PSY

Czyli wychodzi na to, że tak beznadziejnie uczę psa, że wychowałam samobójce, któryw dodatku  nie wie co to strefa i lubi wywracać się na ryj 😁

edit: Żeby nie było- oczywiście sobie trochę z tego żartuję 🤣
hola hola, Zora, nie przesadzaj 🤣

przypadki i wypadki przy pracy nie zdarzaja sie tylko tym, ktorych pies cale zycie w domu siedzi 😉
Moja wlasna suka na moim wlasnym, bezpiecznym, placu pozbawiła się opuszka, tak sie zaangazowala i ruszyla z kopyta po aport... 😉
Zora90 przede wszystkim masz młodego psa. 😉 A to nie jest tak, że jak zazwyczaj wychodzi to już jest pies umie. I jak pisze sienka wypadki po ludziach i po psach chodzą. Tak samo wybitne pomysły... Moja dla przykładu nałogowo wskakuje na bombę do wody. Z wysokich brzegów, z pomostów... też samobójczyni? 😉 Taka nachodzi ją myśl i heja.. Tak jak pomysł zeskakiwania ze schodów na polbruk omijając 5 ostatnich stopni...Bo szybciej. 😉 Musisz po prostu przyhamować skoro pies tego nie robi. Dla jego bezpieczeństwa.
Zora90, na filmiku wygląda to jakby faktycznie zeskoczył takim mega susem (ze szczytu wybił się z tylnych łap i poszybował)

Palisady się nie uczy od pełnej wysokości - powinna być taka rozkładana prawie na płasko.
Najpierw same strefy na prawie płaskiej, potem przebieganie i zatrzymywanie na strefie, potem podnosisz powoli i dochodzisz do pełnej wysokości.
Jeśli nie masz takiej to ja bym odpuściła naukę palisady w tym momencie. Bo to raczej bez sensu...

Dla rocznego psa taki niefortunny skok z 2m to trochę jednak masakra... mam nadzieję, że wszystko będzie ok 🙂
Anaa wiem, ale nie miałam innej możliwości. To było w ramach szkolenia posłuszeństwa, a nie moje widzimisię pod kątem agility  😡
k_cian no jemu akurat zeskoki z wysokości się nie zdarzają. Ani ze schodów, ani z pomostów- chociaż wodę kocha. A na filmiku to akurat w momencie, kiedy był u góry (czyli jak zawsze), już wymawiałam komendę zwalniającą- a on nagle poszybował...

Tak generalnie- to nie mam w mieście toru agility. Na filmiku jest fragment prowizorycznego toru, który mamy na szkoleniu- ale to szkolenie posłuszeństwa, a tor jest w ramach urozmaicenia do szkolenia. A palisada - jest dla szkoleń psów policyjnych i obronnych, a my mieliśmy to umieć w ramach naszego szkolenia. Ona jest wyższa i bardziej stroma, niż jest w przepisach agility. Nie miałam możliwości uczenia go tego tak, jak trzeba (na płasko, z podnoszeniem itp), chociaż bardzo bym chciała- bo dokształcam się w każdy możliwy sposób, książki w ilości masowej, rozmowy z obeznanymi ludźmi, filmy też w ilości masowej, a za niedługo treningi- a jak na razie nie miałam tego poprostu jak realizować...  🙁
Ale uwaga- moje miasto dostało dotacje unijną i w 2015 mają wybudować nam ośrodek agility, i to z rzekomym organizowaniem tam zawodów, więc może nie będę skazana na dojazdy na treningi do 3miasta  😅

A z Fidem jest wszystko w porządku na szczęście 😉
Magdzior, rozumiem jak działa kliker, nie uważam, żeby był czymś kosmicznym i po prostu on do mnie nie przemawia, tyle. Wolę już to słowo "dobrze" skoro zasada zasadniczo ta sama.
Mieliśmy jednodniową przerwę z powodu mojej nieobecności w domu, zaraz znów pójdę do potwora i zobaczymy co będzie 😉

Edit

zrobiliśmy kroczek do przodu. Już prawie umiemy siadać 🙂
https://www.youtube.com/watch?feature=player_detailpage&v=jCO-lSGf8MU
bez smakołyków też już dajemy radę.
bardzo proszę o pomoc w odnalezieniu psa, właściciele są zrozpaczeni. rozglądajcie się, ostatni trop prowadzi do Gliwic więc osoby z tego miasta szczególnie proszę o zwracanie uwagi na owczarki niemiecki


https://www.facebook.com/SzukamyArona?fref=ts
Nie wiem czy iść z tym do ogłoszeń czy gdzie... ale znajoma ma na zbyciu 3 "ludzkie" materace z łóżka. Prosiła zapytać, czy może jakaś fundacja nie chce dla swoich podopiecznych. Oczywiście za darmo, z tym, że trzeba je będzie sobie odebrać z Wodzisławia.
W razie czego proszę pisać na PW.
tet   Nie odbieram wiadomości priv. Konto zawieszone.
22 listopada 2014 20:44
W wodzislawiu jest chyba schronisko, warto tam zadzwonic i im zaproponowac.
Albo podjechać do Jastrzębia 🙂
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
23 listopada 2014 00:12
Nieoczekiwana zmiana miejsc.  😉



edit:

