Święta/Boże Narodzenie/Prezenty pod choinkę

Moja najdziwaczniejsza Wigilia za mną  🤣

Miało być jak zwykle - dwie mini-nuklearne rodziny spędzają ten czas razem. Ale się rozsypało i rozpierzchło. Wyszło nowocześnie - z kontaktem przez Skype'a, mimo że byłam od rodziny tylko przez rzekę 😉 (musiałam się odizolować od przeziębieniowych zarazków, bo nie mogę teraz zachorować, a odporność obniżona). Mamę przyjaciela zamknęli w szpitalu (uregulowane migotania, ale obserwacja jeszcze trwa). Trochę posiedzieliśmy razem, wszamaliśmy dobre.

Ogólnie dziwaczność. Rowerowe transportowanie zamówionych ciast. Dzielenie się papu, które było po różnych domach. Rozpakowywanie prezentów przy Skypie. Stół zrobiony ad hoc jak z jakiegoś schroniska w górach albo innej Syberii: zastawa od sasa do lasa, jakieś gałązki, dziwaczne bombki, jedzenie "bez niczego" (gluten, mleko etc.), ale tradycje zachowane. Fizycznie rozrzuceni, ale jednak Razem.

Ciąg dalszy też będzie rozsypany, bo w dalszej rodzinie, do której mieliśmy iść, dzieciarnia chora. Telefony, telefonyyyy...

A, jak torebek damskich nie lubię, tak dla podchoinkowej chyba zrobię wyjątek: recykling dętek rowerowych w kształcie koła  😁
nienawidze, nienawidze siebie za to, ze moj swiateczny nastroj zaczyna sie objawiac juz na poczatku listopada haha! :]
dobrze, ze jeszcze dekoracje pochowane. Ale wczoraj u nas stacja swiateczna zaczela dzialac i nie moge w aucie nie sluchac :P
Dostalam wczoraj dwa wielkie drewniane renifery od pracodawczyni... jak tu nie zaczac sie cieszyc na nadchodzace swieta....
kamkaz, mój się zaczął już ze dwa tygodnie temu, ale siedziałam cicho bo stwierdziłam że to nie wypada
Matko jak ja kocham święta <3
strzemionko   w poszukiwaniu szczęścia przemierzamy cały LAS ;)
07 listopada 2014 15:34
Też kocham święta ale nienawidzę jak zaraz po zniczach w marketach są rzeczy na mikołaja i ozdoby świąteczne. To mi psuje wszystko, bo święta to przecież grudzień a nie listopad  🤔
ja wciaz nie wiem czy wypada... no, ale..... 😀
strzemionko, ale wlasciwie i tak nie zwyciezysz walki ze sklepami 🙁
Kurczak   Huculskie (nie)szczęście
07 listopada 2014 15:41
Za to ja pierwszy raz od wielu, wielu lat strasznie się cieszę z nadchodzących świąt i nie mogę się ich doczekać 😀 I najchętniej też już zaczęłabym przygotowywać świąteczne dekoracje, więc doskonale Cię kamkaz, rozumiem 😉
strzemionko   w poszukiwaniu szczęścia przemierzamy cały LAS ;)
07 listopada 2014 15:44
strzemionko, ale wlasciwie i tak nie zwyciezysz walki ze sklepami 🙁


pewnie, że nie 😉
A w tym roku moje ostatnie "panieńskie" święta 😀 I jazda z jednego domu do drugiego...


