Akcja dla koni z Morskiego Oka

Właśnie koleżanka z pracy mnie zagadnęła co myślę o całej akcji. Ona laik totalny i dostrzegła to co dla ekologów oczywiste nie było...

Moim zdaniem tylko edukacja ludzi i dzięki temu zaprzestanie jazdy zaprzęgami przez turystów może zmienić sytuację.
Bo gdyby była mniejsza ilość osób do przewozu to aktualne powozy automatycznie by zostały wymienione na lżejsze, na mniejszą ilość osób.
A popyt napędza podaż.
Chociaż na tych filmach nie widać, żeby jakoś wielu chętnych siedziało na wozach

Napisałam komentarz co o tym myślę, plus 2 w odpowiedzi na inne komentarze.... zostałam zablokowana, a moje komentarze usunięte.

Biczowa tam się o tory martwisz... Jak tak dalej pójdzie to niedługo będą cię po lesie z widłami gonić jak ci się niedzielnego tereniku zachce.


Tego to ja się nie boję, już prędzej ich najazdu z ekipami telewizyjnymi bo konie zimą na wybiegu są.

Bardzo mi się podobała dzisiejsza wypowiedź stronniczego eksperta na TVN 24, zmniejszyć wagę wozów, wrócić do ich klasycznego wyglądu a niekoniecznie po raz kolejny zmniejszać ilość osób na wozie. Szkoda że mu w pół zdania przerwano.

Przypadkiem znalezione i raczej nie photoshop  😲   https://www.facebook.com/photo.php?fbid=10204622678748028&set=pcb.1510432112546217&type=1&theater 


ale to ułamek sekundy. Rownie dobrze góral mógł zostać zaatakowany i się bronił.

Może teraz odesłać tych oszołomów do Belgii niech tam sobie popikietują 

[quote author=Złota link=topic=95695.msg2219657#msg2219657 date=1415637540]
Przypadkiem znalezione i raczej nie photoshop  😲   https://www.facebook.com/photo.php?fbid=10204622678748028&set=pcb.1510432112546217&type=1&theater 


ale to ułamek sekundy. Rownie dobrze góral mógł zostać zaatakowany i się bronił.






[/quote]
Tak też mogło i być.
Zdjęciami można manipulować - niewłaściwa chwila, odpowiedni opis...

Może ktoś podlinkować ten wywiad z Irkiem Kozłowskim? Chętnie obejrzę.
gdzie są publikowane wyniki prób uciągowyh?

Od 12 byłam w pracy, niestety nie widziałam wypowiedzi p. Kozłowskiego. Mój ojciec był też dzisiaj nagrywany przez TVN24, ale ponoć z kilkunastu minut wywiadu zostało puszczone coś ok. 3 minut. Była też wypowiedź dr Tischnera.
Szukam na TVN24.pl, ale nie mogę znaleźć. Gdyby ktoś znalazł i podlinkował będę wdzięczna.

Tillia, analiza obciążeń jest na stronie tpn.pl w aktualnościach - http://tpn.pl/nowosci/stanowisko-tpn.
A jeśli chodzi o badania koni - http://tpn.pl/nowosci/wyniki-badan-koni-z-morskiego-oka

PS. A do mnie, o mnie i moim ojcu już idą teksty typu "zakrzywienie czasoprzestrzeni", "bo reszta cywilizowanego świata" (w stosunku do Lublina), itd.
Jak prowadzić rozmowę kiedy wszystko ociera się o taki poziom kultury?  🤔

Ascaia - a czego się spodziewać po bandzie świrów.

Buchnęłam śmiechem jak w TV powiedzieli, że wg "animalsów" na wozie może siedzieć tylko woźnica i dwóch pasażerów. Z tego wynika, że większość zaprzęgowców popełnia przestępstwo bo niemal każda bryczka pomieści 5-6 osób. Może zmniejszenie wozów załagodziłoby konflikt, wozacy i konie mieliby dalej pracę tylko lżejszą.

TRATATA Ja też.

A rozwiązanie jest bardzo proste. Wystarczy spotkać się w parę osób. Przedstawiciel górali, dyrektor TPN oraz przedstawiciela "ekologów" wysłuchać się nawzajem i dojść do kompromisu, bo jak czytam górale chcą,tylko animalsi nie. No może jeszcze jakaś postronna osobą, żeby "pilnowała porządku"

mnie się odechciało już dyskutować z animalsami.

silniki do wozów - nie, bo testowanie ich to testy na zwierzętach.
z góralami się nie da, bo to potwory, które boga w sercu nie maja. sprawiedliwi, pokojowi animalsi podnosili dyskusję ale wstrętni górale zupełnie bez powodu nie chcą z nimi rozmawiać (wcale to nie przez ciągłe ubliżanie, obrażanie i agresję, którą np teraz zaprezentowali)

Zwiększenie ilości koni, zmniejszenie wozów czy napędy nie mają sensu, bo konie i tak trafia do rzeźni, tyle, że np rok później. a mają wcale nie trafiać.

jestem strasznie ciekawa kiedy zabronią jazdy, zaprzęgania czy sportu, bo przecież konie będą eksploatowane i mogą trafić do rzeźni, a lepiej zapobiegać niż leczyć. Za moment będzie zakaz ogólnie trzymania konia, bo gdzieś tam komuś wpadło do głowy, żeby niepracującego konia oddac do ubojni. już łakomie patrzą na dorożki w krakowie.

