Macierzyństwo a jeżdziectwo

majek   zwykle sobie żartuję
20 czerwca 2013 15:04
nie, raczej mi chodziło  o te przypadki, co piszą `moje dziecko chce, ale ja nie chcę, żeby on/a jeździł/a`

przepraszam, jeżeli kogo uraziłam,
nie, nikogo nie trzeba zmuszać...
opolanka   psychologiem przez przeszkody
10 lipca 2013 12:37
A kiedy dziewczyny po porodzie wsiadłyście na konia? A konkretnie mam na myśli cesarkę? Wsiadłoby sie już chociaż na spacerek do lasu 😉
Hmm, ja bardzo szybko wsiadłam, ale chyba jestem wyjątkiem. Szybko wróciłam do sprawności seksualnej i jeździectwa. Na Kurorcie siedziałam na pewno niespełna miesiąc po cc. Ale na mnie wszystko się szybko goiło, we mnie zresztą też. To dość indywidualna kwestia, moja znajoma bardzo długo dochodziła do siebie po cięciu, nawet pół roku po cięciu jak podnosiła młodego, to ją rwała blizna..
Chyba mi doktorka mówiła o 6 tygodniach.
Ale... ja sobie raz polatałam za końmi, robiłam im przebieżkę, natychmiast pojawiły mi się bolące "gule" na szwie. Miałam potem pozamiatane z wsiadaniem na pół roku, więc trzeba wziąć wszystkie za i przeciw.
Poza tym, co człowiek to inna historia  z gojeniem, bólami, itp, itd 😁
opolanka   psychologiem przez przeszkody
10 lipca 2013 13:02
Ano to też prawda.
No nic, będę czekać na opinię lekarza 🙂
Ja po cc wsiadłam po niecałym miesiącu. Nic mnie nie bolało.
A teraz po sn nie wsiadłam jeszcze ani razu. Nie dlatego że coś boli, ale nie mam czasu!!!
I szczerze...coś mi się stało. Mało mnie ciągnie 🙁 Nie wiem co się dzieje. Wprawdzie nie mam na serio kiedy jechac do konia żeby pojeździć ale też nie ubolewam nad tym. Może podczas porodu uszkodziłam sobie mózg 😎
Ja z 2 dzieci też nie mam czasu, by jeździć codziennie czy 5 razy w tygodniu, ale na 2 razy w tygodniu znajdzie się czas. Dodatkowo moja Julia też uwielbia konie i jeździ (oprowadzanki) na kucyku w tej stajni gdzie ja, więc zazwyczaj jeździmy w tym samym czasie.
sakura   Najważniejsze to nie przyzwyczajać się....
24 października 2013 23:16
A jak radzicie sobie w zimie z dzieckiem w wozku np? Czy lepiej nie wozic do stajni w zimie?

Mi tak cholernie brakuje jazdy szalu juz dostaje jak mi opowiadaja znajome jak to one jezdza jakie skoki mialy i treningi czy ,ze jada w teren... Jest mi przykro i im zazdroszcze...ale jakbym miala wybierac kon czy dziecko to decyzja bylaby taka sama 😉 na nie przyjdzie jeszcze czas a ja wtedy bede im " dokuczac" jaki mialam czad trening 😉
sakura, mój młody wieki temu 😉 spędzał każdy dzień w wózku w stajni. Odbywało się to tak, że celowałam na jazdę porę jego spania- usypiałam go w wózku na dworze, jak zasnął, to okręcałam wózek derkami polarowymi, wjeżdżałam nim na halę i szłam po Skarego. Skary na początku dziwił się ogromnie skąd nagle pachnąca nim derka znajduje się na jakimś cosiu, na wszelki wypadek nie jeździłam po tej części hali, gdzie parkowałam wózek (mój koń to jednak kliniczny przypadek, byłby zdolny odskoczyć na wózek...)- i miałam ten komfort, że o tej porze na hali nie było nikogo poza nami.
Ktoś   Dum pugnas, victor es...
25 października 2013 08:15
to ja tak odpowiem:






😁
sakura   Najważniejsze to nie przyzwyczajać się....
25 października 2013 08:49
Ja sie zastanawiam jak moj kucor bedzie sie zachowywal w obecnosci wozka... Chociaz on z tych " jedzenie i tylko to mnie obchodzi" i raczej nie boi sie dziwnych przedmiotow na hali.

