Konie zimnokrwiste i pogrubiane

"tak BTW. Ma ktoś może fotki ZK w rzędzie westernowym? ciągle się waham. podobno kulbaki są mega wygodne, ale ostatnio usłyszałam, że skoro nawykłam do ujezdzeniowki to w westernowym siodle będzie mi niewygodnie. a znalezienie siodła na wielkie plery Buły, które będzie mnie pasować... mission impossible."



mam takie Bajeczka



Fryz



Ja miałam kłopot z dobraniem siodeł west. Mnie pomogła Karolina Rusak, bo samej...wydałabym w koncu majątek na kurierów.
Cobrinha niby kilku "fachowców" je zakładało i dopasowywało ale już nie będę w ten temat wnikał bo ono dla mnie jest za duże (chodź z jednej strony fajnie bo w jajka nie gniecie :P ) i latam w nim 😉

Faza śliczne są te Twoje konie 🙂
dzieki. Latasz w siodle bo z tego co widze na zdjeciach to siodło zle lezy na koniu. Strasznie "leci" do tyłu.
Dobór siodła wetsernowego wcale nie jest ławtiejszy od doboru klasycznego siodła. Ja ciagle zamawiałam ,odsyałam i tak w kólko. W kocu miałam szczescie ,że Karolina była w mazowieckim, przywiozła "cąły "wóz siodeł i udalo nam sie dopasować. Szczególnie problem był z Bajeczką która jest dużo szersza z przodu. Pseudo pasowaczy jest wiele ale tak naparawdę na siodłach westernowych zna sie niewiele soób.
.
Hej,
jestem tu zupelnie nowa, ale od razu zapytam..
szukam siodla na moją miłość .
czy sadzicie ze daw mag hubert l czy xl moze pasowac?
ojciec mojej coreczki to fryz z holenderskiej hodowli a mama to ślązaczka , od str matki sl i śl a dalej nn.ojciec ma pelen dokument.
dziewczyna ma teraz 155 cm ale łęku nie mam jak zmierzyć/ to jedyny kon wtym typie u mnie a mimo to nie jestemw  stanie jej sprzedac..
podpowiedzcie (o ile to mozliwe) czy łęk l czy xl wziać. Lalka ma teraz 2,5 roku , jest po szkoleniu i potrzebuje siodlo, aby nie zapomniala szkoly. trezba z nia cwiczyc regularnie,bo harda jest strasznie...i uparta jak osiol
możesz poprosić o łęki do przymiarki z daw maga 😉
moze i tak...moze gdzies kupie w koncu cos do pomiaru łęku...
tylko z Rafia jest problem, bo mam jeszcze2 arabeczki, ale to takie miniatury koni , ze za pierwszym razem balam sie na nie wsiasc 😀
moze podpowiecie mi jeszcze jaki rozmiar ochraniaczy na nozki powinna miec Rafka?
w ogole to jest mega specyficzny kon... skacze ogrodzenia 120 cm... pastuch jej nie przestraszy a jak sobie wymysli, ze gdzies wejdzie to nie ma mocy, ktora ja zatrzyma.
mialam juz na nia kupca, tylko jestem tak zakochana w tym koniu, ze nie ma opcji, ze opusci stajnie..
dalam ja na szkolenie, to juz daje nozki, w siodle chodzi najpierw bokiem ( przeciez jej niewygodnie... ) pozniej juz ok. ostatnio ladnie zaczela ale koncowka juz jej nie pasowala i zaczynala szukac okazji do kąsania w kolano ... nie jest agresywna, raczej probuje dominowac. moje dzeciaki sadzam na nia i nie ma zadnych "uwag". łapczywa na jedzenie.. niepokorna, ale chodzi przy mnie jak pies. chyba dlatego nie moge jej sprzedac...
🙂
Lalka ma teraz 2,5 roku , jest po szkoleniu i potrzebuje siodlo, aby nie zapomniala szkoly. trezba z nia cwiczyc regularnie,bo harda jest strasznie...i uparta jak osiol
Ona ma 2,5 roku i Ty chcesz na niej regularnie jeździć? Daj jej spokój do 3-3,5 roku, niech się wyciszy, dorośnie...
2,5 roku to za młody wiek dla takiego konia.
w całej rozciągłosci popieram Cobrinhę. Gdzie się spieszysz? Kon 2,5 roku to jeszcze dzieciak! Kosci nie rozwinięte, stawy też , tylko krzywdę jej robisz. Jak piszesz ,że ja kochasz ,że to Twoja miłośc to daj jej min rok luzu.
Tym bardziej, że ona nadal jak źrebak wygląda.
Hej,
to nie tak,ze chce na niej regularnie jezdzic 🙂
musi trenowac, bo to typ bardzo specyficzny... raz w tyg dla przypomnienia, nie zeby ja katowac i zameczac powinna 2 razy w tyg po jakies 30 minut i faktycznie to jest czas, ktory ja bawi i sprawia przyjemnosc.wiem ze nie moze byc w stalym treningu i tego nie robie, nie chce pozniej miec konia kaleki.
nie chodzi o dzikie galopy czy cos w tym stylu tylko stęp i zachowania poza ogrodzeniem, odczulanie na rozne bodzce i inne zwierzeta itd itp.
siodlo powinno byc dopasowane, stad pytanie.
a ze wyglada jak zrebak... chyba tak juz jej zostanie 🙂 odkad miala 6 miesiecy to tylko na wysokosc wyrosla do teraz o jakies 22 cm, nieco wszerz 🙂 brzuszek taki ma od zawsze, ale juz chyba taki jej urok i uroda. ale czy wiecej w niej fryza czy slazaczki to tego nikt nie wie ...
driverka, to normalne że tak wygląda w tym wieku. Dobrze Ci radzę, poczekaj aż przynajmniej skończy te 3 lata (choć osobiści bym poczekała do 3,5), na ogół taka przerwa dobrze koniom robi żeby sobie wszystko w głowie poukładały. Jazda raz w tyg nic dobrego nie wniesie, ani koń mięśni nie wyrobi a efekt będzie wręcz przeciwny.
Ale rób jak chcesz skoro nie chcesz wyciągać wniosków z doświadczeń innych.
Mój starszy koń też nie jest łatwy do jazdy jak nie wie się jak go "obsługiwać" a jak był młodszy to było niezłe ziółko. Przerwa po zajeżdżeniu bardzo mu pomogła na plus.
W dodatku Twój koń jest koniem powiedzmy sobie szczerze szlachetnym (bo śl+fryz to z zimnokrwistymi nie ma za wiele wspólnego) a co za tym idzie jest jeszcze bardziej delikatny niż zimnokrwiste w tym wieku.
dla mnie nie ma znaczenia czy dany koń to typ szlachetny , prymitywny czy "zimnioczek". Choć fakt dane rasy rozwijają się dłużej (np arab) jednak dla mnie graniczny wiek to 3,5 roku. Choć Machowi (angloarabek) dałam az 5 lat dzieciństwa.Nie za bardzo wiem po cholere ludzie się spieszą?! Jesli zalezy Ci na koniu już do jezdzenia, treningów to trzeba było kupic starszego , doświadczonego konia.
Zajeżdzanie za młodych koni to pozniej rózne zwyrodnienia stawu, kulawizy nie mówiąc o innych ubocznych aspektach.
[quote author=karol870119 link=topic=4119.msg2214458#msg2214458 date=1414960976]
"tak BTW. Ma ktoś może fotki ZK w rzędzie westernowym? ciągle się waham. podobno kulbaki są mega wygodne, ale ostatnio usłyszałam, że skoro nawykłam do ujezdzeniowki to w westernowym siodle będzie mi niewygodnie. a znalezienie siodła na wielkie plery Buły, które będzie mnie pasować... mission impossible."
Isabelle bardzo proszę - fotki poniżej- fajne ale dla mnie za duże siodło, więc musiałem wystawić 😉