Kurczak ja tak miałam w tamtym roku. A teraz jeszcze nie czuje świąt w ogóle.
maleństwo   I'll love you till the end of time...
07 listopada 2014 15:59
Ej no, to ja zwykle odkopuję ten temat! :P

I ja nie mogę się doczekać, pierwsze święta z dzieckiem!!! Już mamy dla niej prezent wybrany 😀
Ja chętnie temat zaczęłabym już pod koniec września, ale jak w dzieciowym coś wspomniałam ze szukam prezentów to się wszyscy w głowę pukali 🏇 Ale serio ja od dawna już o świętach myślę.
A przede wszystkim o prezentach dla dzieci.
strzemionko   w poszukiwaniu szczęścia przemierzamy cały LAS ;)
07 listopada 2014 16:03
maleństwo jaki? 😉 Pewnie prezentów będzie mnóstwo dla małej  🙂
Kurczak   Huculskie (nie)szczęście
07 listopada 2014 16:13
strzemionko, czuć, to ja też ich jeszcze nie czuję, ale może to dlatego, że nie pojawiam się ostatnio w mieście, więc dekoracje mnie omijają, a reklam w tv jeszcze niewiele 😉 Nie zmienia to jednak faktu, że nie mogę się już ich doczekać.
maleństwo, dla mnie to nie dość, że pierwsze święta z dzieckiem, to też i pierwsze ze swoją własną, prawdziwą rodziną 🙂
Mam na myśli dziecko i K., bo z rodzicami, ciotkami, wujkami itp. spotykamy się zawsze.

edit. błąd
Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
07 listopada 2014 16:50
Najchętniej to dzisiaj bym już pokój obwiesiła lampkami. 😁

W tym roku chyba będzie skromniej niż w zeszłych latach. Ale i tak nie mam pomysłu na prezenty. 😵
Dementek   ,,On zmienił mnie..."
07 listopada 2014 17:13
A ja się wcale nie cieszę, że zbliżają się święta... Od kilku lat są one dla mnie przykrym obowiązkiem- wcale nie wywołują u mnie radości. Najchętniej bym gdzieś wyjechała na te kilka dni...
Ja mam już jakieś 85% prezentów 🏇
Jestem z siebie dumna bo co roku planowałam kupić wcześniej i wreszcie się udało😉
strzemionko   w poszukiwaniu szczęścia przemierzamy cały LAS ;)
07 listopada 2014 17:33
a co do prezentów dla dzieci to słyszałyście może o jakiś mówiących misiach? Co 5 bajek opowiadają? Bo nie wiem czy warto kupić  👀
A ja mam problem bo nie wiem co rodzicom sprawić  😵 A też już myślę od jakiegoś czasu  😁

Tacie zawsze w ruch idą fajne jakościowo koszule, w zeszłym roku dostał lansiarski kubek termiczny do samochodu co ma przycisków, wcisków i różnorakich funkcji jak statek kosmiczny; mamie jakieś wonności i kilka drobiazgów (m.in. ze względu na śmierć naturalną poprzedniego ustrojstwa - minutnik w kształcie jajka, opakowaniem była wielka kura z origami :hihi🙂

A w tym roku... no nie wiem. Pustka w głowie  🍴
vicke   Marzeniami żyłem jak król
07 listopada 2014 17:46
Jana swieta rowniez zaczelam sie cieszyc juz jakis czas temu. Kocham swieta! Chociaz w tym roku nie beda spedzone w rodzinnym domu to i tak nie moge sie doczekac. Oczywiscie mimo braku kasy musialam dzisiaj kupic przecudowne swieczniki swiateczne  😍 👀 😍 😁
Z ciekawosci: wie ktos po ile sa lampki (takie najnormalniejsze) na choinke w Pl?
Ja też już nie mogę doczekać się Świąt🙂 W tym roku tym bardziej się cieszę, bo spędzę je z moim M i po połowie z jego i moją rodziną🙂 Dla M mam już prezent - będzie gitara🙂 Ale jeśli o rodziców chodzi to nie mam pojęcia.
Wczoraj kupiłam puszki na pierniki i już czekam z niecierpliwością aż będę je mogła piec 🙂
strzemionko   w poszukiwaniu szczęścia przemierzamy cały LAS ;)
07 listopada 2014 18:21
Wczoraj kupiłam puszki na pierniki i już czekam z niecierpliwością aż będę je mogła piec 🙂


z jakiego przepisu robisz? Od razu mam skojarzenie z piernikami mojej cioci, które już 4 rok leżą w pudełku, na wypadek gdyby się stół kiwał albo jako podstawka pod kubek. Okropnie twarde były  😁
maleństwo   I'll love you till the end of time...
07 listopada 2014 19:19
strzemionko, kupimy jej projektor do slajdów z bajkami. Taki oldskulowy. I kilka bajek do tego. A od dziadków pewnie dostanie masę badziewia, więc my stawiamy na coś innego.