Ciekawe do kiedy w nastepnym roku beda sniegi... Oby nie do kwietnia jak w tym.


Ps. Wiecie ze rok 2014 jest rokiem konia?😉
Ktoś, super Marysia  🙂
opolanka   psychologiem przez przeszkody
27 października 2013 20:02
A jak Wasze małe dzieci reagowały na konia? Czy takie 4-misięczne dziecię to juz coś kuma? 😁
Chciałam ją zabrać i pokazać konika (jak to mój mąż mówi - jej dużego pieska) ale nie wiem, czy jest sens.
Hmmm... mój syn na konia reaguje "źle".. a był zabierany od małego - pierwsze spacery w wózku były do stajni bo ja wsiadałam i jeździłam na krosie dookoła wózka.
Takie 4 miesiace to nie za wiele kuma- ale na pewno lepiej robi pokazywanie konia niż TV🙂

Dzieci niestety szybko podpatrują złe wzorce... Mały ma teraz trochę ponad 1,5 roku. Od chwili gdy był świadkiem pewnego okropnego treningu (nie mojego!!!) to jego ulubionym sprzętem stajennym jest bat! I kuśwa co gdzieś palcat dorwie to leci do koni je "bić". makabra! Muszę b. uważać bo podlatuje od tyłu.
Jak ma dobry dzień to mi "pomoże" konie na padok wyprowadzić. Idziemy wtedy razem i on trzyma koniec uwiązu i jest b. ważny... przez jakieś 30 metrów... potem inne napotkane po drodze rzeczy są ciekawsze. I tu trzeba uważac bo jak zostaje w tyle to zaczyna być w zasięgu tylnych kopyt.

Muszę uważać podwójnie bo mój koń małego nie trawi. gdy tylko ten che wziąć szczotke i go choćby dotknąć to jest wyskok z 4 odskok i tyle konia widzieli (kantar i uwiąz w strzępach). O posadzeniu małego w siodło to mogę zapomnieć. Raz próbowaliśmy, zdążył noga dotknąć boku... i konia nie było - nie utrzymałam, jak normalnie ze start boksu wyprysł. Sądzę, że to dlatego, że młody się często drze- takie wysokie tony...

Uwielbia konie karmić wszystkim... tylko nie jabłkiem. Bo jabłka są jego!!! Kiedyś nieopatrznie podeszłam do naszego konia i po prostu podałam mu jabłko to był taki ryk i złość, że jak ja mogłam jabłuszko (czyli Sebusia mniam mniam) koniowi dać, no jak mogłam. Był tak wściekły że mi do boksu właził zabrać koniowi z pyska to jabłko...
Ogólnie to już nam sie udaje wpoić, że konie gryzą (czyli nie wystawiaj rąk a szczególnie paluchami nie pokazuj w stronę koni) ale to jest kij, który ma dwa końce - bo gryzą przecież zwierzątka, które są "be" i jak "ty mnie chcesz ugryźć, to ja cię uderzę"...
BASZNIA   mleczna i deserowa
30 października 2013 14:36
Martuu
😉
sakura   Najważniejsze to nie przyzwyczajać się....
29 września 2014 23:27
Moj kon i dziecko sa w zakochane 🙂 wszystko jest suuuper 🙂
Ja odpowiem podobnie jak Ktoś. Chociaż Franek ma kontakt z końmi od zawsze, to jest bardzo ostrożny, jeździć się jeszcze boi, lubi powozić, czyścić konie i pomagać w sprzątaniu stajni.




kujka   new better life mode: on
30 września 2014 13:03
Atea, ale Franek jest podobny do Ciebie!
kujka Słyszę to jakieś 20 razy na miesiąc  😁
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się