Nie tylko fotografowane, także rysowane... cz.III

shagyaaa, oj to mój misterny plan wziął w łeb hehe
Cobrinha, tak mi się przypomniało. Ostatnio znalazłam kawałek papieru Canson i szkoda było mi go wyrzucić, więc na tej drugiej stronie, która jest też fakturowana, ale płycej, narysowałam modrosójkę 😉 Wielkość to tak 20x30 cm, użyłam najpierw sztyftów z pędzelkiem i później pasteli w kredce. Zaraz podeślę zdjęcie.
shagyaaa, nakładasz pastele a potem rozcierasz żeby zrobić bazę i zapchać dziury w fakturze?
Jako baza ok ale mi technika rozcierania jako podstawy warsztatu nie pasuje. Zdecydowanie bardziej pasuje mi zwykłe nakładanie plam i kresek no ale jak widać czasem ze wzgledu na grubo fakturowany papier to nieuniknione.
Ojj zdecydowanie wolę nakładać i pracować kreską, dlatego tak mi przypadł do gustu papier welurowy- na nim się po prostu nie da nic rozcierać. Ale z drugiej strony przeszkadzają mi te "dziury" więc wypracowałam sobie taki sposób radzenia z problemem na fakturowanym papierze 😉
Modrosójka:
shagyaaa, dzięki za cenną radę 🙂
A widziałaś gdzieś welurowy w bloku?
Tak, ebay, sklepy zagraniczne. Hahnemuhle ma różne wielkości i dwie wersje kolorystyczne i jeśli się nie mylę to biały też.
Na Allegro jest kilka kolorów do wyboru, ale bloków jako tako nie znalazłam na naszych sklepach.
Ło matko, dziewczyny! Chciałam sobie coś na szybko po 1 narysować - dla odprężenia przed snem. Stwierdziłam, że może dla odmiany człowieka jakiegoś (przyjaciółkę) - i to był błąd 🤣 o wiele ciężej mi to idzie a tak się wkręciłam, że mnie 2:30 zastała  😵 o 7:30 muszę wstać. No nic, dzielę się z wami efektem. Jest nad czym pracować, oj jest.
CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
04 grudnia 2014 17:32
Trochę Ci proporcje poleciały, ale jak na pierwszy rysunek człowieka i tak jest nieźle 😀 Mi sami kosmici wychodzą 😁

Czy Wy też macie ulubioną "stronę" rysowania? Ja się tak przyzwyczaiłam, że wszystko rysuję skierowane w lewo i mam duży problem z narysowaniem czegoś w prawo. Ćwiczycie rysowanie na tę "gorszą" stronę? Czy odpuszczacie? Macie w ogóle gorszą stronę?

Pracuję dalej nad zebrą. Na razie mam dwa warianty, ale oba mają coś nie tak... ech. Nic to, będę kombinować dalej.

Wariant 1- zadek mi się podoba, ale ma dziwną posturę, ni to skok ni to coś, w sumie nie wiadomo co robi:
[img]https://fbcdn-sphotos-b-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xpa1/v/t1.0-9/10846456_894433540567248_4141149861863739436_n.jpg?oh=ec89d79aab14c9a565d8964c2b76990f&oe=550A8617&__gda__=1426418351_2ef36cee5dbb7f41760180fad1bc501a[/img]

Wariant 2- tors mi się bardziej podoba, ale z kolei zad wyszedł totalnie do... zadu 😉 Nie umiem kompletnie narysować dobrze uda, zad jest za mało "napakowany", generalnie kiepsko:
[img]https://fbcdn-sphotos-g-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xap1/v/t1.0-9/10849981_895249730485629_3618145094193973676_n.jpg?oh=2bf68e2009137b9c848ef6883a91b8c4&oe=551A5652&__gda__=1427830670_d44f59ba9a787ad42d735848b67444c2[/img]

Tracę powoli cierpliwość, ale zaparłam się i muszę ją w końcu narysować. Tylko czeka mnie chyba parę ładnych dni szkicowania... 🙁
Becia23   Permanent verbal diarrhoea
04 grudnia 2014 18:21
W tym drugim nie bój się posunąć kolano trochę do przodu, zachodzące bardziej na brzuch, ale bez ruszania tylnej linii uda - wtedy zadek "spuchnie" w naturalny sposób
CzarownicaSa, ta pierwsza super 😉 Pokręcona, ale w taki właśnie bajkowy sposób, pasujący do stylu. Druga ma zbyt zarysowany kłąb i płaską dupkę 😁 Nie bój się tego zadka zaokrąglić, tak jak przy pierwszej zeberce.

