Zadziwiające, nietypowe ogłoszenia

desire   Druhu nieoceniony...
17 grudnia 2014 08:27
http://olx.pl/oferta/kuc-szuka-pani-CID757-ID7Pp3f.html#874f27835f

toż to źrebolek jeszcze 🤔  no i ortografia cudowna  😁
Po czym sądzisz, że to źrebak?
"Mam kuca ktury zaplodni kobylkie za oplata z mozliwoscia zostawienia skapy"

szkapy???
blysku po wszystkim, budowa, łeb, oczy, mam kucyka który ma równe 2,5 roku i pamiętam jak wyglądał rok temu a jak wygląda teraz 🙂
marysia550 chyba tak, swoją drogą bardzo ładne określenie 😁
Bardzo zachęcające. Ciekawe czy kuć ma licencję. Powątpiewam
ceffyl   Niektórzy ludzie są taktowni. Inni mówią prawdę.
17 grudnia 2014 19:25
z FB  🤣
ja rozumiem wymagania, ale stosunek ceny do tychże wymagań ...   😵

"KUPIĘ TRZY KONIE:
1.Klacz 4-9 lat, pełne pochodzenie, ujeżdżoną, chodząca w zaprzęgu (singiel, para, sanie, bryczka), do małego sportu i dla dzieci, skaczącą minimum klase L, chodzącą w tereny, nadającą się do hodowli,zbonitowaną, rajdów, grzeczną, wzrost od 165 wzwyż; chodzącą w tereny; do 8 tys.
2. Klacz do sportu 4-9 lat, nadającą się dla osoby rozpoczynającej starty, grzeczną, łatwą w prowadzeniu,chodzącą sama w tereny wzrost powyżej 170 cm (TYLKO I WYŁĄCZNIE), skaczącą min klasę L, z pełnym pochodzeniem, zbonitowaną, nadającą się do hodowli, rajdów i przede wszystkim sportu WKKW; do 10 tys.
3. Klacz 4-9 lat do rekreacji, nauki dla dzieci, spokojną, skaczącą min klasę L, chodzącą w zaprzęgu, która może ciągnąć sanki, powyżej 160 cm w kłębie, do hodowli, rajdów oraz ambitnej rekreacji LUB bardzo grzeczny haflinger KLACZ o takich samych wymogach. do 6 tys"

EDIT: ja wiem, że zdarzają się perełki, ale ...
Facella   Dawna re-volto wróć!
17 grudnia 2014 19:58
"Mam kuca ktury zaplodni kobylkie za oplata z mozliwoscia zostawienia skapy"

szkapy???



Może to powinno być tak:
"z możliwością zostawienia (u właściciela kobyły np. na rok). skąpy"
wtedy by wychodziło, że kucyk jest skąpy, żałuje nasienia i prób trzeba robić milion, stąd też możliwość zostawienia  👀
[quote author=marysia550 link=topic=190.msg2245690#msg2245690 date=1418824896]
"Mam kuca ktury zaplodni kobylkie za oplata z mozliwoscia zostawienia skapy"

szkapy???



Może to powinno być tak:
"z możliwością zostawienia (u właściciela kobyły np. na rok). skąpy"
wtedy by wychodziło, że kucyk jest skąpy, żałuje nasienia i prób trzeba robić milion, stąd też możliwość zostawienia  👀
[/quote]

a ja to widzę jeszcze inaczej..
może ktoś chce źrebaka po zapłodnieniu i odchowaniu
".. z możliwością zostawienia skapy" czyli że, decyzja o źrebaku i jego losie zależy od właściciela ogiera  🤣
Nie sądziłam,  że trafię na takie ogłoszenie  😲
http://olx.pl/oferta/skora-z-kucyka-CID628-ID6dRmJ.html
kucyk wymiata, skóra na cóż mnie osobiście ścisnęło w żołądku jak zobaczyłam  🙁 🙁
idealna w saloniku...
http://www.bazakoni.pl/anonse,a-19714.html

Mistrz ortografii! 'wiencej' i 'opserwacja'  🤣

edit: Tu kolejny dwulatek pracujący w lesie i chodzący w bryczce, ale to powoli staje się (niestety) standardem w ogłoszeniach... http://olx.pl/oferta/sprzedam-konia-zimnokrwistego-CID757-ID8caYz.html#ffc959fa1a

I komu ''ciężkiego konia z jakimiś dokumentami?'' http://olx.pl/oferta/kon-ogier-ciezki-zrebak-CID757-ID7Y8ux.html#c854172c6c
ceffyl, a ja nawet wymagań nie rozumiem 🙁 Sprzeczności w wymaganiach. Jakoś nie widuję koni chodzących min L w skokach, które byłyby oprzęgane.
A bonitacja to nadal jest klaczy ciężarnej/ze źrebakiem? Klacz pow. 170 do... rajdów??? Itd.
ceffyl   Niektórzy ludzie są taktowni. Inni mówią prawdę.
17 grudnia 2014 21:40
halo  i właśnie to mnie uderzyło... mnóstwo sprzeczności, olbrzymie wymagania i akurat w pierwszym momencie, w konfrontacji z całością uderzyła mnie cena, bo sobie pomyślałam "taki złoty konik" i nawet przez daleki pryzmat WKKW nie potrafię sobie całości złożyć w konkretnego "wszechstronnego" konia użytkowego 😉
http://ogloszenia.re-volta.pl/konie/szczegoly/19268

