Kto/co mnie wkurza na re-Volcie? Reaktywacja ;)

[quote author=_Gaga link=topic=785.msg2183145#msg2183145 date=1410954439]
Dziewczyny robicie codziennie test ciążowy?? 🤔

A ty codziennie pijesz??
[/quote]
Tak, latem w upały jak w roku bieżącym zdarza mi się codziennie wieczorem wypić 2% piwo typu Radler, czy różowe wino ze Spritem i lodem (podobna zawartość alkoholu) ponieważ oba te napoje bardzo dobrze gaszą pragnienie...
Zimą bywa, że w tygodniu wieczorem napiję się whisky w ilości "na dwa palce" - z reguły butelczyna 0,7 l wystarcza na całą zimę (licząc późną jesień i wczesną wiosnę).
Wygląda na to, że zaliczam się do patologii  😁
-bibi22-   Czasy się zmieniają i my też się zmieniamy.
17 września 2014 13:10
Sorry za głupie porównanie, ale tak mi się nasunęło czytając powyższe posty. Rozumiem, że żadna z Was nie jeździ też z batem, skoro nawet klepnąć w celach dydaktycznych nie można, bo wzbudza to takie emocje.
Sama kilka razy dostałam w tyłek od rodziców, nie mówię o laniu, że krew sika, tylko o klapsie, w celu uświadomienia kto ma rację i kogo trzeba słuchać.
Tak jak wyżej napisała _Gaga, to co? -znaczy, że już w alkoholizm wpadamy?
Nie to, żebym byłą za chlaniem w ciąży, ale od wieków ludzie piją wino i piwo w nie tak małych ilościach, a o tym, że to szkodliwe w ciąży mówi się dopiero chyba od 20/30, więc nie wiem jak gatunek ludzki przetrwał tyle setek lat... 🙄
Mi się na początku ciąży udało: skakać parkur 140, wychlać sporo wina, jeździć przez tydzień szaleńczo na nartach. Test zrobiłam po powrocie z nart. To był początek ciąży ofc. Z drugą ciążą było podobnie (też narty 😉). Alveaner, podoba mi się Twoje podsumowanie. Na rv wkurza mnie biało-czarność.
[quote author=-bibi22- link=topic=785.msg2183176#msg2183176 date=1410955832]
Sorry za głupie porównanie, ale tak mi się nasunęło czytając powyższe posty. Rozumiem, że żadna z Was nie jeździ też z batem, skoro nawet klepnąć w celach dydaktycznych nie można, bo wzbudza to takie emocje.

[/quote]

totalnie odchodząc od dyskusji i mojego stanowiska
ten przykład jest jakoś totalnie z czapy.
Jak możesz porównywać 500 kilowe ZWIERZĘ do maks 20 kilowego CZŁOWIEKA? kompletnie inny behawioryzm, inne struktury społeczne. To tak jakbym powiedziała, że mogę kopnąć pracownika jak mnie wkurzy, bo alfa w stadzie koni też kopniakiem ustawia "poddanych" 🤔wirek:
Chyba już wszyscy mają jakąś paranoję 🙁
Ludzieee! Chowajcie sobie własne dzieci jak uważacie, że jest najlepiej i przestańcie "zbawiać" innych. Kto ponosi odpowiedzialność za swoje decyzje ten ponosi, nikt inny.
Idealne dzieci i rodzice to są w horrorach.
I taki klimat horroru i Orwella spotykam na r-v coraz częściej.
Jak sobie chcecie projektować "nowy, wspaniały świat", to sobie projektujcie. We własnych domach.
A normalnym ludziom, obserwującym, że na tym świecie NIC nie jest idealne - dajcie spokój. Wrr.
Chrystus to pikuś przy zapędach niektórych "zbawców ludzkości".