I w tym roku też będziemy w kalendarzu  💃
dziewczynka jak pozytywnie! Pikseloza to juz samoyed pełną gębą, a z Szajby zrobił się flaci podrostek-  szczupaczek 🙂
Fajny team 🙂

A my dzisiaj z psimi znajomymi (m.in. z honey) wybraliśmy się na spacer do Puszczy Dulowskiej - w założeniu niedługi, bo wzieliśmy szczenia. Pierwszy raz w lesie, pierwszy raz w otoczeniu tak dużej liczby (11) psów, w tym szczekających i szukających między sobą zaczepki - i sprawił się super, dzielny jest że hej. Jest póki co przyklejony do Szardulki, więc spokojnie można go puścić luzem (generalnie spacerujemy z psami na smyczach, jak na dogtrekkingach). Mackie biegł sobie raźno przed siebie, tu coś powąchał, tu wlazł do strumyka, z psami (w tym dogiem niemieckim o wdzięcznym imieniu Pikuś) chciał się zaprzyjaźniać, nic się nie bał - zuch z niego wielki.
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
23 listopada 2014 14:15
dziewczynka, fenomen Bułczego legowiska polega na tym, że każdy chce w nim spać. Jest niesamowicie wygodne, tylko trochę małe  😂





A my dziś spacerowaliśmy tak 😉
Mały chodziak jest świetny 😉
dziewczynka, fajne pluszaki 😉
JARA, jak dogorient na Ślęży? Znajomi zadowoleni 😉 Jest tak zimno, że nawet nie zazdroszczę :P
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
23 listopada 2014 14:52
Nie pojechałam 😉 W tym tygodniu padło hasło bullowego spotkania i wolałam spotkać się z dawno niewidzianymi znajomymi niż jechać do Sobótki 🙂
dziewczyny czy dacie radę polecić mi jakąś karmę light?
Sok po kastracji w 4 mies. przybrał mi 2 kg na wadze, a jako że już miał 1kg nadprogramowy to aktualnie mamy do zrzucenia 3-4... Teraz je pro plan sensitive. Myślałam o Acanie light - co sądzicie?
http://www.zooplus.pl/shop/psy/karma_dla_psa_sucha/acana_karma/acana_classic/234093
skład:
Skład:
suszony kurczak (36%), ześrutowany owies, kurczak (10%), ziemniaki, groch, włókna grochu, lucerna, wątróbka kurczaka (3%), całe jajka (3%), flądra bez ości (3%), tłuszcz z kurczaka (3%), olej ze śledzia (2%), całe jabłka, całe gruszki, dynia, pasternaki, marchewka, szpinak, żurawina, borówki, morszczyn, korzeń cykorii, jagody jałowca, dzięgiel litwor, nagietek, słodki koper, liscie miety pieprzowej, lawenda, Enterococcus faecium
Dodatki:
witamina A (15.000 j.m./kg), witamina D3 (2.000 j.m./kg), żelazo (40 mg/kg), jod (3 mg/kg), miedź (13 mg/kg), mangan (14 mg/kg), cynk (150 mg/kg), selen (0,3 mg/kg). Konserwanty: witamina E (α-Tocoferol).
Takiego cudaka dostalam na przechowanie. Pierwszy raz mnie na oczy widziala i w ogole sie nie bala
Nie wiem czy to stosowny wątek (jeśli nie, proszę o skierowanie mnie na inny) ale wydaje mi się, że najbardziej odpowiedni.
Otóż od dawna rozglądam się za samojedem. Znalazłam pewne ogłoszenie na portalu gratka i napisałam do właściciela. Okazało się, że Pan jest ze Słowenii, ma 12 tygodniowe szczenięta i na tyle, na ile zrozumiałam translatora jedynym kosztem byłaby dostawa zwierzęcia przez słoweńską agencję dostawy zwierząt. Właściciel pisze, że razem ze szczeniakiem wyśle aktualne szczepienia, badania weterynaryjne, świadectwo i gwarancję zdrowia, papiery rodowodowe i wszystkie inne dokumenty. Nie myślałam nigdy nad sprowadzaniem psa zza granicy i szczerze mówiąc nie mam pojęcia jak może się to odbywać poza osobistą wizytą u właściciela.
Pomożecie? 🙂
Krakusy - w najbliższą sobotę, 29.11, na wybiegu przy NCK (ul. Tomickiego) w godz. 12-14 odbędzie się zbiórka darów dla schroniska na Rybnej - już druga 🙂
My będziemy ok 12 jakby ktoś chciał się spotkać 🙂
heroinx on chce te psy za darmo oddać? Nie lepiej kupić psa z jakiejś polskiej sprawdzonej hodowli? W razie co służę radą 🙂 Oczywiście zdajesz sobie sprawę, że szczeniak samoyeda to duże wyzwanie?