Takie wypowiedzi jak teraz wstawiła Chuda świadczą o tym co pisałam już wcześniej. Jest ogromna dezinformacja. Z jednej strony skuteczny (niestety) krzyk animalsów, z drugiej zbyt enigmatyczne wypowiedzi TPNu. Teraz kiedy telewizja zrobiła materiały więcej osób postronnych zainteresowało się tematem, ale okazuje się że mało kto wie o spotkaniach, o badaniach, o zmianach jakie już wprowadzono.

TRATATA ale właśnie kiedyś tak było na tej trasie z powodu ukształtowania terenu wozili w lekkich bryczkach dwie trzy osoby, ale czasy się zmieniają i gdzie więcej turystów to trzeba ich jakoś upchać a nie ma aż tyle miejsca żeby stało na raz 50 lekkich bryczek. Konie na rynku w Krakowie nikt nie ruszy bo nic im się nie dzieje dożywają swoich lat, piszecie w sporcie się dzieje i zaraz się wezmą ok. pewnie są przypadki że po paru latach koń trafia do handlarza ale ja na szczęście konie po sporcie które spotkałam trafiły do lekkiej pracy i krzywda im się nie dzieje. Ascaia piszesz o badaniach koni typu osłuchanie i tętno a jeszcze raz napisze że to i tak jest mało bo głównym problemem są nogi konia które "wysiadają" pod wpływem obciążenia na tym terenie, czy ktoś zbadał konia który zaczyna sezon i np po roku lub kolejnych dwóch? W górach spędziłam od dziecka wiele czasu i spotykałam ludzi związanych ze środowiskiem fiakrów i niestety o ile na innych trasach gdzie są lekkie bryczki naprawdę nie ma problemu tak w morskim jest i to duży. Konie powinny służyć lata a nie pare sezonów, mój sąsiad miał jednego konia do pracy w polu prawie 20 lat i nie była to łatwa praca(dożył u niego starości nie oddał na rzeź) więc chore dla mnie to jest jak wiem że koń jest "zajechany" w tak krótkim czasie. Jak dla mnie zmniejszenie wagi tych fasiagów i mniejsza liczba ludzi, zostawiony system wymienny fiakrów który obecnie stosują i był dobrym rozwiązaniem i najważniejsze osoba która pilnowałby tego(sprawdza się ponieważ już kilku straciło licencję z powodu zabrania dodatkowych osób).

Ascaia  ja wiem o tym, że są zrobione badania, że były spotkania i że są zmiany. Mi chodziło o to, żeby zrobić  raz konkretne i ostatnie spotkanie. Po prostu ostania szansa na rozmowy i jakieś zmiany. O ile da radę takie coś zrobić...  🙄

A ja myślę że to nic nie da animalsi nie chcą zmian oni chcą pozbyć się koni z nad MO. A jakakolwiek próba rozmowy z nimi to walenie grochem o ścianę.

Ascaia twoja dyskusja na fb jest jak kłótnia z 6 latkiem, nie ma argumentów więc będzie Cię przezywać i przedrzeźniać.

jakby komuś brakowało miejsca do dyskusji to mamy już taką "racjonalną" grupę, która skupia osoby (głównie koniarzy), którzy chcą na chłodno, normalnie podyskutować o sytuacji.

grupa jest ukryta, ale już wiele osób z rv tam jest, więc na pewno macie wśród znajomych kogoś należącego i będzie mógł Was dołączyć. tym sposobem może unikniemy oszołomstwa...

Załóżmy własną organizację broniąca praw zwierząt. Będziemy jednymi z wielu, mówiącymi rozsądnie 😉

link do fb poproszę

ja też chętnie link

grupa jest niewidoczna dla postronnych, musicie napisać do kogoś, kogo macie w znajomych na fb, kto jest w grupie, żeby Was dodał. Po wklejeniu linka w przeglądarkę bez wpisania do grupy pojawia się "zawartość niedostępna", więc link nic nie da 😉

Tak tajna ta grupa, że ja też jej nie widzę🙂😉)

Jest tak tajna, że przed przeczytaniem, trzeba wyłączyć komputer  😀

no to lipa, bo na fb mam tylko realnych , starych -dobrych znajomych.

nie wiem, może da się ustawić to tak, żeby sama nazwa, członkowie itp były widoczne? tylko treści nie? albo treści też widoczne ale komentowanie po dołączeniu?

nie znam sie na fejsbuku, trza do edzi69 pisać jako admina 🙂

PS: Milenka, powinnaś "być" już 😉

Dziewczyny, ale dlaczego grupa jest niewidoczna? Jeśli to ma mieć sens i jakiś efekt edukacyjny to dobrze by było, żeby postronne osoby też mogły poznać inne zdanie czy inną formę dyskusji nad problemem.

Być może dlatego, aby osoby związane z fundacjami (aczkolwiek w swych zachowaniu nadgorliwi) nie miały pola manewru, obalając kulturę dyskusji. Oni znają tylko jedną rację.
Poza tym, mogliby zgłosić grupę. Nigdy nie wiesz, co im do głowy wpadnie.

Aczkolwiek i ja byłabym chętna do poczytania wypowiedzi ludzi, którzy obejmują inne stanowisko - mniej 'show', więcej logiki.

Aczkolwiek i ja byłabym chętna do poczytania wypowiedzi ludzi, którzy obejmują inne stanowisko - mniej 'show', więcej logiki.

I ja.

dziewczyny, założenie było takie, żeby podyskutować w normalnym gronie. racjonalnie, bez przepychanek. dlatego grupa niewidoczna i zaproszenia dla osób "logicznych".

może faktycznie warto zrobić tak, żeby była widoczna i pilnować wywalania troli... to już do Edzi69 musicie, ja tylko tu ogłosiłam, że jest, Edzia adminuje 🙂