Dzieci, ciąże & pogaduchy o wszystkim i o niczym

maleństwo   I'll love you till the end of time...
10 listopada 2014 15:24
Agnieszka, i nasze kciuki są! Bądźcie dzielne!

Dzięki za odzew włosowy, no mam nadzieję, że się samo ureguluje, bez sterydów :/

Czekając na Ankę, kilka Pąkulków





ash   Sukces jest koloru blond....
10 listopada 2014 16:26
Agnieszka trzymam kciuki!!!!
Lepsza decyzja o cc niż czekanie!
maleństwo, ale ona papuśna się zrobiła 😉 śliczna
Co do włosów mi dalej wypadają strasznie. Ostatnio poczytałam, poszukałam i kupiłam mielone nasiona kozieradki (około 3-4 zł). Zaparzam i robię wcierkę na noc co drugi dzień, rano myję głowę i już po około 2 tygodniach widzę różnicę! wypada ich dużo, dużo mniej. Mam nadzieję, że po dalszej "kuracji" nie będą wypadać wcale
Pani myk Wiktoria robi to samo. wstaje i cuduje na nogach trzymając się rączkami lub rączką za kolano/nogę/meble, więc to chyba normalne 😉 siedzi bardzo stabilnie i na szczęście nie wali łbem w podłogę, czasem tylko w ścianę 😉 zapierdziela już na czworaka za mną do łazienki, przedpokoju, kuchni i fajnie, bo już sama się bardziej sobą zajmie 🙂
Wizja ja miałam 2 koszule do karmienia, które ubrałam po porodzie plus na sam poród długą, luźną bokserkę tak żeby tyłek zakrywała i sprawdziła się super. W ogóle się nie pobrudziłam krwią, bo do porodu miałam ją podwiniętą i później jak już urodziłam i położyli mi małą przy cyckach to położna powiedziała żebym sobie ją podwinęła jeszcze wyżej. Dla mnie super rozwiązanie. Koszule miałam najzwyklejsze, bo nie lubię w nich spać i były tylko na sam pobyt w szpitalu
[quote author=Blue_angel link=topic=74.msg2218670#msg2218670 date=1415474910]


edit: demon można gdzieś obejrzeć odcinek w internecie?


[/quote]
Niestety nie mam pojęcia .
I jak tam? Ania pewnie już na świecie? 😉
Diakonka jeśli luteina aktualna to ja jestem bardzo chętna.
Mazia   wolność przede wszystkim
10 listopada 2014 17:53
pani myk fajny Helutek i szybko się rozwija, już staje, hoho...
Ja też jestem ciekawa co u niektórych forumowiczek, Idrilla, Trista, martik.... odzywajcie się i piszcie co u Waszych dzieciaczków 😉

pani myk Asia całe dnie spędza na dywanie głównie na brzuszku, próbuje wstawać do pozycji na czworaka, kołysze chwile na rączkach i opada, cały czas chodzimy na rehabilitację i ćwiczymy. Jest coraz lepiej i najważniejsze że Mała już nie płacze. A oprócz tego wreszcie złapała apetyt i naprawdę dużo je.Oprócz cycka je kaszkę na śniadanie i kolację, obiadek i deserek, no i sporo pije, dziennie ok 2 butelki (ok. pół litra). Ponieważ nie chce pić samej wody ani herbatek, więc kupuję bobofruty soki 100% i rozcieńczam z wodą, tak żeby tylko lekki smak był. A ze spaniem różnie... w południe ma główną drzemkę i czasem złapie 2 godziny a czasem 45 minut nie ma reguły  😉
Kasia Konikowa   "Konie mówią...po prostu słuchaj..." Monty Roberts
10 listopada 2014 18:23
Agnieszka, trzymam kciuki za Was  🙂

maleństwo, przecudowna Kalinka  💃 i jaka bystra  😎

A mnie całą noc męczył żołądek i nie wiem, czy Misio się jakoś przemieścił czy coś zjadłam  🤔
Mazia, a można spytać dlaczego się rehabilitujecie? U Wiktorii z apetytem bardzo różnie, ale raczej bardziej podziobie niż je 😉 cycek króluje, nie wiem skąd jej waga :P no i ze spaniem w nocy lipa ;]
mazia przypomnij czemu rehabilitujesz Asie
maleństwo   I'll love you till the end of time...
10 listopada 2014 18:30
Blue_angel, żry, to i papuśnieje 😉 Już dobre 6,5 kilo parówki.

