Styl western (dawniej kącik)

a co ja mam powiedzieć? ;(
Livia   ...z innego świata
04 listopada 2014 16:57
U nas najbliższe fajne ośrodki to te za Krakowem - i tak nie jest najgorzej 🙂

W ogóle pozwolę sobie powtórzyć pytanie - czy kształt fenderów w siodle ma jakieś znaczenie? Czy po prostu co kto lubi?
[quote author=Liściu link=topic=27.msg2215733#msg2215733 date=1415109410]
Maluda, teraz aktualnie to w Wlkp. Koło Turku 🙂
[/quote]
Ja zaś spod Poznania.
Jeżeli są chęci to można się kiedyś spotkać.
W 2015 najprawdopodobniej będzie mnie uczyć pewna kobieta podstaw, także w momencie zainteresowania sprawą - mogę dopytać. Sama i tak muszę się określić.

Bo jest double R Ranch i jest Nejdora i lotar chyba
W kuj-pom nie ma nic 😀

Piszesz o kursach z ich udziałem?
Bo rozumiem, że nie biorą pod swoje skrzydła jak nie masz swojego konia?

Czy wodze (łączna długość, bo jednoczęściowe) mierzące 3m są krótkie/długie?
Kobieta mi robi, a ja teraz chodzę i się zastanawiam czy nie dodać im czasem jeszcze z 20 cm.
smartini   fb & insta: dokłaczone
04 listopada 2014 19:05
Nejdora i Lotar to trenerzy ale jak wygląda ich oferta treningowa to nie wiem. Tak czy siak - są 🙂 należy pytać o szczegóły u źródła.
U Lotara są chyba obozy więc jakieś tam konie ma.

Jeny, jednoczęściowe wodze... hihi  😵
moja pojedyncza ma 2.50 chyba :P
Moje jedna ma 155 cm, ale zmieniłam swoje upodobania, a raczej w praktyce wyszło i tak oto zamówiłam 'całe'.
Ja chyba jednak poproszę o dłuższe.
smartini   fb & insta: dokłaczone
04 listopada 2014 19:32
Ja bym za nic nie wróciła do jednej :P
ostatnio jeździłam na skokowej kobyłce... czułam się taka... ogołocona, ograniczona xP
przynajmiej pojedyncze się ie plącza :P

maluda, najlepiej zmierz ile ci trzeba np lonżą, bo to od wzrostu, długości szyi 🙂
tez ma 240 jedną i to ju mi pasuje - nie przelatują.  a klasyszne łaczone sa za krótkie do takiej jazdy jak ie masz jak zmierzyć konia, to jesli klasyczne moglac zlapać za przaczke przy klebie jak sie kon do ziemi schylił, to dodaj do kazdej  ze 30 (??) cm np - to bedzie juz do ziemi z rękoma ormalnie, bez zapasu ...
ktoś tu pisal o linowych - wydaje mi się, ze 4 m?
Dziewczyny, gorzej!
Mi się zdarzyło dwa razy jedną dzieloną wodze z łapki wypuścić i wesoło szurała pod nogami konia. Szczęście, że on ma wszystko w zadzie.

Ale nie o tym.
Stanęło na 350 cm gołej wodzy, bo dojdzie jeszcze zapięcie itd...
Powinno być dobrze.
smartini   fb & insta: dokłaczone
04 listopada 2014 19:51
Ale połowy rzeczy nie można z nimi zrobić :PP
Maluda, w końcu przestają wypadać 😉

