Od lipca czipujemy konie? Pięknie...

Tak jak piszecie-chip to jedno,czytnik drugie ale największa część to jakiś program do odczytu-baza danych.
Jestem ciekawa czy baza będzie jakaś centralna czy podzielone na województwa?
W Inspekcji Weterynaryjnej funkcjonuje kilka takich ogólnopolskich systemów i ogólnounijnych i wiem,że wdrożenie ich to nie jest prosta sprawa.I nie tania.
Chyba,że chip będzie tylko zawierać niepowtarzalny kod i tyle?
Ale może akurat tu się uda? W służbie zdrowia nie ma do dziś to może chociaż konie?
Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
08 kwietnia 2009 14:40
Już widzę konie szkółkowe czipowane i tereny na takowych 😁
I czołowego z paszportami 😁

Jak zwykle wszystko na spontana, nic z zaplecza, nic nie przygotowane, w stylu 'może wyjdzie może nie'.
Koszty prowadzenia bazy będą ponosili wszyscy właściciele zwierząt.
Hi!Hi! - o rety rety. To za chipowanie będzie liczone po 500,00 zł pewnie?
Koszt bazy to koszty programu,serwera,administaratora /z 2 etaty/
Widzę tak lekko z 3 miliony złotych.
😁
Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
08 kwietnia 2009 14:45
Wyslij smsa pod numer '..' by dokonać płatności za użytkowanie bazy danych chipowanych koni...

Taka myśl mi się nasunęła 😁
Wiwiana   szaman fanatyk
08 kwietnia 2009 14:46
PZHK prowadzi ogólnopolską bazę danych koni zapaszportowanych, więc dopisanie nru czipa do reszty informacji nt.danego konia nie będzie problemem, i myślę, że nie będzie tu potrzebna żadna inna baza danych w rodzaju identyfikacji.pl, która albo działa, albo nie 😉
PZHK prowadzi ogólnopolską bazę danych koni zapaszportowanych, więc dopisanie nru czipa do reszty informacji nt.danego konia nie będzie problemem, i myślę, że nie będzie tu potrzebna żadna inna baza danych w rodzaju identyfikacji.pl, która albo działa, albo nie 😉

Oby.W przypadku mojej pracy "dopisanie" identyfikacji kodem kreskowym było trudne i bolesne. I skończyło się kupowaniem nowego systemu.
Ale może to ja miałam pecha. Życzę powodzenia-tak czy owak.
pamiętacie wymianę starych dowodów osobistych na nowe .... były prośby , grożby i gorzkie żale ....
i okazało się że kolejna wymiana nas czeka już za dwa lata ....

czip na sens jak jest ku temu ważne przesłanki ... czipowaniem nic nie zyskamy a jedynie tylko zapłacimy kasę ...
.
popieram Tomka J ....
nie czipujemy koni ... chyba że w promocji na koszt PZHK i dodatkowo poproszę o czytnik abym wiedział czy u mnie na stajni nie ma kradzionych koni ... hahaha

zatem ja mam w tyłku czipowanie koni i nikt i nic mnie do tego nie zmusi ...bo nawet na zawodach czytników też nikt posiadać nie będzie ..

zatem na początek zaczipować prezesa PZJ i PZHK i tych weterynarzy którzy są wpisani na listę uprawnionych do czipowania ... ( tylko za kasę a nie w promocji )
Generalnie to Ci którzy mają te ciepłe posadki też mają w du... czipowanie waszych koni
Moja rada .... może zamiast PZHK niech weterynaria weźmie to czipowanie i wówczas zapłacicie za czip ok 50 zł tak jak ktoś wyżej pisał plus dojazd
PZHK dokłada wszelkich starań aby hodowcy ponosili jak najniższe koszty z możliwych, a wy co ....i tak psy wieszacie.
A najlepiej to sami przystąpcie do przetargu i czipujcie hodowcom konie za darmo hihi
1. Koni nie będą czipowac lekarze weterynarii tylko wyznaczeni pracownicy PZHK nie będący lekarzami weterynarii