Ten koń nie był przypadkiem z jakąś dziwną przeszłością ? Bo coś mi świta jakiś wątek z tym koniem i nie mogę sobie przypomnieć.... pomoże ktoś ?  :kwiatek:
A ja znam takiego co i wyżej chodził i pracował cały czas w zaprzęgu 🙂
ja też "miałam" przez rok takiego który i skakał 110 cm, i chodził w zaprzęgu, i w dodatku sztuczki umiał, "złoty konik" ogier.
halo No nie przesadzajmy, większość koni zaprzęgowych chodzi w siodle.
Magia facebooka 😀

"Cena 3700 do uzgodnienia!
Klacz nie za chuda, bo bywa grubawa. Nie pod siodło. Dobra jest .
P.S. Jeśli posiadasz dwa konie, muszą mieć osobny boks. Bo będą wariowały!"
http://ogloszenia.re-volta.pl/konie/szczegoly/20247

Twardy w pysku. Ręce zagłady...
Atea, nie pisałam, że zaprzęgowe nie chodzą pod siodłem. Ani nie pisałam o takich, które "skaczą" 110. Żadnego z koni, które widziałam na parkurach 100+ ZR nikt nie oprzęga. To nie jest takie hop-siup, żeby koń dobrze chodził 100/110.
Z moich czasów każdy ogier w ZT musiał zaliczyć próbę zaprzęgową. Ale: a) nadal nie było wszechstronnych koni, niemal od początku wiadomo było, który do bryczki, który skoczek - i późniejsze dzieje koni to potwierdzały (tak, były też takie, które nie nadawały się do niczego 🙁) b) próba sokowa była do 90 cm, i owszem 90 cm koń zaprzęgowy może chodzić.
Doba ma 24 h, tydzień 7 dni, rok 365/366. Jeśli koń ma chodzić "w pojedynkę, w parze, bryczka, sanki" I skakać parkury minimum(!) 100 - nie będzie dobrze przygotowany ani do jednego ani do drugiego. I to nawet nie fair w stosunku do konia - żądać wysiłków, do których nie jest przygotowany.
Koń na parkurach minimum(!) 100 powinien być koniem w treningu skokowym/WKKW a nie w zaprzęgowym.
A tu jeszcze ma być młodą płodną klaczą! Kiedy??? Kiedy to zmieścić - naskakanie na parkurach, porządne oprzęgnięcie, źrebaka... Do maks(!) 7 roku życia.
Sama doskonale wiesz jak wygląda zarządzanie czasem w praktyce przy zaprzęgowcach 🙂
Sama najeździłam się na koniach zaprzęgowych, z par, z czwórek, i... dziękuję. Znam większe przyjemności. Jeździłam zaprzęgowce, bo wszak muszą chodzić pod siodłem, ale nie ma to służyć dobremu pokonywaniu parkurów pow. metra.
W naszej stajni jest ślązaczka, która pracuje w parze, jest koniem rekreacyjnym/szkoleniowym i ma wiele parkurów za sobą, ale parkury były do maks 80 cm. 90 cm, jeszcze np. dwa dni - to już za duże wymagania, choć "w domu" może skoczyć znacznie wyżej. Czym innym jest możliwość przeskoczenia przez konia przeszkody 110, czym innym powszechne, a błędne przekonanie, że parkury 100/110 (wymiarowe) to "takie nic". Jak koń DOBRZE chodzi 110 to i 130 pójdzie.
Ja gdzieś przeglądałam ogłoszenie i był arab skaczący, rajdowy i zaprzęgowy w jednej skórze 😀
halo Ja rozumiem, ale 110 to nie jest chyba mini LL? Czy ja się już kompletnie nie orientuję?

Poza tym, bądźmy szczerzy, naprawdę myślisz, że ten, konkretny ogłoszeniodawca szuka konia, który DOBRZE chodzi choćby mini LL i DOBRZE jeździ w zaprzęgu? Bo mi wygląda na to, że nie orientuje się na czym polega dobra robota w obydwu rodzajach szkolenia konia.

Swoją drogą, kompletnie tutaj nie w temacie, ale bardzo jestem ciekawa Twojej opinii nt. zaprzęgusów w siodle, różnicy w podchodzeniu do pracy itd.  🙂
CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
18 grudnia 2014 19:04
[s] Nie no, mini LL to chyba 80cm? 🤔[/s] źle przeczytałam :kwiatek:
Łe, ja chyba też, zaprzęgus ma minimum L chodzić. No to faktycznie, ambitnie. Biedny koń.
Ten którego znam chodził zdaje się P nawet, a w zaprzęgu normalnie pomykał w parze na wesela, czy kuligi. A towarzyskie 80 to sama na nim jechałam bez przygotowania żadnego. Fakt, jak sięgam pamięcią to jedyny przypadek, który znam.
Co tam, znam konia chodzącego N/C w skokach a pociśnie raz czy dwa razy w roku obsłużyć wesele  😁
Ale jasne, to nie sportowe zaprzęgi.  😉
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się