Styl western (dawniej kącik)

Właśnie przyszła paczka z wodzami.
Jestem w nich zakochana po uszy. Zdjęcie na modelu powstanie "w bólach", ale może ogarnę się jeszcze w tym tygodniu.
Livia   ...z innego świata
19 listopada 2014 17:45
maluda, domyślam się, od kogo padzik, sama zamierzam w grudniu jeszcze jeden sobie zamówić. Pochwal się koniecznie, jak dotrze. No i czekam na zdjęcia nowych wodzy 😉
Najprawdopodobniej skuszę się na cyprys.
a ja skuszona okazją dołączenia się do przyczepy jadę jednak do JAdowa... z Miltonem. Po ostatnich miesiącach full relaksu terenowego z moim mężem Milton się załamie 😉
Livia   ...z innego świata
19 listopada 2014 18:51
kasiakliczkowska, ale super! Zazdroszczę 🙂 Ja bym się chętnie z moim koniem wybrała, ale koszty mnie w tym roku przerastają niestety...
A skąd jedziecie ? Bo ja bym pojechała tylko transportu brak, już pogodziłam się że nawet jako sam słuchacz moge być, tylko jakoś musze dojechać i może akurat bym sie komuś do paliwa dołożyła 😉
o kasia to się spotkamy!
Magda super 🙂 a Ty z koniem? Ja chciałam jechac z Sunnym na trail in hand i showmanship, ale nie chcę go brać teraz po kontuzji. Najwyżej jednego dnia pojeżdżę, a drugiego zrobię showmanship z Miltonem, żeby zobaczyć z czym to się je 😉
Z Nugatem, juniorka sobie wygrała szkolenie :-) jeździ na nim traila i WH
Fajnie będzie zobaczyć się na żywo 🙂
z tego co wiem, jedna osoba jedzie z lubelskiego, wiec moze sie uda :-)

Przypominam, ze szkolenie zaczyna sie w sobote o 10 dla sluchaczy, a o 9 dla jezdzcow (pierw pogawedka bez koni).

Do zobaczenia w Jadowie!!  😅 😅 😅

Ps. jestesmy z naszym sklepem horsepassion... i nie ma mozliwosci placenia karta ;-)
Karolass o nie- ja nie wezmę gotówki, a Ty obiecaj, że nie sprzedasz mi juz nic na zeszyt 😉
Nie, kasia, nie... JA TOBIE na zeszyt?! Skadze...  😁
.
Dobra, ja mam pytanie do tych koszulkowców - czemu nie robicie napisów po polsku? Zamierzacie je za granicą sprzedawać? Mamy tak barwny język, że można się postarać o coś wymyślniejszego niż "mój styl to western" tylko po angielsku, bo nie wiem, brzmi pro? 🙄
budyń chyba jest bardziej szpanersko po angielsku 😉
.
A ja myślę, że angielski w odbiorze jest 'wszechstronny'.
Podstawa podstaw w rozmowie z obcokrajowcami.

Nie przeszkadza mi to.
Muchozol, toteż napisałam, czy za granicę 😉 Bo tak, to spoko. Ale jak na rodzimy rynek, to nie rozumiem.
Co do koszulki, to zmieniłabym... wszystko 🤣 Na zdjęciu słabo widać, że to siodło west i nie wiem czy laik by rozpoznał. I czcionka też mi się nie podoba, wygląda jak times new roman, na dafont.com można znaleźć ogrom fajniejszych, a też klasycznych (o ile o taki napis ci chodzi).
maluda, to może całe forum przechrzcijmy na internaszonal i piszmy tylko in inglisz :P
Tylko że my u siebie to po rodzimemu. 😉
Nie ma konieczności rozszerzania puli odbiorców.

.
Ja na pierwszy rzut oka zobaczyłam tam but  😉
smartini   fb & insta: dokłaczone
20 listopada 2014 22:47
Budyń, moje rzeczy idą na rynek zachodni. Na 30 bluz i 20kilka koszulek tylko 4 bluzy i 3 tshirty zostają w PL... Bez sensu wiec byloby robienie ich po polsku czy w jakimkolwiek innym języku 😉

A Times nie jest zły, po czasie zaczyna się doceniać szeryfy aczkolwiek są lepsze za fee, ja uwielbiam Bell M

A koszulka z obrazkiem nie potrzebuje juz wymyślnego tekstu, po co...
Typo to typo a grafika to grafika, walenie obrazków z rozbudowanym tekstem to przerost formy nad treścią jak dla mnie.
Wrzucalam wczesniej koszulki typo, jedli masz niedosyt tekstów 😉
Z drugiej strony nie rozumiem jaki jest problem z angielskim... Znaczna częścią moich jezdzieckich znajomych są obcokrajowcy to co, Np moje fanpage na facebooku mam po polsku prowadzić bo taki piękny język? Gdzie Polske mam czwarta czy piata w rankingu dopiero? ;D
Jedyne co bym z koszulki wywalila to ta kropke na koncu 😉

