Kącik ŁODZIANINA (Łodzianie, Łódź i okolice)

Bischa   TAFC Polska :)
07 listopada 2014 14:37
Będę 28 listopada w Łodzi z koleżanką, przed koncertowo. Może chciałby ktoś nas do koni zabrać, może ktoś jeździ w Jantarze tutaj, dawno tam nie byłam, a dojazd średniawy.


Tak dla przypomnienia, mogło umknąć w dyskusji 😉 Będę w Łodzi od godziny myślę 10-11.
Bischa co prawda ja tutaj 'niekońska', ale gdyby nie znalazł się nikt kto do koni zabierze, to ja chętnie się spotkam na jakąś kawkę  :kwiatek:
strzemionko   w poszukiwaniu szczęścia przemierzamy cały LAS ;)
07 listopada 2014 15:47
często się zdarzają wstrząsy po szczepieniu na grypę? były jakieś przypadki?


a jak to się objawia?
Ania  tak , zdarzają się
[quote author=Ania L. link=topic=1096.msg2217923#msg2217923 date=1415370521]
często się zdarzają wstrząsy po szczepieniu na grypę? były jakieś przypadki?


a jak to się objawia?
[/quote]

wstrząs anafilaktyczny chyba objawia się przy szczepieniu tak samo jak przy antybiotach.

jednym słowem koszmar. koń w sekunde zaczyna dyszeć, słaniać się na nogach, o mało się nie przewraca, dusi się, oczy się wywracają... gdyby dr nie był obok jak podał antybiotyk - koń by mi się przekręcił, a tak nawet nie wiedziałam co sie stało tylko podbiegł z zastrzykiem i kazał prowadzić i nie pozwolić upaść w miarę możliwości.
Isabelle po czym twoj kon mial ten wstrzas dokladnie? I czy to ten wspanialy dr ktorego tak zachwalalas podawal A.M.?
Doktor Majchrzak.
Miała wstrząs po antybiotyku, ale nie powiem jakim dokładnie. Po endoskopii wyszło jakieś zapalenie i doktor chciał podać antybiotyk o szerokim spektrum. Po podaniu leku powiedział, że poczeka, bo rzadko zdarzają się wstrząsy, ekstremalnie rzadko, ale lepiej uważać. no i wstrząsu po kilku chwilach dostała. Gdyby to był inny lekarz - miałabym po koniu, bo oni już by byli kilometry dalej. niejednokrotnie lekarze podawali moim koniom leki i od razu odjeżdzali.
ze trzy lata temu to było.
[quote author=Karla🙂 link=topic=1096.msg2217984#msg2217984 date=1415376008]
Ania   tak , zdarzają się
[/quote]

bardziej mnie interesowało czy jest to częste zjawisko, chyba najgorzej jest przy dożylnym podawaniu leków, bo wtedy lek natychmiast jest w całym krwiobiegu?

ktoś mi opowiadał o koniu, który dostał wstrząsu po spożyciu banana - nie wiem ile w tym prawdy, ale wstrząs to silna reakcja alergiczna, więc może i to możliwe  😉
witam
czy zna ktos jakies dobre stajnie w pow.wieruszowskim? niedano sie przeprowadzilam i nie umiem nic konkretnego znalezc same stajenki...a mi raczej o jakis klub chodzi..
Isabelle ekstremalnie rzadko? Dziwnym trafem ten sam wet spowodowal wstrzas u mojego konia po podaniu lidium, ktore u koni b.czesto powoduje takie reakcje. wiem to od innego lekarza, ze konscy weci nie poaja go z zasady. Moj przypadek mial miejsce 5 lat temu.
Miszka,  nie wiem jaki to środek 🙁  tak, mówił, że bardzo rzadko konie dostają wstrząsu, dlatego zaczeka. nie wiem co to za środek, więc nie mogę spekulować czy jest niebezpieczny. pamiętam tylko, że doktor żałował, bo "go lubi" i jest dobry i kombinował z innymi.
trochę mnie mój kowal zezłościł, bo nie mogę się z nim skontaktować od tygodnia od biedy napisał, że będzie w zeszłą niedzielę i na tym koniec, zero dalszego kontaktu i go nie było...

nie wiecie kto mógłby dojechać do okolic Poddębic? 10-12 km za Olimpią w Sobieniu. (i przy okazji nie zedrze za moje 1,5 sztuki 🙁 )

PS: czy ktoś ma działający nr do dr Majchrzaka? miałam zapisany, ale telefon mi się zresetował i nie mam 🙁
mam pytanko czy mozna sprawdzić w necie czy kots ma uprawnienia trenerskie czy jest tylko instruktorem, albo i nie??
strzemionko   w poszukiwaniu szczęścia przemierzamy cały LAS ;)
12 listopada 2014 20:11
Isabelle a ja chyba znalazłam idealnego kowala, nawet do mnie oddzwonił! Jutro jego próba generalna, ciekawe jak sobie poradzi z kopytami (bo za kontakt telefoniczny ma na wstępie duży plus  🙂😉
Ale raczej za daleko do Ciebie.
trochę daleko jednak częstochowa...