nie wiem, link chyba utonął w dyskusji o Wielkopolsce, zarzucę więc jeszcze raz
relacja z reiningowej części Equita'Lyon
equista.pl/editorial/249/equita-lyon-2014-23-quarter-horses-podbijaja-francje
ciut polskich koni i polska zawodniczka 😉
Ale ja pewnie połowy z tych rzeczy i tak robić nie będę.  😁
A jak się wkurze to przetnę i tyle.  😀iabeł:
maluda, mi tez spadaly (jak puscilam je luzem) i lataly z jednej na drugą i w ogóle... - za krótkie były .... teraz to sie juz nei dzieje 🙂 jak przetniesz beda ci spadac :P
tam ze wodza spada jak nie trzymasz to pikus, mi sie zdarzylo, ze sie odpeila od wedzidla i zorientowlam sie po sporym kawalku (taka jazda na kontakcie - trzymanie potwora w terenie w grupie hahaha:P)
a tak to spada nam oglowie z łba 😀 i tez zero przejecia (tz mojego i konia, bo towarzysze troche panikują :P), zakladam z siodla 😉
Pojedyncza wodza to niezbyt dobry pomysł. Smartini napisała, że połowy rzeczy nie będziesz mogła zrobić. Myślę, że nawet więcej niż połowy. Chcesz jeździć west? To musisz nauczyć się trzymać wodze . To naprawdę nie jest trudne. Pojedyncza może być lina, nawet fajnie się z taką jeździ, ale też raczej na przejażdżki do lasu lub ew. przy układaniu młodego konia.  Większość początkujących nie zdaje sobie sprawy z tego, jak ważna jest jakość wodzy, póki nie zaczną jeździć na poziomie wyższym, niż raczkowanie. Co prawda każdy ma swoje preferencje co do szerokości, ale powinny być ciężkie, lejące się, grube. Przy czym nie znaczy to wcale, że im grubsze tym lepsze.

Smartini, gratuluję nowego "etatu" 🙂 

Tak od siebie z całą życzliwością dodam, żeby przed wstawieniem artykułu na portal dokładnie sprawdzać literówki. To jednak trochę wyższa półka niż wpisy na forum, więc warto dbać o swoją i portalu renomę.
smartini   fb & insta: dokłaczone
04 listopada 2014 20:44
TomC, zaraz się dowiesz, że nikt tu nie chce tobić tych rzeczy, do których potrzebne są dwie wodze  🙄

dziękuję  :kwiatek:

Co do literówek, tekst przeszedł przez dwie osoby 'nade mną' a ja sama pisałam w Wordzie, w którym przejrzałam wszelakie możliwe błędy, tak więc literówki pojawiły się w redagowaniu lub przez moją i redagujących nieuwagę  😡 pierwszy raz w życiu napisała pełnoprawny artykuł, jeszcze nie nad wszystkim panuję. A portal też dopiero startuje, wszyscy powoli się uczą więc i poślizgi się zdarzają.

Ale cieszy mnie ogromnie, że ktoś jednak zechciał wprowadzić reining 'na salony' klasyków i sam zwrócił się z propozycją.
To strasznie cieszy i pokazuje, że jednak nie wszyscy nas pomijają <3

jest nadzieja a ja dam z siebie wszystko, żeby okazja nie została zmarnowana 🙂

Edit
tak swoją drogą... oni jakoś nie gubią wodzy ;D
Jak to mówią: pierwsze śliwki robaczywki 🙂
Będzie dobrze, a że Ty dasz z siebie wszystko, tego też jestem pewny.  Patrząc po wpisach, energii masz dosyć.
Od  siebie dodam, że na WWR niedługo (pewnie w nast. tygodniu) będzie nowy artykuł.
PS. Czas zmienić ksywkę na Pani Redaktor Smartini  😉
smartini   fb & insta: dokłaczone
04 listopada 2014 21:19
Haha ;D może tak nie szalejmy tak z tą Panią Redaktor :P na razie zajmuje to zbyt mały procent mojego czasu i energii. Bardziej pasowałoby 'gryzdacz dorywczy'  😉
[quote author=horse_art link=topic=27.msg2216026#msg2216026 date=1415131132]
maluda, mi tez spadaly (jak puscilam je luzem) i lataly z jednej na drugą i w ogóle... - za krótkie były .... teraz to sie juz nei dzieje 🙂 jak przetniesz beda ci spadac :P
tam ze wodza spada jak nie trzymasz to pikus, mi sie zdarzylo, ze sie odpeila od wedzidla i zorientowlam sie po sporym kawalku (taka jazda na kontakcie - trzymanie potwora w terenie w grupie hahaha:P)
a tak to spada nam oglowie z łba 😀 i tez zero przejecia (tz mojego i konia, bo towarzysze troche panikują :P), zakladam z siodla 😉
[/quote]
Mi kiedyś spadły, teraz nie ma to miejsca.
Ba, potrafię się nimi obsługiwać.

I nie oszukujmy się, ja tylko będę raczkować.
Ze względu na siebie i konia, który ma zakaz wykonywania pewnych rzeczy.

