mogilskie - Prądnik Czerwony. Skisnąć można, teraz jechać tramwajem to porażka, zostaje 184, którym nienawidzę jeździć... .
A jak skończą się wakacje i remonty, to na osłodę zwiększy się strefa płatnego parkowania. Bez zwiększenia ilości parkingów 🙇
Spoko, pokonanie trasy Węgrzce - Krowodrza Górka (przejechać TYLKO 29go listopada i opolską) zajmuje mi co najmniej godzinę. Jadąc autem na 6.30 jestem w biurze (kamienna) w ciągu 8min, no ale o 6 nie ma jeszcze ruchu 🙄
A jeszcze ciągle nie pojawił się prawdziwy powakacyjny ruch. Jeszcze nie ma studentów.
Za 3 tygodnie miasto stanie w chmurze spalin. 😵
Dziękuję Ci dobry Boże, że mam stajnię z tej samej strony Krakowa co mieszkam, a wydział jest na zadupiu, ale też po drodze i nie przez centrum. 😉
Spoko, pokonanie trasy Węgrzce - Krowodrza Górka (przejechać TYLKO 29go listopada i opolską) zajmuje mi co najmniej godzinę. Jadąc autem na 6.30 jestem w biurze (kamienna) w ciągu 8min, no ale o 6 nie ma jeszcze ruchu 🙄
Trasa Bronowice - Węgrzce to 12 minut. W niedzielę rano. W czasie wakacji w dni pracujące zajmuje ok. 30 minut. A w ciągu roku szkolnego... Czasem nawet godzinę w przypadku zakorkowania 29 listopada i Alei Słowackiego 🙁
Mieszkam przy skrzyżowaniu al 29 Listopada i Opolskiej (przy Dobrego Pasterza). Ruch w godzinach szczytu to od wyjazdu z DP na 29, potem na Opolską i do skrętu w Wyki to godzina. Boję się października...
A piszę w innej sprawie. Mam problem coś ze wzrokiem i muszę iść do okulisty i pewnie kupić okulary. Tylko nikt z moich znajomych okularów nie nosi lub okulistów odwiedza w rodzinnych miastach, więc nie wiedzą gdzie to zrobić w miarę przystępnej cenie, pomożecie? :kwiatek:
Nie wiem jak tam z cenami, ale ja korzystam od lat z tego sklepu z okularami w Krokusie. Dawnym Geancie przy Bora Komorowskiego. Nie w Vision Express tylko tym z drugiej strony Lynx Opitique. Jest tam optometrysta i dobrze dobiera szkła.
Okulistka - prywatnie - p. Sadowska przy Rajskiej, naprzeciwko biblioteki, tak trochę schowana za Ogrodem Sztuki. Polecam.
Szukam dobrego laryngologa, może być prywatnie...
Szukam
Jakiejś dobrej restauracji/knajpki dla rodziców na 30 rocznice ślubu.
Coś takiego może nie Wierzynek, ale też coś lotniejszego, niż schabowy z frytkami i surówką za 15 zł 😉
Moi starsi też 30stkę obchodzą. Wysyłam ich w sobotę do chińskiej knajpki obok Urzędu Skarbowego na Wadowickiej.
Mnie tam jedzonko smakuje, a ceny do zniesienia.
Alaska, a jaką kuchnię lubią? Jeśli np. tajską, Big Mango
http://www.bigmango.pl/ ma dobre opinie.
Jeśli np. pizzę, to Paolo koło Kryspinowa jest ok, a potem można od razu wyjść na spacer nad zalew.
Jeśli coś bardziej tradycyjnego, to sporo znajomych chwali Malinowy Dwór.
Myślę, że oni sami nie wiedzą. 😁
Tata to lubi jakieś bardziej takie ostre i ,,dziwne" potrawy, a mama bardziej tradycyjnie, chociaż coś mi wspominała o włoskiej kuchni.
A kojarzy ktoś może jakąś restaurację blisko zjazdu z obwodnicy na Tyniec? 👀 Wydaje mi się, że ktoś mi mówił, że tam jest podobno pyszna, ale nie wiem czy dobrze kojarzę.
Boscaiola, bardzo fajna włoska restauracja 🙂 w sam raz na jakąś okazję.
a jeśli pizza, to tylko Garden 🙂
Alaska mówisz chyba o Rzymie - tam też mają rewelacyjne jedzonko.
-bibi22- oo właśnie! Dokładnie, dzięki! 🙂
Zamkniete przeciez.
W niedzielę przejeżdżałam i lokal był otwarty, wydawało mi się, że ludzie siedzieli w środku....
edycja - faktycznie, tylko na wynos...
Ja mogę polecić Trattorię Pergamin. Jak na rocznicę to w sam raz 🙂 jest przepyszne jedzenie i fajny klimat 🙂
https://www.facebook.com/TrattoriaCichyKacik?fref=ts
Ogony to banda oszołomów. Sądzili się ze znajomym terrarystą o to, że jest nieludzkim ubijaczem szczurów. Wygrał.
Sami praktycznie palcem nie kiwnęli, a jak coś się zaczęło dziać to mają do wszystkich pretensje. Ja rozumiem, że to zwierzęta hodowlane, ale jak zwiały i się zaczęły rozmnażać to już nie są przelewki. Szczur jest szczurem i w większej ilości są niebezpieczne.
Najgorsze jest to, że te szczury zaczęły się krzyżować z tymi "dzikimi", wiec kolejne pokolenia mogą mniej obawiać się ludzi 😲 A Ogony... Cóż, wystawili przez kilka dni JEDNĄ żywołapkę na gryzonie i na tym się skończyło, efektów nie było...
Nie chcę siać publicznych pomówień, ale wiele osób jednoznacznie określa się jaki mają w tym interes - rozgłos = kasa.