Karol, nie obraź się, ale to siodło to jakaś katastrofa... Zarówno pod kątem dopasowania do konia (koń źle osiodłany, siodło za wąskie, za małe) jak i jazdy... wygląda na "kowbojskie", ale z westernowym ma niewiele wspólnego - nic dziwnego, ze nie mogłeś się znaleźć... Popatrz na siodło w dalszej części wątku - jest dobrze dobrane i poprzez swoją budowę gwarantuje stabilną jazdę. Ja jestem westowcem, do "zimniaków" zaglądam nie często, ale smuci mnie opinia o siodłach westernowych jako tych, w których się lata, bo one właśnie na to nie pozwalają  🙄 Ale skoro na rynku są TAKIE wynalazki, nie dziwię się takim zdaniom... Plis, usiądź kiedyś w normalnej westówce - polubisz  :kwiatek:
zembria   Nowe forum, nowy avatar.
04 listopada 2014 19:18
DriverkaDobrze dziewczyny piszą. 2,5 roku to jeszcze dzieciak, dlatego też jej "niepokorność" jest jak piszesz. Wiele razy się przekonałam, że taka przerwa kilku miesięczna po wstępnym zajeżdżaniu świetnie się sprawdza. Jak to mówię "ma szansę wsiąknąć atrament" w tym czasie, to czego się nauczyła zdąży sobie przetrawić. Dojżeć. Daj jej spokój z jazdami do wiosny chociaż. Jeśli nie przemawiają do Ciebie aspekty zdrowotne klaczki, to weź pod uwagę to że jeśli teraz dopasujesz do niej siodło to za kilka miesięcy już pasować ono nie będzie. Teraz ona w szerz będzie rosła.
A żeby nie przespać zimy to spaceruj z nią dużo w terenie. To bardzo dużo daje jeśli chodzi o psychikę, jak również o rozwój fizyczny.
Ostatnio mnie odwiedziła ekipa  fotografów z rożnych państw czyt. "I International Equine Photography Tour - Poland" organizowane przez Katarzyne Okrzesik-Mikołajek. Oto zdjecia Rosjanki - Poliny Lurie 🙂