dziewczynka no właśnie wydaje mi się to trochę podejrzane. Zdaję sobie sprawę, ta decyzja przetrzymana conajmniej 1.5 roku, bo po prostu teraz mam najlepsze warunki na zajęcie się szczenięciem 🙂 Szczerze mówiąc skłoniła mnie cena. Właściwie nie zależy mi na rodowodzie i pochodzeniu, bo chciałabym mieć psiaka tylko i wyłącznie dla własnej przyjemności dlatego cena min. 2000 mnie trochę przeraża. A niestety nie znalazłam yedków w niższej cenie
edit: jeśli mogłabyś mi jakoś pomóc z chęcią napiszę na priv 🙂
Szczerze mówiąc właśnie z takiego podejścia: 'chcę mieć rasowego szczeniaka ale przeraża mnie cena' biorą się pseudohodowle :/
niestety wszystko poniżej 2000 to będą psy z pseudohodowli, których jestem zdecydowaną przeciwniczką. W necie jest pełno filmów pokazujących w jakich warunkach żyją tam psy, polecam obejrzeć. Decydując się na zakup z psudo dokładasz do tego rękę. Rodowód to nie tylko papier to gwarancja, że z psa wyrośnie prawdziwy samoyed. A jeśli interesuje się rasowy czyli rodowodowy szczeniak to trzeba za niego zapłacić. Czasami ludzie odprzedają młode samoyedy bo sobie nie radzą, teraz na allegro jest roczny pies za 1000 zł. Adopcje zdarzają się bardzo rzadko i ustawia się do nich kolejka chętnych, więc szansa jest mała.
http://allegro.pl/pies-rasy-samoyed-i4792233341.html
dziewczynka, a co trudnego jest w samoyedach? Nie znam kompletnie tych psów - wydawały mi się dość niekłopotliwe 😉
O właśnie i dokładnie to chciałam wiedzieć. Czyli lepiej jeszcze się wstrzymać i kupić szczaniaka z polskiej, zaufanej hodowli. Dziękuję bardzo 🙂
ps: czy mogłybyście ewentualnie polecić jakieś hodowle, na które można byłoby zwrócić uwagę?
epk Samoyedy mają całą masę zalet ale też kilka wad. Mój szczeniak musiał zębami dotknąć absolutnie wszystkiego a w porównaniu z innymi podobno był spokojny, całe szczęście Pixie już się ogarnęła i mogę spokojnie wyjść z domu, myślę, że tutaj pomógł też drugi pies, inaczej skończyłoby się kennelem. Duża wadą jest też przekopywanie ogródka, samoyed zdemoluje wszystko, wykopie każdą roślinę a na koniec kilka głębokich na 1m dołów 😀 No i są gadatliwe tylko mnie to akurat bardzo nie przeszkadza. No i samoyed ma zawsze swoje zdanie, więc szkolenie to próby bycia bardziej sprytnym od psa a samoyed jest wyjatkwo sprytny 😉. Poza tym same zalety i mnóstwo radości 🙂
Wszystko jest fajnie opisane tutaj i jest to sama prawda:
http://e-samoyed.pl/o-rasie/informacje-ogolne/8-o-rasie/9-zanim-kupisz-samoyeda

heroinx Mój pies jest z hodowli Nordpies (Wrocław) i bardzo mocno polecam, inne fajne to Princess of the Universe (Kielce), Give Me a Paw (Szczecin), Siberian Love (Warszawa), Virta Valo (Bydgoszcz), The Glow of The Sonwy Star (Bydgoszcz), Yukibana (Łódź). Nie polecam Powiewu Północy, psy siedzą w kojcach i są słabo zsocjalizowane.
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
26 listopada 2014 10:22
Samoyed nadal jest psem pierwotnym 😉 Chociaż według mnie jest najfajniejszy z tej grupy jeśli chodzi o charakter, bo są mega towarzyskie, łagodne, ale nadal indywidualiści, których nie da się wychować aby mieć 100% posłuszeństwa 😉


Sępy - nie bądź taka daj Rafaello 😁


Przytulaki
Wojenka   on the desert you can't remember your name
26 listopada 2014 14:13
Ludzie, przecież można zawsze pytać w hodowlach o pety czyli psy niehodowlane, z wadami które dyskwalifikują zwierzę z wystaw i rozrodu, ale są to normalnie odchowane zwierzęta, które mają cechy charakteru, których szukamy w danej rasie! Są często znacznie tańsze niż przeciętna cena za szczenię.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się