Kasia Konikowa, bystra bystra, już pomału robi się kumata. Ma teraz dwie nowe fazy, jedna na buczenie przez zamkniętą buzię, z miną na "papuzi dziób", a druga to "nie lubię obcych", czytaj bojkotuje dziadków. Na ostatnim zdjęciu chwilę przed rozryczeniem się 😉
Kurczak   Huculskie (nie)szczęście
10 listopada 2014 19:03
maleństwo, Linka standardowo cudowna 🙂

Dzisiaj doszedł do nas leżaczek bujaczek. Wsadziłam małą na chwilę i była zachwycona. Upatrzyła sobie jedną zabawkę i nawet wyciągała do niej rączkę, chociaż oczywiście łapać jeszcze nie potrafi. Coś czuję, że to będzie hit, chociaż na razie na dłużej niż moje wyjście do łazienki nie chcę jej w leżaczku zostawiać, bo pomimo regulacji jednak płaski to on nie jest, no ale wiedziałam, że tak będzie.
opolanka   psychologiem przez przeszkody
10 listopada 2014 19:43
maleństwo, mi włosy tez bardzo wypadly, rośnie b. dużo nowych i wygląda jak mala dziewczynka...

Agnieszka lepsze cc zaplanowane, niż z konieczności, wiem cos o tym. Mam nadzieje, ze wszystko ok, czekamy na zdjęcia.

Dzieki za rade z mąką, jest juz lepiej z pupa. Mala ma bardzo wrażliwa skore.
Mazia- Miło że nas pamiętasz 😉
Ja coraz rzadziej zaglądam do wątku. Czytam dość pobieżnie, więc jakoś nie na miejscu wydaje mi się tak ni z gruszki ni z pietruszki pisać co u nas 😉
Ale skoro mnie wywołałaś do tablicy...
U nasz wszystko dobrze. Pojutrze pierwsze urodzinki Damiana. Będzie kameralna impreza rodzinna u nas w ciasnym mieszkanku.
Prezent już czeka schowany w szafie- czerwony samochodzik- jeździk. Synek zapewne się ucieszy bo ciągle robi "brum, brum" i bawi się autkami 🙂
    Zdrówko dopisuje, tylko kilka dni temu była dwudniowa biegunka. Profilaktycznie byliśmy u lekarza ale żadnej infekcji, więc to pewnie zęby, tym bardziej, że dziecko świdruje paluchami w buzi więcej niż zwykle i jęczydusza z niego 😉 Gryzaki jednak służą do rzucania a gryźć lubi łóżko (tak jak maluch pani myk) i inne ciekawe rzeczy. Chodzi przy meblach, często puszcza się i idzie a nawet biegnie! więc muszę go asekurować i mieć ostro na oku bo oczywiście co raz upada.




KasiaKonikowa- Na Damianka też mówimy "Misio" już od czasu poczęcia 🙂 (ale do niego zwracamy się po imieniu, tylko między sobą.
   
   
Na prośbę Agnieszki się zarejestrowałam i niniejszym piszę, co nastąpiło dnia dzisiejszego dokładnie o godzinie 16 minut 15 :-) Otóż głośnym krzykiem oznajmiła na świat swe przyjście, nie kto inny, a sama Anna :-) 3,200 kg, 56 cm, 10 punktów Apgar, wody czyste, poród bez komplikacji :-)
Anka jest prześliczna, podobna do swojego taty (w zasadzie to skóra zdjęta z niego...), mało płacze, ssie przepięknie, smółka oddana ;-)
Aga jest trochę obolała, ale takiego błysku w jej oczach to nigdy nie widziałam :-)
Myślę, że jutro Wam wszystko opisze dokładniej.

