Kącik Rekreanta cz. VII (2014)

maleństwo   I'll love you till the end of time...
30 września 2014 18:51
kujka, skończył, ale teraz się zrobiło zimno i mokro, i łazi sztywny jak pal Azji, bo go stawy bolą. Z pastwiska leci, ale juź na lonży sztywny, drobi i znaczy na trzeszczkową nogę :/ Stąd tylko go stępuję.

Losia, ech 🙁 Koń to jednak skarbonka bez dna...
Kasija widzę, że moją szkołę odwiedziłaś 🙂 Akurat byłaś wtedy kiedy miałam zawody w tym samym miejscu 🙂 Szkoda, że nie poznałam Ciebie to bym podeszła
Kasija, Niee, nic nie planujemy, ale współpraca odświeżona tak dla siebie. Tzn - ja to bym chciała jechać na jakieś zawody  😀iabeł: ale wiem, że trochę wody upłynie zanim to nastąpi. Chcę się rozwijać razem z moim koniem jak najbardziej wszechstronnie tak sama dla siebie, w miarę możliwości. Na razie to jest krew i pot, łez jeszcze nie ma 😁 zapewne nadejdą.

kujka, Podstawy podstaw -> dobre przejścia (heh, żadne nie było dobre) i proszenie o ustawienie. Koń rozumie, tylko ja jestem taka ciamajda, że mam ochotę się czasem stuknąć patelnią.
Młoda niezajeżdżona. Tzn - wszystkie akcesoria przyjęła, akrobacje wokół siodła też 🙂 robiłam jakieś mini-lonże, ale na tym się skończyło. Nie siadałam jeszcze. Mam wrażenie, że to jeszcze za szybko. No i tak sobie łazi po padoku pełniąc rolę towarzystwa.

Losia, Ojj.... niefajna wiadomość... Zdrowia życzę!
ash   Sukces jest koloru blond....
30 września 2014 21:26


ash, czyli nowy dzierzawca tez prowadzi pensjonatowa stajnie, tak? fajnie 🙂



Nie ma dzierżawcy, stajnię prowadzi właściciel obiektu.
Na tę chwilę TFU TFU narzekać nie możemy 🙂
Tylko proszę nie spadaj więcej na nogi. Koleżanka jak tak spadła to skończyło się oderwaniem stopy od reszty stawów. Kostka po za nogą nie wygląda zbyt ciekawie  🙁


Na cóż więc trzeba spadać, jak nie na nogi? 😉
Piotrek, na ziemię  😁 😁
Dżastin, no choćby i w śniegu! 🤣

Kasija, mała prześmieszna 🙂

Losia, a zdjęć i blokad nie można wstępnie porobić w stajni, czy w klinice taniej i szybciej?

Sankaritarina, a to na którym jeździsz, na obu?
[quote author=Behemotowa link=topic=93532.msg2191136#msg2191136 date=1411924541]
Tylko proszę nie spadaj więcej na nogi. Koleżanka jak tak spadła to skończyło się oderwaniem stopy od reszty stawów. Kostka po za nogą nie wygląda zbyt ciekawie  🙁


Na cóż więc trzeba spadać, jak nie na nogi? 😉
[/quote]

Chociażby na tyłek, albo jeszcze lepiej tak jak _Gaga mówi  😀iabeł:
Dzieki dziewczyny :kwiatek:
dzisiaj mam juz lepszy humor 😉 przemyslalam wszystko, wyznaczylam budzet i mam nadzieje, ze sie w nim zmiescimy (przynajmniej z diagnoza)
w poniedzialek Ruda jedzie do kliniki

Burza kierujac sie opinia, wybralam jedna z najlepszych, ale tez i najdrozszych klinik. Zaden weterynarz od nich nie podejmie sie robienia blokad w stajni, poniewaz nie maja sterylnych warunkow. Moglam wziac kogos innego, ale ostatecznie wole wiecej zaplacic i mniec wieksza pewnosc i lepsza diagnoze.
Behemotowa z tym tyłkiem tez tak nie do końca. Łatwo idzie jakoś się obrócić i spaść tak jak ja: pomiędzy biodrem i tyłkiem.  A potem ledwo chodziłam przez miesiąc bo coś mi przeskoczyło i gdzieś tam uciskalo 😂
Burza, Na jednym - złotym 🙂
kujka miło mi ,że mloda trafiła do tak zacnego grona Twoich ulubieńców 🙂 Faktycznie klony , tylko no oczy się różnią :P
Behemotowa o kurcze nie skojarzyłam ,że Ty w Bolesiu się uczysz! 🙂 A szkoda. Miałam iść zobaczyć zawody bo koleżanka startowała, ale nie zdąrzyłam :/
Ale może nastepnym razem 🙂
Sankaritarinasamorozwój najważniejszy 😉 na resztę przyjdzie jeszcze czas
Burzaa no smieszne konisko mi sie trafiło 😀
Losia głowa do górym nie zawsze jest tak źle jak zakładają 🙂 trzymamy kciuki!
_Gaga, lepiej chyba na coś miękkiego np materac, krzewy albo ostatecznie wysoką trawę 😉

Behemotowa, ale nogami możesz sobie amortyzowac, a tylkiem nie bardzo 😉
tulipan, gratulacje 🙂

Kasija, piękna Dolce, ale duża baba już!

ash, a co planujecie z waszą młodą? Bardzo ładna laseczka!

Losia, trzymam mocno kciuki!!!


