Rękawiczki

A czy ktoś używał rękawiczek zimowych Roeckl Wellington? jestem zafascynowana chłytem małketingowym. że "Materiał ten został stworzony na potrzeby armii amerykańskiej" 😀 ale ktoś, coś? jakieś wrażenia czy warto tyle wydać czy to pic na wodę?
Przymierzam się do zakupu BR-ów i mam pytanie: czy All Weather się jakoś bardzo różnią żywotnością od Durable? I czy ma ktoś porównanie, czy pomiędzy granatami jest rzeczywiście taka różnica, jak na zdjęciach katalogowych? Po poście Moon nie mam wątpliwości, że chcę BR-y, każde rękawiczki żyjące dłużej niż Roeckle mnie ucieszą, ale mimo wszystko nie chcę się kierować wyłącznie tym, jak wyglądają. 😉 Choć odcień granatowych Durable jest przepiękny...
Moon   #kulistyzajebisty
24 listopada 2014 15:56
sumire, sumie, jako granatowy koneser :P ... nic Ci nie powiem, bo jedene mam granatowe, drugie brązowe, niestety ;-)
I pewnie granatowe masz All weather, żeby nie było za prosto i żebyś przypadkiem nie mogła mi powiedzieć, czy granatowe Durable są takie same, jak na zdjęciu, prawda? 😉
A oba modele sprawdzają Ci się tak samo czy któryś z nich jest w czymś lepszy?
Facella   Dawna re-volto wróć!
24 listopada 2014 19:37
Moon jaki masz rozmiar tych All Weater? Jaką one mają długość środkowego palca?
A mi ktoś odpowie? 🙂 Grzecznie przypominam o pytaniu o Roeckl Wellington 🙂 czy ktoś użytkował i może je polecić zmarzluchowi na zimę?
Moon   #kulistyzajebisty
25 listopada 2014 20:08
sumire, mam All Weather granatowe - i tak, kolor na foto jest dobrze oddany 🙂
All Weather mam krócej, wydają się chyba deko bardziej mocne, a w moich brązowych Durable dziś zobaczyłam małą dziurkę pod 4tym palcem 🙁 ale też nie oszczędzałam ich, wręcz tyrałam ostro.

Facella, All Weather wzięłam większe, bo Durable 6tki mi ciasnawe wypadły (mimo, że mam chude paluchy) ale ni huhu nie pamiętam. Jak nie zapomnę jutro sprawdzę.

I jak nie zapomnę :P to jutro cyknę foty obu parom.
Powoli robi się zimno, więc trzeba rękawiczki zmienić 😉

Czy użytkował ktoś HORZE Bayton?

Szukam czegoś taniego na przejażdżki w teren.
Jakieś opinie?  :kwiatek:
Ja od jakiegoś czasu zakochana w Euro Star Sport http://www.horse-trade.eu/pl/p/Rekawiczki-EURO-STAR-Sport/1591. Zastanawiam się jednak czy sprawdzą się w zimie. Jak nie to celuję w Euro Star Winter http://www.horse-trade.eu/pl/p/Rekawiczki-EURO-STAR-Winter/1434. Ma ktoś? Jakie opinie?
Facella   Dawna re-volto wróć!
27 listopada 2014 18:42
Moon, dzięki, ale już nie musisz - dzisiaj dostałam rękawiczki w prezencie i już nie będę kupować  😁
Facella, mów za siebie, ja tam dalej jestem zainteresowana fotkami. 😉
Facella   Dawna re-volto wróć!
27 listopada 2014 19:02
Mnie o rozmiary chodziło 😉
Moon   #kulistyzajebisty
27 listopada 2014 20:56
Nooo a ja ofc drugi dzień noszę cały czas rękawiczki na łapach ale foty nie cykłam, bo... zapomniałam!  🤬
ChemiK, ja mam Euro-star Winter, przeżyły niezbyt intensywnie użytkowane dwie zimy.
Bardzo szybko się zmechaciły, ale golarką do ubrań byłam w stanie doprowadzić je do bardzo dobrego stanu. Kilka razy pruły się na szwach w różnych miejscach, po zszyciu ok. Niezmienny minus: wodze się w nich bardzo ślizgają, co przy takim materiale jest oczywiste - producent powinien zadbać o wstawki gumowe w sensownych miejscach. Drugiej zimy rozwalił mi się ten materiał na kciukach, który jest dedykowany do obsługi telefonów dotykowych - wygląda to nieestetycznie, ale pod spodem rękawiczka jest cała i w użytkowaniu to nie przeszkadza.
Nieźle czuć w nich wodze. Są całkiem ciepłe, choć ja w tym roku zdecydowałam się poszukać jednak czegoś cieplejszego (testuję HV Polo), bo przy kilku stopniach poniżej zera zaczyna być nieprzyjemnie. Nie przepuszczają za bardzo wiatru, na deszczu pomału nasiąkają.
Ciut zmieniając temat. Ja polecam na wiosnę, lato i jesień rękawiczki Busse, o te:

http://www.gnl.pl/dla-jezdzca/ra-kawiczki/ra-kawiczki-letnie/rekawiczki-busse-knyta.html

Dostałam je w kwietniu i tyram 6 razy w tygodniu. Nie oszczędzam. I tak jak wszystkie inne mi się przecierają niesamowicie na palcach i nie wytrzymują nawet pół roku, tak te są dalej ekstra. Co prawda wyglądają po prostu tragicznie, pociemniały, na palcach od wewnątrz są aż czarne i czyszczenie nie pomaga, ale będą mi jeszcze długo służyć 😉 Teraz jeszcze dalej w nich jeżdżę i mi dłonie nie marzną, ale myślę, że czas rozejrzeć się za czymś cieplejszym na zimę 😉
a co powiecie o rękawiczkach neoprenowych? na zimę, mocno marznę w ręce
Czy w rękawicach narcierskich da się jeździć? Ręce marzną mi okropnie, a nie mam teraz pieniędzy na rękawiczki jeździeckie termo-cośtam :/
Ciekawie wyglądają: http://www.equishop.com/pl/rekawiczki/7031-rekawiczki-zimowe-w-skin.html
I nawet nie kosztują 500zł  😉
Jaka piękna literówka... Ociplane rękawiczki, cuuudnie! 😁
Lanka_Cathar   Farewell to the King...
30 listopada 2014 18:17
Wbijam się z pytaniem, jakie rękawiczki będą i ciepłe i nie będą przeszkadzać w jeździe na dwóch wodzach? Mam Multi Funkction RSL, ale już pojedyncze wodze kiepsko mi się w nich trzyma, o dwóch nie wspomnę.
Happiowa   córka grabarza
01 grudnia 2014 09:30
ChemiK ja mam EURO-STAR Sport. Mam je od sierpnia, sierpień-wrzesień zakładałam je sporadycznie, od października używam codziennie na kilku koniach, odkąd zrobiło się chłodniej działam w nich również przy koniach (czyszczenie, siodłanie itp.), bo wcześniej starałam się je oszczędzać  😉
Co do grubości- wcześniej miałam dużo cieńsze rękawiczki i trochę się bałam jak te sprawdzą się w cieplejsze dni, ale było mi w nich dobrze. Przy lekkich mrozach jest mi w nich ciepło, więc raczej nie będę kupować innych na zimę.
Trwałość? Nie wiem czy po tak krótkim okresie użytkowania można je oceniać. Starły mi się te napisy Eurostar na opuszkach palców (nie używałam ich do telefonu bo dotykowego nie posiadam  :hihi🙂 i trochę się mechacą na małym palcu od zewnętrznej strony. Chyba dlatego, że mają bardzo mocne rzepy i kilka razy zdarzyło mi się je szybko zdjąć i gdzieś rzucić, wtedy rzep przyczepiał się właśnie w tamtym miejscu i przy odczepianiu go materiał się niszczył.
Lanka_Cathar, skoro zwykłe letnie MF RSLa Ci przeszkadzają to raczej nie ma opcji na znalezienie zimowych rękawiczek dajacych i ciepło i delikatne wyczucie wodzy "na skórze"...
Milla ja mam te rękawiczki i uważam że mają świetny stosunek jakości do ceny, dodatkowo duży plus że żyją już miesiąc (żadne roeckle nie wytrzymały mi tak długo) i są całe tylko lekko zmechacone, ale to przez to że w nich też sprzątam koniom i ścielę, daję siano.
Louisa, dzięki wielkie za informacje  :kwiatek: Uspokoiłaś mnie, bo zamówiłam je właśnie.
Constantia   Adhibe rationem difficultatibus
01 grudnia 2014 17:08
[quote author=Lanka_Cathar link=topic=128.msg2234246#msg2234246 date=1417371465]
Wbijam się z pytaniem, jakie rękawiczki będą i ciepłe i nie będą przeszkadzać w jeździe na dwóch wodzach? Mam Multi Funkction RSL, ale już pojedyncze wodze kiepsko mi się w nich trzyma, o dwóch nie wspomnę.
[/quote]