PauliL, ostatnie niesamowite 🙂
Dzięki wielkie,
zostawiam więc lalkę w spokoju. Spaceruje grzecznie, siodlo tez przyjela bez wzruszenia ramionami, tylko łobuziara jest i tyle.
inny mlody konik u mnie jest grzeczny , wiec ze skrajnosci w skrajnosc, ale ta to niewiele sie rozrosnie i w gore i wszerz (arab )
no ale tak czy owak  kara  bedzie miała siodlo pewnie xl bo inne sie nie zmieści tzn nie bedzie wygodne dla niej.
no to czekam do wiosny az skonczy 3 rok życia. Zaczne wówczas od nowa.
Dziękuję za pomoc, tylko nie wiem skąd taka rozbieżność w opiniach...
tez nie chcialam na niej regularnie jezdzic a tak w ramach nauki ,ok  po 20 min 2 razy w tyg czy 1 raz i ona to lubi. mam tyle zajęć,że nie zawsze mam czas na jazdy.

PauliL,
Fotki Twoich konikow są przepiękne.. 🙂

diverka super ,że dałaś sie przekonać. :kwiatek: Niech dzieciak biega sobie sam i niech narazie łobuzuje.
Zobacz ,że w przyszłym roku bedzie Ci łatwiej z nia pracowąc. Co do siodła , no z tym tez poczekaj bo dzieciak napewno sie rozrosnie, z siodłami dla zminioczków jest trudno , bardzo trudno. Ale masz na to jeszcze czas.

PauliL jak masz wiecej zdjec to wstawiaj , fajne i zadbane masz konie . Lubię oglądąć takie "grubaski"
PauliL, cudowne zdjęcia. 🙂
Dobra, to jeszcze bo mam ich aż 90 🙂



POWyżej - to się nazywa szczesliwy koń zimnokrwisty 🙂

PauliL, piekne!

Mam pytanie do wlascicieli grubaskow, szczegolnie tych, uzytkowanych pod siodlem. Zastanawia mnie, jak jest z podatnoscia na urazy i przeciazenia w obrebie ukladu ruchu u koni zimnokrwistych/pogrubianych? Zdaje sobie sprawe, ze tendencja do kontuzji i zwyrodnien, to czesto cecha osobnicza, ale poszukuje informacji, czy istnieja schorzenia, na ktore grubaski sa szczegolnie narazone.
Pauli cudo , szczegolnie podoba mi sie konisko z dwóch ostatnich zdjęć. Musze Cię kiedys odwiedzic i zobaczyc te Twoje grubaski. Ja mam dwa grubcie jeden to typowy zimniok Kaska kupiona od gospodarza i druga pogrubiana Bajeczka. Z Kasia niesteyy ciagle oststnio mam problemy a to uvzulenie a to zwyrodnienia stawu. Ostatnio dostała blokade bolu w staw pecinowy , miala areszt boksowy i.... mamy zakaz szalenstw. Strasznie mi przykro bo Kacja to moja ulubienica ,pomimo swojej masy koń taki do przodu ,uwielbiala sie scigac , galopowac. Czesto jezdzilam z nia w dalsze tereny. No coz zakaz to zakaz.Nie chcę aby cirrpisla. Nie wiem na ile problem wynikl z jej masy ciała , z budowy a na ile z lat wczesniejszych. Wczednie zsprzegana. Ciezko pracujaca , nie najlepiej traktowana i przebywajaca w wilgotnej stajni. A moze wdzystko razem zadecydowalo?
PauliL Piękne zdjęcia!!!
PauliL, ufo Ci konia porywa na przedostatnim!!! Cudo!!!
Faza, dziekuje za odpowiedz 🙂
asds   Life goes on...
05 listopada 2014 20:45
Hejp jak zwykle powala urodą!
Witam może spotkał się ktoś z takim pęknięciem u konia zimnokrwistego [img][/img]
Faza serdecznie zapraszam, w ogóle zapraszam wszystkich z okolic Warszawy i nie tylko, kto ma tylko chęć i trochę czasu w odwiedziny 🙂
Dzieki wszystkim za miłe słowa 🙂
Justtid masakra, skontaktuj się szybko z jakimś dobrym kowalem...


.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się