2. UE wprowadziła zapis czipowania koni nie z tego powodu że martwi się że nasze konie sportowe lub towarzyskie zostaną ukradzine lub się zgubią a dla ochrony konsumenta europejskiego - koń jest zwierzęciem rzeźnym i konsument europejski musi wiedziec dokładnie jakiego konia je - pełna identyfikacja mięsa od urodzenia przez zastosowane pasze do produktu końcowego np. kiełbasa. Paszport był mało wiarygodny bo zdarzało się że na jeden paszport ubijanych było 4-5 koni.
3. Konie będą czipowane bez względu na to co o tym sądzimy - takie są przepisy, a PZHK zaciera ręce bo to dodatkowa kasa  😤
зірка tak dodatkowa kasa. Zapomniałaś jeszcze tylko dodać że dodatkowa robota, ryzyko i odpowiedzialność bo nie wszystkie konie są grzeczne, są nawet takie które nigdy nie miały kantara i boją się człowieka, a je też trzeba zaczipować
a ja mam pytanie czy w momencie czipowania dostanę zaświadczenie od instytucji , że w przypadku jakichkolwiek komplikacji zdrowotnych konia, o ktorych rozpisują się nie tylko w Polsce, instytucja pokrywa  koszty leczenia konia+ odpowiada za mój stracony czas i nerwy, bo jeżeli nie to sprawę na moją korzyść może chyba rozstrzygnąć dobry prawnik pod pretekstem świadomego narażania mojego zwierzaka na utratę zdrowia albo i życia. I nie przekonuje mnie propaganda sukcesu, że tylko czipy uszczęśliwia konie i ich właścicieli i wg pomysłodawców mało jest przypadków przemieszczania się czipów, obrzęków, stanów zapalnych  i innych komplikacji, bo piszą o tym Ci którzy posiadają wiedzę, a nie domorośli świeżo upieczeni kandydaci na czipowaczy, którym robi się wodę z mózgu, a tym samym nie są dla mnie żadnym autorytetem 😜 I co innego stadniny, a co innego prywatny koń dla którego jako właściciel mam ochotę podejmować decyzje w trosce o jego bezpieczeństwo. To przede wszystkim kolejny biznes dla producentow czytników, czipów itd. jak koń ma palenia to jest to bardziej wiarygodne, a mając lewy czytnik na drodze przestępstwa czipa można wyciąć albo zdublować i będzie przekret jak z paszportami.  Bez sensu Za chwilę za tym przepisem pojdzie ten, że konie nie będzie można leczyć określonymi lekami, bo będąc zaczipowane są dla unii potencjalnym mięsem.
зірка tak dodatkowa kasa. Zapomniałaś jeszcze tylko dodać że dodatkowa robota, ryzyko i odpowiedzialność bo nie wszystkie konie są grzeczne, są nawet takie które nigdy nie miały kantara i boją się człowieka, a je też trzeba zaczipować

No właśnie ! Pisałam o tym trzymaniu konie do zabiegu. Zapis sprytny bo pozwala w uzasadnieniu elegancko napisać o obniżeniu kosztów a przy okazji przenieść odpowiedzialnośc na właściciela.
Znów się powołam na przepisy Inspekcji Weterynaryjnej - u nas pojawia się ten problem przy badaniach monitoringowych np.świń. I lekarz musi mieć wynajętą osobę do trzymania.
Tutaj -na gwałt ,w ostatniej chwili wciska się zapis o identyfikacji zwierząt - bo UE tego wymaga. Było o tym wiadomo od dawna a teraz na szybko się improwizuje. Owszem-bazę danych PZHK pewnie można rozszerzyć o wprowadzenie danych z czipa,ale jeśli przy zakupie oprogramowania tej bazy ktoś mądrze przewidział taką opcję.Jeśli nie/siwz/ -to za taką aktualizację trzeba będzie zapłacić.
No chyba,że tak ja przypuszczam-czip -będzie tylko jakby znaczkiem niepowtarzalnym wczepionym w konia + naklejka z kodem z czipa w paszporcie.
Tak się domyślam -bo tak jest najtaniej i najprościej.
Kabbi każdy kontakt z młodym czy starszym niewychowanym koniem jest niebezpieczny - zapytaj kowali i lekarzy weterynarii którzy mają to na codzień

ganasz o odpowiedzialności PZHK zapomnij zgadzasz się na czipowanie konia przez "osobę przeszkoloną" nie będącą lekarzem weterynarii więc ewentualne problemy pokrywasz z własnej kieszeni -  całkowicie się z Tobą zgadzam
Mazia   wolność przede wszystkim
09 kwietnia 2009 08:42
Kabbi
podziwiam za waleczność, ja już odpuszczam, ciach...


