Kącik bezglutenowców.

zabeczka17   Lead with Ur Heart and Ur Horse will follow
06 stycznia 2015 16:47
Dostęp do przeróżnych wspomagaczy chemicznych tez jest łatwiejszy 😉
Możesz żyć całe życie z bólem brzucha i brać na to tysiąc różnych farmaceutyków, nie musi się to zaraz przerodzić w chorobę.

Edycja :kwiatek:
Averis   Czarny charakter
06 stycznia 2015 17:00
A może wyjdźmy po prostu z założenia, że jesteśmy dorosłymi ludźmi i jemy co nam się podoba bez znaczenia, czy jest to ze wskazań medycznych, czy z powodu (jak ktoś był to uprzejmy określić) fanaberii? I bez konieczności spowiadania się z powodujących nami przekonań. Ludzie byliby zdrowsi, gdyby zajęli się własną rodziną, lodówką i łóżkiem. Bez uciekania się do złośliwości i sarkazmu. O ile wiem wywody dot. glutenu nie zostały umieszczone w wątku "nasze wypieki", więc byłoby miło, gdyby działało to również w drugą stronę.
zabeczka17   Lead with Ur Heart and Ur Horse will follow
06 stycznia 2015 17:04
Słuchajcie, ja rozumiem, ze ludziom jest ciężko uwierzyć w pewne rzeczy. Sama taka byłam, póki nie przekonałam się na własnej skórze.
Równo rok temu na wątku wege pisałam że mam problemy z żołądkiem i że  przechodzę na dietę bezmięsną, bo prawdopodobnie coś jest nie halo z enzymami.
Lekarz rodzinny nie był w stanie powiedzieć mi o co mi dolega, bo wyniki badań krwi miałam wzorowe.
Co prawda gastroskopii już nie doczekałam, ale po kilku miesiącach dzięki podobnym wątkom na różnych forum odkryłam co mi dolega.
I właśnie to jest cel tego wątku. Nie chcę aby służył on sprzeczaniu się  o słuszności diety bezglutenowej.
Tutaj nie chodzi aby kogoś nawracać na właściwą drogę, ale ewentualnie podsunąć pomysł jeśli standardowa droga zawodzi.
Jeśli są osoby które mówią- nie wierzę w te bzdury- okey.
Ale wybaczcie, nie przekonacie osób zdiagnozowanych że na nich to nie działa.
Pytanie- kto to jest z definicji osoba zdiagnozowana? To pozostawiam każdemu do własnych przemyśleń, bo dla osób które czytają badania , książki  po czym konsultują z lekarzami temat jest klarowny.

I zaznaczam- NIKT TU NIKOGO NIE MA ZAMIARU NAWRACAĆ.  :kwiatek:
Zadajecie pytania- są i odpowiedzi. Osoby które nie znają tematu->  Macie prawo się z tym nie zgadzać  :kwiatek:

Averis->  :kwiatek: dokładnie
Averis   Czarny charakter
06 stycznia 2015 17:10
zabeczka17, wróćmy może jednak do głównego tematu bez przepraszania za to, że się je inaczej i zapewniania o braku fanatyzmu 😉 Kto chce, to doczyta, kto nie chce - jego sprawa. Inaczej zamieni się to w 30 stron OT. To kącik dla bezglutenowców a nie temat "gluten - wróg  czy przyjaciel". No chyba że pomyliłam założenia, wtedy się wymiksuję, bo za duża jestem na tłumaczenie się z dorosłych wyborów (prawie) obcym ludziom 😉

Moja 2,5 letnia siostrzenica jest bezglutenowcem. Chętnie poczytam ten wątek 🙂
zabeczka17   Lead with Ur Heart and Ur Horse will follow
06 stycznia 2015 17:16
Averis Super, ok.
Pochwalę się że moja Mama w tym roku zrobiła fenomenalną wigilię bezglutenową.
Najlepsze były uszka na mące gryczanej oraz ciasto a la snickers.
Z ciekawostek zamiast cukru załatwiłam sobie Ksylitol( oryginalny z Certyfikatem z Finlandii) i od czasu do czasu mogę pozwolić sobie na gofra ( mąka migdałowa) czy muffinka jabłkowego ( mąka migdałowa oraz gryczana).
Na dole macie chleb wypiekany przez mojego Męża z mąki gryczanej. Smakuje obłędnie.

