Aparaty fotograficzne i inne sprzęty foto

i tak marzę o 70-200 f/2,8 Canona.
Zaczęłam na niego ciułać  😀
Jeszcze z roczek i będzie mój  😀iabeł:


a ja o takim samym tylko o Nikosiu... ale u mnie rok, to chyba malo bedzie 😉
To zależy na którego (AF-S czy AF)... no i od tego, czy nadal będą wzrastać ceny. AF-S kosztuje dziś prawie 2 razy więcej niż rok temu 🙁 Przekroczył już 8 tys 🙁
o zesz... 😵 to juz powinnam zaczac odkladac...  👀
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
04 kwietnia 2009 12:28
Ja próbuję okiełznać 70-300 vr, Abre bardzo się stara, żeby mi wyszło ( :kwiatek: za MEGA  cierpliwość) może za rok foty zaczną wychodzić. A jak na razie jak się wkurzę, to sobie podpinam 50/1.8 i jest słodko  😍
Abre a czym się różnią ten AF od AF-S?
też mi się marzy ten Canon, ale skończy się pewnie na Sigmie.
no i jeszcze jakaś 50 się marzy  😜
AF-S mają wbudowany silnik SWM, dzięki czemu autofokus jest szybszy i właściwie niezawodny. Samo AF oznacza, że obiektyw korzysta z silnika w aparacie. Niestety nie wszystkie Nikony go mają (np. D60) - te wymagają właśnie obiektywów AF-S, jeśli chcemy korzystać z AF a nie ostrzyć manualnie.
czyli jeśli pracuję przede wszystkim na manualu, to wystarczy AF...
dzięki  :kwiatek:
Nie do końca. Zależy to od tego jaki masz rodzaj aparatu. Jeśli masz np. D60 (bez silnika) to kupując samo AF otrzymujesz manual, kupując AF-S możesz sobie wybierać między manualem a autofokusem.
W przypadku obiektywu do fotografii sportowej (najczęściej wybieranego właśnie 70-200 lub 80-200 f/2.8) posiadanie szybkiego i bezbłędnego AF jest priorytetem. W przypadku stałki typu 50 mm można się bez AF obejść ale wówczas przydaje się coś, co pomoże lepiej ostrzyć (np. http://www.katzeyeoptics.com/cat--Nikon-DSLRs--cat_nikon.html) - wizjery w cyfrach, zwłaszcza amatorskich są moim zdaniem kiepskie.
ja to w ogóle Canona mam, eosa 300, jeśli Ci coś to mówi 😉 na cyfrę się na razie nie przesiadam 😉
Domyśliłam się. Pisałam raczej w stylu "jeśli masz w domu kota, to musisz liczyć się ze sprzątaniem kuwety" 😉
Co sądzicie o obiektywie Sigma 6,3/18-200 ? 🙂
Że ma fatalne światło na długim końcu. Jak rozumiem masz na myśli Sigmę 18-200 f/3.5-6.3?
A co sadzicie tak ogolnie o lustrach Sony alfa?? Tych drozszych modelach??
ludzie dzielą się na
Pętaków
Canonierów
i Wyznawców Nikona  😀

O Minoltach nie napiszę bo się wstydzę   😡

Ja bym Ci poradziła poszukać w necie opinii tych, którzy tych aparatów używają!
Bo "wyznawcy" - z góry twierdzą, że nie ma o czym mówić. Ale chyba na tym forum nikt alfa 700/900 nie ma  🙁
abre Tak dokładnie. A mogłabyś rozwinąć?
cieciorka   kocioł bałkański
04 kwietnia 2009 23:21
znaczy ze przy duzym zumie jest ciemna :P
Im wyższa liczba f podawana na obiektywie, tym obiektyw ciemniejszy (mniej światła przez niego może paść ma matrycę lub film). Im obiektyw ciemniejszy tym trudniej zrobić zdjęcie w niezadowalających warunkach oświetleniowych (np. hala).
Jeśli dodać do tego informację, że większość zoomów na długim końcu (czyli najdłuższej ogniskowej) traci ostrość i warto je przymykać o działkę przysłony lub dwie (to zależy od danego szkła) to z obiektywu f/6.3 robi Ci się f/8 lub f/11.

Oko ludzkie można porównać do f/1 - zastanów się teraz, jaka może być różnica między f/1 a f/8 kiedy z każdą przysłoną ilość światła padającego na matrycę lub błonę spada 2x.

Jaki masz aparat? Może warto byłoby się zainteresować zoomem "firmowym"?
martva   Już nigdy nic nie będzie takie samo
05 kwietnia 2009 10:40
Przepraszam za OT, ale musze to napisac.

