III wojna swiatowa czy faktycznie mamy sie czego bac

kujka   new better life mode: on
25 września 2014 10:05
Tania, bardzo przepraszam, ale nie wypowiem sie.
Mi sie juz tu nie chce gadac, ale na pewno na jakas zgrabna teorie spiskowa od Nestora predzej czy pozniej mozna liczyc.

Wiem tylko ze coraz wiecej mamy uchodzcow i z Syrii i z Ukrainy. Widzialam ludzi po 5dniowej podrozy z piekla.
I wiem jak bardzo nas tutaj na zachodzie to gowno obchodzi.
Mnie obchodzi. Widziałam straszny reportaż o warunkach, w jakich koczują uchodźcy w Turcji. I jaką armię gromadzi Turcja, żeby ich powstrzymać.
W Krakowie widać coraz więcej ludzi z Ukrainy. Takich zamożnych, którzy tu się chyba osiedlają. Spotkałam w urzędach i parę oglądającą dom przed zakupem na moim osiedlu. I nawet u stomatologa. I w sklepach.
Co ciekawe, rozmawiają po rosyjsku nawet między sobą gdy widzą, że ktoś z boku słyszy, ale ja mam ucho do akcentu i rozpoznaję.
A Ukraińcy z którymi mam kontakty zawodowe normalnie planują warsztaty kulturalne, konkursy w przyszłym roku... To co pisałam w drugim temacie - zachód Ukrainy pyta "a jaka wojna?"
A Ukraińcy z którymi mam kontakty zawodowe normalnie planują warsztaty kulturalne, konkursy w przyszłym roku... To co pisałam w drugim temacie - zachód Ukrainy pyta "a jaka wojna?"

My mieliśmy ożywione kontakty z hodowcami psów z .... Doniecka. I prosili o przesłanie powtórnie dokumentu, bo nie dotarł bo jadą na wystawę. Też nie umiem tego zrozumieć. Ostatni kontakt był w sierpniu.  😲
Mam wrażenie, że od dziś mamy wojnę światową. USA+ alianci bombardują ISIS a właściwie Syrię i Rosja po stronie Syrii stanie.  🙁 Ukraina przy tym to pikuś. Czy źle oceniam? Kujka? Nestor? Inni?


W pewnym sensie mamy ją cały czas - ale na taką w skali globalnej raczej się nie zanosi w bliskiej perspektywie.
Niepokojące jest to, że użycie broni nuklearnej jest brane pod uwagę jako wariant możliwy do zastosowania - nie jako straszak, ale jako rozwiązanie. Wydawało się, że retoryka nuklearna i ewentualna praktyka odeszły do lamusa - a tu nagle powróciły.

Wbrew pozorom Syria, czy Ukraina, a nawet niezbyt  mili panowie z Lewantu nie są dla świata dużym zagrożeniem - bo oni nie mają zasobów na konflikt globalny. Prawdziwy konflikt jest możliwy pomiędzy USA, Rosją czy Chinami - ale nie pomiędzy Europą, a facetami w szalikach na głowie.

Zagrożeniem dla świata jest sytuacja USA - tj. "stara" Ameryka jest jeszcze silna, ale ta siła jest utrzymywana przez drukowanie dolarów - a więc sztucznie i na kredyt.

Tych amerykańskich pieniędzy dużo mają Chińczycy - i mają realne obawy, że znaczna ich część to tylko zapisy na kontach, bez realnego pokrycia. Czyli - że USA są zadłużone u Chińczyków. Jedynym sposobem wyegzekwowania długu bez pokrycia w realnym pieniądzu (na taką skalę) jest woja - zajęcie terytorium przeciwnika i jego zasobów - lub terytorium, z którego zadłużony czerpie pożytki - lub tez terytorium "bezpańskiego".
Przykładowo - Hitler zadłużył się w swoim społeczeństwie (ucieczka w zbrojenia poprzez kreowanie pieniądza inflacyjnego) - więc musiał pokryć ten dług zasobami innego państwa, do którego zasobów aspirowali Francuzi i Anglosasi - stąd agresja na Polskę i potem Rosję.
Oczywiście Chiny nie muszą napadać na Amerykę, ale się grzecznie zapytają, czy sobie mogą zająć kawałek Afryki i czy mogą to zrobić pokojowo. Wbrew powszechnej opinii można zajmować państwa pokojowo - np. Wielka Brytania zajęła pokojowo RPA, Mozambik czy Rwandę. Tu: [[a]]http://pl.wikipedia.org/wiki/Wsp%C3%B3lnota_Narod%C3%B3w[[a]]
można sobie zobaczyć kiedy i jak wygląda Brytyjska część Afryki i kiedy doszło do "zjednoczenia". Tylko dureń (synonim stałego czytelnika GW) wyobrażą sobie, że celem Wspólnoty Brytyjskiej jest szerzenie demokracji i "praw człowieka" - a nie władza i pieniądze.
Rosja jest za słaba na konflikt globalny - ale będzie pilnować swojej strefy wpływów - no, i jak ktoś będzie wobec niej zbyt agresywny, to naciśnie na nuklearny guzik, gdy zostanie przyciśnięta tak do ściany, że zagrozi to jej bytowi. Dlatego nikt jej (raczej) aż tak naciskał nie będzie.

