M jak mieszkanie czyli wszystko o urzadzaniu:)

Isilya   Free Your Mind
29 września 2014 21:26
Dzionka, a mniej więcej wiesz komu chciałabyś wynająć mieszkanie? Studentom? Pracującej, bezdzietnej parze? Jeżeli studentom to trzeba rozważyć dojazdy do większości uczelni, więc najlepiej przy metrze. Ja już prawie 10 lat wynajmuję mieszkanie przy m. Służew. Studiowałam na SGGW, pracowałam w wielu miejscach w Warszawie (różne dzielnice) i dojazd mam prawie zawsze dobry lub bardzo dobry. Jeżeli pracującym to okolice od m. Służew do Pola Mokotowskiego idealne dla korpoludków z zagłębia Domaniewskiej :-)
emptyline   Big Milk Straciatella
29 września 2014 22:11
Isilya, określenie "korpoludki z Domaniewskiej" jest cudowne! 🙂

Dzionka, najlepsze dobrze skomunikowane mieszkanie, ale takie, gdzie jest również możliwość zaparkowania. Celowałabym w Mokotów, Ursynów. Wolę bym raczej odpuściła, bo jest mniej atrakcyjna pod każdym względem - czy to dojazdu, czy położenia szkół.
Cieszcie się, że w ogóle macie jak grzać. U mnie nie grzeją, a w mieszkaniu zimno jak w psiarni 🤔

Jeśli będę kupować kiedyś swoje to na pewno nie kupię czegoś takiego, jak to wynajmowane. Mieszkanko z serii "mikro" (26m2), a ciężko je ogrzać, bo jest narożne i dwie ściany są "frontowe", trzecią ścianą przylega do klatki schodowej. Z sąsiadami graniczę jedynie łazienką. Do tych pode mną i nade mną też daleko, bo mimo że to nowe budownictwo to mieszkanie ma 3,6 m wysokości... 😵


Ja mam u siebie podobną sytuację, małe mieszkanie (33m), taka sama wysokość, tyle że jedna ściana (najdłuższa) od sąsiadów. Do tego wysoki parter, pod spodem piwnice (ale nie są one pod ziemią, tylko nad). Mieszkanie na prąd więc rachunki zimą były spore, ale teraz póki co jest ciepło (ale mieliśmy latem remont elewacji od strony na której mam duże okno i też długą ścianę i tam był duży ubytek w tynku, teraz wszystko załatane i ta strona jest ocieplona, myślę że to dużo daje. Jeszcze okna od kuchni i łazienki chcę uszczelnić. Mam o tyle dobrze że mam antresole i na niej śpie a tam jest zawsze cieplnej, więc nocą nigdy nie grzeję, nawet zimą nie trzeba było.
W  tym sezonie (od września) włączyłam ogrzewanie 3 razy - chyba ze 3 dni temu była zimna noc więc grzałam wieczorem parę godzin, wczoraj chwilę nad ranem bo było mi lodowato jak wstałam (ale na szczęście w pół godz mi sie mieszkanie zagrzewa) i teraz włączyłam na 2 godz bo moja współlokatorka jest chora, więc żeby jej ciepło było.
W tej chwili jak nie grzejemy to tak w ciągu dnia mamy ok 19-19,5 stopni(jak ciepły dzień jak dzisiaj to przekracza 20) chyba że okna na przestrzał pootwierane cały dzień, w nocy 17,5-18. Jak dla mnie póki co optymalnie, jak spada poniżej 18-19 w dzień to narusza to moją strefę komfortu cieplnego i wtedy zacznę grzać więcej. A u rodziców elektrociepłownia grzeje na full od kilku dni i mówią że im wręcz za gorąco... a to też tak bez sensu...

Tak naprawdę najwięcej prądu nam zżera podgrzewacz do wody 🙁
Diakonka   Jestem matką trójki,jestem cholerną superwoman!
29 września 2014 22:30
Dzieki, fajnie, ze sie podoba🙂

Diakonka super! A lozeczek nie bedziecie mieli? 🙂 W przyszlosci dzieciaczki beda mialy osobne pokoje ??


