Biotyna

W opsie equipower jest napisane, że:

"z powodu wyższej zawartości makro elementów tą paszę uzupełniającą można podawać do 3% dziennego posiłku".

przyjmując za 'dzienny posiłek' (czymkolwiek by to nie było) nawet same treściwe w ilości 1kg, wychodzi że można podawać do 30g, przy sugerowanej dawce 10g/dzień. Żeby dostarczyć 50mg biotyny dziennie (w preparacie, abstrahując od przyswajalności) jak w officinalis, trzeba by podawać niecałe ok. 22g equipower. Czy jak dla mnie - wszystko gra.


Czyli znowu coś tam sobie przyjmujesz, co nie dla każdego będzie prawdą. W ogóle dla mnie to sformułowanie producenta jest mocno nieścisłe.
Tak, coś tam sobie przyjmuję - na podstawie tego co pisze producent, a raczej dystrybutor, bo jest to średnio udana translacja - producent mówi o "dziennej racji pożywienia".
St. Hippolyt pisze za to wprost, że dawkę można podwoić - czyli z 20g do 40g.

Wolałabym żeby ktoś mnie wyprowadził z błędu argumentami merytorycznymi, a nie takimi typu "coś tam sobie zakładasz i w ogóle to nie masz racji".

Może źle się wyraziłam - nie chodzi mi o to żeby wziąć wiaderko Sukcesu i sypać go pół dziennie, bo się cyferki zbilansują, tylko o to, że zestawienie jest trochę dezinformujące, bo podana jest zawartość biotyny w kilogramie/litrze, a nie w dziennej dawce.
A w dawce dziennej officinalis ma 50mg biotyny, nutrihorse i st hippolyt 40mg, equipower 22mg, a over horse 20mg.


czym się różni biotyna officinalis od biotyny ofiicinalis + msm ?  😉
koka1 nie polecam biotyny tej firmy,właśnie wczoraj wylałam ponad pół butelki 🤔 po miesiącu/dwóch od otwarcia sfermentowała się,miała grudki,ściemniała i strasznie zaczeła śmierdzieć mimo że trzymałam ją w normalnym miejscu(gdzie nie ma wilgoci,nie jest ani za zimno ani za ciepło) a data przydatności miała jeszcze rok tak więc zapłaciłam za nią ponad 200zł a połowe musiałam wylać 🤔 z innymi suplementami nigdy takiego problemu nie miałam tylko pierwszy raz z nią mi się zdarzyło 🤔