Wpadam ze zdjęciami Rudego Babska 🙂 Kobyła kilkanaście razy pod siodełkiem, pierwszy raz samodzielnie, bez koni na łące poza terenem stajni. Sterowność bardzo dobra, coraz lepiej idzie do przodu, galopuje ładnie, na dobrą nogę i dwa razy zrobiła lotną zupełnie bez mojego proszenia o to - wjechałam na przekątną, chciałam przejść do kłuda za pare kroków, zaczełam przestawiać pomoce i o, lotna  😁  😜

Proszę o kciuki! Jutro jadę kawał drogi po dwie fury  😀iabeł: koni coraz więcej w stajni, stał tylko Pams i Odetta, teraz są jeszcze 2 kucyki (hucułka i felinka), oraz pensjonatowa trakenka + jutrzejsze dwa  😀

Odi Dzidzia:



[img]https://lh6.googleusercontent.com/XmNZwuG8XpdD1NMlZrUykSk02rqwC9vasxv-JyJ3gJI=w379-h569-no[/img]



Dziękuję za komplementy i wszystkie miłe słowa  :kwiatek:

Nirv ależ ona jest w moim typie...  💘

Zdecydowałam się ostatnio na wymianę siodeł i padło na Equipa, więc dzisiaj po jazdach próbnych zamówiłam Olimpię monoflapa. Kary chodził fajnie, ale to co to siodło zrobiło z Katarzyną to były czary. Być może przyczyną większość jej problemów psychicznych są bolące plecy. Pierwszy raz mam konia, który aż tak mocno reaguje na bolesność. Dzisiaj sama kobyła była w szoku jak jej wygonie, aż z ulgą odetchnęła pod koniec jazdy  😉 Szczęście w nieszczęściu, że ja się zorientowałam i będziemy teraz mocno działać w kierunku rozluźnienia i wzmocnienia pleców właśnie. Kto wie, może i okuć się da niedługo "na żywca"  😁
Nirv, piękny koń!
ash   Sukces jest koloru blond....
01 października 2014 21:26
Nirv, młoda zostaje z teściami w innej stajni. Poszła już 2x LL i raz L, widać ze sprawia jej to frajdę. Bedą mieli z niej pociechę.
Za jakiś czas chcielibyśmy zaźrebić Jerunde jakimś fajnym ogierem, zobaczymy 🙂
Losia, super, fajna decyzja 🙂 dawaj znać na bieżąco co tam wyłazi 🙂

Sankaritarina, no ufff bo już myślałam, że coś pokręciłam 😀

Nirv, zdecydowanie- aktualnie najładniejszy koń na forum i koniec 🙂

tulipan, vanille, dziękuję :kwiatek:

ash, o kurczę, a ja cały czas miałam ją za Dzidzię - jakiegoś 2 latka 😁

Burza, uuuuu dziękuję 😀 Codziennie jej mówię, że gdy by nie to jak wygląda to stała by się kababosem już dawno :P



Swoją drogą - ale jest różnica między Rudą a Pamsem pod kątem puślisk jakie mi potrzebne! Ostatnio jeździłam na Pamsie i miałam dość długie puśliska na nim - osiodłałam Odettę, nie wydłużyłam ich i wyglądam na tych zdjęciach jak w puśliskach z długością niemalże na wyścigi 😁
Jeszcze trochę rudości

[img]https://lh6.googleusercontent.com/2I2W-aaBKqCFidUzelCPHUQgB7yXEPJ8jdoSPNo19RQ=w854-h569-no[/img]





Nirv, Fajna kobyła. Ona jest Twoja-Twoja? Bo nie doczytałam 🙂

Burza, Się śmieję, że do jazdy dla Młodej będę musiała sobie skrócić nogi 😁 Jak tylko siądę, to się pochwalę, bo ta zajażdżka się tak przeciąga, że aż się sama dziwię. Choć z drugiej strony... zajeżdżanie złotego też się przeciągnęło i w ogóle tego nie żałuję.
Sankaritarina Mnie z Ateą nie pokonasz  😂 Dobrze, że nie z moimi końmi idzie mi szybciej  😁
Sankaritarina, można tak powiedzieć, na papierze nie moja, dostana, ale tylko dla mnie 😉
Atea, To ile Atea ma lat? :> 🙂 ale.... jak to mówią.... szewc bez butów chodzi 😁

Nirv, Aaa, rozumiem, rozumiem.
Tak sobie latalismy w sobote  🙂
Sankaritarina 5  😡

Ale, ale! Dzisiaj jeździłam w siodle i było znośnie!  😁
Atea, Ale to na niej jeździłaś? Czyli nie taka zupełna surowizna? 🙂 Na Eśce jeszcze nikt nie siedział. 😎 a wiadomo, nie chcę ładować się na siłę i na szybko.

mtl, Ohoho, ale go drągi parzą 😁 🙂
Sankaritarina Nie no my w siodle już jeździmy, tylko to się ciągle przeciąga, bo co zacznę jeździć to nowy koń w trening, obozy, sezon zielonych szkół, dwa razy miała lekką kontuzję w międzyczasie itd itp  😁 Ale teraz się zawzięłam, Franek chodzi do przedszkola, w przyszłym tygodniu przyjeżdża nowa trener więc sprawę pociągnę dalej.
Sankaritarina, hahaha oj tam utnie się w kolanach 😀

Nirv, taaa kabaBoSSem chyba :P
mtl, Ohoho, ale go drągi parzą 😁 🙂


galopowac jeszcze nie umie, ale skacze co raz lepiej  😜
filmik:


i zeby nie bylo ze nikt o Siwym nie pamieta...
mtl, świetnie wyglądacie 🙂
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się