masaż koni

Viridila   ZKoniaSpadłam & NaturalBitsBay
21 września 2014 21:45
Evson, forumowa Siesiepy się zastanawia bardzo poważnie nad tym 🙂
Ja np. rozciągam szyje za marchewką po treningu i efekt jest niesamowity  😲
Wiridila dzieki, jak cos to odezwe się do niej  🙂
anai dokładnie, chociaz cały czas mnie kusi, bo jestem fizjoterapeutą a temat szalenie mnie interesuje. Tylko nie wiem czy az tyle jestem w stanie zapłacic za zachciankę. Droga pewnie dlatego ze nie ma konkurencji w Polsce.
Ja bym strasznie chciała i myślę, że byłaby to inwestycja w siebie, ale.. no cena zabija. Ja na renomowanej uczelni prywatnej płaciłam prawie 2 razy mniej za rok...
Dziewczyny,

Totalnie nie wiem w jakim wątku mogłabym się o to zapytać i, czy ten jest odpowiedni. Mam nadzieję, że coś mi poradzicie. Otóż przez ostatnie dwa treningi mój koń zupełnie nie chciał iść do przodu. Ani kłusować, ani galopować, co w jego przypadku jest dziwne, bo o ile kłusa muszę pilnować, to galop zawsze jest bardzo wydajny i do przodu ( to 4 latek). Dodam, że koń nie jest jakiś mega usztywniony, zachowuje się tak jakby coś sprawiało mu dyskomfort( siodło jest dobrze dopasowane) . Teraz do rzeczy. Po wczorajszej jeździe nie był wcale spocony, jedynie w jednym miejscu miał spoconą plamę wielkości dłoni, co mnie zaniepokoiło. Nie wiem co to może oznaczać, jakieś naciągnięcie w tym miejscu? Od razu pomyślałam, że może być to powodem braku chęci do ruchu.



Pierwszy raz się z czymś takim spotykam i byłabym mega wdzięczna za jakiekolwiek wskazówki :kwiatek: Oczywiście, jeśli będzie to trwało to od razu wzywam veta.
Strasznie ciekawa jestem tej książki o terapii manualnej, tylko mam pewne obawy. Jestem fizjoterapeutą po studiach na uczelni państwowej. Mam skończone kursy dodatkowe masażu "ludzkiego" i kinesiology tapingu. Nie obijałam się na zajęciach z anatomii i terapii manualnej tylko solidnie się uczyłam. NIGDY nie odważyłabym się próbować robić terapii manualnej na pacjencie tylko po przeczytaniu książki. I teraz mam pytanie- dla kogo jest książka o terapii manualnej koni? Bo masaż relaksacyjny to jedno, a mobilizacje i manipulacje to już wyższa szkoła jazdy. To trochę tak, jakby próbować nauczyć się z książki "obsługi" wędzidła- niby wszystko można wytłumaczyć, ale trzeba mieć jednak kogoś, kto Cię poprowadzi za rękę i nauczy "czuć" o co chodzi. Żeby się potem nie okazało, że ktoś to przeczyta i myśli, że już umie...
shakeyourbody, jeśli takie miejsce spocone pojawiło się tylko z jednej strony,  to może oznaczać jakiś problem natury mięśniowej.
lacuna   Stąpamy we dwoje po niepewnym gruncie..
03 października 2014 18:24
Ratunku :kwiatek: potrzebuję kontakt do P. Basi Korczyńskiej,za cholerę nie mogę znaleźć nic w sieci ani konta na fejsie 😡
Nie wiem gdzie mogę zadać to pytanie, więc zrobię to tutaj. Czy w gabinetach zoofizjoterapeutycznych może być używany aparat do rentgena, czy tylko u lek.weta?
Hej! Czy ktoś z Pomorza jest chętny na masaż i/lub rozciąganie prowadzone przez Aleksandrę Szmidt? Będzie tam jeszcze w tym miesiącu. Im więcej koni tym mniejsza cena 😉
Ja byłabym chętna! Napiszę wiadomość na pw 🙂
nostril   be your own kind of beautiful
08 października 2014 22:23
Hej 🙂 zastanawiam się nad masażem dla swojej kobyłki. Kogo polecacie: Monikę Tołkacz czy Paulinę z HHM?
Ja znam tylko Paulinę i tak jak pisałam wyżej, ja ją polecam. U nas w stajni od jakiegoś czasu masuje ona konie i widać efekty. Ale tylko o niej mogę się wypowiedzieć, bo drugiej Pani nie znam.
polecam usługi Olgi Kuleszy, spektakularne efekty i bardzo szybka pomoc przy koniach z obolałymi grzbietami czy sztywnością mięśni, bardzo nam pomogła  :kwiatek:
ushia   It's a kind o'magic
09 października 2014 09:45
o fakt, mialam okazje widziec efekty jej masazu glebokiego u prawie niejezdzonej, sztywnej jak kloda kobyły