Dla nas ważniejsze niż globalne zagrożenie jest to, co dzieje się w Polsce - wymiana rządu na marionetkowy - i wcielenie mediów "prawicowych" do głównego nurtu, intensywne promowanie opcji proniemieckiej (Komorowski w polityce, Zychowicz w propagandzie) - bo to, co się rozgrywa tu, lokalnie ma bezpośredni wpływ na jakość naszego życia. Nie spodziewam się jednak konfliktu zbrojnego - nawet pełzającego, jak na Ukrainie, bo ani Putin tego nie chce, ani Europa, a Amerykanie chyba też nie. Po co wysyłać wojsko, jak można fakturę, a potem komornika? Jak komornik nie ma co zabrać, to aktem łaski pozwolić na pracę na cudzym i szafa gra.

p.s.

> Kujka - nie ma czegoś takiego, jak teoria spiskowa - chyba, że mówimy o tym, że Elvis żyje, albo że armia USA porywa krowy i porzuca ich trupy z wyłupionymi oczami.
Jest natomiast spiskowa praktyka - np. są archiwa, które nie mogą ujrzeć światła od 70 lat, a są i takie, o których niedostępność dba się od lat kilkuset.
Np. Karol Estreicher opisuje w jednej ze swoich książek (a to nie był byle kto) jak mu żydowski antykwariusz powiedział, żeby sp... bo on ma cenny rękopis  z XII w., ale on go sprzeda komuś ważnemu, a nie jakiemuś bucowi (czytaj - profesorowi Krakowskiej Akademii). Jak ważne są to sprawy, to można sobie zobaczyć nawet na jakimś kanale edukacyjnym. Np. ostatnio pokazywali, jak statek (angielski) poszukuje jakichś rozbitych okrętów z XVI w. na wodach eksterytorialnych - i natychmiast pojawia się francuski samolot rozpoznania radiowego i innego. Czego broni armia francuska - starych skorup? Podobnie Hiszpanie - ten sam statek znalazł jakieś "skarby" - i jak dopłynął do portu, to został aresztowany, a "skarby" zabrane. Wynika to z tego, co niektórym trudno pojąć - że kto kontroluje przeszłość, to panuje nad teraźniejszością i przyszłością. Np. Pakt Ribbentrop-Mołotow, to tylko ileś kartek papieru - i przecież nie opublikowano ich w dzienniku urzędowym, a niewątpliwie był tajny i niewątpliwie miał znaczące skutki dla przebiegu II WS. Podobnie jak raport NIK nt. ZUS został utajniony -  tajność jest elementem praktyki spiskowej.

Reasumując - Hitler nie dlatego napadł na Polskę, że w Niemczech był antysemityzm, a w Polsce dużo Żydów - ale dlatego, że Anglicy ukradli z Brazylii nasiona kauczukowca i zaimplementowali go w Indiach i wydawało im się, że panują nad produkcja kauczuku - a tu nagle niemieccy inżynierowie opracowali technologię kauczuku syntetycznego i wiele innych (koniec XIXw. to okres dynamicznego rozwoju gospodarczego) więc zapobiegliwy Anglik doszedł do wniosku, że trzeba Niemcy sprowadzić do parteru - i tak wybuchała I WS. II WS była dokończeniem pierwszej, jako, że dla Niemiec było ono mocno nie satysfakcjonujące - a dzieciom w szkole opowiada się, że to wszystko, panie dzieju przez to, że jakiś palant zastrzelił w Serbii jakiegoś księcia w śmiesznym ubranku.
To jest dopiero teoria spiskowa. (kauczuk to tylko przykład fragmentu całości).