Kupiłam rękawiczki firmy Start, które są ocieplane ale tylko z góry. Niestety nie wiem jaki to model a nie mogę ich znaleźć w necie. Mogę podpowiedzieć tylko, że kupiłam je w sklepie stacjonarnym GNL, ale na ich stronie nie ma tego modelu. Może coś takie by pasowało.


Lanka_Cathar, ciężki temat 🙁 W tredstepach Winter Silk czucie wodzy świetne, ale trwałość to jakiś żart. I to "winter" umowne. Do +4 dają radę.
Na moje na polską zimę i dwie pary wodzy trzeba szukać rękawiczek o takich cechach: naturalna miękka, dobrze wyprawiona skóra, w środku porządne a cienkie tinsulate, wysoki mankiet. Niekoniecznie muszą być jeździeckie, mogą narciarskie - ale z ekstra skóry. 2 lata temu namierzyłam takie Rosignole, mankiet ciut krótki - ale ostatecznie można doszyć i... nie kupiłam, bo 200+ wydawało mi się za drogo.
Gdyby ktoś takie namierzył - proszę o info.
Na razie rozważam opcję narciarskich rękawiczek wewnętrznych + zewnętrzne skórzane. A jeżdżę póki co w... chińskich. Takich zwykłych, z nubuku, z cienkim polarem pod spodem.
Rozważam Fair Play Prestige Winter, tylko chyba ten mankiet by się przydał.
Ja dzisiaj kupiłam i przetestowałam Roeckl 3301-568 Madison Winter. Generalnie nie znoszę zimowych rękawiczek bo czucie w nich jest fatalne. W tych jeździło mi się jak w normalnych. Ocieplenie nie powala, zda egzamin do -5 stopni  😉
Polecam rękawiczki robocze, ogrodowe z gumowaną dłonią. Do kupienia w sklepach budowlanych, ogólnorolniczych, meblowych (Leroy Merlin, Castorama itp.). Istnieją takie też grubsze, jakby ocieplane, z meszkiem. Nie żartuję 😉 Jedynym minusem jest tu brak małych rozmiarów... Najmniejsze są 7, a trochę na mnie wiszą, trzeba mocno zaciągać ściągacz do góry. Kolorystyka ograniczona - czarny, szary, czerwony lub odblaskowa zieleń (niektórzy mówią, że to żółty). Koszt - max 7zł za parę (te zimowe trochę droższe)  🏇
Witam  :kwiatek:
Szukam rękawiczek wykonanych z przylegającego i niezbyt grubego materiału.
Po raz kolejnym dostałam kazanie od matki za jazdę bez rękawiczek oraz otrzymałam zaszczytny tytuł "mała rzeźniczka" (rzeźniczka siebie- nie konia  🤣 )
Także mogą one nie być bardzo ciepłe- ręce mimo słabego krążenia same mi się nagrzewają do czerwoności.
Nie ma limitu funduszy (chociaż powyżej czterech cyfr na pewno nie kupię)
Muszą być przylegające!  🙇
Polecam rękawiczki robocze, ogrodowe z gumowaną dłonią. Do kupienia w sklepach budowlanych, ogólnorolniczych, meblowych (Leroy Merlin, Castorama itp.). Istnieją takie też grubsze, jakby ocieplane, z meszkiem. Nie żartuję 😉 Jedynym minusem jest tu brak małych rozmiarów... Najmniejsze są 7, a trochę na mnie wiszą, trzeba mocno zaciągać ściągacz do góry. Kolorystyka ograniczona - czarny, szary, czerwony lub odblaskowa zieleń (niektórzy mówią, że to żółty). Koszt - max 7zł za parę (te zimowe trochę droższe)  🏇

ja w nich marznę, a te grubsze z takim misiem są za sztywne. Natomiast kupiłam sobie bardzo fajne polarowe rękawiczki w sklepie z wyposażeniem do pił za całe 16 zł!
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się