Anime & Manga

Anime w sumie nie oglądam od ok 1,5 roku.
Kiedyś jeszcze z sezonów udawało mi się odnaleźć coś ciekawego.
Później już tylko syf i mogiła.
Wiem, klasyczne narzekania. Nie żałuję jednak godzin zmarnowanych na oglądanie.
Ujrzałam wiele wspaniałych tytułów (Texhnolyze, Mushishi, Dimension Bomb itd.) oraz prace twórców, których wyobraźnia sięga daleko poza horyzonty Europejczyków czy Amerykanów (Morimoto Kouji, Kon Satoshi, Yuasa Masaaki).

Na chwile obecną zostały mi mangi.
Może w końcu doczekam się końca Berserka, Dorohedoro i Vagabonda  😁


CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
10 września 2014 23:40
Wlasnie skonczylam "Wilcze Dzieci". Dawno sie tak nie splakalam... cudowne anime.

Chyba znow obejrze Wolf's Rain.
Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
11 września 2014 00:21
pokemon, Może masz na myśli Totoro? 😉

Ja właśnie jestem w trakcie oglądania kilku anime jednocześnie. I odgrzebałam kilka starych i moich ulubionych 😉
jak nowe produkcje mnie nie porywają i brakowało mi porządnego romansu tak zostało to zaspokojone 😍

Love Stage!! właśnie się zakończyło. niestety seria ma tylko 10 odcinków, czekam na OAVkę pod koniec listopada. I zakończenie mogło być "dalsze", choć liczę na lekkie rozwiniecie. o dziwo mamy tu do czynienia z shounen-ai, choć wcale nie odbiera to przyjemności z oglądania.

Opening i ending mocno "takie se", cukierkowe, słodkie. Nic trwale wpadającego w ucho. Natomiast kreska jest naprawdę dobra, postaci są świetne w odbiorze, mocno kawaii.

Nie spodziewałam się czuć emocji przy jakiejś serii po ostatnim seansie Sukitte Ii na yo, które miało być typowym romansem a nie "grzało" kompletnie (wychodzące w tym samym czasie Kami-sama Hajimemashita wzbudziło więcej bicia serca)

z romansideł całkiem niezłe (choć dużo niewinniejsze) jest Ao Haru Ride, ale również miło się ogląda. dobry sezon, kilka naprawdę niezłych produkcji. Jasne, nie na miarę Evy czy bebopa ale jednak niezłych.
Averis   Czarny charakter
07 listopada 2014 20:42
Boże, po 10 latach skończyła się moja przygoda z Naruto. I smutno mi, mimo że manga z roku na rok była coraz gorsza a jej fabuła totalnie przewidywalna (i coraz bardziej idiotyczna), to... no jednak kawał życia z nią byłam.
Averis, Mam dokładnie te same odczucia.
Boże, po 10 latach skończyła się moja przygoda z Naruto. I smutno mi, mimo że manga z roku na rok była coraz gorsza a jej fabuła totalnie przewidywalna (i coraz bardziej idiotyczna), to... no jednak kawał życia z nią byłam.

Będzie kontynuacja Naruto,poczytaj sobie o tym tutaj:http://www.naruto.wbijam.pl  😉
Averis   Czarny charakter
22 listopada 2014 10:08
No tego się trochę boję. Mimo całego sentymentu ta manga czasami miała tak irracjonalną fabułę, że żal było patrzeć. Czasami lepiej ze sceny zejść... 😉 Ale czytać i tak będę. 6 grudnia ma wejść ostatni film, który podobno ma być związany z mangą i dziać się między przedostatnim a ostatnim rozdziałem. Zobaczymy. Ale tej nowej fryzury Naruto nijak nie umiem wybaczyć 😉
Film będzie brakującym elementem pomiędzy rozdziałami 669 i 700, akurat to potwierdzona informacja.
Zaś kontynuacja Naruto z dziećmi w roli głównej nie będzie mangą tylko czymś w rodzaju małych 'zapychaczy'. Jeżeli się spodoba fanom to jest duże prawdopodobieństwo, że stanie się kolejną serią.

Do fryzury Naruto nic nie mam, przynajmniej wyodrębnia go i nie upodabnia do ojca.
Przecież nie może być drugim klonem Minato. 🙂

Averis   Czarny charakter
22 listopada 2014 10:27
maluda, mógł po prostu zostać przy swojej 😉. A co do nowej serii to wiem, jak ma wyglądać, tylko boję się tych nowych fabularnych rozwiązań.
Cóż, ja czekam już tylko na film.
Dalsza seria nijak mnie interesuje, chociażby z tego względu, że boję się dublowania wątków i ich rozwiązań. Poza tym, kontynuacje często wypadają gorzej niż pierwotne serie.