Czy ktoś ma w tym interes, żeby na nas napaść, skoro wszyscy tu już swoje biznesy zainstalowali - a Putin dołącza do tego grona? Po co ma napadać, jak sobie może kupić Azoty, potem agentura załatwi mu kupienie Orlenu - Gazprom szykuje się do kupienia Saipema (wykonawca Gazoportu) - no i last bunt not least, ma tu liczne grono, które twierdzi, że to tylko teoria spiskowa, bo przecież wolny rynek jest najlepszy, a jeżeli na świecie wybuchają jakieś konflikty, to przez antysemityzm, albo tych wstrętnych Arabów - no, i brak szacunku dla odmiennych preferencji seksualnych - wzorca tolerancji z Serves.
Pytanie do zadania domowego - po co polskim przedsiębiorcom, robiącym interesy w Rosji proponuje się "wymianę informacji" sugerując, że jak się będą spotykać, to będą mieli mniej problemów z formalnościami w Rosji? Certyfikatu na polskie jabłka nie wystawie przecież GRU, czy jak oni się tam teraz nazywają, ani nie wystawia go Cerkiew, która też sobie żwawo poczyna w obszarze niejawnym w Polsce - jak protestanci na Ukrainie. 
Nie dziwi to nikogo, że kierownikiem Ukrainy jest protestant biegle mówiący po angielsku? Ja wiem, że tresowanych w tolerancji religijnej półateistów czy pełnych ateistów to nie dziwi - nawet to, że kierownikiem wspólnoty Brytyjskiej nie może być katolik, tam to jest OK. I oczywiście, to że to w Londynie są (no właśnie czy są?) fizyczne zasoby złota Niemiec czy Polski to też tylko przypadek i teoria spiskowa. Wiem, wiem to "rynek" tak chce" 🙂 I to rynek też chciał, żeby Anglia miała "bąbę" atomową, a Niemcy nie, bo nie mają pieniędzy, biedaki.
I dziwnie nikt nie pyta, czy to czasem nie jest tak, że "Londyn" ma pieniądze, bo ma bombę, a nie odwrotnie - i jakby co to niesubordynowanym da w ryj. Np. w Syrii, Iraku, że się nie chcą zapisać do Wspólnoty Brytyjskiej. Kogo oni do tej wspólnoty zapisują? Przecież Rwanda zapisała się pod skrzydła śmiesznej babci w kapelutku z miną buldoga po tym, jak jeden milion czarnych wyrżnął maczetami drugi. To - kto się zapisał, kto jest bogobojnym poddanym Jej K... Mości? Ci co wyrżnęli ten drugi milion, bo przecież nie trupy tamtych.
parę dni temu była w radiowej trójce audycja o tym, że rezerwowi mają się stawiać na szkolenia czy coś w ten deseń. Oczywiście uspokajali, że to wcale nie z powodu sytuacji na Ukrainie, wojskowi wypowaidali się, że plany o przeszkoleniu były już dawno, a to, że dopiero teraz wdrożyli je w życie to przypadek itp. Tymczasem mój brat posiadający terenowy motocykl dostał pismo, że w razie wojny musi oddać go armii. Taka sprawa.
A do Lublina, po ładnych kilku latach od likwidacji ,ma wracać jednostka wojskowa, podlegająca strukturom NATO.
Tak sobie rozmyślałam, że rezerwowi to mają teraz 30+. Bo nie ma chyba już WKU? Tylu ludzi wyjechało, nie aktualizowano danych. Nawet gdyby odkopać namiary na młodych mężczyzn, to ich się pewnie nie odszuka łatwo?
I druga sprawa: jak kogoś by na ćwiczenia powołano, to co z jego życiem? Płacą coś za to? Jak ktoś ma małą firmę, którą z trudem buduje to ją zamyka? Personel posyła do domu? Jak mu zapłaci ? Czy to się dostaje kasę za to? Na przykład na ratę kredytu czy coś?
Osiemnasto czy dziewiętnastolatkowie mają obowiązek stawić się w WKU, mają badania, przydzieloną grupę, dostają książeczkę wojskową i do domu 😉
majek   zwykle sobie żartuję
30 września 2014 17:53
w TV w UK leci reklama, żeby się rekrutować do RAFu. ..
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1329,title,Niezidentyfikowany-mysliwiec-rozbil-sie-w-poblizu-tureckiej-granicy,wid,17997127,wiadomosc.html?ticaid=115ffb&_ticrsn=5
W zwiazku z nalotami w syrii doszło do incydentu. Turcy twierdzą ze ich F16 zestrzelił rosyjski bombowiec. tymczasem rosjanie twierdzą że zrobili to syryjczycy z rakietą z ziemi.
http://beta.trtworld.com/mea/russian-made-warplane-downed-near-syrian-turkish-border-11538
tutaj po angielsku
widać, komuś puściły nerwy i się stało, pytanie tylko co dalej z tym fantem się stanie?
a tak w ogóle, to ciekawe, że rosja, która tak chętnie oskarżała nato o agresywne plany wobec nich, w tym przypadku nagle mówi o syryjczykach, nic nie mówiąc o turcji (też turcy są w nato). czyżby zmiana wojennej reotryki? czyżby syria ważniejsza niż agresja na nato?
jak myślicie?
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się