Byłabym przeszczęśliwa, gdyby na tym świecie całe zło ograniczało się do okazjonalnego dawania klapsów. A nie objawiało się np. w postaci gwałcenia 8-miesięcznej siostrzenicy (dzisiejsze info).
-bibi22-   Czasy się zmieniają i my też się zmieniamy.
17 września 2014 13:38
[quote author=-bibi22- link=topic=785.msg2183176#msg2183176 date=1410955832]
Sorry za głupie porównanie, ale tak mi się nasunęło czytając powyższe posty. Rozumiem, że żadna z Was nie jeździ też z batem, skoro nawet klepnąć w celach dydaktycznych nie można, bo wzbudza to takie emocje.



totalnie odchodząc od dyskusji i mojego stanowiska
ten przykład jest jakoś totalnie z czapy.
Jak możesz porównywać 500 kilowe ZWIERZĘ do maks 20 kilowego CZŁOWIEKA? kompletnie inny behawioryzm, inne struktury społeczne. To tak jakbym powiedziała, że mogę kopnąć pracownika jak mnie wkurzy, bo alfa w stadzie koni też kopniakiem ustawia "poddanych" 🤔wirek:
[/quote]

Nie przekręcaj, chodziło mi o podejście do pewnych zachowań. Jak koń będzie cię chciał ugryźć, to podejdziesz i powiesz "zły konik, tak nie wolno?", albo dzieciak który cię kopie i gryzie? Też powiesz " :bee nie wolno?" 🤔 W jednym i drugim przypadku będzie Cię miał w d***e.
Na niektóre zachowania trzeba reagować natychmiast i stanowczo.

Halo dokładnie, aż mnie ciarki przeszły jak nagłówek przeczytałam.
tet   Nie odbieram wiadomości priv. Konto zawieszone.
17 września 2014 13:43
Jezeli dziecko kopie i gryzie to trzeba sie zastanwic nad przyczyna, bo wyhamowanie zachowania, czyli np ugryzienia go albo danie w dupę jedynie informuje o niestabilności psychicznej dorosłego, a nie o tym, jak dziecko ma sobie w przyszłości poradzić z frustracja czy agresja. A ty masz dzieci? Bo z twojej wypowiedzi ogólnie pachnie teoretyzowaniem?
-bibi22-, ja Cię bardzo przepraszam, ale czy Ty udajesz głąba celowo?
Po pierwsze.
Jak mnie konik kopnie to umrę. Jak mnie dziecko kopnie to najwyżej będę miała siniaka.

Po drugie.
osobniki naszego gatunku porozumiewają się werbalnie. konie natomiast nie rozmawiają werbalnie. Więc dziecko kumate zrozumie "bee, nie wolno" i przytrzymanie ręki. Koń nie zrozumie "be, nie wolno" i nie przytrzymasz kopytka. (kompletnie nie wierzę, że muszę pisać czym się różni wychowywanie konia od wychowywania dziecka...)



jakim cudem ktokolwiek może porównywać wychowanie zwierzęcia do wychowywania dziecka...

Klapsa dopuszczam teoretycznie, bo jeszcze okazji nie było, ale oceniam to jako ostatni środek zaradczy, gdy dziecko nie będzie słuchało poleceń, które warunkują jego zdrowie i życie. wcześniej tłumaczę werbalnie jak rozumnej istocie. Konikowi nie objaśniam, że jak będzie mnie kopał to mi będzie przykro. taka drobna różnica w wychowywaniu dzieci i zwierząt...
-bibi22-   Czasy się zmieniają i my też się zmieniamy.
17 września 2014 14:01
Isabelle porównanie miało być odnośnie zachowania, widzę, że się nie rozumiemy. Pozostańmy przy swoich racjach, a wyzywanie od głupów zostaw dla siebie.
-bibi22-, ale jakiego zachowania? zachowanie opiekuna względem dziecka i konia jest kompletnie różne. zachowanie dziecka i konia to też kompletnie inna sprawa.

tak samo strofujesz męża jak dyscyplinujesz konia? tak samo wychowujesz świnkę morską jak konia?
jak dla mnie to porównywanie zachowań różnych gatunków tak samo jak porównywanie zachowań różnych gatunków względem człowieka jest totalnie z czapy.
strzemionko   w poszukiwaniu szczęścia przemierzamy cały LAS ;)
17 września 2014 14:09
poza tym konia nie bije się batem z całej siły tylko lekko lub mniej lekko (to już zależy od jeźdźca) pogania a to jest różnica.
-bibi22-   Czasy się zmieniają i my też się zmieniamy.
17 września 2014 14:13
Złe zachowanie jest złym zachowaniem, a reakcja słabsza lub mocniejsza w zależności o co/kogo chodzi. Sam mechanizm pokazania kto ma rację i doprowadzenia do odpowiedniej reakcji jest podobny.