wprawdzie przy samym masazu wkurzala sie okropnie, kopala, usilowala nas zjesc i w ogole jej sie nie podobalo, ale po pierwsze, nastepnego dnia wybiegla klusem zamist zwyczajowo poczlapac stepem na wybieg, po drugie, jak po trzech dnaich na lonze poszla to mi szczeka opadla nizej kolan, tak pieknie kon zadem szedl 🙂

a sama Olga przesympatyczna osoba 🙂
Polecacie kursy masażu.? jak tak to gdzie ;D. Z góry dziękuję za informacje.
Livia   ...z innego świata
12 października 2014 08:28
ehtiras, a skąd jesteś? Ogólnie masaż fajna sprawa, byłam na TTouchu, a w przyszłym tygodniu jest w Gliwicach warsztat z Pauliną Puchałą.
Ja ze Szczecina tylko, że chcę pójść na kurs żeby dostać później jakieś upoważnienie. Jest szkoła we Wrocławiu i oni takie kursy robią ale kosztuje 2000zł i jestem ciekawa czy się opłaca wydać tyle pieniędzy za kurs ;D
Hej hej, czy jest tu ktoś, kto wybiera się na warsztaty masażu Pauliny Puchały 9.11 do stajni Kociałkowa Góra pod Poznaniem, jedzie tam autem i ma może wolne miejsce? :kwiatek:
Wiecie może czy Lee jest teraz w Warszawie?
Albo kiedy można się Jej spodziewać?
Hej. Szukam masazysty z woj malopolskiemalopolskiemalopolskie, świętokrzyskiego. Polecacie kogos ?
Mamy problem z Noga ale mysle, ze problem moze byc gdzie indziej.
re-voltowicze, przyznawać się, czy ktoś skusił się na 10-miesięczny kurs masażu P. Puchały?
ibmoz, chciałam, ale cena mnie przerosła...
ibmoz, chciałam, ale cena mnie przerosła...


Ja też 🙁 może w przyszłym roku się uda.
Lullaby, Ty lepiej napisz jak tam było na warsztatach! 🙂
Rudzik   wolę brzydkiego konia, niż piękną sukienkę
27 listopada 2014 16:22
ale tam jest nie tylko masaż, jest też jazda konna (z moją trenerką!), praca z ziemi. Brzmi fajnie i mocno biorę pod rozwagę, tylko nie wiem czy mi czas pozwoli. Ktoś zna więcej szczegółów dotyczących tego kursu? Chodzi mi o informacje, ponad to co jest na stronie P.Puchały
Viridila   ZKoniaSpadłam & NaturalBitsBay
27 listopada 2014 20:52
Forumowa Siesiepy idzie do szkoły masażu 🙂 Nie wiem czy ma jakieś dodatkowe info, ale chyba można naskrobać pw ew. podlinkuje jej ten wątek 🙂
.
Rudzik   wolę brzydkiego konia, niż piękną sukienkę
28 listopada 2014 07:07
napiszcie koniecznie jakie wrażenia po pierwszych zajęciach. Zdaje się że ruszają już w grudniu?
.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się