Abre - twoje wypowiedzi czyta sie z najwieksza przyjemnoscia!  :kwiatek:
abre To Nikon d80. Dostałam go właśnie z takim obiektywem, kitem i 50-tką (Nikon AF 50 f/1.8D). Na razie funduszy na wymianę tego dłuższego brak ale może niedługo zdecyduję się na coś lepszego.

martva Zgadzam się 🙂
[quote="halo"]Ale chyba na tym forum nikt alfa 700/900 nie ma [/quote]
owaa..... Czaję się na którąś z tych lustrzanek od momentu, kiedy a700 wlazła na rynek.... Zobaczymy, czy coś z tego czajenia wyjdzie, bo jak na razie te aparaty wraz z kompletem obiektywów kosztują tyle, co niektóre konie.
Z opisów na necie... no bajka! jeśli ten aparat na serio jest taki "cudowny", jak go przedstawiają użytkownicy w internecie to będzie to po prostu ideał.

łaaaaaaaaa!! poszlam do Nikona i padlam 😵

obiektyw na ktory tak uparcie zbieram kosztuje... ponad 10 tyś  :emot4: :emot4: :emot4:
mery, który?

Cud nad Wisłą 😀 Ceny spadają. Cena 70-200 VR zdążyła już przekroczyć 8200, teraz znowu zeszła na 7800 😉
i to jest powód dla którego ja decydowałam się na Canona  😀iabeł:
Ceny profesjonalnych obiektywów Nikonowskich zwalają z nóg.
Zresztą zawsze zwalały  😉
mery, który?

Cud nad Wisłą 😀 Ceny spadają. Cena 70-200 VR zdążyła już przekroczyć 8200, teraz znowu zeszła na 7800 😉


wlasnie o tym mowie... f/2.8 😎 cholerna stolica, taka droga...    👿

ja wiem, ze w sklepie firmowym jest drozej, ale zeby o tyle?? ten obiektyw kosztowal juz ok 5...  😵
Ja osobiście posiadam Nikona D80. Jestem totalnym amatorem fotografii, jednak sprawia mi to przyjemność, a to jest najważniejsze. Dość nietypowym punktem mojego "stylu" jest brak jakichkolwiek przeróbek komputerowych zdjęć 🙂. Jak zrobię zdjęcie takie jest. Nie neguję przeróbek, po prostu nie potrafię ^^
5400 😉 Ale wtedy $ = 2,20 zł 😉 Teraz kurs jest nieco inny.

Ja zazwyczaj się opieram na cenach z tego sklepu i imfoto.pl. Dają mi pogląd na aktualną sytuację 🙂
http://fotozakupy.pl/obiektyw/nikon-nikkor-af-s-vr-70-200mm-f-2-8g,2277s    7 800,00 zł

szemrana, Ty mi tu herezji nie siej :P
http://fotozakupy.pl/obiektyw/canon-ef-70-200mm-f-2-8-l-is-usm,4044s    8 300,00 zł
wow, ja sie dowiadywalam w sklepie firmowym Nikona w warszawie i kobieta mi powiedziala, ze 10 300,00zł ... jaka ogromna roznica  🤔zczeka:

no nic... jakby co bede szukac gdzie indziej niz w sklepie 😉 ale to chyba jeszcze mi sie zejdzie...  🙄 😉
prrrrrrrrr Abre  🏇   😉

Przede wszystkim Canon ma dwie wersje obiektywu 70-200 f/2,8 (oznaczonego sybolem L)
Ze stabilizacją i bez. Wersja bez stabilizacji była znana od dawna a cena tego obiektywu na dzień dzisiejszy waha się ok 4200 - 4500 zł
Myslę, że lada chwila spadnie ze względu na obniżający sie kurs euro.
Model ze stabilizacją to nowa piosenka Canona. Dochodzą mnie własnie słuchy że Canon chce zrezygnować z produkcji tej wersji z powodu małej sprzedawalności wersji ze stabilizacją. Powodem jest wysoka cena oraz minimalne pogorszenie jakości obrazu własnie z powodu wbudowania stabilizacji.
Kiedy decydowałam kilka lat temu o kupnie Canona różnica pomiędzy Nikkorem i Canonem to była przepaść ok 2000 zł na korzyść Canona.
Wtedy było tak, że obiektywy nikonowskie miały ceny powodujące uderzenie szczęki o podłoże..

Co do samej eLki Canona. Szykuję się własnie na ten model bez stabilizacji ponieważ ten obiektyw właściwie nie ma wad.
Natomiast wersja ze stabilizacją już tak. I pewnie moje amatorskie oko   tego  minimalnego pogorszenia jakości by nie zauważyło ale.......
nie zamierzam płacić za coś co jest ciut gorsze od czegoś lepszego.
Tak więc Abre - za 4 tysiaki moge mieć znakomity obiektyw Canona 70-200 ze światełkiem 2,8 🙂

Prrrrrrrrr Szemrana. Nie zagalopuj sie w marzeniach  🏇
Weź pod uwagę, że Nikon ma również 80-200 bez stabilizacji 😉 teraz jego cena podskoczyła wręcz kosmicznie, przed podwyżkami kosztował 3200, tyle co Lka Canona. W tej chwili 6400 czyli ok 1000 zł więcej niż Canon. Sama czekam na spadek cen i usiedzieć już nie mogę.
Szczerze mówiąc zupełnie nie kumam czemu jest taka róznica ale pamietam czasy, że te róznice były ogromne i to własnie na niekorzyść nikosia 🙂

Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się