I nie, nie jestem za laniem na kwaśne jabłko nikogo i niczego. Ale czasami siła perswazji jest niewystarczająca.
[quote author=-bibi22- link=topic=785.msg2183238#msg2183238 date=1410959592]
Złe zachowanie jest złym zachowaniem, a reakcja słabsza lub mocniejsza w zależności o co/kogo chodzi.
[/quote]

Może być jeszcze reakcja zła i reakcja dobra.

[quote author=-bibi22- link=topic=785.msg2183238#msg2183238 date=1410959592]
Sam mechanizm pokazania kto ma rację i doprowadzenia do odpowiedniej reakcji jest podobny.
[/quote]

Pokazanie kto ma rację. Żeby to ustalić, to trzeba by porozmawiać z drugą stroną. Tylko jak to zrobić, kiedy racja jest "mojsza"? Albo kiedy nie jest się w stanie posunąć do rozmów, bo druga stronę traktuje się jak tą głupszą/mniej doświadczoną? Byłabyś w stanie postawić znak równości pomiędzy sobą a dzieckiem, wytłumaczyć mu funkcjonowanie danego zachowania, pokazanie jakie skutki za sobą niesie? Dowiedzieć się co myślało dziecko, dlaczego?


[quote author=-bibi22- link=topic=785.msg2183238#msg2183238 date=1410959592]
I nie, nie jestem za laniem na kwaśne jabłko nikogo i niczego. Ale czasami siła perswazji jest niewystarczająca.
[/quote]

- i wtedy już można lać 😎
Nie to, żebym byłą za chlaniem w ciąży, ale od wieków ludzie piją wino i piwo w nie tak małych ilościach, a o tym, że to szkodliwe w ciąży mówi się dopiero chyba od 20/30, więc nie wiem jak gatunek ludzki przetrwał tyle setek lat... 🙄


szkodliwe było zawsze, ale nikt tego nie badał i nikt się tym nie przejmował - rodziło się 10 dzieci, z czego 3 umierały przy porodzie, 2 w wieku dziecięcym "bo były słabe" - a prawda taka, że nie wiadomo dlaczego umierały = "bo tak Bóg chciał", a jedno było z syndromem alkoholowym - ale nie łączono tego z piciem w ciąży - było "świrusem" i tyle

więc świadomość wzrosła - a nie że się nagle zmieniło

kiedyś ludzie pili i jedli z ołowianych naczyń - i było si - i nikt tego nie wiązał z ołowicą i innymi chorobami = a jak się okazuje skracali sobie życie z tego powodu
CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
17 września 2014 14:27
Jezus Maria Halo gdzie Ty to czytalas?
Jak slysze takie "newsy" to sorry- moge byc nazwana kretynka, idiotka, rasistka, ale sama bym wlasnymi rekami skatowala to "cos"- bo czlowiekiem go nie nazwe nigdy.
-bibi22-   Czasy się zmieniają i my też się zmieniamy.
17 września 2014 14:29
tet   Nie odbieram wiadomości priv. Konto zawieszone.
17 września 2014 14:55
[quote author=-bibi22- link=topic=785.msg2183238#msg2183238 date=1410959592]
Złe zachowanie jest złym zachowaniem, a reakcja słabsza lub mocniejsza w zależności o co/kogo chodzi. Sam mechanizm pokazania kto ma rację i doprowadzenia do odpowiedniej reakcji jest podobny.

I nie, nie jestem za laniem na kwaśne jabłko nikogo i niczego. Ale czasami siła perswazji jest niewystarczająca.
[/quote]


  😵
I oczywiscie zawsze ty masz racje, a jak ktoś jej nie chce uznać to bijesz? Siła zależy od wielkości adwersarza i tego jak szybko przyjmuje twoje racje? Twoje rodowe nazwisko to Putin?
-bibi22-   Czasy się zmieniają i my też się zmieniamy.
17 września 2014 15:02
Pisałam już, że nie jestem za biciem.
Skoro masz takie porównanie, a mnie nie znasz, to widać samej Ci blisko do Putina.
zabeczka17   Lead with Ur Heart and Ur Horse will follow
17 września 2014 15:06
Powiem szczerze ze ja za dzieciaka, osobiscie wolalabym dostac w dupsko niz godzinami. wysluchiwac.... Jezu moja Mama byla fenomenalna w prawieniu moralow . Trzeba bylo sluchac, nie bylo zmiluj. Za to raz zyciu to mnie  pogonila ze szmata z kuchni za glupia odzywke. Jednak dzisiaj patrze na to z perspektywy doroslego i nie... chyba raczej nie umialaby przekroczyc tej magicznej  bariery.
tet   Nie odbieram wiadomości priv. Konto zawieszone.
17 września 2014 15:09
[quote author=-bibi22- link=topic=785.msg2183302#msg2183302 date=1410962539]
Pisałam już, że nie jestem za biciem.
Skoro masz takie porównanie, a mnie nie znasz, to widać samej Ci blisko do Putina.
[/quote]