Także spokojnie, ja tu do końca pewnej ery będę przedstawiać poziom najniższy.
Odezwę się jak wodze dotrą.
Livia   ...z innego świata
05 listopada 2014 06:48
maluda, moja jedna wodza w tej chwili ma 2,6 metra i jeszcze z 10 cm by się czasem przydało 😁

smartini, czytałam artykuł - fajnie, że o weście też się będzie pisało więcej!
.
Jesli chodzi o artykuly o wescie - w tym miesiacu w Koniu Polskim druga czesc dopasowywania siodel western. Obszerny artykul z ilustracjami, dobrze go miec w biblioteczce, zeby samemu moc stwierdzic, czy potrzebujemy pomocy profesjonalisty czy nie :-)
Karolass jesteś może autorką? Wrzucisz skany "dla potomności"? :kwiatek:
kujka   new better life mode: on
05 listopada 2014 16:09
smartini, z tymi salonami to nie przesadzaj, wlasciwie przez ten Twoj link pierwszy raz weszlam na te strone 😉

ja tu tylko cichcem wpadam czasem i czytam co madrego smartini, o wescie napisze. jestem klasykiem do szpiku kosci, ale lubie czytac jak o wescie pisze ktos ogarniety w temacie i majacy pojecie. mam nadzieje, ze nie przestaniesz tutaj sie dzielic wiedza i spostrzezeniami.

o, polalam miodem i znikam.
smartini   fb & insta: dokłaczone
05 listopada 2014 16:27
smartini, z tymi salonami to nie przesadzaj, wlasciwie przez ten Twoj link pierwszy raz weszlam na te strone 😉

ja tu tylko cichcem wpadam czasem i czytam co madrego smartini, o wescie napisze. jestem klasykiem do szpiku kosci, ale lubie czytac jak o wescie pisze ktos ogarniety w temacie i majacy pojecie. mam nadzieje, ze nie przestaniesz tutaj sie dzielic wiedza i spostrzezeniami.

o, polalam miodem i znikam.


Jeny, dziękuję  😡

cóż, wcześniej jedyną wzmianką na equista o weście była informacja o polakach na WEG 😉 a tak - klasycznie do bólu 😉


a tak w międzyczasie, bo wiele osób się podpytywało - przekazuję świeże info o bluzach (licząc w duszy, że nie zarobię za to bana...)
CIACH.nie zarobisz bana. zarobisz ostrzeżenie.

cała reszta informacji będzie napływać od jutra do soboty 🙂
[img]/forum/Themes/multi_theme/images/warnwarn.gif[/img] reklama na forum
Karolass jesteś może autorką? Wrzucisz skany "dla potomności"? :kwiatek:


Jestem autorka :-) Ze skanami to nie wiem jak jest, musze sie gornych sfer zapytac 🙂😉 Troche tekst chwalic moge, bo ja glownie precyzowalam, ale cala widze przelal Claus. Staralismy sie stworzyc krotki poradnik, bo niestety 90% klientow, ktorzy do nas przychodza, sa przekonani, ze rozmiar siedziska = rozmiar leku  😵
niestey Karolaas masz racje ale co tam klient. Najgorsze jest to ,że wiele sklepów jeździeckich sprowadza różne siodła west i..nic o nich nie wie. Jak pytam się o rozmiar no to mi pan mów " no przecież 16 -tka" ja spoko odpowiadam ,że fajnie ale to siedzisko a jaki rozmiar ławek ? Pan robi wielkie oczy i mowi mi "siodla westernowe proszę panią pasują na wszystkie konie! pod tym względem sa łatwiejsze do dopasowania od klasycznych"   🙄  i niestety  taka jest wiedza w wielu sklepach jeździeckich.
Niewiele jest u nas sklepów mających sprzęt westernowy gdzie właściciel i obsluga wie co ma i potrafi doradzić. Tu wielki ukłon dla Ciebie Karolaas
Zaczynam nie znosić wielkopolski, bo nic nie mam 'pod nosem'.
Wszystko, co dobre to daleko... A im dalej tym lepiej...



Im dalej, tym lepiej? A niby dlaczego?
Livia   ...z innego świata
06 listopada 2014 09:52
Faza, łomatko, gdzie to takie kwiatki? 😵

Karolass
, ja też bym poprosiła o skany - taka wiedza zawsze się przyda :kwiatek:
nie chce tym sklepom robić antyreklamy, chcocby dlatego ,że kupuje tam inne rzeczy np mesz, pasze ale na pw napiszę
.
maluda czemu masz tylko raczkować? Jeszcze możesz nas tu nieźle zaskoczyć 😉.

Nie z tymi perspektywami.
Ale mi dobrze.
.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się