na tym forum obowiązuje szeroko pojęta kultura wypowiedzi i prosimy stosować się do jej reguł / a.
[img]/forum/Themes/multi_theme/images/warnwarn.gif[/img] za obrażanie forumowiczów o odmiennym zdaniu. wygasa 18 IV 09
ushia   It's a kind o'magic
09 kwietnia 2009 08:48
Mazia - bardzo rzeczowe argumenty  😵
Moze pokusisz sie o DYSKUSJE a nie rzucanie obelg i rozwiejesz watpliwosci przeciwnikow blyskotliwa argumentacja "za"?
Slucham - zwlaszcza interesuje mnie kwestia rzetelnych badan na temat mozliwych powiklan, jak rowniez odpowiedz na pytanie PO CO? . MOze jeszcze dane na temat ilosci czytnikow dostepnych "w terenie", ile z nich dostanie policja, i jak wlasciwie czip ma zapobiec kradziezy konia?

Znów się powołam na przepisy Inspekcji Weterynaryjnej - u nas pojawia się ten problem przy badaniach monitoringowych np.świń. I lekarz musi mieć wynajętą osobę do trzymania.



To po pierwsze, a po drugie IW płaci za leczenie bądź ewentualne padnięcie świni poddanej badaniu a PZHK?
Po prostu - czipowanie- przepis jak każdy inny i należy się zastosować.
Czepianie się i wylewanie swoich frustracji w stronę PZHK- głupota
To nie PZHK wymyśla przepisy, a je wykonuje i tyle . Co do szkodliwości czipowania zwykłych czworonogów- sorry to dlaczego dobre niemieckie konie są zaczipowane i chodzą prawdziwy sport a nie jakieś tam hopki na poziomie L. Na moim terenie konie ze stajni Nad Wigrami a zwłaszcza ogiery są zaczipowane i co najdziwniejsze żyją  😁
A poza tym przepis ten dotyczyć będzie jedynie koni które będą opisywane po 1 lipca . Czy ktoś z Was posiada takiego konia? Czy drążycie temat i obrzucacie błotem PZHK tak dla zasady jak to robi nasz rząd jak to się mówi że sr....do własnego gniazda. Skoro jesteśmy koniarzami a PZHK instytucją zajmującą się hodowlą to może nie plujmy sobie w twarz na wzajem, bo jak dla mnie to żenujące....
w zamian za czipa dostaniecie pewnie rachunek ze 150 pln plus utrzymanie w bazie danych kolejne 50 pln rocznie ...
taka baza jak przy numerycznym zabezpieczaniu samochodów już była i okazała się lipą ...

dlatego aby nie kłapac nie zaczipuję konia i nikt mnie do tego nie zmusi ...
koniec ...kropka ...

i coś mi sie wydaje że moderator jakiś uczuciowy jest , bo nakłada te bany spod palca jak leci ...
z tego co wiem to zaczipowanie konia będzie kosztowało ok 30 kilku zł i żadnych dodatkowych kosztów  dotyczących bazy dany nie będzie, nie wiem kto wymyśla takie bzdury- to chyba z nudów , albo ...
Kabbi w tej dyskusji nie chodzi o to że PZHK jest odpowiedzialna za czipowanie koni - wszyscy wiemy że takie są przepisy i jest to nieuniknione - chodzi o wątpliwości dotyczące samego czipowania, kwalifikacji "osób przeszkolonych", bazy identyfikacyjnej koni, i podejrzenia że PZHK przy okazji chce po prostu zarobic kosztem hodowców- bo to wszystko można po prostu zrobic dużo taniej

tego co wiem to zaczipowanie konia będzie kosztowało ok 30 kilku zł i żadnych dodatkowych kosztów  dotyczących bazy dany nie będzie, nie wiem kto wymyśla takie bzdury- to chyba z nudów , albo ...



z mioch informacji z OZHK wynika że czipowanie kosztuje 50 zł plus opłata za paszport - może są różne cenniki
a dojazd kochana kabii ... gratis ?
a przytrzymanie konia czyli pomoc przy czipowaniu ?

wiesz to jak z przeglądem samochodu ...przegląd 120 pln plus częsci czyli razem 500 pln ... hahaha

zansz cennik to podaj go ... ja nie zansz to mozesz tak jak ja gdybać ...
ale ja akurat rzadko się mylę ....
Kabbi, Mazia - odpuście i przestańcie już tłumaczyć o co chodzi. Wszystko jest napisane czarno na biały - po co są te czipy, z jakiej ustawy to wynika, itd. A jeśli ktoś nie umie czytać to jest taki "kącik żółtodziobów".