Dzięki kujce mam pomysł dla taty - koszulkę z napisem "Dziadostwo" - mój ojciec ma specyficzne podejście do dziadkowania 😉

Mężowi chyba kupię wideorejestrator do auta 😉

vicke, lampki u "Chińczyka" to wydatek kilku złotych, może 10...
Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
07 listopada 2014 19:59
Na te lampki od chińczyka nie warto patrzeć. Już lepiej kupić lepsze za te 20-30 zł. Miałam jedne od chińczyka i skończyło się pięknym przepaleniem z małym kaboom  jednej lampki. Cud, że korki nie poszły 😵

Niby działały około pół godziny tylko po podłączeniu, ale lampki były gorące jak diabli.
Ja rok temu pokupowalam pudla dekoracji i lampek na swieta na 90% przecenie 🙂 mam nawet bombki z konmi i kowbojskie klimaty 🙂 juz sie nie moge doczekac az wszystko odpakuje 🙂
Ja też już zaczełam prezenty kupować ! 😀
kujka   new better life mode: on
07 listopada 2014 22:40
maleństwo, polecam! ten sklep ma stacjonarna siedzibe w stolicy przy Pl Konstytucji (na Koszykowej), wiec moze obedzie sie bez bulenia za przesylke 🙂
Ja mam dopiero 1 prezent , ale w sumie mam tylko do kupienia 5. Na wigilie bede miec 14 osob, ale robilismy losowanie wsrod gosci wiec kazdy dostanie tylko po jednym prezencie. Luz.
Za duzo tego co roku. Przewaznie pierdoly... Wiec...
strzemionko nie mam konkretnego przepisu niestety. Ale polecam przepisy z "moje wypieki", z tej strony brałam kilka przepisów na pierniki i zawsze były pyszne 🙂
maleństwo   I'll love you till the end of time...
08 listopada 2014 08:20
maleństwo, polecam! ten sklep ma stacjonarna siedzibe w stolicy przy Pl Konstytucji (na Koszykowej), wiec moze obedzie sie bez bulenia za przesylke 🙂


Haha, no raczej nie każę tacie samemu odbierać, więc pewnie zabulę za wysył do mnie, ale nie szkodzi 😉
My tez już od kilku lat robimy losowanie wśród dorosłych. Każdy z dorosłych odstaje jeden porządny prezent. Dzieci za to już więcej no ale są wśród nich jeszcze maluchy które raczej idą na ilośc niż jakość.
a dla mnie mogło by tych świąt w tym roku nie być.we wrześniu zmarła moja babcia,nagle...dziadek sam został...a zawsze do nich jeździłam z mamą i siostrą ,robiliśmy wspólną wigilię. Nastepnego dnia obiad u dziadków,a bez babci jak ? 🙁 dalej myślę,że zaraz wróci.w tam tym roku pierwszy raz spędzała święta z prawnukiem -moim synkiem. Jedna chwila i jej nie ma...  😕
martva   Już nigdy nic nie będzie takie samo
08 listopada 2014 12:21
Dla mnie przygotowania do swiat zaczynaja sie wlasciwie po 18 listopada, czyli po urodzinach mojego chlopaka 🙂
W tym roku prezenty robie 6 osobom, z czego dla 4 mam juz wymyslone - nie powiem, to spore udogodnienie po porzednich latach, gdzie nie mialam zielonego pojecia 🙂
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się