Ogólnie jeśli chcecie to  powstawiam tutaj fotki z moich wypieków i kombinacji bezglutenowych.  😉

Zaznaczam że jako osoba ze skłonnościami ( teraz wiem dlaczego), unikam kukurydzy oraz ryżu. Produkty te mimo że bezglutenowe  mają wysoki indeks glikemiczny.
Nie jadam też mięsa- prócz ryb z wiadomego pochodzenia. Decyzja ta jest związana z tym , ze nie mam pewności czy dana partia nie jest naszpikowana papką jęczmienną czy innego rodzaju spulchniaczem.
Averis   Czarny charakter
06 stycznia 2015 17:20
Nie chwaląc się jestem mistrzem wegańskiej pizzy bez glutenu. Jak zrobię, to wstawię, A Twoje dzieło zacne!
zabeczka17   Lead with Ur Heart and Ur Horse will follow
06 stycznia 2015 17:21
OOOOo dawaj dawaj dawaj 😀 Jestem ciekawa czy przebijesz mojego Męża  🙂 On też sie wkręcił w ta dietę. 😎 Pizze robi fenomenalną  😍
Proti   małymi kroczkami...
06 stycznia 2015 18:28
Averis, podasz przepis? Ostatnio robiłam z mąki gryczanej i wyszła bardzo smaczna, ale chętnie poznam przepis idealny 🙂
zabeczka17, podasz przepis na chleb gryczany?🙂 akurat mogę zrobić bo mam mąkę 🙂
Averis   Czarny charakter
06 stycznia 2015 19:14
Przepis brałam stąd http://bezokruszka.pl/bezglutenowa-pizza-bezdrozdzy/, jednak trochę go zmodyfikowałam. Jajka zastąpiłam dwiema łyżkami mielonego siemienia rozpuszczonego w małej ilości wody. Zrezygnowałam też z mleka roślinnego na rzecz zwykłej wody (tutaj proporcje już na wyczucie. Najlepiej wychodzi z mąką kukurydzianą, ale gryczana plus amarantusowa wspomożone skrobią ziemniaczarnią też dają radę 😉 Konsystencja powinna być taka, by dało się to ugnieść lub rozwałkować( ja po prostu daje kulę ciasta i rozgniatam palcami aż będzie to przypominało placek.
Proti   małymi kroczkami...
06 stycznia 2015 19:31
Averis, Dzięki! Przy okazji spróbuję. Kiedyś trafiłam na ten przepis, ale jajko w takim cieście jakoś mnie nie przekonało.

Polecam pizze ze smakoterapii, też wprowadziłam swoje modyfikacje, ale wyszła super.
Averis   Czarny charakter
06 stycznia 2015 19:41
Proti, no mnie ze smakoterapii nie wyszła. Ta w wersji kukurydzianej jest baaardzo chrupka i w ogóle mniam! W końcu coś zaspokaja mój głód chrupania 😉
zabeczka17   Lead with Ur Heart and Ur Horse will follow
06 stycznia 2015 19:53
zabeczka17, podasz przepis na chleb gryczany?🙂 akurat mogę zrobić bo mam mąkę 🙂


Wstyd sie przyznać ale nie znam  😜  😁
Mój Maż jest mistrzem w tej dziedzinie , a dzisiaj raczej nie wysępię od niego bo śpi. 😎
Wiem że do ciasta potrzebne są drożdże które muszą sie jakiś okres czasu przeżreć z  miodem, jakieś orzechy lub słonecznik, mąka gryczana plus 120 g migdałowej.
Jednak sposób przygotowania nie jest mi znany.
Jak nie zapomnę dam znać jutro.


Averis mój piecze pizze na samej tylko mące gryczanej, ale za to na drożdżach. 😉
Averis   Czarny charakter
06 stycznia 2015 19:54
zabeczka17, no ja właśnie drożdży staram się unikać 😉
zabeczka17   Lead with Ur Heart and Ur Horse will follow
06 stycznia 2015 20:10
a jeśli moge zapytać - jest to związane z glutenem?  😎 czy inne powody?  :kwiatek:
Averis   Czarny charakter
06 stycznia 2015 20:17
Nie, po prostu fatalnie się po nich czuję 😉
zabeczka17   Lead with Ur Heart and Ur Horse will follow
06 stycznia 2015 20:40
a to luzik 🙂
fajny przepisik 🙂 kiedyś na pewno spróbuję 😉
zabeczka17, cieszę się, że mogłam pomóc 🙂

U mnie odstawianie glutenu idzie bardzo opornie, bardzo 😵 Nie bardzo widzę siebie bez makaronu.. bez chleba, pizzy i takich akcji mogę z powodzeniem się obejść, ale no nie umiem bez makaronu 😵 Bezglutenowy mnie nie kręci, ryżowy zjadam, ale to nie to samo. Gryczany też zjem, ale to wciąż nie to 😉

Przy moich zaleceniach od lekarza (głównie po badaniu włosów) wyszło, że nie powinnam jeść strączkowych (szkoda, fasolkę i soczewicę uwielbiam), soi, mleka i przetworów mlecznych (mała strata, nie lubię szczególnie) i..melisy 🤣
zen-jaki makaron jesz? Kukurydziany jest całkiem zjadliwy, w niektórych biedronkach jest po 4zł (spaghetti i świderki)
Moją miłością jest klasyczny makaron tagliatelle. Mogę go jeść na sucho 😡 Próbowałam kukurydzianego, generalnie nie jestem wybredna i jakimś wybitnym smakoszem też nie jestem, zjem każdy makaron, ale tagliatelle kocham. Tak po prostu 🙂
Dziewczyny! Dołączam 🙂

