kącik zaprzęgowca

TRATATA   Chcesz zmienić świat? -zacznij od siebie!
01 listopada 2014 18:27
A nie możesz wystawić na sprzedaż i kupić drugą (chyba osoba, która Ci sprezentowała się nie obrazi)?
Pewnie tak. Ale że u tej osoby się nie przelewa, to bardziej wypada albo oddać albo sprzedać z jej zyskiem heh
Uprząż w zasadzie nowa ehhh serce boli
Właśnie obejrzeliśmy z mężem bardzo ciekawy, zaprzęgowy filmik. Wyglądamy przed monitorem mniej więcej tak  🤔 🤔 Szczególnej uwadze polecam przejazdy czwórek w 9 i 15 minucie.

Nawet nie wiem jak to skomentować. Ja rozumiem, że to amatorskie zawody, no ale...


srokacze dawały ognia 🙂 a czwórki..... no cóż....  popatrzyłem chwilę i zrobiłem " dalij dalij "  😉
UWAGA!!! Właśnie w tej chwili na TVN style zaczynają sie Ugotowani. Odcinek z naszą forumową koleżanką  😀 👍
My widzieliśmy już wcześniej. Konie żarcie dostały godzinę później, bo sprawdzaliśmy, czy do Cioci Fryzy warto się na schaba wbić  😁

elwarka   . . . . . . SDG . . . . . .
06 grudnia 2014 07:21

No, to mogę już teraz oficjalnie dołączyć do wątku z moim ślązakiem - zaprzęgowcem.
Na razie jedno zdjęcie jeszcze u poprzedniego właściciela :



faaaaaaaaaaaaaajny 🙂 a mnie się ostatnio bryczka "odwidziała" i jeździmy  w siodle na halterku  😉
elwarka - gratuluję, zobaczysz ile Ci przyniesie frajdy taki misiek 😉 ja swoje 2 śląskie kluski mam od roku i do dziś jestem pod wrażeniem ich spokoju i łagodności, zwłaszcza, że pozostała reszta stajni to gorącokrwiste nerwusy.
To i tutaj się pokażemy 😉
Pierwsze przymiarki:
śmiesznie to wygląda 🙂 balonik na sznurku  😉 też swoje tak wychodziłem 🙂
elwarka Gratulacje! Pochwal się swoim zestawem. Jakie masz plany zaprzęgowe?

Saladin Zajazdka? 🙂
elwarka   . . . . . . SDG . . . . . .
09 grudnia 2014 11:17

Atea Plany raczej mało ambitne, bo na razie rekreacyjnie i spacerowo, a co dalej, to zobaczymy. W planach jest sprzedaż moich obecnych pojazdów (bryczka polowa i sanie) i zakup maratonówki.
W tygodniu wracam późno z pracy, więc dopiero w sobotę planuję pierwsze zaprzęganie u mnie, tak dla orentacji, jak dalej z nim pracować. Koń raczej obyty - zaliczyłam przejażdżkę testową u poprzedniego właściciela, ale to trochę stres, bo zawsze chodził w parze, a w pojedynkę dopiero kilka razy. 

No i chyba czeka mnie trochę pracy od podstaw. Pod siodłem koń nie jest zajeżdżony, ale wsiadłam na próbę i już widzę problem z kontaktem. Wiesza się, ciągnie i próbuje wyszarpywać wodze. Przypuszczam, że to skutki siłowej jazdy w zaprzęgu.
Co w tym przypadku - lonża ? na wypięciu - jakim ?

Domyślam się, że jego zajeżdżanie odbywało się na zasadzie - koń spokojny, zaprzęgamy w parze i jedziemy - bo on nawet na lonży nie umie chodzić, więc na pewno nie było tego etapu.

krótki film z integracji w nowym stadzie :


zdjęcia jeszcze od poprzedniego właściciela :





elwarka A pod siodłem też chcecie jeździć, tak? Jak jest niezajeżdżony to nic dziwnego, że ma problemy z kontaktem nawet jeśli chodził w zaprzęgu. Musi się obyć, ciężar na grzbiecie mocno wpływa na równowagę, daj mu czas.

Wypięcie najlepiej dostosować metodą prób i błędów, każdy koń ma inne problemy i potrzeby. Zaprzęgusom polecam jednak lonżowanie na dwóch lonżach , tylko trzeba do tego trochę doświadczenia.
elwarka   . . . . . . SDG . . . . . .
09 grudnia 2014 12:47
Atea  Tak, chcę żeby pod siodłem też chodził. Jest spokojny i mało co go rusza, więc w przyszłości dla mniej doświadczonych na spacerki do lasu, bo moje obecne dwa wierzchowce na razie się do tego nie nadają ze wzgledu na temperament.