Jakies pol roku beda spać w tych koszach, potem beda łóżeczka. W przyszłości chcemy je rozdzielić, ale to za dobre 6 lat pewnie.
Isilya   Free Your Mind
29 września 2014 22:40
emptyline, cieszę się, że korpoludki się podobają 🙂 Ale no właśnie, jak celujemy w pracowników służewieckich biurowców, to nie potrzeba samochodu, bo nie ma sensu tam dojeżdżać czymkolwiek innym niż komunikacją miejską http://czydomaniewskastoi.pl/ 🤣 Więc problem z parkingiem pod/przed blokiem odpada 😉
Udalo mi sie dzisiaj upolowac czerwone fotele w moim stylu ! 🙂 jeszcze to tego chce grafitowa sofe i bedzie git! A w domu zauwazylam, ze fotele odsuwaja sie do tylu i na dodatek sie bujaja! Bajka 🙂
Juz sie nie koge doczekac, az wszystkie swoje skarby zaczne ukladac w domu 🙂



...wrzucam zdjęcia aktualnego stanu domu.
Ocieplony ale nie pomalowany, choć bardzo podoba mi się, jak jest biały- być moze taki będzie kolor docelowy, z ala drewnianymi wstawkami przy oknach/ na rogach/ tak myślimy.
Macie dziewczyny jakieś doświadczenia w tym zakresie? białego domu?
Diakonka zaczyna się super, maluchy będą miały swój raj na ziemi, bardzo ciepło i romantycznie. Czekam na kolejne zdjęcia 🙂

Deksterowa pięknie to wygląda. Ja bym go zrobiła na taki ecru kolor i jakiś grafitowy cokół przy ziemi i będzie ślicznie. A może dacie okiennice? Obok stajni w której mam konia, jest podobny kolorystycznie do Twojego dom, który ma okiennice w kolorze błękitnym, wygląda to po prostu cudownie.

Kamkaz świetne te fotele, kiedyś podobał mi się ten zestaw i ciągle chodzi mi po głowie..

kujka   new better life mode: on
30 września 2014 13:11
Dzionka, Metro Ratusz, czy Pole Mokotowskie, Politechnika, Powisle - tak bym strzelala 😉

I powiem Ci, ze strzelalabym w studentki (spoza Waw) - zawod corka. Zero problemu z wyplacalnoscia :P
+ pamietaj, ze swiezo wprowadzeni ludzie spoza tego miasta rozpatruja dojazd na uczelnie/do pracy powyzej 15 min w kategorii łojezusmariajakdaleko 😁
Haha, no właśnie od mojego brata wynajął mieszkanie Syn, który przyjechał na studia na SGH 🙂 Cena (z lekka zaporowa na dzień dobry) wcale nie zraziła jego mamy, od razu przytaknęła i wpłaciła podwójnie (bo kaucja). O takiej właśnie Córce marzę 😉 Szukam szukam, nie wygląda jak by było jakoś bardzo trudno coś kupić w dobrym miejscu.
kujka   new better life mode: on
30 września 2014 13:17
Dzionka, jak bedziesz chciala wynajac tak samo ladna kawalerke, jak mieszkanie Twojego brata, to mysle ze jakas Corka spokojnie sie znajdzie 😀
kamkaz, mój klimat te fotele!
deksterowa, ja mam biało;] fajny domek! ja bym nie cudowała, zagospodarujesz zieleń i będzie luks
adriena, super ten zestaw i do tego moj kolor- ciemny szary/grafit! Ja nie bede miec tyle miejsca, wiec do foteli chce dokupic tylko taka mala sofe z ikei. Tez nie chce, zeby wszystko bylo w starym stylu, zeby sie nie przejadlo. Chce pomieszac styl nowoczesny ze starym, do tego surowe drewno 🙂 Taka wizja, a pewnie wyjdzie w praniu co z tego bedzie  👀


sznurka, kojarze, ze masz podobna sofe tylko w innym kolorze, tez mi sie podobala 😉 Mi zalezalo, zeby miec fotele w domu, bo wygodniej jak ktos wpadnie na kawe !
https://plus.google.com/photos/115407272408457356232/albums/6064867964061304353