Ja siadłam po 10 latach. Horror  😵 W dodatku jeden ołówek i brak gumki.
budyń- brak gumki na pewno służy, pozwala na pokorne popełnianie błędów, obserwowanie ich i w związku z tym ich późniejsze eliminowanie 😉
CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
04 grudnia 2014 22:00
Budyń mi też się pierwsza bardziej podoba 😁

Dziś pierwszy raz od kilku lat usiadłam znów do narysowania czegoś innego niż postaci komiksowe 😎 Jak na tyle lat rysowania jest tak sobie 😁 ale i tak jestem zadowolona. Zawsze mogło być gorzej 😉 Ale duuuuużo setek godzin rysowania jeszcze przede mną zanim dojdę do jakiegoś sensownego poziomu.

[img]https://fbcdn-sphotos-e-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xaf1/v/t1.0-9/10846137_895332107144058_2444664610195691348_n.jpg?oh=d39e2b515c9a8163e93d255017ba6aa1&oe=5517A319&__gda__=1426242472_a30415e11ceb9a558586ef8826d87669[/img]

(o, rysowanie i wrzucanie zdjęć jest dobre- mogę spojrzeć pod innym kątem. Teraz np. widzę, że mam nozdrze za wysoko 😀 )

edit: I koniec 😉 ładnie proszę o uwagi :kwiatek:

[img]https://scontent-b-lhr.xx.fbcdn.net/hphotos-xpa1/v/t1.0-9/10850078_895350603808875_6309357271119357034_n.jpg?oh=13e17fcd094a3a205a7e4baa648e4785&oe=5501628A[/img]
Kastorkowa   Szałas na hałas
05 grudnia 2014 04:27
Budyń widzę, że muły Cię zaispirowały  😉
CzarownicaSa nie są takie złe, ale druga lepsza  🙂 🙂
Czarownica jak dla mnie 1 jest ok, jeśli ci nie leży jako galop to podstaw jeden tył mocniej pod klode i będzie ok 😉

Przede mną wyzwanie na święta - las brzozowy cztery pory roku. A ja się nie czuje w pejzażach...
CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
05 grudnia 2014 07:40
Chyba tak zrobie. No nic, nowy dzien- nowe wyzwanie 😉
Dzieki :kwiatek:

A z ta glowa konia wszystko ok? Czy nad czyms popracowac? 🤔
Kastorkowa, zakochałam się w tych mułach 😁
CzarownicaSa, koń za mocne cienie. I czemu nic na szyi nie ma? :P

Dzisiaj chyba jak znajdę chwilę, to siądę na dłużej niż 15 minut 😁 Poszukam gumki i może coś urzeźbię tym 4B.
CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
05 grudnia 2014 08:23
A co ma mieć? Malinkę? 😁
Glowa wg mnie nie anatomiczna.
CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
05 grudnia 2014 08:54
Czyli? W sensie, że wydaje się kanciasta?
Na pewno jak już Budyń napisała totalnie zwalone są cienie- przez co pysk wygląda nie bardzo tak jak powinien. Tam, gdzie miały być niby przyciemnione włosy ja uzyskałam efekt "wgłębienia", przez co wszystko jest niewymiarowe i kanciaste. Dodatkowo głowa wyszła mi pod złym kątem i nozdrza są za małe.
Generalnie wzorowałam się na tym zdjęciu:

[img]https://fbcdn-sphotos-e-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xpa1/v/t1.0-9/10155144_866453573386839_5729453443047864997_n.jpg?oh=9ea130cddafb936737123999544fee9b&oe=5516D0CC&__gda__=1426191220_d7964ad3ff7208ff0911165aadd09349[/img]

Próbowałam na początku narysować idealnie, ale potem odpuściłam i dałam się ponieść fantazji- stąd błędy...

Ale dzięki za rady :kwiatek: Kawę wypiłam, czuję moc, łapię za ołówek i działam 😜
W sensie że kości narysowane nie tam gdzie są 😉
CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
05 grudnia 2014 09:13
No o tym pisałam- to nie są kości, to cienie 😁 Tylko złe 😉
CzarownicaSa, to popatrz na zdjęcie, na szyi się coś dzieje - tu marszczenia, tam jaśniej, obok ciemniej, nie jest tak gładko jak u ciebie. Dużo osób nic nie robi na szyi tylko zajmuje się głową, a wycieniować trzeba wszystko 😉
Też mi się wydaje, że anatomia tak sobie, ale źle nie jest. Tylko prawe oko konia zbyt widać, w takim półprofilu jest tylko kawałeczek widoczny, jak na focie zresztą widać. Inaczej koń ma oczy nie po bokach, a na przedzie głowy :P
Spróbuj sobie narysować sama sam zarys głowy, jak najbliżej rozmiaru zdjęciowego. Na drugiej kartce przekalkuj z monitora to samo i przyłóż do swojego rysunku i zobacz, gdzie są błędy :P Widać gdzie siadły proporcje, umiejscowienie oczu, cienie. W anatomicznych błędach pomaga też patrzenie pod różnymi kątami, albo zostawienie rysunku na kilka godzin i przyjrzenie się mu po tym czasie.
CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
05 grudnia 2014 11:30
Budyń dzięki :kwiatek: Następnym razem jak będę się "na poważnie" 😉 zabierać do rysunku to spróbuję tego, o czym piszesz.