Wypróbuję w sobotę jak będzie w zaprzęgu, jeśli chodzi o wędzidło i będę działać dalej.

figura fakt, to prawdziwy misiek (w zachowaniu) w porównaniu z moimi dwoma pozostałymi - zresztą widać to na filmie : powąchał jednego i drugiego, olał ich i odszedł - a to one dookoła niego tańcowały  😂

Saladin mam nadzieję, że zobaczę kiedyś Wagnera w zaprzęgu  :kwiatek:

Ale jednak stwierdziłam, że konie wychowane przeze mnie od źrebaka są zupełnie inne - mają respekt, uważne, posłuszne, czekaja na sygnały, natychmiast reagują. A ten niby łagodny, spokojny, bezpieczny, ale taki można powiedzeć "gruboskórny" -  trochę niewychowany, jakby nie znający reguł.  Zobaczymy, czy uda się to zmienić.
Mam pytanie, czy jest jakaś książkowa pozycja "podstawy podstaw" dotycząca oprzęgania, trenowania koni do zaprzęgu, coś dla początkującego, może jakaś broszura itp. ?  To miałby być prezent.
TomC, w zwykłej akademii jeździeckiej jest bodajze coś takiego jak "powożenie w pigułce"
Atea zgadza się 🙂

Elwarka ja też mam taką nadzieję 😉
TomC "ABC powożenia" Danuty Nowickiej

No i polecam przepisy dyscypliny, też dużo rozjaśniają  😀
Dzięki za podpowiedzi. W Akademii sucha teoria ( ta pigułka też mikro), ABC niedostępne i to chyba od paru lat 🙂
Poza tym cieniutko. Do każdej innej dyscypliny książek jak mrówków, ale jak zaprząc konia do wozu, to nie ma nic 😕
Pani Danusia pracuje w sklepie jeździeckim "Pegaz" na poznańskiej Woli, spróbuj zadzwonić, może u niej są dostępne.
edzia69   Kolorowe jest piękne!
11 grudnia 2014 09:52
Na youtube jest bardzo dużo filmów instruktażowych.
na Woli nie ma co szukać , sama tam dzwoniłam nic nie mają i nie planują dodruku 🙁 , w koncu książkę dostałam od pani w wielkopolskim związku hodowców koni. Trzeba szukać po znajomych znajomych /allegro i  grupach na fejsbuku.
Trudno ją zdobyć  🤔
elwarka   . . . . . . SDG . . . . . .
11 grudnia 2014 13:05
Jakby ktoś chciał, to mogę odsprzedać, info na PW
Dzięki za podpowiedzi. W Akademii sucha teoria ( ta pigułka też mikro), ABC niedostępne i to chyba od paru lat 🙂
Poza tym cieniutko. Do każdej innej dyscypliny książek jak mrówków, ale jak zaprząc konia do wozu, to nie ma nic 😕


ja się już gdzieś tu w tym wątku produkowałam jak to robię, od zera.
Czego nie wiesz? Będziemy podpowiadać na bieżąco :-)
Magda, to nie miała być dla mnie książka, tylko dla znajomego na prezent.  Kupiłem już inną, też z kregu jego zainteresowań, choć już nie o koniach.

no tak
tak to jest z tą literaturą jeździecką, że jak chcesz coś konkretnego to akurat koniecznie nie ma!

A co do książek o powożeniu tak "od kuchni" to faktycznie mało co było.

popatrz co mam :-)
http://www.lucznictwokonne.pl/zurawiejki/kawaleryjskie/regul/instab/t.html

poszukam jeszcze o oprzęganiu :-)


mam!
http://www.lucznictwokonne.pl/zurawiejki/kawaleryjskie/regul/instruj/uj2.html
elwarka   . . . . . . SDG . . . . . .
12 grudnia 2014 08:16

Świetne materiały.  😅 Wszystko tak szczegółowo opisane.
Ja bardzo chętnie kupiłabym ABC powożenia 😅
Weronika Kwiatek wygrała ranking FEI  🏇
Mam problem i nie mogę znaleźć odpowiedzi.
Mam wóz bardzo podobny do tego z załączonego zdjęcia (zdjęcie jest zapożyczone z neta)
Mam dwa kuce 110 cm w kłębie.

Nie wiem jakiej długości ma być dyszel... na jakiej zasadzie wymierzyć?
Czy taki wasąg nie jest za ciężki dla dwóch kucyków (głupie pytanie  :icon_redface🙂

Jedyne co umiem to przyuczać konie do ciągnięcia... Jeździłam bryczką ale nie swoją. Przyznaję bez bicia, że jestem laikiem jeśli chodzi o dostosowanie zaprzęgu pod kuce... pomoc doświadczonej osoby będę mieć za miesiąc  🙁
Problemy zdrowotne przyczyniły się do rezygnacji z jazdy... została mi tylko bryczka  🙁
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się