Przytargalam stara sofe i troche poustawialam wszystko  😍
kot nie można zobaczyć zdjęć 🙁
kamkaz mam dokładnie tę sofę, ona nie jest mała! To normalny narożnik. Chyba, że w Stanach narożniki też są większe niż u reszty świata 😀 😉
hmm a wydawalo mi sie , ze mniejsza jest, bo jeszcze na zywo nie ogladalam...
Musze sie w koncu przejechac do ikea, ale to juz po przeprowadzce, bo aktualnie mamy w domu wszystkiego podwojnie i pod sam sufit. Juz mam dosyc....  🙇
Dzionka, tak sobie myślę, że to wszystko zależy - Warszawa jest jednak droga i jeśli kupisz mieszkanie w samym centrum to wynajmować je będą chcieli tylko Ci, których na to stać. Czyli - IMO - raczej osoby nie mieszkające tu na stałe, bo takie które stać i mieszkają na stałe to raczej sobie kupią własne... 😉 Ja bym celowała w miejsce blisko centrum i dobrze skomunikowane, ale nie mega drogie typu Śródmieście i górny Mokotów. Prędzej Żoliborz (ten mniej wypasiony), bliska (bardzo) Wola w okolicy Metra, Muranów, może dolny Mokotów? - myślę, że tam łatwiej będzie wynająć za w miarę sensowną kasę...
Ale z drugiej strony nie wynajmowałam nigdy nic więc... 😉

edit - Powiśle też fajne 🙂

emptyline - z Woli za chwilę masz 5 min. metrem do centrum 😉 autobusy z "mojej" Woli jadą 10 minut.
emptyline   Big Milk Straciatella
01 października 2014 08:28
Anaa, ja nic do Woli nie mam, ale atrakcyjna nie jest. To jest wg mnie tala dzielnica gdzie niby wszędzie blisko, ale jednak wcale tak nie jest. No chyba ze mówimy o samym Muranowie, ale to inna bajka.
Agata-Kubuś   co może przynieść nowy dzień...
01 października 2014 10:14
Bo się tak utarło, że Wola to dzielnica robotnicza, bo faktycznie tak było co jeszcze w pewnych miejscach po niej widać. Nie ma co jej jednak ujmować, bo:

- blisko do centrum
- super skomunikowana
- przepiękne nowe osiedla
- ceny nie są z kosmosu

Dajmy Woli czas 😉 zobaczycie że raz dwa i będzie tam naprawdę elegancko

Jak przymierzałam się do kupienia mieszkania to byłam żywo zainteresowana inwestycjami na Jana Kazimierza i osiedlem na Ordona. Uważam, że są super. Ok, okolica jeszcze nie za ciekawa, ale jak się zabuduje w całości nowymi inwestycjami to MOŻE być to jedno z ładniejszych miejsc bo:
- blisko
- "zaraz" metro
- bardzo cicho
Wola jest najfajniejsza 😍

Ta przemysłowa (tu gdzie teraz mieszkam) to trochę Pragą zalatuje.
Na Dworzec Centralny jadę 7 minut, za chwilę będzie metro, więc czas się jeszcze skróci. Na Zachodni mam też 7 minut, ale pieszo.
Duże sklepy w okolicy (Złote, Arkadia, etc.). Do korpolandii też szybkos ię dostaję.