Wybaczcie od razu brak polskich znaków, odebrano mi komputer i na Tel siedzę :P
Mi się akurat ten obrazek siodła podoba, moim zdaniem nie ma problemu z rozpoznaniem siodła west  🤔  Ale napis mi się nie podoba, może powinno być jakies nawiązanie do wygody siodła właśnie?
Oczywiście jeśli za granicę musi być po angielsku, ale tak czy siak u nas jak coś ma być szpanerskie to musi byc po angielsku, bo jak to inaczej. Ale na pewno za jakiś czas będą do wyboru obie wersje językowe 🙂
.
Livia   ...z innego świata
21 listopada 2014 09:59
Jakby tak dużo było zamówień z Polski, to pewnie smartini by i koszulki po polsku zrobiła 😉 Mnie angielski nie przeszkadza. Polski język lubię, czytam bardzo dużo 😉

Muchozol, fajna koszulka! Też bym usunęła kropkę na końcu 🙂
Angielski ma dużo słów, które oddają cały sens wypowiedzi. Często jest to jedno, pojedyncze słowo, bez polskich zamienników. Nie rozumiem czepiania się, że coś jest nie polskie, co to jakiś dresiarski ruch narodowy??

Ja jestem pół Polką, pół Węgierką i słyszę brzmienie obydwu tych języków. I z tych dwóch wybieram.....angielski  😎 Sorry, ale język polski brzmi okropnie, eszcze, beszcze, ą, ę.....A angielski jest ładnym, uniwersalnym językiem. Deal with it  😉
smartini   fb & insta: dokłaczone
22 listopada 2014 01:01
wystarczy, że się do Kreuth czy Manerbio na zawody pojedzie, i mówi po polsku to obcy oglądają się za Tobą jak za kosmitą a znajomi Włosi czy inni co pół zdania nabijają się z 'sz cz rz' jęcząc, że to język zła i należy zaprzestać 😂
jakby jeszcze zobaczyli multum ś-ć-ź-ą-ę na koszulkach z napisami, których nie mają najmniejszej szansy przeczytać... wtedy dopiero czuliby się zagubieni  😜

Nie sądzę, żeby angielski był czymś szpanerskim... teraz to żaden szpan znać angielski. Gorzej, jak się go nie zna.
Zgodzę się z evette, język angielski jest 'krótszy'. Prawda, polski piękny język, bogaty w rozbudowane słownictwo... ale własnie. Takie tshirty mają przekazać szybko informację, jak znak drogowy. Więc angielski ze swoimi phraseal`ami, skrótami i jednosylabowymi słowami nadaje się do tego dużo lepiej niż język polski.

Nie ma co się oburzać na popularność i uniwersalność języka angielskiego. Bo pielęgnowanie poprawnej polszczyzny to jedno, wygoda to drugie.
Ja, jak już wspomniałam, cenię sobie ogromnie znajomość angielskiego bo mam wielu znajomych zza granicy. Wszystkie moje strony prowadzę po angielsku, ba, zdarza mi się na głupiego fejsa prywatnego wrzucać posty po angielsku, co by moi znajomi obcokrajowcy też mogli zrozumieć, o co mi chodzi bez uruchamiania upośledzonego tłumacza.

Tak więc nie zgadzam się z tym, że jezyk angielski = szpan. Wręcz przeciwnie - siedząc miesiąc we Włoszech szpanować to mogłam polskim :P włosi szybciutko odpadali przy gżegżółkach, dżdżownicach, chrząszczach i stole z powyłamywanymi nogami 😉

A spójrzmy na takiego Old Sorrela... nawet w Polsce jest ogrom ludzi mających ich pianki czy bluzy. A kupilibyście, jakby miały umlauty i inne niemieckie cuda?  👀 bo ja nie 😀
evette, to głupio się składa, że w tym kraju obowiązują prawa(!) preferujące język rodzimy.
a mi sie podoba koszulka Muchozol, . wprawdzie bym grafike poszerzyla (więcej siodla zeby bylo widac, a! i bez wdzy - bo one zamazują), uprosciła graficznie - zeby bardziej do napisu pasowała (to trasowane? mozna tam ustawić "moc"😉. i troche zmienila kompozyce - minimalnie. napis fajny -czcionka ok - ja lubie tajmsa romansa i o wyzszosci szeryfowych nad bezszeryfowymi i pięknym ich przedstawicielu  times nawet w licencjacie mialam rozdzial 😉  (a jak moze czesc kojarzy to byla akademia medyczna :P art plastykiem zostałam wcześniej). w dłuższym tekscie szeryfy poprawiają czytelnosc, sa też ladne , kojarzące się z pismem odręcznym.
klasycznie mozna tu dać taka jakąś typowową westową czcionkę - no ale sądzę, żę w zamysle, miala byc raczej sportowa niż country 😉

kropka na końcu to dla mnie najlepszy element pracy.  takie przypieczetowanie, uderzenie w stół, ale grzeczniejsze, stonowane niż wykrzyknik  (dlatego pasuje tdo tej spokojnej tematycznie grafiki, do tych mazajowanych - dynamicznych smartini to ani trzcionka, ani kropka nie pasowalyby....)- "definitywnie to moj styl. i koniec. kropka!". 



smartini - wstydzisz się polskiego? ie chcesz, zeby cię rozpoznawano po języku? obciach? (tak wynika z poniższego)
nie kupisz rzeczy, choć dobre, bo nie są po angielsku tylko w jakiś innym? dlaczego? wyzszosc języka? obciach nie po ang? (skoro nei dla jakosci kupujesz)
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się