Kącik Małolata...:D

Karino1998, ja dopiero byłam chora prawie 2 tygodnie, ale jakoś mi to nie przeszkadzało 😁 Za to we wtorek piszę 2 prace klasowe z histori, 1 z polskiego i 1 z angola. 😅 :/ A cały weekend byłam w stajni 😁 Chetnie rozchoruję się znowu... 😉
Karino1998 witam, witam 🙂 Eee, nie nastawiaj się tak pesymistycznie! A nuż coś wpadnie? Trzymam kciuki! Zdrowia, zdrowia.... chętnie bym się delikatnie przeziębiła, żeby tylko nie wstawać rano i siedzieć od świtu do zmierzchu w ławce  :/ Ale tak łatwo nie może być, niestety 😀 Jak nie teraz, to później...

Matuzaalem ee, to do chrzanu z taką babką :/

Ja sobie właśnie ślęczę nad chemią oglądając filmiki Jesse'a (?) Drent'a (? nie jestem pewna jak odmienić jego imię i nazwisko xd).... gość jest niesamowity *o*
Mam nadzieję że to ma być "motywacja" a nie coś w stylu "nie zdasz bez żadnego konkretnego powodu" 😀 Jak na razie jest ok.

Mam dołka. Stanęłam w miejscu z moim "graniem" i albo zmienię instrument, albo zrezygnuję całkowicie. Stanęłam w pewnym miejscu z trąbką i nie umiem przemęczyć, pójść dalej. Nie mam kiedy ćwiczyć, nie mówiąc już o miejscu.
Hejka.
Eh... u mnie w szkole ostatnio masakra. Cały czas coś. Jestem w trakcie robienia dwóch projektów na angielski. Jeden miałabym już zrobiony w środę, ale spieprzyłam wszystko przy przepisywaniu i muszę robić sama w domu jeszcze raz. Drugi to film- i też usunęłam przez przypadek jedną scenkę, musimy nagrywać od nowa no i jeszcze pozostałe. Ostatnio zdałam sobie sprawę jak bardzo kocham mój dom i chwile wolnego czasu i odmóżdżania się choćby przy jakimś filmie... Przez ostatnie dni wracałam do domu kompletnie padnięta, teraz mam jedynie trochę czasu, chociaż jutro poprawa z polskiego i powinnam teraz się uczyć, ale podejrzewam że już i tak mi nic nie przyjdzie do głowy. Zawaliłam więc ostatnio ten polski, geografie, angielski się waha na trójach. Jedyne co mi ostatnio dobrze idzie to bio-chem, bo te przedmioty lubię, zapamiętuję i jakoś mi jest łatwo się uczyć. Reszta to jakaś masakra >.< Jeszcze ten tydzień mi się dłuży jak nie wiem i wiecznie jestem nie wyspana. Ciągle wszystko psuje, coś rozbijam, wysypuję i jeszcze wszystko (i wszyscy) mnie denerwują... Chcę święta >.<

Yh, wybaczcie- musiałam trochę ponarzekać x.x  maiiaF - wracaj w siodło i do zdrowia,  wracaj!  :kwiatek:  A wszystkim wam życzę powodzenia w szkole i nie tylko! Minie ciężki okres, będą święta, trochę wolnego- to może wszyscy jakoś się zgarniemy do kupy i będzie dobrze : )
TouchTheDreams,  :emota200609316: Damy radę 😉
Jak tam u was, jak przygotowania świąteczne? 😀
Ja leżę chora, nie mam pomysłu na prezent dla chłopaka (jak zwykle :hihi🙂
Ja dopiero robię ozdoby na zuchowe mikołajki. Mam dosyć.
Co do klasowej wigilii pierwszy raz w roku nic nie wiemy. nie wiemy czy robimy, nie wiemy czy dajemy prezenty, co każdy ewentualnie by przyniósł/ po ile i na co się składać jeśli będziemy ją robić..
Ja w poniedziałek do szpitala, operacja, mam nadzieję, że już ostatnia 🤔

Matuzaalem, my kolejny raz stwierdzamy, że bez sensu robić sobie prezenty na siłę, żeby połowa dostała kubek/słodycze itp., no i kasę którą mielibyśmy przeznaczyć na prezenty zrzucamy +robimy kiermasz ciast i za wszystko co tam uzbieramy robimy zakupy dla wybranej rodziny w ramach Szlachetnej Paczki. Dużo bardziej się to przyda niż kolejny kubek/nietrafiona książka na półce 🙂
My też robimy szlachetną paczkę 😉 W zeszłym roku było tak samo, fajna akcja. Bardziej się cieszę z tego, że mogę komuś pomóc, zamiast kupować sobie bezsensowne prezenty.

maiiaF, trzymam kciuki, żeby to była ostatnia 😉
Witajcie 😉
maiiaF -  oczywiście też trzymam kciukasy, żeby wszystko się udało 🙂

O, fajny pomysł z tą szlachetną paczką. Ale my to dopiero za rok może, muszę zaproponować : D. W tym roku też z klasą stwierdziliśmy, że bez sensu takie prezenty kupować, więc to co przeznaczylibyśmy na nieudane upominki zbieramy i jedziemy zamiast tego na wycieczkę do kina 😉
Łażę z katarem, jak to jesień. I jak to jesień nic mi się nie chce, i wiecznie niewyspana jestem. Już zimą mam więcej energii, a teraz to tylko bym jadła i spała x.x
Świąt się już oczywiście też nie mogę doczekać, zastanawiam się nad prezentami- chociaż nie mam dobrej głowy do wymyślania tego. Ale ogólnie nie jest tak źle. 🙂
maiiaF - trzymam kciuki żeby to była już ostatnia.