Nie wiem również na jakiej zasadzie byłaby napędzana fabuła, ponieważ jak wiemy - manga kończy się finalizacją marzenia shinobi, pokojem.
Nowa era - nowe problemy. Kolejny przeciwnik do pokonania? Znowu wątek o końcu świata?
Averis   Czarny charakter
22 listopada 2014 10:51
maluda, o tym mówię. To może być zwyczajne wtórne i nuuudne 😉
Ale znając życie to i tak swoich fanów będzie mieć. 🙂
CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
09 stycznia 2015 23:46
Jestem właśnie w trakcie oglądania Shingeki no Kyojin .
Generalnie wkręciłam się bardzo, fabuła mi się podoba, temat ciekawy, jestem mniej więcej w połowie i nie mogę się doczekać rozwiązania głównej tajemnicy 👀 Ale niestety zabijają mnie te monologi i psychologiczne rozważania głównych bohaterów 😵 Kiedy są w sytuacji zagrożenia czy akcji, a przez 3-4 odcinki nic się nie dzieje bo oni ROZMYŚLAJĄ... 😵 No zabija mnie to. Na początku akcja rozwijała się bardzo szybko, a owe rozkminy zaczęły się po 7-8 odcinku- mam wrażenie, jakby autorzy nagle zorientowali się, że serial im za szybko leci i próbowali nadrobić właśnie takimi rozmyśleniami bohaterów, bo ok 15 odcinka akcja znów rusza.

Czy znacie coś jeszcze w tym stylu, ale bez takich psychologicznych wywodów? 👀
A ja znalazłam ostatnio fajną polkę która pisze właśnie mangi. Wydała już 2 mangi (Exitus Letalis tom 1 i 2) 1 książkę (HFOD) no i ma jeszcze kilka mang w necie: the RACIST, NOM, Pentagram Alchemist i inne... Polecam  👀
CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
10 lutego 2015 20:30
Znów ja 😉

Szukam jakiegoś fajnego anime ze zwierzakami w tle 😀 Wolf's Rain oglądałam 😉
Może być śmieszne, może być wzruszające 😉
CzarownicaSa, to akurat nie bedą komedie

Kemono no Souja Erin albo The Twelve Kingdoms
CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
10 lutego 2015 20:47
Oba fajnie brzmią, dzięki! :kwiatek:
A ja juz 2gi sezon Sailor Moon Crystal ogladam, wszystkim fanom czarodziejek z dawnych lat - polecam, w 99% trzymaja sie mangi, nie ma zadnych zapychaczy odcinkowych - dla mnie bombka!😉
Dużo jest jak jeżdżą na koniach w shingek i no kyoui (atak on titanica) ale konie bie s wątkiemą tam głównym wątkiem. 😉
Motyw jazdy konnej jest również w Silver Spoon (manga i anime. Jest też seria z aktorami). Jedna z bohaterek należy do klubu jeździeckiego i sporo koni się tam przewija 😉
CzarownicaSa, zerknij na Akatsuki no Yona. Wychodząca seria. BARDZO dobra. Dawno nie było tak obiecującego tytułu.

Fabuła bardzo fajna i wielopoziomowa. Już po kilku odcinkach widać, że stawiają na powolny rozwój akcji i może się momentami dłużyć, ale ja cieszę się każdą minutą seansu. Widać, że nie ma "czerni i bieli". Mamy odcień romansu, choć nie główny to wątek. Mamy całe fikcyjne  uniwersum, bishów.
Najbardziej podoba mi się, że główna bohaterka rozwija się stopniowo. Nie mamy jendnoodcinkowego karate kida z bojową muzyką, kiedy bohater zmienia się z ciamajdy w terminatora. Mamy dziewczynę, której cały świat runął i odnajduje się w nowej sytuacji, stopniowo nabierając hartu ducha. Nie przychodzi jej to łatwo, widać, że to "krew, pot i łzy".

Oby był to tasiemiec 50+, inaczej będzie słabo 😉
Ja mam zamiar się zabrać za Ghost in the shell.
Ponoć robi wrażenie. Ktoś oglądał?
Film czy serial?
buyaka, zależy co sie lubi 😉
faith, najpierw serial później film  😉
Isabelle, zbyt wielkiego kontaktu z manga czy anime nie mialam do tej pory, nie liczac raptem kilku filmów.
Jak lubisz sprawy etyczno-ai-mroczno-brutalne to tak🙂
zabeczka17   Lead with Ur Heart and Ur Horse will follow
16 marca 2015 14:11
Czy znacie moze jakis serial podobny do ,,Nany,,?
Szukam czegos co ukoi moj strach w momencie jak skoncza sie odcinki 😉
Paradise Kiss jest na podstawie mangi od tej samej autorki. Trochę krótsze, ale ten sam klimat 😉
zabeczka17   Lead with Ur Heart and Ur Horse will follow
16 marca 2015 14:26
Dziekuje  :kwiatek: juz sobie szukam 😉
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się