i believe i can fly1, ja używam tej biotyny od kilku lat i jestem mega zadowolona. Jedyna która daje efekty i jeszcze jest niedroga.
xxagaxx to najwyraźniej miałam pecha co do tego opakowania 🤔 a kupiłam ją ze względu na jej skład że miała jak najwięcej biotyny itp.
i believe i can fly1, dlaczego nie reklamowałaś biotyny?? "ke"
Również używam Oficilalisa i nie chce mi się wierzyć, że sięz nią coś dzieje - przynajmniej w okresie przydatności do spożycia
To dodatkowo chyba najładniej pachnący preparat na rynku 😉
Ja też ostatnio miałam z nią problem. Niby pachnie tak samo, wygląda tak samo, ale koń stanowczo odmówił jej spożywania. Jak dostawała do posiłku, to sfrustrowana waliła przednią nogą w ściane pod żłobem, bo żreć chciała, a to jej przeszkadzało. Podawałam tą biotynę od dłuższego czasu, z przerwami i nigdy młoda nie marudziła, a tu nagle bunt totalny. Nawet  w meszu jej nie toleruje. Na szczęście została z niz 1/4 butli, oddałam koleżance i zobaczymy czy jej koń bedzie chciał jeść. Jeśli tak, to nie wiem, młodej się może znudziła  🙄 Data ważności jeszcze długa, przechopwywana prawidłowo.
Katasia, co innego, ze koń nie chce jeść, co innego zeopsucie produktu a okresie gdy powinien być dobry
_Gaga - ale koń, który zawsze wcinał ją ze smakiem nagle stanowczo odmówił, dlatego się zastanawiam, czy się właśnie nie zepsuła. Kolor i zapach są ok, ale może smak się zmienił? Zobaczymy reakcję konia znajomej, jak będzie grymasił, to butla pójdzie do kosza.
Szkoda by było, gdyby mój koń po prostu znienawidził ten smak, bo to świetna biotyna.
_Gaga nie reklamowałam bo w niczym by mi to nie pomogło bo nie posiadałam paragonu już 😉 kasy bym nie odzyskała a bym tylko się najeździła nie potrzebnie chlapiąc paliwo czyli kolejną kase 😉 najwidoczniej jako jedyna miałam problem z  tą biotyną 🙂
i believe i can fly1, reklamować można i bez paragonu... Próbowałabym tak zamiast wywalać do śmieci ponad 100 zł...
Ale Twoja sprawa. Napisałam, że zwyczajnie dzisię się brakowi reklamacji.
Dziewczyny, żeście mnie teraz zaniepokoiły, bo ja dosłownie kilka dni temu zamówiłam Officinalisa, kierując się pozytywnymi opiniami z forum... mam nadzieję, że nic się z nim nie stanie... tym bardziej, że udało mi się przemycić syrop w wysłodkach i koń zjadł... a jest wybredny pod względem chemii w suplementach  🙂
sonatka, moje konie wcinają aktualnie oficinalisa i nic się złego z suplementem ani końmi nie dzieje...
Ja używam Kerabolu i kopyta znacznie się poprawiły.  Na moim koniu widać było małą różnicę bo kopyta ma w dobrym stanie ale koń mojej koleżanki ma bardzo kruche i słabe kopyta i na nim widać znaczną różnicę. 
Mam pytanie do tych co podaja Biotiderm .-jakie stosujecie dawki? 1gr na 5kgmasy ciala jak u psow?
maliniaq   Just do your job.
05 stycznia 2015 10:46
Czy tą biotynę oficinalisa można podawać źrebiętom? Myślałam o kupnie tej: http://horse-fit.pl/kopyta/456-officinalis-flexi-biotine-5000-msm.html czy jeżeli dawkowanie jest na 500kg, to maluchom wtedy podawać połowę zalecanej dawki?
Gdzie najbardziej opłaca sie zamowic officinalis? Czy tylko jak widze na animali jest dostępny?
Tak na szybko to chyba w horsefit też był.
Rudzik   wolę brzydkiego konia, niż piękną sukienkę
26 stycznia 2015 07:36
czy przy podawaniu biotyny należy robić przerwy, czy można na stałe włączyć do menu?
Rudzik, na stałe bez sensu i bardzo drogo. chyba, ze masz na myśli biotynę Sukcesu, bo tę możesz dawać wiadrami (bez efektu ale co tam). Swoją ściężką skąd pomysł o stałym podawaniu biotyny?
Rudzik   wolę brzydkiego konia, niż piękną sukienkę
26 stycznia 2015 12:28
na kopyta Gago, na kopyta.
podaję od października, właśnie kończę kolejne opakowanie i zastanawiam się czy nie zrobić przerwy.
Rudzik, domyślam siecelowości podawania, zastanawiam nad sensem podawania na stałe - czy Twój koń ma róg kopytowy w tak opłakanym stanie, ze bez wspomagania nie działa?
Większosc producentów podaje na opakowaniu zalecany czas efektywnego stosowania. Przy słabym stanie kopyt warto pamietać, ze pełny odrost puszki trwa około 6 miesięcy - przy czym czas ten jest oczywiście indywidualnie uzależniony od konkretnego organizmu, oraz konkretnego suplementu.
dodam jedynie, że ja wspomagająco podaję biotynemax 2 miechy, ale nei ratuję kopyt a podajęw okresie zmiany sierści aby tych kopyt właśnie zmianą nie obciążać.
Rudzik   wolę brzydkiego konia, niż piękną sukienkę
26 stycznia 2015 12:47
dziękuje Gago
ja podaję w celu wzmocnienia teoretycznie słabego kopyta, a ściślej mówiąc podeszwy. Piszę teoretycznie, bo po pierwsze po 4 miesiącach stosowania róg jest tak samo mocny jak był, po drugie rzekoma teoria o "słabości" kopyta została już podważona sensownymi argumentami. Jedyne co mnie w tej chwili martwi to słaby przyrost. Sierść i włos lśniące więc się nie czepiam.
Rudzik, którą biotynę podajesz?
Rudzik   wolę brzydkiego konia, niż piękną sukienkę
26 stycznia 2015 12:55
4 feet niezmiennie
Fakt już wposminałaś
Hm dizwne zatem ,że przyrost rogu się nie zwiększył (w znaczeniu nie przyspieszył)... Może po zakończeniu tej biotyny warto spróbować z innym preparatem (Keraderm, Orling?)
Rudzik   wolę brzydkiego konia, niż piękną sukienkę
26 stycznia 2015 13:10
nie wiem czy jest sens. Kopyta są tak mocne, że kowal nie mógł poprzednim razem zdjąć podków. Fakt, że sierść się błyszczy i wzmocniła się licha grzywa i ogon. Kopyta zawsze wolno narastały, a biotyna była zalecona z powodu podbić.
Ja bym zatem podała do końca opakowania i odstawiła
Powód takiego postępowania to lepsze działanie biotyny podawanej dłużej. Tj. Jeśli został Ci np zasap na 3-4 tygodnie, to podawanie biotyny przez dotychczasowe 4 miesiace + te 4 tygodnie da wiecej, niż podanie przez te 4 tygodnie po przerwie.
Rudzik, znalazłam kiedyś informację, że po biotynie kopyta nie urosną szybciej, bo biotyna wpływa tylko na jakość rogu a nie na tempo przyrostu.  Tu masz to, co udało mi się na szybko wyszperać w czeluści internetu 😉
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się