🤔wirek:jednak ciemnogród 🤔wirek:
Mazia   wolność przede wszystkim
09 kwietnia 2009 09:12
Szanowna Pani Moderator, nikogo nie obrażam tylko grzecznie wyrażam swoje zdanie...a przez chwilę poczułam się jak w PRL - u... totalna CENZURA!
chyba lekka przesada...
Czipowanie będzie przy okazji opisu na paszport i dojazdu nikt nie będzie doliczał. Koszt paszportu wraz z czipem ma wynosić coś ok 100 zł
A ja znam te sprawy z tej drugiej strony i wiem co mówię. Pozdrawiam żółtodziobów
Wawrek  :kwiatek:
Ps.co do dodatkowego zarobku to tak: inspektor który dziennie opisał 30 koni teraz opisze i zaczipuje 10 i przywiezie  1/3 kasy do biura i takie to zarobki  hahaha
ushia   It's a kind o'magic
09 kwietnia 2009 09:17
Kabbi - masz jakis interes w tych czipach?

Przepis jest to trzeba sie stosowac - a co ja ja jestem owca zeby sie zgadzac na wszystko jak leci?
Jak wyjdzie przepis ze masz konia pomalowac na zielono to tez sie zastosujesz bez szemrania?
Mam padac na twarz przed kazdym slowem PZHK czy UE bo mam konia?
Sorry, ale to ze jestem koniarz nie oznacza automatycznie ze jestem niewolnikiem PZHK i uleglam odmozdzeniu - zadaje konkretne pytania na ktore jak na razie nie ma odpowiedzi poza ogolnych radosnym zachlysnieciem nowoscia.
Dlaczego ktos wymaga ode mnie ingerencji w organizm MOJEGO konia?
Co mnie obchodzi ze iles tam koni zyje z czipami? Ja chce wiedziec jakie jest prawdopodobienstwo ze MOJ kon bedzie mial w zwiazku z tym problemy zdrowotne, ktore MNIE obciaza. (tak, bede miec konia ktorego przepis dotyczy, urodzi sie w lutym)

I nie chce jako argumentacji slyszec "bo za granica czipuja", tylko rzeczowego uzasadnienia z pokazaniem korzysci jakie to ma przyniesc.
Jakos sie nie moge doczekac

Mazia - nie, oczywiscie okreslenie ludzi majacych watpliwosci "ciemnogrodem i zacofaniem" nie jest obraza, skadze
hahaha....dzieki za pozdrowienia ...

ale z postu na post robisz się coraz droższa .... hahaha ...z 30 pln już zrobiło się 100 pln ...
kto da więcej ?
dodam tylko, że np konie fryzyjskie są czipowane od... kilkunastu lat...? jakoś problemów nie ma, mało tego - nie ma problemów z identyfikacją, a cała hodowla dzięki temu idzie jak po sznureczku /np. każdy sam może sobie policzyć inbred, itp, itd.)
i nie gadajcie głupot, że to takie straszne, że paszport zdrożeje. Czepiacie się o grosze tutaj, a w innym wątku piszecie, że utrzymanie konia kosztuje Was 1000zł, 2000zł... chrzanicie, ot co!!

arkady66 nie masz racji poprzednio pisałam o samym czipowaniu koszt 100 zł jest kosztem czipa i paszportu
co do komplikacji i konsekwencji zdrowotnych żadnych nie stwierdzono ( badania były wykonywane w Walewicach)
Co do zasadności jak ktoś ci konia ukradnie to mogę się założyć że nie posiadasz badań DNA swojego konia aby złodziejowi udowodnić ze ma twojego konia, bo to jest jeden sposób, drugim jest czip którego tak łatwo nie da się usunąć, który jest odporny na rozmagnesowanie .
Czy mam odpowiedzieć jeszcze na jakieś pytania?
Ps nie mam żadnych korzyści, tylko wiem o czym piszę
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się