Konie zimnokrwiste i pogrubiane

Dawno mnie tu nie było..

PauliL świetne źróbki, widać, że mają dużo energii 😉 jaką paszę im dajesz dodatkowo? Moja obecnie je Besterly Vitalic + owies + mieszankę jesienno-zimową od p. Podkowy, speletowaną na lucernie. I grzywa rośnie jej jak szalona.. w związku z tym, udaliśmy się na wizytę do fryzjera 🙂



My dajemy owies, czasem bułeczki, marchewki. I grantulat 'klacz' i sieczkę 😉
Hejpik fot. Katarzyna Okrzesik Photography

PauliL, świetnie wygląda. On coś pracuje czy trzyma taką formę przez krycie - zero brzuszka 😉
Trzyma taka formę bez pracy 🙂😉
PauliL, a mogę zapytać co je?
To samo co wszystkie, owies gnieciony + sieczka 😉
maliniaq   Just do your job.
29 listopada 2014 08:23
PauliL piękny  💘
Hejp jest po prostu zajebisty. nie ma na to innego słowa.

aż się nie mogę doczekać "co" z Jody wyleci po Hejpie!

dawno jej nie pokazywałam swoją drogą.


aien,  fantastyczną ma maść, ale cięciem ją mocno ktoś skrzywdził 😉
PauliL jaki piękny jest Hejpik! Po prostu chodzący przystojniak.

Isabelle Jody jest w którym miesiącu?
No cóż, ja sama nożyczek się nie dotykam, bo robię tzw "schody". Musiałam podciąć, bo miała już po prostu masakrę poprzez tarzanie się w kółko w błocku i miała wieczne, nierozczesywalne dredy... Więc postanowiłam podciąć i skorzystałam z usług jedynej dostępnej osoby w stajni. Idealnie nie jest, wiem, ale zawsze to lepiej niż było. Jedyne co wiem, że odrośnie 😉
klusek stracił dziś 20cm ogona, bo miał takie mega dredy od błota, posklejane, ledwo nożyczkami to ciachnęłam a i tak całego ogona nie udało się tip top doszczotkować 🙁
Pocieszam się, że jemu bardzo szybko ogon rośnie a i tak zimą taki długi przy błocie to nieporozumienie - teraz przynajmniej widać że ma kitę a nie ciężarki zawieszona na końcu 😉
Cobrihna moja też straciła trochę ogona, dokładnie z tego samego powodu...
Cobrinha, zapleć.
Burza, nie sprawdziło, się dalej był za krótki a teraz jest już po skróceniu i lepiej, przynajmniej ziemi nie dotyka - ja mam niestety wielkie bagno dosłownie jak jest na plusie 🙁
Lekkie podcięcie a nawet plus zaplecenie nic nie daje 😉
Cobrinha, hi hi może pokrowiec? 😀
Cobrinha, zapleć i złóż na pół i jeszcze raz na pół i załóż ochraniacz transportowy, albo owijkę. albo po prostu kilka gumek na taki zawinięty

aien,  coś koło 6, nie pamiętam dokładnie, musiałabym w świadectwo zerknąć 🙂

a grzywa po prostu jest ucięta pod garnek, a ja pod garnek nie lubię 😉 jeśli długa to w wydaniu "ala naturalnym" jak np tu:


taka pod linijkę, na prosto - nie wygląda dobrze, łuk powinien być odzwierciedleniem linii szyi 🙂
Ja też nie lubię jak jest tak równo ścieta.
Moja ma strasznie duuuużo grzywy, i jak idę do niej z nożyczkami to zajmuje mi to 2 godziny, ale ścinam zawsze na jesień i na wiosne.

Najpierw ścinam pod linijkę, żeby wyrównać, a potem ją trymuję 🙂
Ale wymyślacie z tymi grzywami, a Hejp może sie z was pośmiać bo ma naturalną i nigdy nie plecioną  😅  🏇 🏇 🏇
Cobrinha, zapleć i złóż na pół i jeszcze raz na pół i załóż ochraniacz transportowy, albo owijkę. albo po prostu kilka gumek na taki zawinięty
Składanie osłabia bo u mnie konie tyle czasu spędzają na zewnątrz, że mało komfortowe i zdrowe do włosów by to było. Włos ma bardzo ciężki.
Ochraniacz albo owijka szybko by zaginęły w błocie przy pomocy kumpla a chodzić w tym 24h/dobę nie widzę sensu 😉 Gumki gubi jak szalony za chwile a i tak dużo nie pomagają.
Testowałam różne sposoby hehen Ciachnąć jest najprościej.
Lada moment odrośnie, o to się nie martwię. Jak już wspomniałam - ja nie umiem ścinać i się tego nie podejmuję. Po prostu następnym razem poproszę kogoś "kumatego"..
to my się może wstępnie pochwalimy nowym siodełkiem 😉

fotka wykonana od czystszej strony konia  😁

niedługo postaram się o bardziej profesjonalne fotki :P tylko skombinuję pasujący popręg bo na fotce podpięłam aby 120-tką co by na szybko orientacyjnie przymierzyć 😉
any, Borys i tak ma czyste nóżki; Kluskowi błoto tak zamarzło, że mam nadzieje dziś po pierwszej nocy w stajni ciut odpuści i da się wyczesać hehe
No i chyba będziemy się golic bo bez tego praca jest i mało komfortowa i męcząca zarówno dla niego i jak i dla mnie jak mam go doczyścić a potem wysuszyć.
Any, jakie to siodełko?  😉
Cobrinha nóżki jak nóżki :P ale z drugiej strony cały bok 'ufajdany'  😁  a z racji, że wyskoczyłam tylko w grubszej bluzie to chciałam na szybko tylko do grzbietu przyłożyć - wsiadać nie planowałam bo nawet strzemiona zostawiłam w domu, jednak okazało się, że popręg 120 też jakoś się da założyć więc wskoczyłam z jakiegoś kamienia co by swoje 4litery przymierzyć :P

Any, jakie to siodełko?  😉


to ujeżdżeniowy pfiff vision 😉 /chyba taki jak ten tylko szerszy pewnie 😉 http://www.timpe-net.de/dressursattel_pfiff_Vision.htm/
jeszcze fotka z bliska 😉

Cobrinha, w takiej sytuacji to chyba w zime dużo nad skokowy bym cięła.
Oj aż tak krótko bym nie przeżyła hehe
zeszłą zimę jakoś się udało, chyba mróz tak szybko nie chwycił nim ogon się nie wytrzepał 😉
Długość jest znośna, ale krócej być już nie może hehe teraz czeka mnie tylko wyszczotkowania do końca jak trochę odpuści to co jeszcze tam jest przylepione i wyrównanie 🙂
Witam ,
ile  kosztuje  wyżywienie  zimnokrwistego  konia  ?
wean Ty tak serio...?
Ooo, wątek nam ożył 😉
wean Ty tak serio...?



Tak, serio, serio ....  chce wyliczyć  wszystkie koszty utrzymanie  zimnioka ... 🙂  a co do  kosztów jedzenia nie mam pojecia ...
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się