Ty wez przeczytaj co napisałaś. Głośno moze, ze dwa razy. Bo chyba sama nie rozumiesz sensu własnych słów.
Wkurzają mnie Pyskate Smarkate. PS- tak je sobie nazwę. Długo wytrzymywałam, ale mam dość. Wymądrzania się na każdy temt, rzucania się do ludzi dorosłych, z dorobkiem jeździeckim i życiowym. Wiem, że to forum otwarte, wiem, że niby wszyscy równi, ale bez żartów! PS są źle  wychowane i nazwę to po imieniu. O!
-bibi22-   Czasy się zmieniają i my też się zmieniamy.
17 września 2014 15:17
tet jeśli masz manie obrażania, to już twój problem i zostawiam cię z nim
… a już szłam po popcorn…

edit:


Taniu…
cóż, przemiana pokoleń…

“Dzisiejsza młodzież lubi luksus, ma złe maniery, nie uznaje żadnych autorytetów i nie ma szacunku dla starszych. W naszych czasach dzieci stały się tyranami. Nie są posłuszne swoim rodzicom, zbyt szybko jedzą i tyranizują nauczycieli.”
/Sokrates, ok. 400 r. p.n.e./
tet   Nie odbieram wiadomości priv. Konto zawieszone.
17 września 2014 15:29
[quote author=-bibi22- link=topic=785.msg2183318#msg2183318 date=1410963441]
tet jeśli masz manie obrażania, to już twój problem i zostawiam cię z nim
[/quote]

http://www.psychiczne.choroby.biz/Mania
Dodo- obie jesteśmy długo na tym forum. Mam w nosie przemianę pokoleń. Mam prawo tu być jak każdy.
I męczy mnie szukanie wśród PS jazgotu, postów, z których ja mogę wynieść korzyść. Czuję się, jakby do kawiarni, gdzie mam zwyczaj wypić w spokoju poranną kawkę i pogawędzić ze znajomymi, wleciał rój much. Mam wyjść? Dlaczego? Nie lepiej czymś popryskać?  😉
Chyba intuicja mnie tu przeprowadziła. Niestety jeśli jest się w kółko krytykowanym i nikt nie słucha tego co mówisz to w końcu się można unieść. Jeśli kłócą się dorośli to norma, a jak odezwie się ktoś młodszy to już smarkacz. Przykro mi, ale nie jestem z tych co idą za jedną, od stuleci znaną, słuszną prawdą.  I mam także swoje zdanie, tylko szkoda, że jak się wyraża je grzecznie to nikt nie słucha. Może się tak zachowuje bo kilka razy dostałam klapsa za pyskowanie i mi się utrwalilo ?
Dziewczyny, k... mać! Przestańcie z byle g skakać sobie do gardeł. Przeciwnicy klapsowania i temu podobnego zamieszania. Halo wyraziła się jasno. Nie zbawiajcie nikogo na siłę. Jedna i druga strona. Ze swej strony, olałam jakiś czas temu, forumowego trutnia, i super mi z tym. Zaczęło mi wisieć co kto robi ze swoim życiem. Jak widzę zaczęło brakować argumentów, skoro startuje się z ubliżaniem. I to jest dopiero moralno -wychowawcza porażka.
TheWunia, popatrz na świat. To porównanie do Putina (by tet) bardzo trafione. "Gdie siła jest', uma nie nada". Ludzie słuchają tych, którzy mają władzę (brutalną siłę) i/lub pieniądze. Na pewno nie grzecznych i mających rację 🙂
TheWunia, popatrz na świat. To porównanie do Putina (by tet) bardzo trafione. "Gdie siła jest', uma nie nada". Ludzie słuchają tych, którzy mają władzę (brutalną siłę) i/lub pieniądze. Na pewno nie grzecznych i mających rację 🙂

Hi!Hi! Ja słucham mądrych osób. Mike Tyson jakoś mnie nie przekonuje. Ale co ja tam wiem o życiu i życiowych wskazówkach?
Nic.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się