Co to był za dzień... Szaleństwo :-)

Porobiłam kilka zdjęć, ale jeszcze nie wiem, jak to forum działa. Jak tylko je ogarnę, wstawię również na prośbę Aguli kilka fotek Anulki.
Pozdrawiam serdecznie, Aga (matka "starych" już dzieciaków... 10-letnich bliźniaków i ryczącej 12-tki)


opolanka   psychologiem przez przeszkody
10 listopada 2014 20:42
Gratulacje dla Agnieszki i zdrowka dla Ani!
Diakonka   Jestem matką trójki,jestem cholerną superwoman!
10 listopada 2014 20:44
Agnieszka gratulacje! Bardzo sie cieszę , jaka duza Aneczka!

Jagowa, zostań z nami! Tym bardziej, ze Ty matka bliźniaków🙂
maleństwo   I'll love you till the end of time...
10 listopada 2014 20:47
Jagowa, jak fajnie, ze nam to napisałaś. Czuję sie wzruszona, udało się Agnieszce! Nie mogę się doczekać zdjeć 🙂
Jagowa dzięki za wieści. Zostajesz w wątku 😉?
Agnieszka gratulacje!!!!  🏇
Agnieszka mi napisała, że wszystko ok, tylko że ją bardzo boli.
Strasznie się cieszę z Aneczki!!! 😅
dragonnia   "Coś się kończy, coś się zaczyna..."
10 listopada 2014 22:29
Aga gratuluję i witam Anię. A cc to nie ujma,  ja wręcz marzę o porodzie cc niż sn. I całkiem poważnie mówię, narażając się na ewentualną krytykę. Jeśli mam rodzic to inaczej sobie tego nie wyobrażam.
Agnieszko gratuluję 🙂 :kwiatek: Mała urodzona tego samego dnia co ja i do tego imienniczka 🙂 Anie są super! 😉
Trista piękny chłopak!

Agnieszka gratuluję!

Dragonnia, ja też mocno rozważam cc przy drugim. Z Jaskiem była emergency cc, bo nie było wyboru, ale nie było źle. Wolę to niż naturalny  😉
dragonnia   "Coś się kończy, coś się zaczyna..."
10 listopada 2014 22:37
_kate, jeśli przy tym cyklu znajdę, a mój lekarz jest ordynatorem to od pierwszego miesiąca będę mu wiercic dziurę w brzuchu o cc. Moim zdaniem jest to lepsze, nawet jak mam zdychac po krojeniu. Za dużo w moim przypadku ryzyka, no i wiek po 30. Zresztą mam tak niski próg tolerancji na ból, że tylko to jestem w stanie zaakceptować
Oto maleńka Anulka Agnieszki :-)
Zdjęcia kiepskie, bo zabrałam tylko ciemny obiektyw... Mam też nadzieję, że rozmiar dobry  🤔wirek:
Agnieszka - gratuluję! Piękna córeczka.

Jagna witaj i zostań z nami.
mazowieckie Mamy - prośba o info: który szpital (konkretnie chirurgię dziecięcą) należy omijać szerokim łukiem? żeby nie natknąć się na buców-lekarzy, pielęgniary-sadystki albo nocleg wśród grzybów na podłodze? Wierzę, że dobrze trafić jest łatwiej 🙂
maleństwo   I'll love you till the end of time...
11 listopada 2014 08:16
Ooo, jaki słodki kartofelek 🙂
Jagowa, Super zdjęcia.
Anulka faktycznie córeczka tatusia i jak ślicznie Agnieszka wygląda  💘

Są plusy cc. Po porodzie sn raczej się tak pięknie nie wygląda. 😉

maleństwo, Ale Kalinka wydoroślała i wyśliczniała! 😀

Tristia, Jaki super chłopczyk, przystojniak z niego. 🙂
Czy ja dobrze tą bluzę poznaję...? To Gabik był taki malutki? Niemożliwe... 😉
slojma   I was born with a silver spoon!
11 listopada 2014 08:39
Agnieszka- gratulacje, córeczka cudna 😍
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się