Ba! Dojazd do konia komunikacją miejską (Konik Stary, więc zupełnie druga strona Waw) zajmuje mi 50 min-1h. Co uważam, że jest BARDZO dobrym czasem, biorąc pod uwagę odległość
szafirowa   inaczej- może być równie dobrze
01 października 2014 10:48
Dzionka, a Praga? Jakis stylowy loft na pradze? Dla singla/pary, ktora szuka 'tego czegos'? Metro juz jest 😉

zobacz to np, sama bym zamieszkala 😉 : http://www.morizon.pl/oferta/warszawa-sprzedaz-mieszkanie-praga-poludnie-34m2-16926716.html?qid=12792496
Zastanawiam się, czy dożyję decyzji mBanku ws. mojego lokum. No luuudzieeeeeeeeeee.
Nasturcja-Renata   Moi trzej mężczyźni :)
01 października 2014 19:24
szafirowa cena też ładna  😉
Nasturcja-Renata, tak myślisz? Jak dla mnie, to 34 metry i dwa pokoje po generalnym remoncie, to cena... normalna (na rynku, nie dla mnie jako kupującego). Przynajmniej w kontekście moich ostatnich poszukiwań.
Wow, ale macie ceny w Warszawie  😲 moje mieszkanie w jednej z droższych dzielnic Wrocławia, z podobnym metrażem kosztowało ponad 100 tys mniej...

tak z ciekawości jakie są ceny wynajęcia pokoju w Warszawie?
Nasturcja-Renata   Moi trzej mężczyźni :)
01 października 2014 19:34
Averis no tak mi się wydaje  😉 ale może takie sa ceny.
Nasturcja-Renata, na takie oferty natrafiałam, niestety. Ta może faktycznie wydaje się wysoka, ale skoro widziałam mnóstwo ofert 34-35 metrow za 250 tysięcy do remontu...

escada kawalerka w przyzwoitym stanie w miarę dobrej dzielnicy (dobrej=dobry dojazd), to koszt około 1400 złotych. I naprawdę u Was 34-metrowe mieszkania chodą za 190 tysięcy? Zazdroszczę 😉
szafirowa   inaczej- może być równie dobrze
01 października 2014 19:49
Dzionka wstawiala podobny metraz za 320, wiec mysle, ze cena jest w zasiegu 😉 tym bardziej, ze co 2 pokoje, to nie jeden 😉

Averis - chyba do mnie pisałaś 😉  Ja kupiłam za 185 tys. To była wysoka cena, bo trzeba było jeszcze remontować (łazienka plus ściany w dużym pokoju). Za to miałam pełne umeblowanie antresoli i zrobioną kuchnię w zabudowie w cenie. Mieszkanie ma dużą piwnicę, ale nie ma balkonu. Zlokalizowane super, do centrum mam 15 min tramwajem, a obok domu wielki park i rzekę 🙂
Zaletą mieszkania jest to, że do 33 na dole mam dodatkowe 14 m antresoli, ale jest dość niska, nie da się tam stanąć wyprostowanym.

W ogóle obok mojego mieszkania na klatce schodowej jest małe pomieszczenie gospodarcze (kilka m2). Rozmawiałam z sąsiadami, że jest nieużywane i ma okno. Zastanawiam się czy nie udałoby mi się podczepić tej powierzchni do mojego mieszkania, bo jest jakieś 2 metry od moich drzwi. Ta powierzchnia byłaby idealna na małą sypialnię, mogłabym przeprowadzić tam korytarz wykorzystując część klatki schodowej, która jest w tamtym miejscu ogromna. Ale do tego musiałabym mieć zgodę wspólnoty... sąsiad z góry stwierdził, że on nie widzi problemy, on na ostatnim piętrze też z innym sąsiadem podciągneli do swoich mieszkań dodatkowe powierzchnie za zgodą wspólnoty, ale np panie z mojego piętra raczej nie należą do takich, które chciałyby mieć remont pod drzwiami, poza tym mnie nie lubią (jedna się leczy psychiatrycznie, ale nie wiem czy bierze swoje leki bo przeszkadza jej że wracam z pracy o 22 - twierdzi że moje kroki ją budzą, bo ona wcześnie chodzi spać  😎 ). Druga jest strasznym mrukiem i nigdy nie odpowiada na moje 'dzień dobry'.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się