Pomysł z paczką niezły, jutro mamy podobno o tym porozmawiać, więc zaproponuję. Dziękuję  :kwiatek:
Ja chyba już wymyśliłam ten prezent 😀
Czeekam na zimę, ale marzy mi się taka porządna, jak już ma być zimo i -1348562394 stopni, to niech chociaż będzie śnieg, tak mega mega dużo. Tereny i zdjęcia wtedy  😍
Retna   nic nie zmieniać
30 listopada 2014 12:53
My również szlachetna paczka, bardzo mi ten pomysł przypadł do gustu 😉
Dzięki dziewczyny :kwiatek: strasznie się boję, mam totalnie dość tego wszystkiego 🤔 No i liczę na to, że zostawią mi tylko stabilizator albo krótką szynę. W weekend do stajni 😁 w odwiedziny tylko, ale cały czas myślę o tym, żeby wsiąść jeszcze w tym roku 🙁
Libeerte- to pochwal się, jaki wymyśliłaś? : D
maiiF- na pewno wsiądziesz ; )

O, ja właśnie też chcę zimę, bo po pierwsze jesieni nienawidzę, a po drugie chcę śnieg, łyżwy i święta- to właśnie jedyne trzy ,,rzeczy,, które lubię w tych porach roku. Więc czekam, czekam.
A dzisiaj poczuję tą atmosferę, bo będę już lepić z mamą pierogi- żeby zamrozić na wigilię : D Póki co się męczę z pracami na plastykę >.<
TouchTheDreams, http://surgepolonia.pl/pol_m_KOSZULKI_SPORTOWE-180.html któraś z tych koszulek dla mojego sportowca 😀

Ja w śnieznej zimie kocham jeszcze tereny 😀 Bo świątecznej atmosfery to juz dawno nie czuję 🤔
Fajne! : D

A ja za to terenów już nie czuję bo nie mam jak- za to świąteczna atmosfera jest, jak się całe rodzeństwo zjeżdża i w ogóle- wiec chyba jesteśmy kwita : D
Miałaby któraś z was chwilkę, by szybko wypełnić krótką ankietę? (5 pytań)  :kwiatek:
infantil, pewnie 😉
Ok, to podsyłam na pw 🙂
Co tam Małolatki? 😀

Ja się przypominam z Krk, suuuuuper jest ostatnio! Moja szkoła wygrała Ligę SMS-ów pierwszy raz od 2009 roku! 😀 W ogóle w końcu mam drużynę, to jest magiczne, zawsze byłam w małym klubiku, a tu nagle dużo osób, wszyscy wszystkim kibicują, jeszcze na Lidze bardzo ważna jest drużyna i dla niej się właśnie walczy, zbiera się punkty i potem dostaje hajs 😀 My wygraliśmy 65 tys 😀 Ogólnie to jest magia, na prawdę, wystarczyły dwa dni ligi i tej przynależności klubowej, żeby np. mój wróg nr 1 w SMS-ie stał się moim dobrym ziomkiem 😀 Nie dość, że wygraliśmy ligę, to jeszcze zostaliśmy wyróżnieni za najlepszy doping 😀 Nie mogłam mówić przez 2 dni 😀
sztafeta 4x100 kraulem, wygrałyśmy składem: zmiennistka, grzbiecistka, kraulistka na długie dystanse i jedna ja kraulistka sprinterka z Wrocławiem ze składek: 4 kraulistki sprinterki 😀 zrobiłam 1,5 sekundy życiówki, szkoda, że ze sztafet się nie liczą  😁 57.72

i 100 delfinkiem, życiówka 😀 1.05.41

wilczyk, gratulacje!! :kwiatek:
Infantil, ja też mogę  😉

Wilczyk, szalejesz! Super, że znalazłaś sobie to, co Cię nakręca i motywuje, a do tego jeszcze masz udane towarzystwo. Gratuluje i zazdroszczę! 😅
Infantil - Nie ma problemu, mogę wypełnić ; )

Super, super, super Wilczyk! Gratulacje i powodzenia dalej! : D
Dzieki dziewczyny, ale juz za pozno 😉 Tylko Libeerte sie zalapala 😉
vicke   Marzeniami żyłem jak król
14 grudnia 2014 13:05
Malolaty pochloniete przez przygotowania swiateczne?  😀
Jak sie macie?  👀
Albo są pochłonięte nauką. Ja na przykład w najbliższym tygodniu mam codziennie sprawdzian i czasami dodatkowo kartkówkę. Bardzo potrzebuję tego wolnego, bo powoli nie wiem jak nazywam.
Gniadata   my own true love
14 grudnia 2014 13:27
kaszmirowa, pomogę - nazywasz sie Ola! 😁
:kwiatek: Gniadata, przypomnij mi to we wtorek po mapówce z Azji i w czwartek po sprawdzianie z hydrologii. Dlaczego to wszystko musi być takie nudne 😵
całe szczęście ja jestem pochłonięta stajnią *.* juz ze szkołą mam w miarę spokój 😉
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się