Próbuję odstawić gluten (słaaaabo, słaaaabo mi idzie), bo doczytałam, że może być spustem w mojej chorobie i pogarszać mój stan. Nie musi, ale może.
Dlatego zmieniam dietę na maxa i chcę zobaczyć, czy faktycznie mój stan się nie poprawi 💃

Przytulę wszystkie przepisy! Szkoda, że nienawidzę kaszy... Ale będę się musiała do niej przekonać 😉
Averis   Czarny charakter
07 stycznia 2015 12:06
amnestria, jak do mnie przyjdziesz, to upiekę Ci pizzę <3
amnestria-wszystkich kasz? Gryczaną szukaj niepaloną (czasem jest oznaczana jako biała), jest o niebo smaczniejsza od palonej. Jaglaną trzeba chwilę uprażyć w garnku przed ugotowaniem, traci wtedy gorzki posmak 🙂 . Spróbuj ciecierzycy (chociaż sama nie wiem z czym ją jeść więc unikam :hihi🙂, strączkowych (zalecenie mówią, że należy jeść przynajmniej raz w tyg), quinoa, amarantus (pycha! Tzn jest neutralny 😉 ). Tu są przepisy, mi akurat jeszcze nigdy przepis z tego bloga nie wyszedł, ale zawsze można czerpać inspirację 🙂 .
zabeczka17   Lead with Ur Heart and Ur Horse will follow
07 stycznia 2015 12:11
zen jestem Twoją dłużniczką   :kwiatek:
My wcinamy z Meżem makaron kukurydziany - w Tesco dostępne i w formie świderek i  ekhm.. kaczuszek  😁 Do pomidorowej idealny 🙂
Chleb możesz piec z mąki gryczanej, pizza też i wychodzą bez zbędnego reklamowania mega smaczne.

amnestria u mnie w momencie jak odstawiłam gluten rzeczy których nienawidziłam- kaszy gryczanej, kawy- dzisiaj  piję i normalnie i jem.
Wszystko się przestawia z miesiąca na miesiąc. 😎



Rul ciecierzycę rozgotuj w garnku z groszkiem, wylej wodę, dosyp czosnku zgniecionego,kapkę oleju lub  łyżkę słoneczniku, koperku, soli i pieprzu-  zmiel w mikserze. I masz zarąbistą pastę do jedzenia na ciepło, lub jako dodatek do np. chleba.
Klasyczną mąkę często zastępuję wiórkami kokosowymi, jednym z moich ulubionych przepisów na posiłek po morderczej walce na siłce jest omlet. Lubię też pudding z siemienia lnianego.

Klasyczną owsiankę z płatków owsianych zastąpiłam płatkami jaglanymi, ale niestety mój portfel taką zmianę zaczyna odczuwać, zwłaszcza teraz, kiedy warzywa i owoce są sporo droższe niż zazwyczaj.
zabeczka17   Lead with Ur Heart and Ur Horse will follow
07 stycznia 2015 12:15
polecam otręby gryczane zamiast płatków owsianych  😎

Mąka migdałowa  która jest super zamiennikiem np. do ciast naleśnikowych . W sklepie widziałam 200 g za 10,95 pfffff...
Kupiłam młynek do kawy - 45 zł i miele migdały. Dosypując ją do gryczanej nadajecie puszystość  wypiekom itp itd.
Zenka, zarzuć przepisem na pudding! Musze przyswajać codziennie duże dawki siemienia, więc chętnie bym sobie je jakoś urozmaiciła!

Rul, no... wszystkich. nienawidzę! Mój mężczyzna się zajada, a mnie aż skręca.

zabeczka17, nie wolno mi kawy hihi ale piję, taką słabiznę 😁
zabeczka17   Lead with Ur Heart and Ur Horse will follow
07 stycznia 2015 12:18
ja całe życie miałam problem z  kawą. Juz wiem czemu. 😎
cranberry   Fiśkowo-Klapouchowo
07 stycznia 2015 12:18
Mam stwierdzone Hashimoto, ostatnie anty Tpo ponad 800. Jestem na tej diecie dopiero od miesiąca, ale efekty w samopoczuciu już są, głównie ze strony układu pokarmowego. Nie mam przelewań w jelitach, czuje taką lekkość. Staram się też unikać produktów z laktozą i jeść produkty z niskim indeksem glikemicznym. Nie jest łatwo, ale pomału można przywyknąć. Trzeba nauczyć się czytania etykiet produktów. Okazuje się, że gluten jest w wielu produktach, w których się go nie spodziewamy np. sosie sojowym.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się