mixy hc/oo, kn/oo i inne

Kinia16322 ja mam w dzierżawie mixa hucuła z arabem.
Wera5510 śliczny konik.  🙂
Met Kaja jest boska, normalnie Szport Pony.  😜

A to moja klaczka Szronka.  😍

Minosia Ale ona świetnie skacze  😍
Co to za mix?

A mixy oo/kn czy oo/hc jaki wzrost osiągają (przybliżony)?

Wera5510 dziękujemy,  wszyscy są pod wrażeniem, że mix hucuła z arabem tak skacze.  🙂
Być moja oo/hc ma koło 140-150. Jutro mogę dokładnie zmierzyć.  😉

Nie trzeba lecz dziękuje. :-)
Wzrost odpowiedni jak dla mojej osoby.

Jak się chwalić to się chwalić, moje maleństwo sprzed wakacji, aktualnie kontuzja , która o dziwo napatoczyła się na padoku a nie w codziennym użytkowaniu. Dopiero w przyszłym sezonie wrócimy na parkury, jak nie tylko czworoboki. Mixy to konie do tańca i do różańca !  😍
Kwietniowa LL


Pierwsze w życiu L (w dodatku L1)

Minosia,  twoja?  Kupiłaś ją?

dar cały czas mam w dzierżawie.

Mieszanka oo z czyms tam, w UK - part bred arab - DYLAN

miałem kiedyś doczynienia z miksem HCoo niejaki Niki , jeździłem zawsze do kucia trzymać mu nogi, z wcześniejszych prób po zastrzyku z sedalinu dawał sobie zrobić przody , miał niesamowitą zdolność "trawienia" uspokajaczy :-) , poza tym to co było drażniące szybko "zapominał" cos co było wypracowane i przy kolejnym razie trzeba wszystko było zaczynać od początku i ten wzork przy struganiu  👀

pawel_asola, to, że koń był znarowiony, nie ma nic wspólnego z mixem hc/oo.

piszę to co zaobserwowałem, zdolność trawienia leków uspokajających nie miała raczej związku z jego znarowieniem a organizmem , zresztą rozmawiałem w tym roku w Janowie Podlaskim z jednym weterynarzem i mówił mi że prymitywne konie potrzebują dużo większej dawki leków uspokajających pomimo zwykle mniejszych rozmiarów.

To co zaobserwowałem z "zapominanie" to też nie koniecznie wynikało ze znarowienia, jest wiele koni z problemami które po pracy z nimi robia postępy i opanowują fobie , z nim była każda praca prawie od samego początku.

Nie twierdzę że ta ostatnia cecha wynika z miksa hc oo, ale ogólnie charakter miksów to loteria chyba

zapomniałem dodać że był piękny , proporcjonalny, z wyglądu z hucuła miał tylko lekko widoczna pręgę, kopyta jak ze stali  😀

pawel_asola, charakter każdego konia to loteria, albo raczej uwarunkowania genetyczne, wpływ otoczenia i szkolenia. Mój koń niczego nie zapomina, owszem kombinuje, ale jest piekielnie sprytny i chłonie bardzo szybko, niestety złe nawyki też.
Widziałam róże mixy z hc i same hc i przejawiały spory przekrój chrakterów i zdolności. 🙂
Co do leków, fakt, nie da się ukryć, że prymitywy potrzebują więcej.

Co tu tak cicho ? Wrzucam kilka zdjęć z lata i z ostatniego terenu dla ożywienia wątku.

Whisky może pochwalić się już pokaźnym futerkiem 🙂 .

Moja ma dłuższy włos, ale to nie jest jeszcze to na co ją stać.
Jednakże w dość krótkim czasie się zapuściła.

Asia540 bardzo urodziwa ta Twoja Whisky  🙂

Dziękuję, chociaż teraz bardziej przypomina kulę niż konia.  😀

Moje maleństwo z sesji 🙂😉 75 %oo- 25% kn

Przepiękne "maleństwo"! Ile faktycznie ma w kłębie?
Białe, aż "po oczach bije" - mojej bym nie doczyściła.  😁

Maleństwo jest na masie utuczony do potęgi entej bo po kontuzji nic nie robi, a ma coś koło 148 cm.
Oj na drugim zdjęciu już nie taki czysty  😉 ale dziekuje w imieniu Siwuskiego

Wzrostem jakby do mnie dopasowany, lubię jak koń ma 140/150. A raczej moje kolana są mi wdzięczne.
A się nie przejmuj, moja pracuje i nie może nadprogramowej wagi zgubić.  🤣

maluda, Czemu kolana są Ci wdzięczne za niższego konia? Chodzi o zsiadanie?

Co tu tak cicho ? Wrzucam kilka zdjęć z lata i z ostatniego terenu dla ożywienia wątku.

Whisky może pochwalić się już pokaźnym futerkiem 🙂 .


Moja też się już zapuszcza  😉
I jeszcze może parę fotek z lata dam

maluda, Czemu kolana są Ci wdzięczne za niższego konia? Chodzi o zsiadanie?

O wsiadanie też.
Teraz używam drabinki, ale i tak mam problem. Po prostu mam słabe bądź 'przemęczone', RTG nic nie wykazało. Krew też nic to się bujam...

Moja mała puchata kulka z ostatnich kilku terenów

Niedługo wiosna, rozważam zaźrebienie mojej mixki ale nadal nie wiem czym 🙁
Ona ma około 142 cm, chciałabym źrebka, który też będzie mniej więcej taki (okolice 145), i taki właśnie pół na pół. Spokojny, wygodny i typowo rekreacyjny. Najlepiej to by było ją sklonować :P
Coś takiego jak kryjący arabokonik chyba nie istnieje (a jeśli już to  na lubelszyźnie, podobnie jak duże feliny), a ja jestem dolnośląskie.
Rozważam haflingera koleżanki (ale już mnie 2 osoby przestraszyły, że może wyjść kicha). Po głowie chodzi mi tinker ale trochę się boję robić aż takie eksperymenty.... Inna koleżanka radzi coś typowo szlachetnego, ale ja właśnie nie chce aby źrebak wyszedł ZBYT szlachetny.
Poradźcie 🙁

To moja kucka:
[img]https://scontent-a-ams.xx.fbcdn.net/hphotos-xaf1/v/t1.0-9/p417x417/1920472_841049742595549_8552431206562756475_n.jpg?oh=baa8017b19878f3bbd87aaafeb16d058&oe=5515AE06[/img]

Ja bym się zdecydowała na haflingera, ta Twoja jest dość szlachetna i raczej krycie szlachetnym zrobi coś w typie pomniejszonego młp - wnioskuje po miksach które widziałam. Jeśli ten ogier jest spokojny i podobnego wzrostu a jeszcze u koleżanki to same zalety 😉

Ja mam dużego felina [142 cm] i jego syna 146 cm. Oba z bardzo dobrymi charakterami.

no mi na chłopski rozum też haflinger pasuje, ale ktośtam mi radził, że widział podobne mieszanki i  niezbyt udane. Więc może tutaj ktoś zna (i pokaże :P) udane miksy haflingera z czymś podobnym?