Dziś jestem totalnie niewyspana i zdechła, więc tylko na szybko zrobiłam takiego konia z głowy(z nieocenioną pomocą Isabelle :kwiatek: ). Będę codziennie coś rysować, bo muszę to cieniowanie ogarnąć.

[img]https://scontent-b-lhr.xx.fbcdn.net/hphotos-xpf1/v/t1.0-9/10846153_895606830449919_6752361816409545139_n.jpg?oh=c98d27b43685032d57aa8625dbfd4646&oe=55075511[/img]

Jutro dla odmiany spróbuję narysować kota. To będzie baaaardzo ciężkie, bo będę musiała w końcu drobne włoski ogarnąć... ale wyzwanie dobra rzecz.
Czarownica jeśli chcesz realistycznie (?) to nie obrysowuj na ostro konturów 🙂

pierwsza zebra zabawna - nie myślałaś żeby jeszcze bardziej pofantazjować i zamiast standard pasków pokombinować coś ze [url=[[a]]https://www.google.pl/search?q=z%C5%82udzenia[[a]]+optyczne&biw=1366&bih=634&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ei=9rmBVK2wIMX3Uo6dgtAP&sqi=2&ved=0CAYQ_AUoAQ#tbm=isch&q=optical+art]złudzeniami optycznymi[/url]? 🙂
Cosik ode mnie ;]
W prawdzie maluję (a właściwie to bardziej bawię się kolorami) kilka razy do roku, ale ciekawa jestem, co powiecie 🙂



Ooo! Czarownica - ostatni rysunek dla mnie ma to coś 😀 Powiesiłabym sobie w pokoju 🙂

A ma ktoś ochotę na zamówienie narysować 4 faliste papużki? :P
CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
06 grudnia 2014 20:30
Dzięki :kwiatek:

Vynter w sumie jeszcze sama nie wiem jak chcę rysować, na razie szukam swojego stylu- i chyba takie połączenie "realizmu" i komiksu najbardziej mi pasuje.
wpadam po poradę🙂
shagyaaaja jestem laik i samouk, przybliżysz mi co to są te sztyfty z pędzelkiem? bo strasznie podoba mi się efekt🙂

No, a w ogólę maluję od 2 lat pastelami suchymi Maries i tak się zastanawiam-zna ktoś coś lepszego? nie chodzi o to, że złej baletnicy rąbek spódnicy przeszkadza, tylko się zastanawiam: pastel to pastel, czy są lepsze pastele którymi da się zrobić naprawde dobre efekty i lepiej się rozcierają?

Żeby nie było, mój ostatni siwek białymi pastelami🙂 z szyi nie jestem zadowolona, wiem że powinnam poprawić te dwie czarne krechy..
zeave - pierwszy fajny - trochę kicz ale taka tematyka. Ładna kompozycja (może ten księżyc nieco za bardzo cenralnie) i widać, że lubisz/umiesz malować (bawić się kolorami 😉) - ładne kontrasty, cieszą oko a i żaglówka proporcjonalna. To akryle?

Za to drugie, niby ok, ale wszystko psuje ta kompozycja a raczej jej brak. Dlaczego to wielkie drzewo tak bardzo w centrum. Ale to tylko moje "two cents".

czarownica - Też stawiam na pierwszą zebrę. Za to uważam, że jak chcesz iść w komiks - i to faktycznie jest Twoja mocniejsza strona, to stawiaj bardziej na komiks. Nie znaczy to, że nie ma przypominać tego czym miało być, ale jednak nie bój się "przesadzić" z jakąś proporcją (zwłaszcza, że jak na razie tak i tak są nie do końca), jakaś śmieszna poza, wyraz twarzy, itp. itd. Jak sama mówiłaś, masz "duszę" dziecka więc wykorzystaj to w pełni. Mocna kreska, mocne kontrasty, sharpie albo pen and ink.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się