Póki co byłam bardzo zadowolona, bo fajny chłopak. zdarzały mu się obsuwy i nie przyjeżdzał w terminie, ale kazdemu się może zdarzyć. Ale, żeby od tygodnia nie odebrać, nie oddzwonić ani nie odpisać na smsa... raz tylko odpisal, że będzie w niedzielę w okolicy, napisałam, że proszę o dokładniejsze info o godzinach i bam, cisza, nic....
kermit   Horses horses everywhere ..
12 listopada 2014 20:17
Ja mogę dać numer do Pana Arka. Robił mi kopyta w okolicach Uniejowa i Turku i w Łodzi też. Więc może miałby po drodze do Ciebie też kiedyś.
a jak się nazywa Pan Arek?
ile płaciłaś w Uniejowie?

poprosiłabym o numer 🙂
ja też mogę podać Ci nr do naprawdę super kowala, z tym że mieszka za Cz-wą w stronę na Łódź 😉
Isabelle, ja będę niezmiennie polecała Wojtka Grysia. Słowny, a jeżeli coś mu wypadnie (typu awaria auta, to pojawia się na następny dzień o świcie. :p

anil, do tej pory można było to sprawdzić w bazie na stronie PZJ pod warunkiem, że mówimy o uprawnieniach tegoż związku, a nie IRR. 😉
polemizowałbym nad Grysiem..
strzemionko   w poszukiwaniu szczęścia przemierzamy cały LAS ;)
12 listopada 2014 20:30
trochę daleko jednak częstochowa...


no właśnie on nie jest z samej Częstochowy tylko z dalszych okolic ale nawet nie znam miejscowości  😡 Koleżanka mi dała telefon i w sumie znam tylko jego imię... Czyli dużo wiem  😎

Ale może do większej ilości koni nawet do Ciebie by mu się opłacało jechać?

Ogólnie znaleźć dobrego kowala to wyczyn. A znaleźć słownego i punktualnego kowala - chyba cud  🙄
nie mam większej ilości 😉 mam dwa 😉

nie mam już konia wymagającego, więc ma być kowal "ogarnięty", nie musi być fachura-ortopeda, a jak zacznie partolić - zauważę, albo sama skoryguję. Rudej robiłam sama długo, teraz mam za wielkie talerze i za ciężką nogę - niech się kto inny morduje 😉
polemizowałbym nad Grysiem..


Każdy wybiera sobie tego, który mu najbardziej odpowiada. Mojego konia robi od 6 lat i słowa złego nie powiem.
Constantia   Adhibe rationem difficultatibus
12 listopada 2014 20:50
mam pytanko czy mozna sprawdzić w necie czy kots ma uprawnienia trenerskie czy jest tylko instruktorem, albo i nie??


Jeśli ma uprawnienia nadane przez PZJ, to można sptawdzić w zestawieniu szkoleniowców
źle zadane pytanie, przepraszam
Kejsa,  3 lata temu leczył mi klacz, ostatnio był u mnie jakieś pół roku temu. stracił prawo do wykonywania zawodu kiedykolwiek?
To może jakieś głupie plotki były🙂
strzemionko   w poszukiwaniu szczęścia przemierzamy cały LAS ;)
12 listopada 2014 21:16
Plotki - uwielbiam  😵
Kahlan dzieki w pzj nie ma słowa..
czasem tak z ciakwosci czlowiek cos sprawdzi  😉
Ja mogę dać numer do Pana Arka. Robił mi kopyta w okolicach Uniejowa i Turku i w Łodzi też. Więc może miałby po drodze do Ciebie też kiedyś.

Kermit czy mówisz może o A. Potkańskim? Jeśli tak, to do nas do Sobienia jeździ.
Isabelle, mogę Ci dać numer. Jak sama potrafisz sprecyzować co byś chciała to tym bardziej polecam. Odbiera telefony, trzyma się sugesti właściciela, nie obraża się jak masz inną wizję. Jak coś chcę ekstra to dzwonie i tak robi. Jak potrzeba to i przyjedzie między terminami
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się